Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 383 takie demotywatory

Mój pies od kilku dni jest chory. Kot codziennie stara się go wspierać –
Niezwykła przyjaźń niewidomego Hoshi'ego i Zena. Przyjaźń nie zna granic! – Hoshi to piękny amerykański pies eskimoski, który stracił oczy podczas operacji na jaskrę. Taka zmiana w życiu psa to doświadczenie ogromnie trudne, a codzienne życie po niej staje się bardzo skomplikowane, zarówno dla czworonoga, jak i opiekuna. Zdezorientowany Hoshi jednak szybko znalazł pociechę i pomoc u boku swego czworonożnego przyjaciela o imieniu Zen. Ten ostatni pojawił się w rodzinie pół roku przed operacją Hoshiego. Kiedy właściciele znaleźli szpicla miniaturowego błąkającego się po zaśnieżonych drogach Spotkane w Waszyngtonie, nie mieli jeszcze pojęcia, jaką rolę odegra ten psiak w ich życiu, a przede wszystkim w życiu Hoshi! „Kiedy tylko go zobaczyłam, zakochałam się w nim, ale nie mieliśmy jeszcze pojęcia, jak wielką rolę odegra on w życiu Hoshi” – przyznała Pauline Perez, właścicielka tych uroczych psiaków, w rozmowie dla serwisu „The Dodo”.Zen stanął na wysokości zadania i stał się wspaniałym przewodnikiem dla niewidomego przyjaciela. Są nierozłączni, wszystko robią razem. Ale to nie koniec ich historii. Okazało się, że Zen jest chory i wymaga leczenia. Hoshi jednak jest cały czas obok niego i jego obecność dodaje otuchy przyjacielowi, pozwala na wesołą zabawę i ciągłe towarzystwo
 –  Opowieść ta zdarzyła się dwa dni temu i jest głównie zasługą tej strony. Siedzę sobie pod salą i jak każdy przykładny student powtarzam materiały przed egzaminem zerowym, który mam mieć za około 30 minut. Po pewnym czasie, kiedy stało się to już męczące zrobiłem sobie małą przerwę na anonimowe, bo pomyślałem, że nie zaszkodzi. Wyciągam więc telefon, odpalam internet i zanurzam się w świcie wirtualnych opowieści. Moją uwagę przykuło wyznanie #PrddC, które opisywało magiczny sposób zrobienia dwóch saszetek herbaty lipton z jednej. Ciężko mi było w to na początku uwierzyć, bo napój tej marki piję od lat a nigdy nie widziałem, aby ktoś odprawiał takie szamańskie rytuały z torebką. Zaraz po tym jak uporałem się z trudami życia uczelnianego udałem się do wynajmowanego przeze mnie mieszkania, podchodzę do szafki i wyciągam rzeczoną saszetkę. Z dokładnością chirurga operującego bliźniaki syjamskie odklejam górną część herbacianej wkładki, potem dolną i rzeczywiście zdołałem podzielić ją na dwie części! Niczym szalony naukowiec, który przeprowadził jakiś chory eksperyment wrzucam połowę mojego dzieła do kubka, zalewam wrzątkiem i obserwuję jak woda przybiera właściwy herbacie kolor. Połówka saszetki była praktycznie tak samo mocna jak całość. Nie będąc samolubnym postanowiłem pokazać to mojemu współlokatorowi, z którym dzielę pokój i tak samo poszerzyć jego herbaciane horyzonty. Powtórzyłem przed nim ten magiczny obrządek, którego nie powstydził się Harry Potter i był tak samo zdziwiony jak ja. Szkoda, że pije on jakąś ziołową herbatę, więc jakoś ta wiedza mu się za wiele nie przyda, ale może kiedyś się nawróci.Wracam do rodziny na weekend, bo wiadomo jak się mieszka na wsi to trzeba trochę rodzicom pomóc na gospodarstwie i przy okazji parę maminych pyszności zabrać ze sobą w drodze powrotnej. Podzieliłem się tym przełomowym odkryciem z resztą mojej rodziny niczym biały człowiek przynoszący technologię Afryce w epoce kolonialnej. Od tego czasu wszyscy pijemy herbatę za połowę ceny.Chciałbym na końcu podziękować osobie, która wstawiła to wyznanie. Jesteś moim bohaterem przedsiębiorczości :).
