Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 205 takich demotywatorów

Wszystko może w życiu przeminąć – Ale kobieca logika jest wieczna Lubię cię!Co?Serio?Tak!Jesteśpewien, że Tak, jestem.mnie lubisz? YNie.Nie zmieniłeśzdania?Nie.Czy jestemdziwna?Więc.. Serio..Serio mnielubisz?RIPTAK!Sarah Andersen
Jak ja ją doskonale rozumiem –  Wku wionaOdkąd wstalamdziwna jestesTy to codziennie zla jestesBo codziennie musze wstawac
Strefy czasowe – To bardzo dziwna rzecz Time zones are so CRAZY.In Denmark it's Noon.In Canada it's 6am.In the USA it's the late 1930s Germany.
Zagłosuj

Co powiedziałaby Ci Twoja ulubiona przekąska, gdyby mogła mówić tuż przed zjedzeniem?

Liczba głosów: 1 622
Jakaś dziwna ta krowa... –
0:05
Prawda to dziwna rzecz – Najpierw tracimy kupę czasu, żeby ją poznać,a potem resztę życia, aby o niej zapomnieć
Dwa lata temu nasza kotka miała jakąś dziwną reakcję alergiczną na grzbiecie – Cały czas się tam drapała i lizała i za każdym razemaż krzyczała z bólu. Rana wyglądała coraz gorzej i weterynarz kazał nam założyć jej kołnierz, żeby przestała się tam dotykać. Szczerze- nie znosiła kołnierza. Nie umiała w nim chodzić, miała go dośći wciąż mogła się tam drapać pazurami, więc kołnierz nie miał żadnego sensu.Mój młodszy brat nie mógł na to patrzeć, więc pomyślał, że zrobi jej "kurtkę"Wziął kawałek folii bąbelkowej, ponakłuwał ją tak,żeby rana mogła oddychać i przyszyliśmy ją do szelek. Weterynarz był pełen podziwu. Kotka nie mogła już rozdrapywać rany i po kilku tygodniach była już zupełnie zdrowa.I to opowieść o tym, jak mój brat wymyślił kurtkę, żeby pomóc naszemu kotu Cały czas się tam drapała i lizała i za każdym razem aż krzyczała z bólu. Rana wyglądała coraz gorzej i weterynarz kazał nam założyć jej kołnierz, żeby przestała się tam dotykać. Szczerze - nie znosiła kołnierza. Nie umiała w nim chodzić, miała go dość i wciąż mogła się tam drapać pazurami, więc kołnierz nie miał żadnego sensu.Mój młodszy brat nie mógł na to patrzeć, więc pomyślał, że zrobi jej "kurtkę". Wziął kawałek folii bąbelkowej, ponakłuwał ją tak, żeby rana mogła oddychać i przyszyliśmy ją do szelek Kiry. Weterynarz był pełen podziwu. Kira nie mogła już rozdrapywać rany i po kilku tygodniach była już zupełnie zdrowa.I to opowieść o tym, jak mój brat wymyślił kurtkę, żeby pomóc naszemu kotu.
Jakaś dziwna ta papuga... –
Byłem w śpiączce przez tydzieńpo operacji – Dla mnie to wszystko wydarzyło się błyskawicznie. Dziwna sytuacja. Moja mama rozmawiała ze mną i pamiętam rzeczy, o których mówiła. Mówiła o wychowywaniu mnie, zabawnych rzeczach, o tym jak mnie kocha i o zabawnych rzeczach, które robiłem itp.Kiedy moja mama zmarła w 2007 roku, rozmawiałemz nią o tym, jak wspaniałą była mamą. Rozmawiałem z nią godzinami, dopóki nie wydała ostatniego tchnienia. Mam nadzieję, że mnie słyszała.Nie zawsze byłem dobrym synem Dla mnie to wszystko wydarzyło się błyskawicznie. Dziwna sytuacja. Moja mama rozmawiała ze mną i pamiętam rzeczy, o których mówiła. Mówiła o wychowywaniu mnie, zabawnych rzeczach, o tym jak mnie kocha i o zabawnych rzeczach, które robiłem itp.
