Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 487 takich demotywatorów

Kiedy szef przyjeżdża poinformować, że jest trudny okres i wszyscy musimy zakasać rękawy, potrzebne są cięcia, premii nie będzie do odwołania, a tak w ogóle to państwo jest strasznie opresyjne wobec niego –
 –  Mówię mojemu mężowi, że będziepadało, bo się strasznie źle czuję,a on upiera się, że prędzej umierami proponuje zakład - 100 zł dlaniego jak nie będzie padać. Dobra,jak zakład to zakład. W ciągu półgodziny zaczęło wiać, nadciągnęłamała chmurka, a później zrobiło sięciemno od chmur i zaczęło lać –normalnie deszcz tropikalny. Lejejak z cebra przez około minutę i takszybko jak deszcz się zaczął, taksamo szybko się skończył.Popadało i poczułam się lepiej. Mójmąż z mieszaniną strachu,nieufności i szacunku wręcza mi100 zł - i po raz drugi w ciągu kilkuminut zrobiło mi się lepiej. Po tejakcji dostałam jednak przydomekWIEDŹMA.
Minister resortu klimatu i środowiska (PiS) to strasznie zapracowany człowiek –
Ludzie teraz strasznie ciekawscy –  Pana pies ma rogi? Proszę się nie interesować osobistym życiem mojego psa!
 –  *BYLIŚCIE STRASZNIE SAMOTNI,czy BYŃKTOŚ, KTO WAM POMÓGŁ?PTAK, JACEK SASINZADZWONJĘIZORGANIZOWAŁ ZBIÓRKĘ PIENIĘDZYNIESTETY SKOŃCZYŁO SIĘJAK,MUSIELIŚMY DOPŁACIĆ 70 MLN FUNTÓW
Chyba zakalec wyszedł, bo strasznie ciężkie te babeczki –
- No cóż, ta praca będzie strasznie trudna jako że nie będę wiedział co robię –
 –  Prawdę Mówiąc - blog Drago3 dni · 6Jak wyglądają polskie innowacje i hightech... i jakmarnowane są pieniądze polskiego podatnikaprzez cwaniaczków.Trochę smutno, trochę strasznie.Rząd na stronie gov.pl, po angielsku, promujerozwiązania rozwijane przez polskich naukowcóww odpowiedzi na kryzys pandemiczny.Takim rozwiązaniem ma być bransoletka Comarchudo kontroli ludzi w kwarantannie domowej...Tą samą opaskę dostarczył Comarch 10 tysiącomseniorów do wzywania pomocy w razie gdyby źlesię poczuli w ramach programu o jakże polsko-innowacyjno-chwytliwej nazwie "innowacyjnymałopolski Tele-Anioł".10 tysięcy Tele-Aniołów z oprogramowaniem -Comarch dostał od rządu na to 38 mln zł.Wychodzi blisko 4000 zł od sztuki.A na dole widzimy naszą polską innowację dlaświata z oferty rządu Morawieckiego w ofercie uChińczyka na Alibabie za 80 zł.40-milionowy kraj w środku Europy..gov.plCOMARCH le oQuarantine Monitoring Solution byComarchranineting ien by Comh mlefe pr ndltieferedlhentreprene nd hers eerntehen ran„Małopolski Tele-Aniol" z technologią od ComarchCOMARCHM al mpetonanShip to United States To Be NegotiatedO Note: Please be cautious and check with your supplier if this product is for virus protection purposes and if the coronavirus (COVID-19) willaffect your order.Lead Time 7 days OStart Orderhealth smart watch GSM emergency elderly sos bracelet9 Contact Supplier299 Pieces$22.00100-999 Pieces1000-9999 Pieces10000 Pieces$21.00$20.00$19.00e Call usRAdd to cartColorSizeNingbo Kegiang Battery Co., Ltd.Manufacturer, Trading CompanyCustomization: Customized logo (Min. Order 500 Pieces)CN S O 0.0Customized packaging (Min. Order. 2000 Pieces)55.6 Response Rate
Źródło: www.facebook.com
Z cyklu: mam prze*ebane, niech inne kobiety też mają –  Kaja Urszula Godek1 m • 0Kocham Cię, Synku, i strasznie się cieszę! Właśniezaczął się pierwszy dzień, gdy w Polsce nie wolnozabijać takich dzieci jak Ty fff
