Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 165 takich demotywatorów

Wzywanie policji w celu pomocy pozostawionym na zewnątrz niemowlętom. Pozwalanie dzieciom na drzemkę na dworze w zimne dni jest w Skandynawii praktyką kulturową- czasami już w wieku dwóch dni –
Dyskryminacja niewierzących uczniów w jednej z najlepszych szkół w Polsce – III LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Marynarki Wojennej w Gdyni jest uznawana za najlepszą szkołą średnią w województwie pomorskim i jedną z najlepszych w Polsce. Od lat zajmuje wysokie miejsca w rankingach, m.in. rankingu liceów ogólnokształcących "Perspektyw" czy ogólnopolskim rankingu liceów WaszaEdukacja.pl. Mimo to szkoła znalazła się na mapie (nie)równości Fundacji "Wolność od Religii".Wymuszanie od rodziców i pełnoletnich uczniów oświadczenia o niechodzeniu na religię; odbieranie uczniom niechodzącym na religię ich wolnego czasu poprzez „okienka” wynikające z umieszczania katechezy (przedmiot nieobowiązkowy) w środku zajęć; katolickie msze i imprezy parareligijne (np. apele z okazji „dni papieskich”) dla wszystkich uczniów; krzyże wiszące w większości klas.Rodzice boją się otwarcie protestować przeciwko temu, by nie narażać dzieci na zemstę ze strony dyrekcji i nauczycieli. Skąd te obawy, skoro chrześcijaństwo to religia miłości? Tylko w chrześcijańskiej autoreklamie. W praktyce jest to religia wrogości, dyskryminacji i represji. Sprzeczność kreowanego wizerunku z rzeczywistą praktyką to jeden z filarów chrześcijańskiej hipokryzji, bez której ta religia nie istnieje III Liceum Ogólnokształcące w GdyniTU DYSKRYMINUJE SIĘ NIEWIERZĄCYCH UCZNIÓW
Ostatnio w mediach dopatrzyłem się kwiku malkontentów jacy to kontrolerzy ruchu lotniczego źli i pazerni na kasę – Padały kwoty zarobków rzędu 30-45 tys. zł. Duża kasa, co nie? W tym problem, że to już jest inny próg podatkowy, a Nowy Wał raczej takim kwotom przyjazny nie jest. Praktyka pokazała, że te kwoty jednak wzięto z sufitu bo na paskach było dużo mniej. Zastanawiające jest też dlaczego pracownicy marketów czy korpo-biur masowo nie rzucają dotychczasowej pracy i nie uczestniczą w rekrutacji (a ostatnio był nabór na kontrolerów). Może czasem trzeba spojrzeć na inne aspekty pracy, nim zacznie się pluć jadem na innych?
Jednak praktyka czyni mistrza –
 –  Ja, niżej podpisany, JERZY FICOWSKI, przenosząc się 6 maja 2006 roku do Wieczności (wersja równouprawniona do Nicości) zakończyłem tutejszą egzystencję nie ukończywszy niczego. Zgodnie z Regulaminem Stwórcy i odwieczną praktyką mieszkańców tego źle pomyślanego i jeszcze gorzej prowadzącego się świata- usilnie proszę moich Bliskich i moich Dalekicho błogosławieństwo uśmiechui łaskę pogody duchazamiast westchnień i smutkubowiem nie stało sięnic nadzwyczajnegoZa spełnienie tej prośbyz góry wszystkim dziękujęi za kłopot przepraszam/-/ Jerzy FicowskiWarszawaJa, niżej podpisany, JERZY FICOWSKI, przenosząc się 6 maja 2006 roku do Wieczności zakończyłem tutejszą egzystencję nie ukończywszy niczego. Zgodnie z Regulaminem Stwórcy i odwieczną praktyką mieszkańców tego źle pomyślanego i jeszcze gorzej prowadzącego się świata- usilnie proszę moich Bliskich i moich Dalekicho błogosławieństwo uśmiechui łaskę pogody duchazamiast westchnień i smutkubowiem nie stało sięnic nadzwyczajnegoZa spełnienie tej prośbyz góry wszystkim dziękujęi za kłopot przepraszam/-/ Jerzy FicowskiWarszawaPoza zasięgiem czasu
Bogaci Chińczycy zatrudniają czasem dublerów, którzy odsiadują za nich karę więzienia – Praktyka ta nazywa się „ding zui”, co oznacza „zastępczy przestępca” i jest uważana za stosunkowo powszechną metodę wśród zamożnej chińskiej elity. Na zdjęciu Hu Bin (po lewej) i jego zastępczy przestępca przed sądem
 –
0:18
