Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 678 takich demotywatorów

To całkiem zrozumiałe, że 88-latek mający 1,2 mln zł szukał sposobu, jak tu zarobić, żeby mieć więcej kasy na stare lata –  Myślał, że inwestuje w metale szlachetne.Stracił blisko 1,2 mln złPOLSKA AGENCJA PRASOWA 20 marca 2025, 14:53fFACEBOOKXE-MAILKOPIUJ LINKBlisko 1,2 mln zł stracił 88-letni mieszkaniec Białegostoku, który uwierzył, że znalazł okazję do zyskownychinwestycji. Oszuści, podszywający się pod przedstawicieli firmy zajmującej się finansami, wykorzystalinaiwność seniora i systematycznie wyłudzali od niego pieniądze.CARYO27OOLOLARKADIUSZ ZIOLEK / 💡 WIĘCEJ
Źródło: onet.pl
Przynajmniej ma co wspominaćna starość... –  Spotted: Sędziszów Małopolski57 m.Pierdziele te wasze podpowiedzi, żeby nie pisać naspotted pozdrowień tylko podejdź - zagadaj.Zagadałem wreszcie do dziewczyny na mieście wsumie to pod delikatesami, mówię hej, mogę zająćchwile? A ona że na piwo mi nie da kasy ale możemi dać kajzerkę, cały czerwony się zrobiłem,widziałem chyba to co Frodo w mordorze, no alekajzerka smaczna.128
Dzisiaj jest Wasz dzień - Dzień Mężczyzn, więc życzymy Wam kasy, zdrowia, wszystkiego, co najlepszei tak po prostu - miłego dnia! –
Zagłosuj

Jaki jest Twój ulubiony gatunek muzyczny?

Liczba głosów: 3 383
Pewien pan postawił dzieciom obiad. Nieźle się zdziwił, gdy dostał rachunek – Wszystko zaczęło się w momencie, kiedy do stolika przyniesiono mu obiad. Wtedy właśnie zobaczył dwójkę dzieci patrzących na niego przez szybę. Wyraźnie widział, że były głodne. Dlatego też wyszedł do nich i zaproponował im kupienie czegoś do jedzenia. Dzieciaki szybko skończyły swój posiłek i nadszedł czas płacenia. Kelner podał mu więc rachunek na którym napisał:"Nie mamy kasy, która wystawiłaby paragon za bycie ludzkim" Wszystko zaczęło się w momencie, kiedy do stolika przyniesiono mu obiad. Wtedy właśnie zobaczył dwójkę dzieci patrzących na niego przez szybę. Wyraźnie widział, że były głodne. Dlatego też wyszedł do nich i zaproponował im kupienie czegoś do jedzenia. Dzieciaki szybko skończyły swój posiłek i nadszedł czas płacenia. Kelner podał mu więc rachunek na którym napisał:"Nie mamy kasy, która wystawiłaby paragon za bycie ludzkim"
Do chłopczyka w sklepie podszedł starszy pan. Tata myślał, że jego synjest w niebezpieczeństwie – Chłopczyk poszedł z rodzicami do sklepu. Włożyli go do sklepowego wózka i zaczęli zakupy. Oczywiście nie obyło się bez zainteresowania zabawkami.Ostatnimi czasy żywo zainteresował się dinozaurami, dlatego też nie zdziwił fakt, że chciał mieć wszystkie zabawki związane z nimi, ale nie mieliśmy aż tyle pieniędzy.Gdy przejeżdżaliśmy z wózkiem między regałami z pluszakami, zaczął uśmiechać się do mojego syna starszy pan. Po chwili podszedł i powiedział do niego "Cześć".Od razu włączył mi się alarm - przecież nie znam tego człowieka, a teraz się słyszy o tylu historiach!Nawiązała się między nimi rozmowa, po czym starszy mężczyzna włożył do kieszeni synka 20 dolarów i w tym samym czasie zaczął mówić:„Przepraszam, że to robię, ale miałem wnuczka w podobnym wieku. W zeszłym tygodniu zmarł i ciężko mi się z tym pogodzić. Dlatego byłoby mi miło gdyby synek kupił sobie wszystkie dinozaury".I wiecie co?Było mi tak głupio. Było mi głupio, że oceniłem kogoś tak krytycznie, a ta osoba przeżywa jedną z największych tragedii, jakie mogą spotkać człowieka. Jeszcze na jego oczach wybraliśmy pluszaki i udaliśmy się do kasy Chłopczyk poszedł z rodzicami do sklepu. Włożyli go do sklepowego łóżka i zaczęli zakupy. Oczywiście nie obyło się bez zainteresowania zabawkami.Ostatnimi czasy żywo zainteresował się dinozaurami, dlatego też nie zdziwił fakt, że chciał mieć wszystkie zabawki związane z nimi, ale nie mieliśmy aż tyle pieniędzy.Gdy przejeżdżaliśmy z wózkiem między regałami z pluszakami, zaczął uśmiechać się do mojego syna starszy pan. Po chwili podszedł i powiedział do niego "Cześć".Od razu włączył mi się alarm - przecież nie znam tego człowieka, a teraz się słyszy o tylu historiach!Nawiązała się między nimi rozmowa, po czym starszy mężczyzna włożył do kieszeni synka 20 dolarów i w tym samym czasie zaczął mówić:„Przepraszam, że to robię, ale miałem wnuczka w podobnym wieku. W zeszłym tygodniu zmarł i ciężko mi się z tym pogodzić. Dlatego byłoby mi miło gdyby synek kupił sobie wszystkie dinozaury".I wiecie co?Było mi tak głupio. Było mi głupio, że oceniłem kogoś tak krytycznie, a ta osoba przeżywa jedną z największych tragedii, jakie mogą spotkać człowieka. Jeszcze na jego oczach wybraliśmy pluszaki i udaliśmy się do kasyMover SegPastioOF
W szwajcarskim miasteczku Koloni obniżono wszystkie podatki – Władze nie mogą brać od narodu więcejkasy niż to konieczne.W Polsce też tak obniżają...godność i poziom życia

