Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 113 takich demotywatorów

Do tej pory się biedna "częsie" z nerwów –  Nie mogę uwierzyć w to co spotkało mnie i mojedzieci w jednej z wrocławskich restauracji !!!!!! Dotej pory cala się trzęsę z nerwów!!!!!! Byliśmy naobiedzie dzieci jak to dzieci troszkę rozrabiały......Zamiast jednak zrozumieć, że dzieci czasamitak mają obsługa w restauracji zachowała się wsposób absolutnie absurdalny!!!!!!!!!!!!!!!! KELNERZWRÓCIŁ NAM UWAGĘ!!!!!!!!!! Byłam zszokowanai oburzona, że kelner mógł tak się zachowaćwobec nas......... Przecież to restauracja, a nieklasztor!!!! zostaliśmy potraktowani jak jacyśINTRUZI!!!!!!!! To nie jest sposób, w jaki należytraktować klientów, zwłaszcza z dziećmi którzypłaca!!!!!!!! Jestem zdumiona nieprofesjonalnympodejściem obsługi i ich brakiem zrozumienia dlasytuacji gdy ktoś przychodzi dziećmi..... Czy taktrudno o trochę wyrozumiałości??????? To chybanie jest trudne do zrozumienia, że dzieci mogączasem być niegrzeczne zwłaszcza w miejscachpublicznych.......... Facet pewno bezdzietny!!!!
Bieda nadal nie odpuszcza –  Dawno, dawno temuBiedna wieś polskaMinęło trochę latNa wsi dalej biedaWiele lat minęło
Lekarka nazwała dziecko w łonie matki "pasożytem". W sieci zawrzało – Podczas debaty o prawie do aborcji, zorganizowanej w Kanale Zero, goszcząca w studiu ginekolożka wygłosiła mocno kontrowersyjną tezę. Według dr Anny Orawiec ciąża to pasożytnictwo, na które świadomie decydują się kobiety.- Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jedna osoba, jeden organizm, zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. Ciąża jest w pewien sposób taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i są szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku - powiedziała kobieta.Po tym jak w jej stronę posypała się lawina hejtu, postanowiła odnieść się raz jeszcze do tematu:"Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji. W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jak słońce. Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby. Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam, zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży. W programach telewizyjnych czy internetowych staram się przedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnym wyborem. Nie godzę się na wycinanie fragmentów moich wypowiedzi i cytowanie ich w oderwaniu od kontekstu. Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołanie sensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanych artykułów" - napisała."Na co dzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestem mamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą być wspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmy jednak, że nie dla wszystkich takie będą" - dodaje."Rozmowę o "pasożytach" rozpoczęto w odpowiedzi pytanie widzki, która tak je sformułowała. Moje słowa odnośnie pasożytnictwa były pewnego rodzaju metaforą oparta na podstawach biologii. Moją intencją nie było obrażanie, ale obrazowe pokazanie zależności między osobą w ciąży i płodem. Nie ma mojej zgody na agresje i hejt w moim kierunku. Jeśli chcesz ze mną dyskutować zapraszam do kulturalnej wymiany zdań w komentarzach" - dodała Jacek WilkJacekWilkPLCiekawe jak ta dama się czuje jako wyrośnięty pasożyt......chyba dobrze - bo przecież program lewicy to po prostu pasożytnictwo.Witold Tumanowicz@WTumanowiczDo którego roku życia dziecko jest dla tej pani pasożytem? Dowyprowadzki z domu?To jest edukacja w wykonaniu lewicy? Przedłużenie gatunku imacierzyństwo będą