Dlaczego lubię być sama: – - Nikt nie narzeka na moją dziwną, ale epicką playlistę- Uwolnienie się od oczekiwań innych jest relaksujące- Mogę być najprawdziwszą wersją siebie- Mogę marzyć o niemożliwych rzeczach bez oceniania mnie przez realistów - Nikt nie narzeka na moją dziwną ale epicką playlistę- Uwolnienie się od oczekiwań innych jest relaksujące- Mogę być najprawdziwszą wersją siebie- Mogę marzyć o niemożliwych rzeczach bez oceniania mnie przez realistów
Jakaś dziwna ta szopka... –
0:09
Sprawa była o tyle dziwna, że nie znikały pary butów, tylko pojedyncze sztuki – Okazało się, że złodziejem była łasica. Zdaniem japońskiego profesora była to samica, która niedawno urodziła i potrzebowała butów do wyłożenia gniazda na zimę 2024-11-11 19:40:09The MainichiKoga, Fukuoka Pref.Nov. 11, 2024
0:37
💡 WIĘCEJ
Źródło: mainichi.jp
Głęboko w malowniczych lasach Finlandii kryje się niezwykły cud natury, zwany Kummakivi - czyli "Dziwna Skała" – Ten kolosalny głaz ważący 500 ton od około 11 000 lat stoi na innej skale w idealnej równowadze, zdając się przeczyć prawom grawitacji.Kummakivi powstał podczas ostatniej epoki lodowcowej, a jego niewiarygodna stabilność, wciąż pozostająca zagadką, przyciąga ciekawskich i budzi podziw.Wygląda, jakby mógł spaść w każdej chwili, a jednak od tysięcy lat trwa w tym samym miejscu, przypominając nam o tajemniczej i potężnej sile natury.To miejsce jest fascynującym świadectwem geologicznych cudów świata, które przyciąga podróżników i inspiruje do refleksji nad nieodgadnionymi sekretami naszej planety
 –
0:05
Moja przyjaciółka jest dziwna – Jedna z moich przyjaciółek zatrzymuje się raz lub dwa razyw tygodniu w drodze z pracy do domu, aby wypić wspólnie kawęi porozmawiać przez kilka minut. Wczoraj po raz pierwszy byłau nas, gdy mój mąż wrócił z pracy. Jak zwykle podeszłam do drzwi, by przywitać męża uściskiem i pocałunkiem. Mąż powiedział mi, żebym usiadła spokojnie z koleżanką, a on popilnuje dzieci. Koleżanka zapytała, po co ten uścisk i pocałunek, a ja odpowiedziałam jej, że to coś, co mój mążi ja robimy za każdym razem, gdy jedno z nas wraca do domu. Myślała, że żartuję, a kiedy zdała sobie sprawę, że mówię poważnie, powiedziała, że to ''barbarzyńskie i obrzydliwe''i zeszła na temat tego, jak każde uczucie powinno być ''zasłużone'', a nie tylko ''dane''. Wkrótce potem poszła, a ja pomyślałam tylko:''To wyjaśnia, dlaczego nie potrafi zatrzymać przy sobie mężczyzny'' Jedna z moich przyjaciółek zatrzymuje się raz lub dwa razy w tygodniu w drodze z pracy do domu, aby wypić wspólnie kawę i porozmawiać przez kilka minut. Wczoraj po raz pierwszy była u nas, gdy mój mąż wrócił z pracy. Jak zwykle podeszłam do drzwi, by przywitać męża uściskiem i pocałunkiem. Potem powiedział mi, żebym usiadła spokojnie z koleżanką, a on popilnuje dzieci. Koleżanka zapytała, po co ten uścisk i pocałunek, a ja odpowiedziałam jej, że to coś, co mój mąż i ja robimy za każdym razem, gdy jedno z nas wraca do domu. Myślała, że żartuję, a kiedy zdała sobie sprawę, że mówię poważnie, powiedziała, że to ''barbarzyńskie i obrzydliwe'' i zeszła na temat tego, jak każde uczucie powinno być ''zasłużone'', a nie tylko ''dane''. Wkrótce potem poszła, a ja pomyślałam tylko: ''To wyjaśnia, dlaczego nie potrafi zatrzymać przy sobie mężczyzny''