Ciężko chory ojciec nie mógł być obecny na ceremonii rozdania dyplomów córki, więc ceremonia przyszła do niego –
Poznaj Mojo. Został porzucony przez rodzinę, był głodny, zaniedbany i chory. Przez niemal całe życie Mojo był zaniedbywany, więc ciężko przychodziło mu ufanie ludziom. Pies potrzebował opieki i miłości – Ale na szczęście uratował go Joey Wagner. Joey od razu wiedział, że Mojo potrzebuje pomocy i szybko zawiózł go do weterynarza.Pies miał 3 miesiące, gdy Joey go znalazł. Na filmie widzimy piękna reakcją szczeniaka na powrót jego bohatera
Źródło: włącz głos
Dyrektor pozwolił wyśmiewanemu uczniowi zgolić swoją głowę, by przekazać innym bardzo ważną lekcję – Chłopiec był wyśmiewany za ogoloną głowę. Uczniowie nie mieli pojęcia jaka historia się za tym kryje. Wyśmiewali go nie mając pojęcia jak wielkie cierpienie znosi. Gdy go mijali krzyczeli za nim, że wygląda jak ktoś chory na raka. Niewiele osób wiedziało, że zrobił to, by wspierać swojego dziadka , który był chory na raka.Dyrektor szkoły nie miał zamiaru się przyglądać i postanowił działać. Na oczach całej szkoły postanowił pozwolić chłpcu ogolić swoją głowę.Nie tylko w ten sposób chciał zakończyć wyzwiska i okazać wsparcie chłopcu, ale także wiedział ile to znaczy, gdyż sam miał w rodzicie osoby chore na raka. Przekaz był tak silny, że wielu innych uczniów postanowiło okazać swoje wsparcie
Odważna 9-latka ogoliła głowę w geście solidarności z chorym bratem. 5 lat wcześniej na raka zmarła ich matka – Sofia postanowiła pokazać, że wspiera brata w sposób najbardziej odważny z możliwych. Jej poświęcenie wzruszyło cały świat. 21 kwietnia Sofia wraz z innymi uczniami ofiarowała swoje włosy dla fundacji wspierającej dzieci walczące z chorobami nowotworowymi. "Wiem, że to słuszne, bo robię coś dla osoby, którą naprawdę kocham" - mówi 9-latka. Po odważnym geście siostry, chory brat udzielił jej rady: "Będziesz musiała nosić coś na głowie, bo od teraz może być ci trochę zimno". Dzięki podzieleniu się swoją historią Sofia w ciągu kilku dni zebrała ponad 20 tysięcy dolarów na pomoc dla dzieci z rakiem
Jak tu żyć, aby być sobą i nie być zaszufladkowanym? –  Ludzie powiedzą, że jeśli jesteś biseksualny, to jesteśzagubiony, jeśli jesteś gejem, to jesteś chory. Jeślijesteś chudy, to pewnie jesteś na prochach, a gdyjesteś gruby, to jesteś obrzydliwy. Jeśli jesteś dobrzeubrany, to jesteś próżny i zarozumiały. Jeśli zaś jesteśubrany swobodnie, to jesteś flejtuchem. Jeśli mówiszwprost swoje zdanie, to jesteś chamem. Jeśli zaś nicnie mówisz, dla innych stajesz się niegrzeczny. Jeślijesteś miły dla nieznajomych, to jesteś sztuczny. Jeślipłaczesz, jesteś beksą. Jeśli się ciągle śmiejesz, topewnie jesteś naćpany. Jeśli jako kobieta obracasz sięw męskim gronie, jesteś dziwką. Jeśli jako mężczyznaw damskim - playboyem. Dziś cokolwiek byś nie zrobił- zostaniesz zaszufladkowany. Żyjemy w świecie, wktórym wszystko co robisz, zostanie ocenione przezinnych. Więc jeśli TY jesteś dumny z tego, kim jesteśi masz gdzieś, co myślą o Tobie inni - Udostępnij!