 –  Make life harder14r lsttSreydcpogiznnsetsSmiat oon ttoa14rs:ie0d6f  · PRZEWODNIK PO MORSOWANIU Marek z Białegostoku, Agnieszka z Łodzi, Bartek z Gdańska, Kryspin ze Szczecina, Patrycja z Krakowa, Mati z Sanoka - to tylko niektóre z morsujących osób, jakie wyświetliły ci się na Facebooku w ciągu ostatnich 45 sekund. Niestety pomimo ogromnej popularności morsowania, wiele osób zapomina, że wchodzenie do zimnej wody, podobnie jak każda dziedzina sportu, wymaga rzetelnych przygotowań. Po pierwsze: stabilizator obrazu do smartfona. Ostatnie, o czym marzysz po wyjściu z wody, to dowiedzieć się, że wszystkie 35 fotek, jakie zrobiłeś w ciągu 7 sekund, jest nieostre. Po drugie: wyraz twarzy. Uśmiech jest sympatyczny jak kupujesz prezerwatywy w kiosku, ale podczas morsowania wysyła niekorzystny komunikat, że strasznie się jarasz, bo to twój pierwszy raz. Zamiast tego próbujemy uzyskać efekt śniętego dorsza, czyli mieszankę melancholijnego rozbawienia z nutką desperacji wynikającą z faktu, że stoisz na golasa w lodowatej wodzie. Efekt ten można uzyskać także poprzez włożenie sobie fistaszka w dupę. Po trzecie: tło. Wszystkie rady pójdą w kibel, jeśli fotkę z morsowania strzelisz sobie na tle innych ludzi robiących sobie fotki z morsowania. Dlatego włóż w to trochę serca, oddal się na bezpieczną odległość, wsiądź w tramwaj, podjedź do domu, napuść lodowatej wody do wanny i zrób fotkę z morsowania w lustrze. Dzięki temu nie tylko zobaczysz samego siebie morsującego podczas robienia sobie zdjęcia, ale również będziesz mógł przyjrzeć się samemu sobie patrzącemu na siebie robiącego sobie zdjęcie podczas morsowania. A jak dobrze zmrużysz oczy, to pod odpowiednim kątem w rogu zdjęcia dojrzysz wszystkich swoich znajomych nagradzających cię burzą oklasków.
Źródło: www.facebook.com
Historia, która daje do myślenia – Starzec spotkał młodego mężczyznę, który go zapytał: "Pamięta mnie pan"?Starszy pan odpowiedział, że nie pamięta. Młodzieniec powiedział, że był kiedyś jego uczniem. Starzec zapytał: "Co teraz porabiasz? Gdzie pracujesz"?Młodzieniec odparł: "Jestem nauczycielem""To dobrze" odparł starzec "poszedłeś w moje ślady""Ma pan rację, to właśnie pan był moją inspiracją" przyznał młody człowiekZaciekawiony starszy pan poprosił o wyjaśnienie, czym dokładnie go zachęcił do wybrania takiego zawodu. Młodzieniec opowiedział mu tę historię:"Pewnego dnia, jeden z moich kolegów przyszedł do szkoły i pochwalił się nowym zegarkiem. Strasznie chciałem mieć ten zegarek, więc mu go ukradłem.Kiedy kolega zauważył, że zegarek zginął, poskarżył się panu.Pan kazał nam wszystkim stanąć w okręgu, zamknąć oczy i zaczął pan przeszukiwać nasze kieszenie. Kiedy obszukał pan wszystkich, kazał pan nam otworzyć oczy i pokazał, że zegarek się znalazł.Nigdy pan nie powiedział, w czyjej kieszeni znalazł się skradziony przedmiot, nie kazał mi pan zostać po lekcji, nie wygłosił pan nigdy kazania i nie starał się mnie umoralnić.Dzięki temu zrozumiałem, jaki powinien być prawdziwy nauczyciel.Pamięta pan to panie profesorze"?Profesor odparł: "Pamiętam tę sytuację, ale do dziś nie wiedziałem, w czyjej kieszeni znalazłem zegarek - podczas przeszukiwania, też miałem zamknięte oczy".Jaki jest morał tej historii?Jeśli w celu nauczenia kogoś, musisz go przy okazji upokorzyć, nie potrafisz uczyć
Źródło: www.quora.com
Przychodzi 60-latek do seksuologa:- Panie doktorze, strasznie kiepsko u mnie z tymi sprawami, a mam dopiero 60 lat. Mój sąsiad ma ponad 80 i mówi, że on to codziennie po 2 razy.Doktor:- Proszę otworzyć usta, proszę powiedzieć: "Aaaaa".- Aaaaaa.... – - Struny głosowe w porządku. Może pan mówić to samo
Moja rodzina to fani West Hamu - kiedy zdobyłem bramkę przeciwko tej drużynie, moja rodzina z ojcem na czele strasznie zwyzywali mnie z trybun –
Podobno gdy zamarzają to niczego nie czują. Nie ma już głodu, pragnienia. Jest tylko przeszywająca cisza i pustka dookoła. Odchodzą w zapomnieniu, samotności – Ich właściciele odcinają później tylko przymarzniętą do szyi obrożę, kupują nową i przypinają w to miejsce nowego psa. Jeśli będzie silny to przetrwa, jeśli nie to zwyczajnie niezaradny zdechnie. Brzmi strasznie...ale takie rzeczy ciągle dzieją się wokół nas. Na każdym rogu ktoś czeka na naszą pomoc i ratunek, zwłaszcza gdy temperatury na zewnątrz są ujemne. Dlatego prosimy, zróbcie cokolwiek! Dajcie sąsiadowi słomę do budy, przynieście psu ciepłą miskę jedzenia, zabierzcie na noc do garażu, zgłoście psa leżącego przy drodze, w polach. Każdy z nas może pomóc, czasami wystarczy tylko nie być obojętnym
W tym roku mija 70 lat od pojawiania się pierwszego wydania Muminków, autorstwa Tove Jansson. Oto 8 wybranych cytatów, które pokazują piękno ukryte w prostocie tych ponadczasowych opowiadań – "Był strasznie stary i łatwo zapominał. Obudził się któregoś ciemnego, jesiennego ranka i nie mógł sobie przypomnieć, jak się nazywa. Trochę to jest smutne, kiedy nie pamięta się cudzych imion, natomiast zapomnieć swoje należy wręcz do przyjemności." "Dlaczego nie pozwolą mi nigdy zachować moich wspomnień o wędrówkach tylko dla siebie? Czy nie mogą zrozumieć, że gadaniem niszczą wszystko? Jeśli im opowiadam, to potem nic nie zostaje. Pamiętam tylko swoje własne opowiadanie, kiedy staram się przypomnieć sobie, jak było." "Dziwne. Dziwne, że ludzie mogą się stać smutni, a nawet źli, gdy życie staje się zbyt łatwe. Ale tak to już jest. I wtedy najlepiej zacząć od nowa, od drugiego końca." "Włóczykij przez całe swoje życie tęsknił za tym, by móc pozdzierać tablice,które zabraniały wszystkiego, co było mu miłe – teraz więc drżał z zapału i oczekiwania. Zaczął od PALENIE WZBRONIONE. Potem zaatakował SIEDZENIE NA TRAWIE WZBRONIONE. Następnie rzucił się na ZABRANIA SIĘ ŚMIAĆ I GWIZDAĆ, a w końcu SKAKANIE WZBRONIONE poleciało daleko przez park." "Muminek został sam na moście. Widział jak Włóczykij stawał się coraz mniejszy i mniejszy i jak w końcu znikł wśród śliw i srebrnych topoli. Po chwili jednak dobiegł go dźwięk jego harmonijki. Włóczykij grał „Wszystkie małe zwierzątka wiążą kokardkę na ogonie. Teraz wiedział, że jego przyjaciel na pewno czuje się szczęśliwy." "Morze to wielkie stworzenie, które jest czasem w dobrym humorze, a czasem w złym, i nikt z nas nie wie dlaczego. Bo my widzimy tylko powierzchnię wody. Ale dla tych, co lubią morze, jest to obojętne… kocha się na dobre i na złe." "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę" "Wszystko staje się trudne, kiedy się chce posiadać różne rzeczy, nosić je ze sobą i mieć je na własność. A ja tylko patrzę na nie, a odchodząc, staram się zachować je w pamięci. I w ten sposób unikam noszenia walizek, bo to wcale nie należy do przyjemności."
