Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 65 takich demotywatorów

Właśnie dlatego nie posyłam swojego dziecka na lekcje religii:

 –  Maja Herman@MajaHermanMDObserwujMój syn, w 1 klasie szkoły podstawowej nareligii, dostał takie oto zadanie. Miałpomalować na fioletowo "wielki piatek" orazmiał wkleić na krzyż Jezusa i opowiedziećproces ukrzyżowania. Mój syn, pomalowałnapis na fioletowo ale odmówił wklejaniaJezusa, bo powiedział, że on nie ma zgodyna to by wieszać na krzyżu dobrych ludzi aJezus był dobry i on woli ukrzyżowaniakogoś złego i dlatego narysował creepera zminecrafta. Dostał jedynkę od katechetki.Wyszedł z tej lekcji i przyszedł do domu ipowiedział, "nie chce chodzić na te lekcje,gdzie każą Ci dobrych ludzi wieszać, ja sięnie zgadzam". Aktualnie jest w 6 klasie. Niewrócił na religię nigdy.Pytanie czy szkoła to miejsce na religiępozostawiam otwarte.38NUMERPan Jezus umiera na krzyżuz miłości do nasINRI888www1024WIELKI PIATEKJezus z miłości oddał za nas życie na krzyżu.Wklej naklejkę i opowiedz scenę ukrzyżowania.Pokoloruj napis na fioletowo.9:39 PM 6 kwi 2024 974,1 tys. Wyświetlenia
 –  MAMDZIWNE HOBBY,NIE ZROZUMIESZ...OPOWIEDZMI O NIMFB.COM/GOORSKYPLPOLSKA!!!BIAŁO-CZERWONI!!!费TY CHORYPOJEBIEGOORSKY.PL
 –  +7
0:15
I właśnie tak się powinno rozmawiać, kiedy nie ma podanych widełek –  Oferujemy dobre wynagrodzenieJak dobre?Proszę się nie martwić, jestnaprawdę dobre. Opowiedz mi oswoich kwalifikacjachMam świetne kwalifikacjeSuper! A możesz coś więcej o nichpowiedzieć?Proszę się nie martwić, są świetne
 –  30OpowiedzbajkęwwwwwwwwKoleś skończył studia,znalazł pracę w swojejspecjalizacji i zacząłdużo zarabiać
 –
Zauważyliście, jak bardzo się zmieniło przez ostatnie lata? –  KIEDYŚAle opowiedz, gdzie siępoznaliście? Nadyskotece? W kinie?Na obozie?DZISIAJAle opowiedz, gdzie siępoznaliście? Na czacie?Przez naszą-klasę? NaFacebooku?To trochę dziwne, alepoznałam go przez sieć.No wiecie, przez Internet.To trochę dziwne, alepoznałam go w oflajnie. Nowiecie, na spacerze wparku.Niesamowite! Takiehistorie naprawdę sięzdarzają?!Niesamowite! Jak w filmie,aż trudno uwierzyć!
 –
Podejrzliwość niesie za sobąprzykre konsekwencje –  Mamo mamproblem z piciem.Moja wina?! Możegdybyś spędzała z nimwięcej czasu!Robiłem wszystko dlatej rodziny i tak mi sięodpłaca!Och Jasiu, nie płacz.Wszystko będziedobrze. Poradzimysobie bez taty.O BOŻE! JASIU MASZ To Twoja wina, Stefan!DOPIERO 6 LAT!Jasiu, powiedz mi.Opowiedz mi oproblemie z piciem.NASZ 6 LETNI SYN MAPROBLEM Z PICIEM!18.ODCHODZĘ!I DOBRZE!!Jasiu, opowiedz mi oTwoim problemie zpiciem.TKOMIXXXOn NA PEWNO niepotrzebuje takiegowzoru jakim Ty jesteś!NIE POTRZEBUJĘ CIĘI JASIU TEŻ CIĘ NIEPOTRZEBUJE!*szloch*Piotr wypija 1 litr soku,Paweł wypija 2 litrysoku. Ile wypiją obaj?
"Dziadku, opowiedz nam jeszcze raz o twoim upadku z trzeciego piętra" –
1936, Igrzyska Olimpijskie w Berlinie, zwycięzca konkursu skoku w dal, Amerykanin Jesse Owens pod rękę ze zdobywcą srebrnego medalu, Luzem Longiem – Niemiec w trakcie dekoracji karnie wyciągnie rękę w geście „Heil Hitler!”, ale teraz wykazuje się sporą odwagą cywilną, pozując z rywalem do wspólnych zdjęć. Po igrzyskach obaj lekkoatleci będę utrzymywali kontakt korespondencyjny. W 1943 roku, w słusznym przeczuciu bliskiej śmierci, walczący w nazistowskim mundurze na Sycylii Luz Long w ostatnim liście do swojego wielkiego rywala napisze: „Nie martwię się o siebie. Martwię się o żonę i mojego synka Karla, który nie będzie pamiętał ojca (…) Gdy to wszystko się skończy, proszę wybierz się do Niemiec, odszukaj go i opowiedz mu o czasach, zanim podzieliła nas ta wojna i o tym jak może być między ludźmi na tej planecie”. Owens spełni jego ostatnie życzenie trzydzieści lat później.
Już niedługo w Polsce – Do pokoju, w którym siedzą sędziowie wybrani przez nową KRS wpada, zataczając się ze śmiechu, jeden z sędziów. "Co cię tak rozbawiło?" - pytają koledzy.  "Genialny dowcip polityczny o Jarosławie!". "Opowiedz!" - proszą. "Nie mogę, właśnie dałem za niego oskarżonemu 5 lat bezwzględnego więzienia!"