Źródło: facebook
Mistrz ciętej riposty – Zawsze na posterunku Od Hejtera:Hejt na największą patologię współczesnej cywilizacji, chory twór chorychludzi zrodzony przed wiekami który przetrwał do naszych czasów. Coś, conie ma racji bytu jak piwo bezalkoholowe i lodzik w gumce. Coś znaczniegorszego niż 50 par butów i tylko 100 torebek w kobiecej garderobie. Dośćgry wstępnej...Hejcik na kościółek katolicycki... Proszę mi wytłumaczyćprostakowi jednemu dlaczego mieszkając pod jednym dachem z MiłościąMojego Życia nie mogę uzyskać odpuszczenia grzechów i wejść w stanłaski uświęcającej... dlaczego według czarnego pospólstwa jestem gorszyja i Moja Kobieta aniżeli pospolity szon ...kurwi-szon, który co tydzieńdzierży w ustach inną lancę. To samo tyczy się napalonych samców. Ktośkto rżnie się na prawo i lewo spokojnie może pójść do czarnulka,wyspowiadać się i udawać wzorowego katolika na rezurekcji. Ja od 4 latmieszkam pod jednym dachem z jedną kobietą, a inni mieli w tym czasiemieli więcej penisów w ustach niż ja frytek przez całe swoje życie. Pytamsię w czym gorszy jestem ja wyłączając tolerancję od tych szonów ???Więc pytam się ostatecznie dokąd zmierzasz kościelna mafio ... ??? Ilejeszcze wierzących osób musi odejść z oburzeniem i niesmakiem zkościelnych pałaców wypchanych po brzegi złotem i kością słoniową przezte wasze chore jazdy.. ???
21-letni Jan Kryst w 1943 r.otrzymał diagnozę lekarską:jest chory na gruźlicę i zostałymu ostatnie chwile życia. Postanowił, że zginie z bronią w ręku – Zgłosił się do dowództwa AK, które przydzieliło mu samobójczą misję. 22 maja 1943 r. wszedł do restauracji "Adria" (na zdjęciu) i zastrzelił 3 gestapowców w wypełnionej po brzegi sali.Szybko został obezwładniony i zabity. Pośmiertnie nadano mu Krzyż Walecznych
Społeczeństwu wmawia się, że al-Asad, zaatakował własny naród bronią chemiczną – Tymczasem pomija się prowokację jakichś służb, mającą na celu zaangażować wojska USA w ten chory konflikt i aktywniejszy wkład Turcji i Izraela w anarchiczny rozkład Syrii.To nie prezydent, racjonalnie postępujący dyplomowany lekarz jest wrogiem, tylko ISIS twór stworzony przez ludzi Saddama Husajna, z którego korzyści na taniej ropie ma Turcja, USA (petrodolar) i być może nawet państwa w Europie na południu
Źródło: ripsonar.files.wordpress.co

21 prawd, które powinien znać każdy właściciel psa:

21 prawd, które powinien znać każdy właściciel psa: – 1. Pozwól mi sie czasem pobrudzić. Twój świat mieści się w środku, ale ja kwitnę na zewnątrz. Rozumiem, że nie chce ci się mnie myć codziennie, ale jeśli to bezpieczne, pozwól mi czasem wrócić do moich dzikich korzeni i skoczyć w błoto.2. Daj mi jakiś smakołyk raz na jakiś czas. Jedzenie to jedno z największych przyjemności w życiu, więc rozumiem, że chcesz dbać o moje zdrowie, ale przyznanie mi czegoś smaczniejszego, kiedy zachowywałem się grzecznie gwarantuję ci, że sprawi, że mój ogon będzie latać z wyjątkową energią.3. Ucz mnie nowych rzeczy, Uczenie się nowych rzeczy sprawia, że mój umysł jest ciągle aktywny, ale przede wszystkim