Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
1936, Igrzyska Olimpijskie w Berlinie, zwycięzca konkursu skoku w dal, Amerykanin Jesse Owens pod rękę ze zdobywcą srebrnego medalu, Luzem Longiem – Niemiec w trakcie dekoracji karnie wyciągnie rękę w geście „Heil Hitler!”, ale teraz wykazuje się sporą odwagą cywilną, pozując z rywalem do wspólnych zdjęć. Po igrzyskach obaj lekkoatleci będę utrzymywali kontakt korespondencyjny. W 1943 roku, w słusznym przeczuciu bliskiej śmierci, walczący w nazistowskim mundurze na Sycylii Luz Long w ostatnim liście do swojego wielkiego rywala napisze: „Nie martwię się o siebie. Martwię się o żonę i mojego synka Karla, który nie będzie pamiętał ojca (…) Gdy to wszystko się skończy, proszę wybierz się do Niemiec, odszukaj go i opowiedz mu o czasach, zanim podzieliła nas ta wojna i o tym jak może być między ludźmi na tej planecie”. Owens spełni jego ostatnie życzenie trzydzieści lat później.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…