nazywać relacją pasożytniczą? Od takich osóbnależy trzymać z dala kobiety i dzieci.Marcin Dobski@szachmadDziecko w brzuchu matki to pasożyt, bo zabiera nie dając nic w zamian.Potem do tej pani będą pisać ludzie oburzeni jej mądrościami, a onazostanie biedną ofiarą hejtu.Marianna SchreiberMSchreiberMPo wczorajszym programie na Kanale Zero, dotyczącym aborcji jestemnapiszę to wprost - ZAŁAMANA poziomem jednej z uczestniczek.Nazywanie płodu pasożytem? WTFKażda normalna matka wie jakim cudem (oraz trudem) jest ciąża, orazpotomstwo.Traktowanie dziecka będącego w łonie matki, tak samo jak tasiemcaświadczy o kompletnym odhumanizowaniu, ba wręcz o zezwierzęceniu.Te uśmiechnięte fotki doktor Parzyńskiej po terminacji ciąży →Co ta osoba ma w głowie i w sercu...?Sdoctorashtanga Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji.W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jaksłońce.Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby.Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam,zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży.W programach telewizyjnych czy internetowych staram sięprzedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnymwyborem.Nie godzę się na wycinacie fragmentów moich wypowiedzi icytowanie ich w oderwaniu od kontekstu.Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołaniesensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanychartykułów.Na codzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestemmamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą byćwspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmyjednak, że nie dla wszystkich takie będą.Jako lekarka mam OBOWIĄZEK zapewnienia opieki i poczuciabezpieczeństwa Pacjentkom, zarówno w tych pięknych, jak itrudnych momentach.ZEROKK
 –  Pisze tu pierwszy raz i nie oceniajcie mnie! Mamchłopaka od kilku miesięcy ale go nie kocham tylkojestem z nim dla pieniędzy. Nie jestem z bogatejrodziny i cale życie na wszystko mi brakowało.Celowo zaczęłam oszczędzać pieniądze i bywać wprestizowych klubach czy restauracjach by poznaćtaką osobę i się udało. Od razu wiedzialam, ze aniwyglądowo ani charakterowo to nie jest to aleposzłam w to, bo nie chciałam czekać na cud. Możetrafiłby się ktoś kto bardziej by mi się podobał ale toloteria wiec przystalam na związek z nim. On chybamyśli, ze to prawdziwe uczucie, bo sie naprawdęstaram by to tak wyglądało. Ale brzydzę sie spaniaz nim itd jednak udaje, ze wszystko jest ok. Muszęzapamiętywać rzeczy, które mówi na sile, bo mnieto nie interesuje ale chce uchodzic za osobę, którejzależy na nim. Odgrywam chyba role zycia i podwzględem finansowym nigdy nie byłam na takimpoziomie co teraz. Jednak los mnie testuje ipoznałam ostatnio chyba prawdziwą miłość życiajest to chłopak, który pracuje w księgarni do którejczasem chodzę. Nie wie, ze kogoś ma, naszarelacja jest jeszcze koleżeńska ale wiem, zegdybym pozwoliła sobie na więcej to bymprzepadła. Myśle o nim non stop, podczas s3ksu zobecnym partnerem także, mam sny. Mysle, ze tosa perypetie osób z biednych domów, ze cale życiemaja pod górkę jedynie przez brak pieniedzy. Chcego wyrzucić z glowy i nie mogę. Powinnam wybraćrozsądek, bo ta decyzja moze w jakiś sposóbzaważyć na moim życiu i na stare lata bedeżałować. Nie chce już klepać biedy...Najbardziej zasłużony członekTo nie perypetie osob, ktore sa z biednychdomow, tylko perypetie osob, ktore majanierowno pod sufitem XDDDD1 godz. Lubię to! OdpowiedzJOE MONSTER
Biedna Janinka co ona teraz pocznie –  A NIE, CZEKAJ.WYJEBALI MNIE.IDĘ DO ROBOTY WORLENIE.