daje mi szanse, aby ci zaimponować. Uwielbiam się popisywać przed twoimi przyjaciółmi, patrzeć na ciebie i widzieć jak dumny ze mnie jesteś.4. Kiedy się zestarzeje, kochaj mnie tak samo jak kiedy byłem mały. Może już nie jestem takim uroczym szczeniaczkiem, ale kocham cię tak samo jak wtedy. Proszę, zajmij się mną, kiedy moje ciało już nie będzię funkcjonować tak sprawnie jak kiedyś.5. Zauważaj kiedy nie zachowuje się, jakbym był sobą. Może to wyglądać, jakbym był leniwy albo uparty, ale mogę po prostu być chory i potrzebuję wówczas, abyś zaopiekował się mną.6. Daj mi czas, żeby zrozumieć czego ode mnie oczekujesz. Nie zawsze zrozumiem za pierwszym razem, ale zawsze robię wszystko co mogę.7. Nie złość się, kiedy skoczę na ciebie, witając się. Żyję tylko przez ok 15 lat. Ty jesteś wszystkim co sprawia mi radość. Ciężko mi jest, kiedy wychodzisz.8. Podaruj mi czasem swój dotyk. Nic bardziej nie sprawia, że czuje się kochany jak to, kiedy poświęcasz mi czas, aby podrapać mnie za uchem, albo to miejsce na plecach, którego nie mogę dosięgnąć. Nie rozumiem twoich słów, ale na pewno rozumiem co się kryje za przytuleniem.9. Pokaż mi swój świat. Dom i ogród mogą być jedynymi miejscami, które zobaczę. Podróż do sklepu, do parku, czy nawet przejażdżka samochodem mogą być dla mnie ekscytujące. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyc co chcesz mi pokazać.10. Wesprzyj mnie, kiedy się boję. Ty wiesz dużo więcej o hałasach, dziwnych ludziach i obcych miejscach niż ja. Muszę czuć, że ochronisz mnie przed nimi. Zawsze się czuję bezpieczniej, kiedy jestem z tobą.11. Wyjdź ze mną. Wszystkie dźwięki i życie natury to jedne z najlepszych elementów życia. Nie obchodzi mnie, czy pójdziemy na spacer, czy tylko posiedzieć pod drzewem. Chcę, abyś tego doświadczał ze mną.12, Rozmawiaj ze mną. Pewnie, że nie mówimy tym samym językiem, ale twój głos rozświatla mój cały dzień.13. Zaufaj mi. Tak jak ja ufam tobie. Potrzebuję twego zaufania, tak jak ty mojego.14. Pozwól mi czasem pobyć sam. Kocham cię bardziej niż cokolwiek, ale chociaż to należy do rzadkości, nie zawsze mam ochotę się bawić. Bądź wyrozumiały, jeśli czasem wybiorę zimną podłogę od ciepłego łóżka, i jeśli nie będę w stanie się bawić tyle, co kiedy byłem młodszy.15. Pozwól mi zawierać nowe przyjaźnie. Zapoznaj mnie z innymi psami, kotami, czy nawet większymi zwierzętami. Możliwe, że się nie dogadamy, ale możliwość posiadania większej liczby przyjaciół sprawi, że będę szczęśliwszy.16. Proszę, nie bij mnie. Ja mam zęby, którymi mógłbym zgnieść twoje kości, ale zamiast cię gryźć, wolę cię całować. Ja nie robię ci krzywdy, ty mi też jej nie rób17. Wpuść mnie do środka, kiedy jest zła pogoda. Nie wymagam miejsca na kanapie, ale mały skrawek kuchni jest lepszy niż spanie w śniegu.18. Nie złość się na mnie zbyt długo. I nie zamykaj mnie nigdzie w ramach kary. Ty masz rodzinę i przyjaciół, którzy cię uszczęśliwiają, ja mam tylko ciebie19. Pamiętaj, że ja nigdy nie zapomnę jak mnie traktowałeś. Naucz mnie tego, że ludzie składają się z miłości, nie