 –  Dzień dobryDziwna sytuacja wydarzyła sięz balonami, które wczoraj u waskupiliśmy10 szt różnokolorowych balonówze wzorkamiDzisiaj synek wrócił z przedszkolaa ich nie byłoDzień dobry, jak to nie było? Pękły?Nie, po prostu wyparowałyGdzie się podziały nasze balony?Może miała pani otwarte okno iwyleciały przez nie?Mieliśmy lekko otwarte, ale chybasobie pan jaja ze mnie robi, że onesame sobie wzięły i wyleciały!Okej, załóżmy, że tak nie było.Sugeruje pani, że kiedy nie byłowas w domu, to my przyszliśmyi ukradliśmy balony, które dzieńwcześniej pani sprzedaliśmy???Dlaczego nikt nas nie ostrzegł, żebalony mogą odlecieć?Przecież to oczywiste, że balonymogą odlecieć. Na balony z helemnie działa grawitacja. Po zakupiebalonów może pani z nimi robić cochce, łącznie z wypuszczaniem ichprzez oknoNie. Żądam zwrotu pieniędzyBardzo nam przykro, ale balony niepodlegają zwrotowi ani wymianie
Szuka kontaktów z cywilizacjami pozaziemskimi, konstruuje skomplikowane urządzenia do badania kosmosu, a jednocześnie wsadza do psychuszek tych, którzy już kontakt z kosmitami mieli... –  REDRO12
Piękny nasz polski język –  The DZIWNA RYMOWANKA(en nostPewien żarłok nienażartyraz wygłodniał nie na żartysi wywiesił szyld na plocie,że ochotę ma na plocie.Tutaj na brak ryb narzeka,bo daleko rybna rzeka,Więc się zgłosił pewien że braki rzekł żarłokowi, że brakpłoci, karpi oraz śledzi,ale rzeki pilnie śledzii gdy tylko będzie w stanie,to o świcie z łóżka wstanie,po czym ruszy na Pomorzei w zdobyciu ryb pomoże...Odtąd żarłok nasz jedyniezamiast smacznych ryb je dynie.
 –
 –  7PODRONTENAWIĘZIENIADO
 –  Dawid Kosiński@kosa64ObserwujGodzina 23:35, ktoś dzwoni dodomofonu. Sprawa co najmniej dziwna,bo ja ani @ylaa101 nic nie zamawialiśmy.W ekranie widać łysego chłopa z piwemw ręku. Mówi bardzo niewyraźnie, alecoś niecoś da się zrozumieć, że tumieszka, a do tego jest niesłyszący isłabo mówi. Z rzeczy bezpośrednioniewyartykułowanych słyszę też, że jestfest pijany. Mówi, że tu mieszka, ale niepamięta kodu. No nic, zimno jest, to gowpuszczę, tylko zejdę po niego. Możemnie nie zabije.Okazało się, że chłop faktycznie niemówi praktycznie, też zbytnio nie słyszy,jest pijany jak bela, zapomniał kodu doklatki i numeru mieszkania. Udało sięgo jednak doprowadzić na jego piętro,wskazał mieszkanie, podziękował, dotego dał piwo w podzięce, bo w plecakumiał ich jeszcze kilka. Odmawiałem, alew końcu je wcisnął. Żegna się.Myślę wtedy: a to tak mnie chciałeśpodejść, gagatku. Ja Cię tu wpuszczę,ty mi dasz piwo i starczy, a Ty seobrabujesz sąsiadów. No to weryfikujędalej. Proszę go, by wszedł domieszkania. Dzwoni do drzwi. Raz,drugi, siódmy. Nic. Tłumaczy mi poswojemu, że kolega nie otwiera. Mówię,żeby do niego zadzwonił. Ale telefon mupadł, co mi pokazuje.No i jest już gotowy rozkładać się nawycieraczce i spać. W końcu krzyczęmu, że jak to, do jasnej cholery, niby tumieszkasz i kluczy nawet nie masz?A on wtedy wali się ręką w czoło, mówi,że znowu go uratowałem, wyciąga zkieszeni klucze i wchodzi do mieszkaniajak gdyby nigdy nic. Tego się niespodziewałem xD23:52 13 sty 24 311K Wyświetlenia
Źródło: twitter.com

 
Color format