Źródło: joannapachla.com
W Boliwii żyje pewien taksówkarz, który kursy odbywa wraz ze swoim pieskim przyjacielem – Pewnego dnia Cano tak po prostu wskoczył do taksówki Santosa Quispe. Zwierzak był strasznie zaniedbany i wychudzony. Santos przygarnął psiaka i zaopiekował się nim, a wkrótce potem stali się nierozłącznymi partnerami w pracy. Taksówkarz postanowił też odtąd przeczesywać ulice El Alto w poszukiwaniu innych bezpańskich psów, potrzebujących pomocy
 –  Zadzwoniłem wczoraj do mojej dziewczyny, bo chciałem z nią poważnie porozmawiać. Tak naprawdę planowałem z nią zerwać, bo strasznie mnie męczy związek z nią i czuję, że nic z tego nie będzie. Chciałem być fair, więc poprosiłem ją o spotkanie. To miał być krótki spacer, na którym wszystko jej wyjaśnię. Wiedziała, że to coś ważnego, bo jej zapowiedziałem przez telefon, że to naprawdę pilna sprawa. Zjawiła się na czas, usiedliśmy na murku i podałem jej Tymbarka, którego kupiłem wcześniej w monopolowym po drodze. Otworzyłem swojego, a ona swojego i nagle wybuchnęła płaczem. Powiedziała, że tego się nie spodziewała, ale mogła się domyślić, skoro mówiłem, że to bardzo ważne spotkanie. Nie czaiłem, o co chodzi, jak na to wpadła, że ją rzucam. Pokazała mi swój kapsel od napoju. Miała pod nim napisane: "Wyjdziesz za mnie?". Rzuciła mi się w ramiona, że jak najbardziej, że nie mogła się doczekać i że super to zrobiłem, bo napój wyglądał jak nieotwierany. Zawiesiła sobie ten kapsel na łańcuszku na szyi i wtuliła się we mnie. Ten napój naprawdę był nowy. To przypadek, że pod kapslem był taki farmazon.Miałem z nią zerwać, a wróciłem do domu jako zaręczony. Kurwa.