Źródło: internet
- Opowiedz jak to było.- No oni przyszli do mnie, ci dwaj Mariusze. I mówią, że mamrobić za krowę.- Żartujesz.- Tak było, nie zmyślam –
Małgorzata Pawlusiewicz, "W radosnym kręgu. Czytanka" - podręcznik do klasy 5 –  8. Wyobraź sobie, że jesteś Kolumbem. Opowiedz kolegom o pierwszej wyprawie na zachód 9. czy wiesz, co było celem wyprawy Krzysztofa Kolumba? w tym zadaniu musisz wykazać się wielką odpowiedzialnością! / (zadanie dla chłopców) Wyobraż sobie, że żyjesz w czasach Kolumba. Gdybyś byt odpowiedzialny za dwumiesięczną wyprawę morską, jak wyglądałaby lista najpotrzebniejszych rzeczy, które wziąłbyś na statek? Jakich ludzi szukałbyś, żeby skompletować załogę? lak. cechy charakteru żeglarza brałbyś pod uwagę? Ułóż tekst ogłoszen, które rozwieszałbyś na słupach i rozdawał przechodniom. 12. (zadanie dla dziewcząt) Zapoznaj się z przyprawami jakie w XV wieku przywożono do Europy (str. 361.. Porozmawiaj z mamusią i przygotuj się do zaprezentowania klasie przydatności przypraw w kuchni i cukiernictwie.
 –  -Mamo, proszę, opowiedz o Powstaniu...- Oj, Pawełku... Ja miałam wtedy 10 lat. Niewiele pamiętam. W lipcu byliśmy z rodzeństwem u dziadków w Woli Prażmowskiej, ale Irena strasznie płakała, więc wujek zawiózł nas do domu. Do mamy. Do Warszawy... To było 31 lipca 1944 r. Najpierw słychać było pojedyncze strzały, a potem... Potem była już tylko piwnica. My i inne kobiety z dziećmi, ze 30 osób, staruszki, jeden mężczyzna (żona mu »poszła w tango« i wyjechała w Lubelskie, zostawiając samego z pociechami). I mniej więcej 20-letni chłopak. Taki nie do końca rozgarnięty. Jego od razu Niemiec zastrzelił, bo się zdenerwował, że ten nic nie rozumie. Niemiec chciał zobaczyć jego ausweis. Niemiec strzelił, chłopak upadł. Krew ciekła mu z uszu i z nosa. Wciąż miał otwarte oczy.Wyprowadzili nas na podwórze. Niemcy i własowcy. Albo to może Ukraińcy byli? Nie wiem, Pawełku. To było na Konduktorskiej, gdzie mieszkaliśmy przed wojną. Pokazywałam ci kiedyś. Właściwie to na to podwórko sami wyszliśmy, kiedy Niemcy wrzucili do piwnicy gaz, który strasznie dusił. Bardzo krzyczeli... Zrywali z nas biżuterię, kopali. Zapędzili do drugiej piwnicy. Dom dalej. Siedzieliśmy tam całą noc. Wycie psów pamiętam i uderzenia naderwanej blachy o dach. Wszystko w aż bolącej ciszy. Rano kazali wychodzić, bo inaczej wrzucą granaty. Straszna ulewa, my w błocie, a oni wymierzyli w nas takie długie karabiny. Staruszki płakały, klękały, wyciągały ku niebu ręce: »Nie zabijajcie nas, kochani panowie!«. Jak oni się śmiali... Tacy młodzi chłopcy...Popędzili nas okopami na Piaseczyńską. Do opuszczonych garaży. Przed powstaniem, z innymi dziećmi, nosiliśmy jedzenie małemu Żydowi, który się w nich ukrywał. Ustawili nas nad garażowym kanałem i taki gruby Niemiec założył taśmę do wielkiego karabinu, który stał na ziemi… Złapaliśmy się za ręce... I wtedy, Pawełku, z daleka krzyk: »Halt! Halt! Nicht schießen!«. To był ten dobry Niemiec, o którym tyle razy ci opowiadałam, który przybiegł z rozkazem, żeby nie rozstrzeliwać Polaków. Cały zziajany, mokry, w takim ciężkim, rozpiętym płaszczu. Dlaczego dobry? Jak to? Przecież nie musiał biec!”...
Taka wnuczka to skarb, prawda? – Dziadek: Psst, wnusiu, masz tu 50 zł na lody, cukierki i inne drobne wydatki!Wnuczka: Dziadziu, nie trzeba, naprawdę! Tatuś i mamusia dają mi kieszonkowe, a ja umiem gospodarować tymi pieniędzmi. Zachowaj na swoje przyjemności, ale za to... weź też rower i pojeździj ze mną! Usiądźmy na łące, i opowiedz mi jakąś ciekawą historię!!!
- Gdzie pracujesz?- Służę w ABW.- O, to opowiedz coś ciekawego!- O tobie czy o twojej żonie? –
Na Białorusi chodzi taka pasta: – Jeżeli zachorowałeś na koronawirusa nie śpiesz się do przychodni. Odwiedź najpierw swój Fundusz Obrony Socjalnej, urzędnika w miejskim komitecie wykonawczym, pocztę, wydział kadrowy w twojej fabryce, dołącz do komórki BRSM (coś jak ZMP) i obowiązkowo opowiedz w administracji prezydenta o swoim ciężkim życiu.Bądź świadomym roznosicielem zakażenia.Dopiero później zwróć się do lekarzy
 –
Tak, to były czasy... –  Dziadku! Opowiedz nam jeszcze raz o tym,jak przeżyłeś upadek z trzeciego piętra...