Ludzie chętnie oceniają innych – Nie widząc własnych błędów Tato, dziś nauczycielW-F powiedzial mi,że szybko biegam!To wspanialeskarbie!MDEMOTYWATORY.PLMamo, patrzznalazłam taką rzeczco mają pielęgniarki!To jest super!O mój Boże, miećtakiego ojca... biednadziewczynka, nieosiągnie nic w życiuPewnie skończyz mnóstwem tatuażyi kolczyków jakostriptizerka w barzeZamknij się!Nie widzisz, żerozmawiam?!Nie przeszkadzaj!AdrianaGameOver.com
Biznes madkowy – Kobieta mieszkająca w Bydgoszczy podarowała niby to biednej samotnej mamie ciuszki po dziecku, a tamta chciała je sprzedać.„Oddam zimowe ciuszki po synku. Głównie body, spodnie dresowe i bluzy, w rozmiarach 68-80cm. Zainteresowanej ubogiej młodej mamie wyślę paczkę na własny koszt”. Mniej więcej tak brzmiał post, który pojawił się na grupie ogłoszeniowej.W kilka minut zgłosiło się parę chętnych pań. W tej grupce znalazła się internautka, która napisała, że bardzo prosi o te ciuszki. Przedstawiła się jako samotna młoda mama, która niezbyt może liczyć na pomoc chłopaka, czyli tatę swojego dziecka, i na wsparcie rodziny.Inna internautka wróciła do sprawy. Wstawiła screena z innego portalu ogłoszeniowego. Było widać zdjęcie ubranek, które wcześniej były w poprzednim poście. To w tym, którego autorką była bydgoszczanka. Okazało się, że kobieta, obdarowana rzeczami dla dziecka, wcale ich mu nie ubrała, tylko wystawiła je na sprzedaż. Okazało się też, że nie jest ani biedna ani samotna W
 –  Zakończyłem znajomość z kolegą. Adoptowałemkotkę ze schroniska, która jest niewidomai głucha na jedno ucho. W domu przy oknie mampostawione krzesło, po którym wchodzi naparapet, a jej leżanka zawsze leży w tym samymmiejscu, tak samo jak wszystkie meble i inneprzedmioty, żeby było jej łatwiej się poruszać.Wyjeżdżałem na tydzień na urlop i poprosiłemkolegę, żeby zaopiekował się w tym czasie mojąkotką. Wytłumaczyłem mu, żeby ze względu nanią nic nie przestawiał w mieszkaniu. Ale tenprzygłup stwierdził, że zabawnie będziepoprzesuwać wszystko i nagrać wideo, jak biednazagubiona kotka nie może odnaleźć przedmiotówna ich standardowym miejscu. Naśmiewał sięz niej! W końcu to tylko kot i powinien potrafićznaleźć rzeczy po zapachu.Wku wiony zadzwoniłem do mamy i poprosiłemją, żeby zabrała klucze temu debilowi i odłożyławszystko na swoje miejsce. Jestem na niegowściekły. Gdy się spotkaliśmy ledwo siępowstrzymałem, żeby mu nie jebnąć.
 –  Pewnego wieczoru zabrałam moją 5-letnią córkęi psa na spacer. Zabrałam ze sobą śmieci, żeby przyokazji je wyrzucić. Gdy przekręciłam kluczw zamku, otworzyły się drzwi sąsiadówz naprzeciwka. Z tego co wiem, mieszka tammłoda para z niemowlakiem, ale zamiast nichw drzwiach stała Baśka, która pracuje w mojejszkole jako pedagog. Pewnie jest matką jednegoz moich sąsiadów. Uśmiechnęła się do mnie oducha do ucha, przywitała się ze mną promienniei zapytała nas czy idziemy na spacer. Nie zdążyłamnawet odpowiedzieć, a ona: ,,A może zabierzeszteż nasze śmieci?". Strasznie mnie tym zaskoczyła,ale nie dałam się i powiedziałam, że nie zabiorę.Mina jej zrzedła i powiedziała do nasniezadowolonym tonem: ,,A co to dla was zaróżnica, jeden worek w tę czy we w tę? Przecieżi tak idziecie do śmietnika!". Podczas całej tejrozmowy drzwi do ich mieszkania były otwarte ipo tym ostatnim zdaniu w korytarzu pojawił sięmężczyzna (chyba jej mąż) i krzyknął: „Baśka, czyTy, kuwa, oszalałaś? Jeszcze tego brakowało, żebynam sąsiedzi śmieci wynosili!". Ona coś mu tamodpowiedziała, ale już nie słyszałam co, boposzłyśmy z córką do wyjścia. Opowiedziałam o tejsytuacji naszej wspólnej znajomej, na co ona: ,,A,tak, jej mąż pracuje jako kierownik na magazynie.Jest strasznie niewychowany, niewykształcony ipotrafi człowieka tak po prostu zwyzywać! BiednaBaśka, co ona się z nim ma...". No ja nie wiem, ktoz tej dwójki jest bardziej niewychowany.
 –  Tak wyglądała przed podjęciem decyzji otransformacji:A tak wyglądała po tym, gdy dowiedziała się, że operacjeplastyczne są zajebiście drogie, a ona jest biedna:
I to mimo, że nie posiada auta i ma męża multimilionera, więc biedna nie jest –  Ministerstwo Rodzinyi Polityki Społecznejwo RodzinySpołecznejWitPOLSKIPOLSKILADKalisz
Pamiętacie te czasy – Kiedy chleb kosztował 1,5 zł, masło 3 zł, cukier 2,5 zł, a olej 4zł?Kiedy zasiłki przysługiwały jedynie w szczególnych sytuacjach, ale państwo inwestowało np. w żłobki?Kiedy rozwijano infrastrukturę i powoli, rozpoczynano zrównoważoną transformację energetyczną?Kiedy Polska, mimo że stosunkowo biedna, była szanowana przez inne państwa i przyciągała inwestorów zagranicznych?Kiedy politycy zamieszani w afery ponosili jakąkolwiek odpowiedzialność?Kiedy prawo aborcyjne było kompromisem, a nie dyktatem biskupów? ONK71,0SUXDEU4,85,1-15,3 EST-18.4SWECHEC 3,421-14.3LTUPOL+1,7CZE4,1-5,0AUTSVKHUNLVA80b.d.-17.
 –  DANiestety, angielska wikipedia usunęła profilNatalii Janoszek. To o tyle smutne, że samaNatalia się nad nim mocno napracowała. Profilzostał stworzony przez osobę o nicku "nataliabb"(co sugeruje, że mogła to być jakaś Natalia zBielska-Białej). Później "nataliabb" poprosiła ozmianę nicka na aroundtheworld00, ponieważ:"Tworzyłam stronę Natalia Janoszek pod nazwąnataliabb i nie chciałabym, aby ludzie łączyliosobę tworzącą z osobą o której jest stworzonehasło".Niestety, Natalia zapomniała, że nickaroundtheworld to jej stary nick z filmwebu.Niezbyt trudno go odnaleźć, ponieważ kto innydałby notę 10 filmowi "Dreamz" i miał jedyniejednego ulubionego aktora, Natalię Janoszek?Mam nowe hobby!+; ''ZMIANA NAZWY UŻYTKOWNIKA''OLOZENIUNAWES+CH SECIinoWCA+ * ''Obecna nazwa: {{userinfo nataliabb}}+Krzysztof Stanowski@K_Stanowski++**10Docelowa nazwa: {{userinfo | aroundtheworld00}}filmweb.pl/user/Around The World''** 'Data zgłoszenia: 16 marca 2014 21:33:45*Uzasadnienie: tworzylam stronę Natalia Janoszek pod nazwanataliabb i nie chciałabym aby fani łączyli osobę tworząca z osoba+o ktorej jest stworzone haslo [[Wikipedysta: Nataliabb | Nataliabb]]([[Dyskusja wikipedysty: Nataliabb|dyskusja]]) 21:33, 16 mar 2014(CET)**** ' 'Odpowiedź biurokraty:'''FILMY SERIALE GRY RANKINGI REPERTUAR KIN VOD PROGRAM TV MOJFILMWEB CANAL+ONLINE22 ocenyNa filmwebie od 23 września 2012FILMO mnie Oceny Chce zobaczyć Znajomi Chce zagrać Nie interesuje mnieDreamz2013NATALIA JANOSZEKAROUNDTHEWORLD2,832oceny społeczności8FILMY1 chce zobaczyć:0 G Zaloguj się przez Google11581 wśród kontrybutorów (20 pkt)GO W5 ulubionych23 czerwca 2013
 –
0:16