 –  Patrycja Markowska ftSp4 logodnszhor.hgedtgS  · Korzystając z grzeczności mojej córki - publikuję na jej profilu kilka zdań.W piątek opublikowano listę beneficjentów Funduszu Wsparcia Kultury.Pojawia się tam informacja, że managament Perfectu otrzyma ponad 500 000 złotych. Chciałbym wszystkich zainteresowanych poinformować, że pieniądze te nie są dla mnie, ani członków zespołu, techników, całego naszego teamu. To pieniądze wyłącznie dla manager Perfectu i jej agencji.My jako zespół nie mieliśmy najmniejszego zamiaru starać się o te dotację. Nie wiedzieliśmy o takich planach.Całe życie graliśmy, koncertowaliśmy. Niemoralnym byłoby w naszej ocenie ubieganie się o tak wielkie pieniądze, gdy w Polsce jest obecnie tak strasznie dużo ludzi, którzy potrzebują ich sto razy bardziej.Dlatego bardzo prosimy o niełączenie nas z tą listą. Grzegorz Markowski
 –  Cukasz Jak Pan zrobił ten trik, że po schodach wchodził Pan bez zakupów, a później wstawiał je do mieszkania? Strasznie nie lubię wnosić zakupów Lubię to! Odpowiedz

Jeszcze raz o "chorobach współistniejących", bo to nie takie oczywiste, jakby chciałoby się aby było

 –  Fragment (duży) maila, jakiego otrzymałem odmjr dr Piotrka (nazwiska niestety nie mogęujawnić), lekarza wojskowego, praktykującegotakże w publicznej Ochronie Zdrowia:"[.]pytałeś mnie, jako praktyka, o prognozyrozwoju pandemii koronawirusa w Polsce.Niestety muszę Ci powiedzieć, że są doskonałe.Ma się świetnie i przewiduję sporo zgonów,zwłaszcza na choroby "współistniejące" co jestjednym wielkim przewałem. Dlatego, ze ci ludziezmarli po prostu na COVID-19. 45-latek z cukrzycąmógłby dożyć i 80-tki, 60-latekz nadwagą mógłbyschudnąć i żyć spokojnie dalej, 70 latka z POCHPtoż lnbyfhnwiom panrawdo mamunieaielePizypaukoW CUVID-19 Z POCIPTIMyKObaktenozą,warto byłoby to zbadać). Oni wszyscy zmarli.Dlaczego? Bo zachorowali na COVID-19. Jeślidalej będziemy szli ta drogą, w końcu zaczną byćwystawiane akty zgonu na płaskostopie, jakkpiłeś. Akty zgonu na krwotok wywołanywrzodem żołądka czy zapalenie mięśniasercowego nieznanego pochodzenia samwidziałem. Dziwię się idiotce lub idiocie, którzy topodpisali, domyślam się ze z wielkimi naciskamidyrekcji, ale sami sobie grób kopią, bo zgon natakie schorzenie, jeśli wziąć to poważnie, oznaczaelementarne braki w wiedzy zawodowej tych,którzy sprawowali nad pacjentem opiekę lubcałkowity brak tejże. Ale to jest jeszcze jedenkamyczek do ogródka bardzo zachwaszczonego,takiego ogródka władzy w ogólności.Dlaczego niby COVID-19 ma się tak u nasrozwinąć. Z praktyki odpowiem Ci że dlatego, że unas stara ciemnota spotyka się z nowymspiskiem. Co dyżur to dowiaduję się nowychrewelacji. Pierdoły typu implanty, Soros, GrupaBilderberg (mało kto ta nazwę poprawniewymawia tak BTW) pominę, znasz pewnie napamięć. Ale bywają i piętrowe teorie: ostatnio odpacjenta lat dwadzieściakilka usłyszałem żeChińczycy dogadali się z Izraelczykami czyliŻydami jak mówią. Chińczycy wypuścili wirusa ztajnego laboratorium wojskowego w Wuhan,Izrael ma już od razu na niego szczepionkę. Wirusma wybić wszystkich tych, którzy są zdolni dooporu, albo wiedzą że żydzi i Chińczycy tozagrożenie, a ma zostawić "głupie lewactwo".Ucieszyłem się, że przynajmniej pacjent z logopewnej znanej partii politycznej, której jeden zszefów napisał stek bzdur o "plademii" w książce,wierzy że pandemia jest. Spytałem go co w takimrazie trzeba by zrobić. Otrzymałem odpowiedź, żetrzeba zagrozić atomowym zbombardowaniemIzraela to