Nie wiem, czy to powszechnapraktyka, ale... – Siedziałem knajpie przy barze, trwał koncert. Bar był zatłoczony i głośny. Do baru obok mnie podeszła dziewczyna i powiedziała barmanowi: "Przepraszam, ale widziałam, jak koleś [klient] wrzuca coś do drinka tej dziewczynie"Nie widziałem, na którego kolesia wskazała palcem. Barman odwrócił się i powiedział coś, co pewnie było hasłem - i bum! Momentalnie zapaliły się wszystkie światła, zespół przestał grać, menadżer stanął na scenie, po czym powiedział:"Uwaga: dostaliśmy informację, że ktoś na tej sali prawdopodobnie dosypał coś do drinka pewnej młodej kobiety. Zalecamy, by wszystkie kobiety natychmiast odłożyły swoje napoje i nie brały kolejnego łyka. Za darmo wymienimy wasze drinki. Jeśli to ty jesteś tą młodą kobietą, poinformujemy cię o tym przy barze. Jeśli ktoś zacznie się czuć źle lub słabo, niech natychmiast nas o tym poinformuje."Byłem w szoku. Światła były zapalone długo, chyba niecałą godzinę, zespół miał przerwę. Tłum bił brawo i nikt nie narzekał.Niestety, nie widziałem ani tej dziewczyny, ani tego gościa i nie wiem, co tak naprawdę zrobił.Ale to miejsce wymiata Siedziałem knajpie przy barze, trwał koncert. Bar był zatłoczony i głośny. Do baru obok mnie podeszła dziewczyna i powiedziała barmanowi: "Przepraszam, ale widziałam, jak koleś [klient] wrzuca coś do drinka tej dziewczynie". Nie widziałem, na którego kolesia wskazała palcem. Barman odwrócił się i powiedział coś, co pewnie było hasłem - i bum! Momentalnie zapaliły się wszystkie światła, zespół przestał grać, menadżer stanął na scenie, po czym powiedział:"Uwaga: dostaliśmy informację, że ktoś na tej sali prawdopodobnie dosypał coś do drinka pewnej młodej kobiety. Zalecamy, by wszystkie kobiety natychmiast odłożyły swoje napoje i nie brały kolejnego łyka. Za darmo wymienimy wasze drinki. Jeśli to ty jesteś tą młodą kobietą, poinformujemy cię o tym przy barze. Jeśli ktoś zacznie się czuć źle lub słabo, niech natychmiast nas o tym poinformuje."Byłem w szoku. Światła były zapalone długo, chyba niecałą godzinę, zespół miał przerwę. Tłum bił brawo i nikt nie narzekał. Niestety, nie widziałem ani tej dziewczyny, ani tego gościa i nie wiem, co tak naprawdę zrobił
 –
0:09
Praktyczne schowki w schodach –
W Danii lekcje empatii są obowiązkowe w szkołach od 1993 roku. Dania jest jedynym krajem na świecie, w którym szkoły uczą empatii i tam jest to obowiązkowe – Wydaje się, że Dania traktuje to zjawisko bardzo poważnie, ponieważ najszczęśliwszy kraj na świecie poświęca godzinę tygodniowo w swoim krajowym programie nauczania na budowanie empatii u swoich uczniów....Od czasu ustawy z 1993 r. dzieci w wieku od 6 do 16 lat mają jedną godzinę lekcji empatii tygodniowo. Oczywiście nie ma metody i nie ma pracy domowej, podczas tych lekcji uczniowie komunikują się, słuchają i wymieniają między sobą.Te ważne chwile pomagają dzieciom rozwijać się w ich przyszłym życiu i jest to niezbędne w dzisiejszych czasach, ponieważ empatia jest obecnie coraz rzadsza.Oprócz tego, że jest dobre dla osób wokół ciebie, ta nauka empatii zwiększa szanse dziecka na stanie się szczęśliwym i spełnionym dorosłym.Empatia równie ważna jak matematyka czy angielski .....Podczas rozmowy i słuchania kolegów z klasy dzieci mogą nawet jeść ciasto, o ile wspólnie je upieczą. „To tak samo ważne jak matematyka czy angielski” – mówi LaPresse Jessica Alexander.Praktyka ta została skodyfikowana w duńskiej ustawie o edukacji z 1993 r., której celem jest między innymi nauczenie dzieci granic, empatii i seksualności....
- Nie zdałam egzaminu na prawo jazdy.- Teoria? Praktyka?- Pieszy... –
Można mieć talent, aleto praktyka czyni mistrza –
Sąd Najwyższy orzekł, że przesyłanie korespondencji służbowej na prywatną skrzynkę traktowane jest jak wynoszenie dokumentów z pracy i może być podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego. W kancelarii premiera taka praktyka była na porządku dziennym – Każdemu zwykłemu pracownikowi posługującemu się w pracy prywatną pocztą do korespondencji służbowej grozi zwolnienie dyscyplinarne ze skutkiem natychmiastowym i z wpisem do papierów.A co grozi naszym władcom? Nic. Nawet nie cofnięto certyfikatu bezpieczeństwa panu Dworczykowi, co oznacza, że nadal ma dostęp do informacji niejawnych.Dodajmy do tego dwa różne buty naczelnego emeryta w Polsce i mamy obraz naszych obecnych "elyt". Dobrze, że nie mamy broni atomowej albo elektrowni atomowej Afera Dworczyka. Sąd Najwyższy: służbowe dane na prywatnych mejlach to "wynoszenie dokumentów"
Praktyka czyni mistrza –  Policjant robił wykłady na temat bezpieczeństwa na drodze. Sam jechał po narkotykach
 –
Całe życie źle tankowałem –
0:05
- Doktorze, dowiedziałem się, że będzie mnie operował praktykant.- Zgadza się.- A jak mu się nie uda?!- To mu praktyki nie zaliczymy –
 –
 –  TEORIA jest wtedykiedy wszystko wiemy.ale nic nie działa.PRAKTYKA jest wtedykiedv wszvstko działa,ale nikt nie wie dlaczego.Tuaj łączy się teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego