88-latek stracił 1,2 mln zł w oszustwie inwestycyjnym – Mieszkaniec Białegostoku uwierzył w fałszywą ofertę inwestycji w metale szlachetne i kryptowaluty, przekazując oszustom ogromne kwoty pieniędzy, w tym gotówkę w reklamówkach.
Oszuści podszywali się pod firmę inwestycyjną – Senior został przekonany przez oszustów, którzy przedstawili się jako "kierownik firmy inwestycyjnej" i "opiekun inwestycyjny", że uczestniczy w lukratywnych projektach. Zainstalowali mu też aplikację, która fałszywie pokazywała zyski.
Metoda działania oszustów – Oszuści stopniowo wyłudzali od seniora coraz większe kwoty, tłumacząc, że są potrzebne do inwestycji. Wymagali również wpłat na tzw. "potwierdzenie legalności", co miało uniemożliwić wypłatę zgromadzonych środków.
Interwencja rodziny i policji – Dopiero po żądaniu kolejnej wpłaty (blisko 100 tys. zł) rodzina seniora dowiedziała się o sytuacji. 88-latek zgłosił sprawę policji, która prowadzi śledztwo.
Apel policji o ostrożność – Podlaska policja ostrzega przed ofertami inwestycyjnymi składanymi telefonicznie lub przez internet, które obiecują wysokie zyski w krótkim czasie. Radzi, by nie udostępniać danych osobowych, nie instalować podejrzanych aplikacji i konsultować decyzje finansowe z bliskimi.
Komentarze
Pokaż komentarze