z bólu. I nie pozwól mi nigdy o tym zapomnieć.20. Towarzysz mi w mojej ostatniej podróży. Wiem, że musi to być trudne, ale potrzebuję, abyś był przy mnie, kiedy przyjdzie ten moment, kiedy będę opuszczał ten świat. Każda chwila aż do ostatniego tchu jest dla mnie łatwiejsza, gdy jesteś przy mnie.21. A kiedy przyjdzie na mnie czas, zapamiętaj te słowa: "Ludzie się rodzą po to, aby zrozumieć jak być dobrym człowiekiem - kochać wszystkich i być zawsze miłym, prawda? No więc psy odkrywają to wcześniej, więc nie muszą żyć tak długo" - słowa 6-letniego chłopca po tym jak pożegnał się ze swoim 10-letnim psem, który został uśpiony
Chory chłopiec znalazł wyjątkowego przyjaciela, który odmienił jego życie – Ten niezwykły pies sprawił, że na twarzy 8-letniego chłopca, który wstydził się swojej choroby zagościł uśmiech. Cierpi on na bielactwo. Plamy na skórze sprawiły, że stracił pewność siebie. Wszystko zmieniło się, gdy na jego drodze pojawił się czarny labrador. Okazało się, że pies ma tę samą chorobę.Z czworonogiem połączyła go niezwykła więź. Stał się radosnym dzieckiem i zaczął postrzegać swoją skórę w pozytywny sposób
Człowiek zdrowy ma wiele marzeń – Chory - tylko jedno
Ta dziewczyna biega codziennie 6 km nawet w najgorszą zimę w takim stroju – A ja kuźwa wyjdę na 3 minuty bez czapki i jestem chory
Któregoś wieczoru, gdy mamusia przygotowywała kolację, jedenastoletni syn stanął w kuchni, trzymając w ręku kartkę. Z oficjalną miną dziecko podało kartkę matce, która wytarła sobie ręce w fartuch i przeczytała, co było napisane: – "- Za wyrwanie chwastów na ścieżce: 5 złotych;- za uporządkowanie mojego pokoju: 10 złotych;- za kupienie mleka: 1 złoty;- za pilnowanie siostrzyczki (3 popołudnia): 15 złotych;- za otrzymanie dwukrotnie najlepszego stopnia: 10 złotych;- za wyrzucanie śmieci co wieczór: 7 złotych.Razem: 48 złotych."Mama spojrzała czule w oczy syna. Jej umysł pełen był wspomnień. Wzięła długopis i na drugiej stronie kartki napisała:"- Za noszenie ciebie w łonie przez 9 miesięcy: 0 złotych;- Za wszystkie noce spędzone przy twoim łóżku, gdy byłeś chory 0 złotych;- Za te wszystkie chwile pocieszania ciebie, gdy byłeś smutny 0 złotych;- Za wszystkie osuszone twoje łzy: 0 złotych;- Za to wszystko, czego ciebie nauczyłam dzień po dniu: 0 złotych;- Za wszystkie śniadania, obiady, kolacje, podwieczorki i śniadania do szkoły: 0 złotych;- Za życie, które ci daję każdego dnia: 0 złotych.Razem: 0 złotych."Gdy skończyła, uśmiechając się, matka podała kartkę synowi. Ten przeczytał to, co napisała i otarł sobie dwie duże łzy, które pojawiły się w jego oczach. Odwrócił kartkę i na swoim rachunku napisał: "Zapłacono". Potem chwycił mamę za szyję i obsypał ją pocałunkami. Gdy w osobistych i rodzinnych stosunkach zaczynają się pojawiać rachunki, wszystko się kończy. Miłość jest bezinteresowna albo nie istnieje

Wzruszająca historia żołnierza amerykańskiej marynarki wojennej:

 –  Pielęgniarka zaprowadziła zmęczonego, zestresowanego członka marynarki wojennej do pokoju chorego. "Pana syn tu jest" - powiedziała do starszego czlowieka. Musiała te słowa powtarzać kilka razy, zanim oczy pacjenta się otworzyły. Półprzytomny mężczyzna, będący pod wpływem bólu po ataku serca, ledwie ujrzał sylwetkę umundurowanego żołnierza stojącego za namiotem tlenowym. Ten wyciągnął rękę i uścisnął wiotką dłoń starca, wysyłając do niego przesłanie miłości i wsparcia. Pielęgniarka przyniosła krzesło, żeby żołnierz mógł spocząć obok łóżka. Przez całą noc młody mężczyzna czuwał tam w słabo oświetlonej sali, trzymając dłoń staruszka i dodając mu otuchy. Parę razy pielęgniarka proponowała mu, aby położył się i odpoczął, ale żołnierz odmawiał. Kiedykolwiel pielęgniarka wracała, żołnierz pozostawał nieświadomy jej przyjścia, tak samo nieświadomy jak głosów dochodzących ze szpitala -działania aparatu tlenowego, rozmów służby, płaczu innych pacjentów... Pielęgniarka co jakiś czas słyszała jak młodzieniec kieruje do starca słowa wsparcia. Staruszek nie mówił nic, jedynie trzymał dłoń swego syna. O poranku, starszy mężczyzna zmarł. Członek marynarki wypuścił dłoń, teraz już pozbawioną życia i udał się do pielęgniarki powiadomić ją o zgonie. Kiedy czyniła to, co do niej należało, młody mężczyzna czekał. Kiedy wróciła, zaczęła kierować w stronę mężczyzny słowa współczucia, kiedy nagle żołnierz jej przerwał i zapytał: "Kim był ten człowiek?" Pielęgniarka była zaskoczona. "Był pana ojcem" - odpowiedziała "Nie, nie był" - żołnierz odpowiedział. "Nigdy wcześniej go nie widziałem." "Więc czemu nic nie powiedziałeś, kiedy przyprowadziłam cię do niego?" "Od początku wiedziałem, że zaszła pomyłka, ale również wiedziałem, że potrzebował swego syna, którego tam nie było. Kiedy zdałem sobie sprawę, że jest zbyt chory, aby rozpoznać, czy jestem jego synem czy nie, zrozumiałem jak bardzo mnie potrzebuje. Przyjechałem tutaj, aby odnaleźć pana Williama Greya. Jego syn zginął w akcji wczoraj i wysłano mnie, aby poinformować go o tym. A jak ten człowiek się nazywał?"
Na skrzyżowaniu Półwiejskiej i Kwiatowej w Poznaniu żebrze taki skromny pan. Na tablicy napisał, że jest chory na raka i raczej nie wygląda na oszusta. Zna ktoś może jego historię? – Takim ludziom zawsze warto pomóc, zwłaszcza, żena polski rząd i inne instytucje liczyć nie można Błagam o pomoc, mam raka. Zbieram na operację i leczenie
Jeśli raz kichniesz jesteś chory i potrzebujesz specjalistycznych leków –
 –  Drogi biały kolego!Powinieneś zrozumieć kilka rzeczy:Kiedy się rodzę, jestem czarny.Kiedy dorosnę, jestem czarny.Kiedy praży mnie słonce, jestem czarny.Kiedy jest mi zimno, jestem czarny.Kiedy jestem przerażony, jestem czarny.Kiedy jestem chory', jestem czarny.Kiedy umieram, jestem czarny.Ty biały kolego:Kiedy się rodzisz, jesteś różowy.Kiedy dorośniesz, jesteś biały.Kiedy praży cię słonce, jesteś czerwony.Kiedy jest ci zimno, jesteś fioletowy.Kiedy jesteś przerażony, jesteś zielony.Kiedy jesteś choty, jesteś żółty.Kiedy umierasz, jesteś szary.I ty, qwa, masz czelność nazywać mnie kolorowym?Prześlij ten list do swoich białych znajomych.Z wyrazami szacunku,Murzynek Bambo