Oby było więcej takich odważnych ludzi

Oby było więcej takich odważnych ludzi –  Agnieszka Baraniak Obserwuj...Byłam dzisiaj w BIEDRONCE zrobić szybkie i małezakupy. Kiedy czekałam w kolejce do kasyupuściłam banknot 20 zł, którym miałamzapłacić. Mężczyzna przede mną, który kończyłpłacenie za swoje zakupy pochylił się i podniósłmój banknot. Wyciągnęłam do niego rękę, sądząc,że mi go odda lecz on powiedział: „To, co leży naziemi, należy do tego, kto to znajdzie" i wyszedłjakby nic się nie stało. Spojrzałam na osoby zamną a one odpowiedziały zdziwionym iniedowierzającym spojrzeniem. Wkurzyłam się.Nic by mnie nie kosztowało, dać mu 20 zł, gdybymnie poprosił, ale żeby wziąć mnie za idiotke...Wściekłam sie, zostawiłam zakupy, bo nie byłosposobu, aby za nie zapłacić (zostawiłam kartę wdomu) wybiegłam za nim na parking, by odzyskaćmój banknot.Gościu spojrzał na mnie z pogardą i zachowywałsię, jakbym była niewidzialnaKiedy dotarł do samochodu, położył swoje dwietorby na ziemi, aby znaleźć klucz i otworzyćbagażnik. Chwyciłam jego torby z zakupami ipowiedziałam mu to samo: „To, co leży na ziemi,należy do tego, kto to znajdzie!" i poszłam przezparking w kierunku swojego auta, dumna zzemsty!Obserwatorzy zaczęli klaskać. Na wpół widziałammężczyznę wkurzonego, który wyjeżdżał zparkingu, przewracając kosz na śmieci. Poczułamprzypływ adrenaliny, strachu i zdenerwowania, alepotem prawie zakrztusiłam się śmiechem ipojechałam do domu. Tam otworzyłam torby iznalazłam-3 kg polędwicy-1 kg łososia-Zielone i czarne oliwki- szynka, ser i dwa jogurty smakowe, bez laktozy-1 pieczywo pełnoziarniste-1 butelka oliwy z oliwek-2 butelki wina białego i czerwonego-2 słoiki nutelli-2 worki kiełbasek-12 bułek z hot dogami-1 słoik majonezu-1 słoik musztardy-200 g. sera-200 g. szynkiNigdy w historii moich zakupów 20 zł nie było takdobrze wykorzystane jak te, które ukradł mi tenszaleniec. A teraz jestem tutaj ... popijając winko,jedząc, myśląc, pisząc: Czy jestem osobąsprawiedliwą czy mściwą?Biedronka
Źle się dzieje –  Ta sprawa z dopłatami to smutny wyznacznik obecnejPolski (i świata w sumie też). Nieważne, że ludzie za 40m2 muszą zapłacić nieraz i milion złotych, dzietnośćszoruje po dnie, kraj wymiera, państwo jest na każdympolu antyludzkie, rzucające kłody pod nogi, ruchająceobywatela, na czym tylko się da. Nikogo to nie obchodzi.Nikt nawet nie próbuje już czegoś z tym zrobić.Najważniejsze, żeby milionerzy deweloperzy i bankowcymieli więcej, więcej, więcej, więcej, WIĘCEJ kasy, abysłupki w excelu rosły, a w garażu stało coraz to nowszeauto. Niech się dzieje co chce, po nas choćby potop,ważne, żeby najbogatszy 0.1% społeczeństwa był jeszczebogatszy, żeby się nachapać, ile się da. Przyszłość zostałasprzedana, Polska popełnia spektakularne ----------o,tylko młodych ludzi trochę szkoda, no ale najważniejsze,żeby zarobił ten, kto ma zarobić.
Kiedy nie masz kasy na ogrodzenie, ale dogadałeś się z InPostem –  allegro oszczędzajna dostawachSMARTIn Postout of the boxPaczkomat 24h
Jedna osoba w dwóch różnych miejscach jednocześnie – Kto by tak nie chciał... Unit 1976Klasyka. Stoję w kolejce do kasy,przede mną jakaś babka. Nagleodwraca się do mnie i mówi:― Skoczę zająć miejsce w kolejce przysąsiedniej kasie, ale jak tu będzieszybciej, to wrócę przed pana.--― O nie, ― mówię, — tak to niedziała. Albo tu, albo tam. Jak tampójdzie pani stać, to tu miejsca jużnie ma.Zatkało ją. Zaczęła się burzyć, aleostatecznie przeszła do tej drugiejkolejki, patrząc na mnie spode łba.Jakby co moja kolejka szła sprawnieji zapłaciłem za zakupy szybciej niż ona.Nie cierpię takich cwaniaków.
Mój przyjaciel ukończył egiptologię – Ale nie może znaleźć pracy, więc wyłożył więcej kasy, by uzyskać doktorat i móc pracować, ucząc innych ludzi egiptologii.W jego przypadku studia to dosłownie piramida finansowa kanga
Miłość bliźniego –  MOOL MY SIĘ, ABY OWSIAKZEBRAŁ MAŁO KASY NACHORE DZIECI
Kto jeszcze należy do tegozacnego grona? –  17:3630Nie chcę się chwalić,ale mam odłożonetyle kasy, że mogę niepracować do końcaroku.
- Twój chodzi do pracy?- Chodzi- I prawidłowo. Ja mojemu też kasy na autobus nie daję –
Czy tylko mnie tak wnerwiają reklamy Mariana i Barbary, kupujących kolejny telewizor i lodówkę w pseudo promocji? – Przez te de6ilne, nachalne reklamy przestałem słuchać Zetki i RMF-u! Reklama działa - nie kupiłem w tej sieci nic od prawie dwóch lat! Wcześniej zostawiałem dużo kasy! COMPAjeja.pl

