Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 196 takich demotywatorów

Bo albo masz rację, albo możeszmiło się zaskoczyć –
 –
 – Julian Tuwim jestem Polakiem dla najprostszych, niemalprymitywnych powodów przeważnie racjonalnych, częściowoirracjonalnych, ale bez “mistycznej” przyprawy. Być Polakiem – to anizaszczyt, ani chluba, ani przywilej. To samo jest z oddychaniem. Niespotkałem jeszcze człowieka, który jest dumny z tego, że oddycha.Polak – bo się w Polsce urodziłem, wzrosłem, wychowałem, nauczyłem, bow Polsce byłem szczęśliwy i nieszczęśliwy, bo z wygnania chcękoniecznie wrócić do Polski, choćby mi gdzie indziej rajskie rozkoszezapewniono.Polak – bo dla czułego przesądu, którego żadną racją ani logiką niepotrafię wytłumaczyć, pragnę, aby mnie po śmierci wchłonęła i wessałaziemia polska, nie żadna inna.Polak – bo mi tak w domu rodzicielskim po polsku powiedziano; bo mnietam polską mową od niemowlęctwa karmiono; bo mnie matka nauczyłapolskich wierszy i piosenek; bo gdy przyszedł pierwszy wstrząs poezji,to wyładował się polskimi słowami; bo to, co w życiu stało sięnajważniejsze – twórczość poetycka – jest nie do pomyślenia w żadnyminnym języku, choćbym nim jak najbieglej mówił.Polak – bo po polsku spowiadałem się z niepokojów pierwszej miłości ipo polsku bełkotałem o Jej szczęściu i burzach.Polak dlatego także, że brzoza i wierzba są mi bliższe niż palma icyprus, a Mickiewicz i Chopin drożsi, niż Szekspir i Beethoven. Drożsidla powodów, których znowu żadną racją nie potrafię uzasadnić.
 –
Gdy twoja kobieta ma zawsze rację –  Adam bez "F" Jak ma Pan na imię? Nie ma w imieniu Adam "F"Właśnie to mówię
Przegrywanie kłótni, kiedy masz rację, tylko dlatego, że druga osoba jest za głupia żeby zrozumieć twoje argumenty, to jedno z najbardziej wkurwiających doświadczeń w całym wszechświecie –
 –
 –
 –
Dlatego wkurza mnie, że cały czas ktoś próbuje udowodnić co jest lepsze. Za kilka lat się dowiemy kto miał rację –
Jeżeli w trakcie dyskusji zauważysz, że jednak to ta druga strona ma racje, to powiedz "No przecież o tym mówię", nie dość że wybrniesz z sytuacji, to jeszcze druga strona wyjdzie na kretyna, który nie rozumie co się do niego mówi –
A żona zawsze ma rację... –
I każdy z nich ma rację –
Spotkanie sztabu kryzysowego, czyli Żywot Briana w polskim wydaniu – Mateusz: Rząd świetnie radzi sobie z pandemią. Jesteśmy najlepsi w Europie. Nawet Niemcy nam zazdroszczą.Adam: W porządku Mat, wystarczy. Co z brakiem szczepionek?Mateusz: Co?Adam: Nie ma szczepionek.Mateusz: A tak, brakuje nam szczepionek, racja.Marek: Brakuje miejsc w szpitalach.Zbigniew: O tak, ludzie leżą na korytarzach. Pamiętasz jak zamykaliśmy szpitale?Mateusz: Zgadzam się, brak szczepionek i brak miejsc w szpitalach. Dwie rzeczy, które spartoliliśmy.Adam: No i brak karetek.Mateusz: Pewnie, że brak karetek. Karetki bez dwóch zdań. Ale prócz szczepionek miejsc w szpitalach i karetek...Zbigniew: Lekarze uciekają.Adam: Ordynatorzy muszą odwoływać operacje.Wszyscy: Hmm? Hmm?Adam: Łóżka ze złomu.Wszyscy: Ooo...Mateusz: Tak. W porządku. Zgoda.Jarosław: Tak! Za Platformy była ciepła woda w kranie i prąd był dużo tańszy. I można było bezpiecznie spacerować wieczorami. Nawet kolejki do lekarzy specjalistów były krótsze.Mateusz: No dobrze, ale oprócz braku szczepionek, karetek, miejsc w szpitalach, lekarzy wyjeżdżających do Niemiec, odwołanych operacji, długich kolejek do lekarzy specjalistów, radzimy sobie doskonale. Co jeszcze możemy zrobić?Adam: Podać się do dymisji?Mateusz: Ach, dymisja? Zamknij się!
Racja. Od teraz nie będę się więcej oszukiwał. Po prostu będę mówił "ch*j, nie robię tego" i tyle –  Musisz usunąć zeswojego życia frazę"zrobię to jutro"
No tak, bo to przecież natura je zmusza, nie politycy... – Racja? "KOBIETY ZMUSZANE DO PORODU	SMIERTELNIE CHORYCH DZIECI POWINNY	MIEĆ PRETENSJE DO NATURY NIE DOPOLITYKÓW" - JAN MARIA JACKOWSKI [PIS]
 –  NIE ZAPOMNIJ! W TYM MIESIĄCU ŚWIĘTUJEMY 3 DNI, W KTÓRYCH MĘŻCZYŹNI MAJĄ RACJĘTO 29,30 I 31 LUTEGO
 –  Czy to cztowiek?Nie,to strachna wróbleNie ma telefonuSkąd wiesz?w ręceRacja!
Myślę, że jednak kot ma rację –
Stoją obok dwa domy, w jednym cały czas krzyki, awantury, a w drugim cisza. Gdy po raz kolejny mąż z żoną kłócą się, ona mówi do niego: – - Czy słyszałeś kiedyś, żeby w sąsiednim domu się kłócili? Nie? Idź i dowiedz się, jak tam żyją.Mężczyzna schował się obok okna sąsiedniego domu i obserwuje. W domu każdy robi coś swojego, żona na kuchni, mąż przy stole coś pisze.Zadzwonił telefon, mąż poderwał się, poleciał do pokoju i zahaczył o wazon, który spadł i się potłukł.Mężczyzna klęknął i zaczął zbierać kawałki. Do pokoju wbiegła żona, też uklękła i zaczęła mu pomagać.Mąż mówi do niej:- Przepraszam kochanie, biegłem do telefonu, zahaczyłem o wazon i go stłukłem.Żona odpowiada:- Nie kochanie, to moja wina, postawiłam go tak, że zahaczyłeś.Pocałowali się, pozbierali kawałki i każdy powrócił do swoich spraw.Mężczyzna wrócił do domu, a żona pyta go, czy poznał tajemnicę tego cichego domu.- Tak, poznałem. W ich rodzinie obydwoje są winni, a u nas obydwoje zawsze mają rację