Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

opolko

Bank podpisał i zatwierdził umowę bez czytania, a później sędzia uznał to za zgodne z prawem –

Patrząc na tych ludzi mogłoby się wydawać, że ich życie to bajka Rzeczywistość bywa niestety zupełnie odmienna (11 obrazków)

 –

Beka z szefów czyli wyznania pracowników januszexu (34 obrazki)

Odważni obywatele Ukrainy wyszli na ulice by zaprotestować i wykrzyczeć okupantom w twarz: "Wynocha!" – Odśpiewali hymn Ukrainy i stanęli twarzą w twarz z uzbrojonymi żołnierzami.Wykrzykują hasła: "Śmierć wrogom!", "Wynocha!", "Putin ch**", "Rosyjski okręcie wojenny, pie**ol się!"
0:17
 –
To człowiek, który wie o co walczy –
Rozwiązanie jest jedno - ser! W życiu przestało ci się układać? Połóż na nim ser –
 –
0:13
 –
0:15
Sixel zdobyła Oscara za najlepszy montaż za pracę przy Mad Maxie, jest też pierwszą montażystką urodzoną w RPA, która otrzymała Oscara –
 –
0:40

13 codziennych sytuacji, na które zbyt rzadko patrzymy z innej strony (14 obrazków)

 –
 –
0:19
 –  Uwaga!!! Dzięki rządowej Tarczy Antyinflacyjnej nasz rachunek za gaz wzrósł o 360 proc. z 2,5 tys. do 9 tys. zł miesięcznie. Dziękujemy!!!W jednym ze sklepów z materiałami budowlanymi w Nadarzynie pod Warszawą pracownicy wywiesili kartę z "podziękowaniem" dla obecnego rządu. "Wyrazy wdzięczności" skierowano za horrendalnie wysoki rachunek za gaz. Sklep musi bowiem zapłacić niemal czterokrotnie wyższą kwotę niż dotychczas.

Praktycznie każdy kraj ma do zaoferowania coś, co dla odwiedzających uznawane jest za co najmniej dziwne (16 obrazków)

 –
Zdzisław Maklakiewicz: – Wyobraźcie sobie, gram przedstawienie, idzie mi świetnie, całkowicie panuję nad widownią, wreszcie czuję, że trzymam publikę za mordę. Żegnany brawami i owacjami schodzę za kulisy, przebieram się, zadowolony z dobrej roboty, wychodzę, żeby się trochę pokrzepić.Przed teatrem stoi dwóch:''Pan Maklakiewicz?''- Tak jest - odpowiadam grzecznie, czekając na gratulacje.''Pan nas dzisiaj wziął za mordę. To my ze szwagrem przyszliśmy oddać'' Wyobraźcie sobie, gram przedstawienie, idzie mi świetnie, całkowicie panuję nad widownią, wreszcie czuję, że trzymam publikę za mordę. Żegnany brawami i owacjami schodzę za kulisy, przebieram się, zadowolony z dobrej roboty, wychodzę, żeby się trochę pokrzepić. Przed teatrem stoi dwóch: ''Pan Maklakiewicz?'' - Tak jest - odpowiadam grzecznie, czekając na gratulacje. ''Pan nas dzisiaj wziął za mordę. To my ze szwagrem przyszliśmy oddać''.
Okazało się, że jest to 1000-letni chiński skarb, początkowo wyceniony na około 200-300 tysięcy dolarów. Ostatecznie misa została sprzedana na aukcji za 2,2 miliona dolarów –