wydadzą szczepionkę, a potemzbombardować atomowo Chiny i to tak by "nictam nie zostało". To najbardziej piętrowa teoria,ale są jeszcze mniej wyrafinowane, sprawiająceże po dyżurze płaczeAgacie (psychiatra) i zastanawiam się czy ona niepowinna mnie zastąpić. To nowe spiski, jestjeszcze stara ciemnota.Ze starą ciemnotą to jest tak: mój dziadek powojnie elektryfikował wsie lubelskie. Opowiadałmi kiedyś, że w wielu wsiach jeszcze w latach 50.wchodzili z KBW, bo inaczej poszczuli by ichpsami i widłami pogonili. Dlatego że "przezelektrykę" krowy stracą mleko, kury przestaną sięnieść a ludzie sie pochorują. Co ciekawe księżatakie rzeczy popierali. Kiedyś jego dowódcypowiedział pewien ksiądz ze w sumie "Partia iKościół mają ten sam interes" by ludzie zostali nawsi i się nie uczyli, bo "z tej nauki tylko będzie dlaPZPR i Kościoła kłopot", a elektrycznośćpowoduje że do nauki się garną. No i monterzywchodzili z KBW, które jeszcze miesiąc pilnowałoinstalacji i słupów, żeby miejscowa ciemnota nieścięła. A potrzebne było KBW, bo WP miało wtedytakich rekrutów, że miejscowi by ich przekonali że"ta eletryka, to od diabła jest". Tych od ścinaniasłupów na codzień mam w przychodni. Nie wierząw pandemię, " bo jak komu przeznaczone umrzećto umrze", bo "tylko starzy umierają" (najmłodszypacjent z ostrym COVIDem któregowyekspediowałem do szpitala miał 17 lat, niewiem co się z nim stało, a nie było z nim najlepiej),"bo dochtory tylko za pieniądzmi patrzą" i nakoniec "bo w telewizji mówili, że nieprawda i natym Zachodzie gorzej, panie doktorze".Właśnie. Władza, telewizja i pokrewne. O telewizjityle powiem, że wszystkich macherów zWiadomości i innych propagandystów skazałbymna pięcioletnią pracę salowych w szpitaluzakaźnym za najniższą krajową. Niech kurwyjedne posmakują tego miodku.Rząd się popisał. Najpierw pandemia owszem,jest. Potem, zwyciężyliśmy pandemię i idźciestaruszkowie na wybory. Teraz z jednej strony żepandemia jest i0 Jezu Jezu co to będzie StadionNarodowy na szpital polowy, z drugiej stronyprzekaziory, że ta pandemia to w rzeczywistościw Polsce nie taka straszna, na Zachodzie gorzej,w ogóle to dajemy radę i winna opozycja bo jakrządziła to kraju nie zabezpieczyła. A potemwychodzi Niedzielski cały na biało i mówi o 20tys. zakażonych codziennie. Po drodze są jeszczerespiratory i maseczki Szumowskiego. No i jakiefekt? Taki, że ludzie mi codziennie mówią, zepandemia to jest na Zachodzie, a u nas to jesttaka propaganda władzy na której robi świetneinteresy.Tak więc jestem umiarkowanym pesymistą.Umiarkowanym bo mam nadzieję, że trochę zczasem przybędzie ludzi wyedukowanych choćbyna przykładzie własnych rodzin, którzyzrozumieją, że mamy do czynienia z klęskąelementarną i zanim znajdziemy na niąszczepionki (tak, szczepionki, bo z literatury którądo poduszki czytam widzę, że wszystkie lekipodawane w czasie terapii tylko łagodzą przebieg,nie powodują wyzdrowienia) musimy nauczyć siężyć czyli zabezpieczać. I przekaż to wszystkimludziom na tej swojej grupie na FB. Róbcie takdalej, ostrzegajcie, działajcie, edukujcie. Bozakażeni to jedno i tu trzeba działaćprofilaktycznie. Ale chodzi najbardziej o drugie:musimy maksymalnie zmniejszyć liczbę chorychwymagających leczenia szpitalnego zwłaszcza naICU, no i zmarłych. I jeszcze jedno: to jest wojna.W dodatku npl. to coś co nawet nie wiadomo czyjest żywe. Nie zachowujmy się wiec jak bandazdemoralizowanych taborytów, to damy radę.]"słuchawkę koleżanceJWei L
Źródło: MAREK MEISSNER
 
Color format