Symulator Biedronki: Pasta powstała w hołdzie kultowemu dziełu Malcolma XD

Pasta powstała w hołdzie kultowemu dziełu Malcolma XD –  Pomyslodawcy1 dni☑Mój stary to fanatyk Biedronki. Pół mieszkaniazaj#bane paletami. Codziennie tam chodzi, czasempo kilka razy, nawet jak nic nie potrzebuje, bo „możeakurat rzucili coś ciekawego". Po całym mieszkaniuwalają się gazetki promocyjne, słodziaki, fajniaki,produkciaki, a nawet plastikowe koszyki -,,topamiątki z najlepszych łowów”. Ale najgorzej to tepalety. Mamy ich więcej niż przeciętny magazyn -,,doćwiczeń", jak mówi. Mama już trzy razy próbowała jewywalić, ale stary stwierdził, że „jak usuniesz palety,to przestanę chodzić do Biedronki" i temat sięskończył.Codziennie trenuje w domu parkour. Rozstawia tepalety po całym salonie i robi tor przeszkód. „Ćwiczętechnikę na sezon wyprzedaży” – mówi. Skacze,przeskakuje, czołga się, robi salta przez kartony iimituje omijanie klientów z wózkami, normalnieJanusz-komandos. Jak ktoś by to nagrał, mielibyśmyviral na TikToku, ale mama zabroniła, bo „,wstyd nacałą rodzinę".W weekendy zmusza mnie i brata, żebyśmy grali w jakto nazywa: „,Symulator Biedronki" - my jesteśmyklientami z wózkami, a on nas omija, krzycząc,,alejkaz nabiałem wolna!". Opracował nawet specjalnysystem punktacji: 5 punktów za ominięcie dzieckabiegającego po sklepie, 10 punktów za uniknięciekolizji z emerytem, a 50 za zdobycie ostatniegoproduktu w promocji. Czasami każe nam ustawiać sięw kółku wokół niego, żeby ćwiczyć „wychodzenie zoblężenia przy regale". Raz nawet ustawił na środkusalonu lodówkę turystyczną jako „punkt strategicznydla mrożonek".Kiedyś utknął w Biedronce między paletą jogurtów amrożonkami. Próbował przeskoczyć, ale coś poszłonie tak i ratowali go strażacy. Niestety mama musiałapóźniej jechać odebrać go z komendy - zawinęli goze sklepu, bo wyrywał się strażakom i krzyczał na całygłos, że „nie opuści pola bitwy, zanim nie dorwie tychfiletów z kurczaka po 12,99/kg".Jak wraca z zakupów, zawsze chwali się nowymirekordami - ile razy udało mu się ominąć palety bezzatrzymania, ile produktów zgarnął z najniższychpółek w trakcie biegu, czy na ile paragonów skasowałzakupy, żeby wykorzystać wszystkie promocje. Manawet osiem telefonów z aplikacjami Biedronki, żebyz Shakeomatu mieć więcej kuponów, i nosi je wspecjalnym pasie na klatce piersiowej jak Rambo.,,Biedronka to nie sklep, to styl życia" - powtarza.Kiedyś zapisał się nawet na kurs parkouru, żebypoprawić zwinność. Instruktor pytał, czy przygotowujesię do jakiegoś turnieju, a stary z dumą powiedział:,,Do sobotniej promocji na proszek do prania".Ostatnio zaprosił sąsiada, żeby razem trenowaliprzeciskanie się między paletami. Sąsiad przyniósłwłasną paletę, a potem zaczęli wymieniać sięgazetkami promocyjnymi jak kartamikolekcjonerskimi. Stary planuje nawet zrobićosiedlowy turniej – kto pierwszy zdobędzie produkt zkońca alejki podczas symulowanego „oblężenia”.W niedziele (te niehandlowe) ma swój rytuał - chodzioglądać Biedronkę z zewnątrz. Twierdzi, że musi,,naładować baterie" na poniedziałkowy rajd popromocjach. Mama grozi rozwodem, bo ostatniochciał wstawić paletę do sypialni, „żeby się czuć jak wdomu". Twierdzi, że mieszkanie,,powinnoodzwierciedlać jego pasję".Ojciec ma specjalną szafę z „munduramiBiedronkowca" - różne wersje koszulek, czapek ikamizelek, żeby „wtopić się w tłum”. Na największewyprzedaże ma specjalny kamuflaż – przebiera się zapaletę i zostaje na całą noc w sklepowej alejce, żebyrano jeszcze przed otwarciem sklepu złapaćnajlepsze promocje.Ostatnio też zamontował w domu atrapę kasysamoobsługowej, żeby ćwiczyć skanowanieproduktów z maksymalną prędkością. Organizujezawody rodzinne, kto zeskanuje więcej w minutę.Na osiedlowych grupach na Fejsie regularnie wdajesię w wojny o Biedronkę. Pisze, że „,te palety toesencja ich stylu - tylko prawdziwi mistrzowiezakupów potrafią w tym chaosie złapać prawdziweokazje". Raz poszło grubo o to, że ktoś skrytykowałrozstawianie towaru, a stary w odpowiedzi napisałelaborat o „pięknie nieprzewidywalności Biedronki".Miesiąc wstydziłem się wyjść na osiedle.Niedługo Święta, a w naszym domu zamiasttradycyjnej choinki, stary w salonie stawia stos paletozdobionych gazetkami promocyjnymi i światełkamiw kolorze logo.TopSONK1911 20TOPPŁATKI ŚNIADANIOWE
 –  WRÓŻKO ZEBUSZKWisisz MiZA AWA ZĘBYBARDZO BYM SIĘCIESZYŁA GDY BYMDOSTAŁA ZWOTKASY PS NIEDŁUGOWYRADNIE 3-aadwróćPODRISza debaleWRÓŻKIp.STE OWARYŁYNIEZBRUKSTPRUCHNICA
Kto za tym żeby, wprowadzić kasy fiskalne dla księży? –  D
 –  HWORDwww howthat's a gifM2201
 –  TUTAJ KASYNIE MA
 
Color format