Byłem dziś na poczcie odebrać paczkę... – ...godzina szczytu, kilkanaście osób w kolejce. Przede mną mężczyzna. Obcy, po 80-tce. Nagle szturcha moje ramię, wskazuje dziewczynę nieopodal (mniej więcej w moim wieku) i mówi: "Widzi pan, ta kobieta musi być bardzo biedna. Kiedy zaraz po wojnie poszedłem do szkoły, wstyd było nosić podarte spodnie, człowiek nie szedł do szkoły, jeśli miał takie spodnie. Bezdomny w tamtych czasach nawet ze śmietnika by tego nie wziął".W którym momencie żyjemy - w teraźniejszości, za którą nie nadąża przeszłość czy współczesności, gdzie to, co sztampowe i niszowe, to cenne i pożądane? SteveChACCLONE
Jeśli jesteś biedna: Jesteś łajzą –
 –  W naszej firmie były podwyżki. Po 100 zł dla każdegobez względu na staż pracy, aktualne zarobki,zaangażowanie. Wszystkim po równo, wszystkim pog...No, ale że każdy dostanie tyle samo to wiedziałzarząd i kadry. Pod pokoikiem kadrowej ustawiła siękolejka pracowników do podpisania aneksów. Wśrodku mogła być tylko jedna osoba, bo wiadomoRODO. Jak ktoś wychodził to cała reszta pytała "I jak"lle dostałeś?". No i znalazł się jeden żartowniś...Dostał stówę (tak jak każdy inny), ale jak kolejkowiczespytali się go, ile ma podwyżki powiedział "Dwatysiące polskich złotych" i sobie poszedł. To było jakodejście głównego bahatera sensacyjnego filmu klasyB, kiedy ten zostawia z tyłu za sobą wybuch i niepatrzy za siebie...Zaczęło się piekło. Każdy, kto wszedł do kadr tozamiast cieszyć się z tej stówy to z ryjem na kadrową,czemu on dostał stówę, a tamten 2 tysie. A biednakadrowa nawet nie mogła się bronić, bo przecież niemoże ujawnić, ile żartowniś dostał podwyżki...
 –
 –  W mojej firmie pracuje dość przeciętna dziewczyna -szkody nie robi, ale chwalić jej też nie ma za co. Napoczątku zapytała mnie czy może pracować od 10.Nie widziałem problemu, więc się zgodziłem.Po pewnym czasie zaczęła przychodzić do pracy o 11,co zaczęło mi przeszkadzać. Upominałem ją kilkarazy, że umawialiśmy się na rozpoczynanie pracyo 10, więc powinna przychodzić na 10. Minął miesiąci nadal nic się nie zmieniło.Wczoraj wezwałem ją na rozmowę i powiedziałem,że skoro nie potrafi przyjść na 10, to będzie zaczynaćtak jak wszyscy o 9, a jeśli będzie się spóźniać, to siępożegnamy i tyle.Obraziła się i biedna nie rozumie skąd nagle zrobiłemsię taki surowy.A ja nie pojmuję dlaczego ludzie myślą, że mogąnadużywać mojej dobroci i nie rozumiem dlaczegosądzą, że dobroć = słabość. Chcesz pójść ludziom narękę, a oni w odpowiedzi próbują cię wykorzystać.Tak na wszelki wypadek zaznaczę, że ta kobieta niemiała żadnego poważnego powodu, żeby przychodzićpóźniej do pracy. Po prostu lubiła pospać.
Pośpiech nie zawsze jest wskazany –  Koleżanka mojej kumpeli miaławizytę u ginekologa. Po przyjściudo domu wzięła szybki prysznic ispsikała się tam na doledezodorantem córki. Żeby ładniepachnieć. Lekarz, facet, podczasbadania skomentował tylko, alesię pani wystroiła. A ona biednanie wiedziała o co mu chodzi.Dopiero jak się ubierała to dotarłodo jej że użyła lakieru do włosówz brokatem