Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 39 takich demotywatorów

Dziś duży odsetek Ukraińców, Gruzinów i innych jeżdżą na fałszywym prawie jazdy – To efekt zmian w prawie dotyczącym krajowego transportu drogowego, które zakładają również, że obcokrajowcy będą mogli starać się o uzyskanie polskiego prawa jazdy dopiero po upływie 185 dni pobytu w Polsce LTAXI (8111111 2910NUMER TAKSOW29102,408.00

Myślisz, że Japonia i Japończycy niczym cię już nie zaskoczą? Zobacz listę rzeczy, dzięki którym rozpoznają obcokrajowców (15 obrazków)

 –
Drodzy obcokrajowcy, uczcie się polskiego po nowemu –  In Poland we don'tsay "Kurwa, jeszczetu tylko nasrać náśrodku". We say"Polski Ład". Andthink it's beautiful.

Ciekawe rozwiązania w supermarketach z całego świata, które mogą zaskoczyć obcokrajowców (17 obrazków)

Obcokrajowcy są pewni, że tak polscy rodzice wybierają imiona dla swoich dzieci – Grzegorz Brzęczyszczykiewicz- nie rozumiem, dlaczego jest im to tak trudno wymówić
0:02
Pamiętacie, jak kilka lat temu wysłaliśmy ludowy zespół i wielu z nas myślało, że gorzej być nie może? – Otóż może. Wystarczy zobaczyć na oceny i komentarze pod piosenką Brzozowskiego. Na oficjalny kanał Eurowizji cenzura TVPIS nie sięga, więc tam nie zablokują komentarzy ani łapek w dół.Wracając do tego zespołu- też większości się to nie podobało, ale one miały kilka pozytywnych komentarzy. Nawet zza granicy. A tu ani Polacy, ani tym bardziej obcokrajowcy nie piszą pozytywnych komentarzy (nie ma sensu brać pod uwagę opinii PISowców/PISowskich trolli udających obcokrajowców, bo oni kandydata z nadania Kurskiego nigdy nie skrytykują). To chyba pierwszy raz, gdy nasza piosenka nie podoba się dosłownie nikomu. Wiadomo, że polityka, która na Eurowizji ma dość duży wpływ na wyniki nam nie pomaga i działa na naszą niekorzyść, ale Kurski mógł wysłać kogoś, kto przynajmniej potrafi śpiewać. Mamy tylu artystów. A tak to równie dobrze ktoś z nas mógł jechać (raczej osiągnęlibyśmy taki sam wynik jak Brzozowski, chyba że ktoś z nas ma talent).
To taki sam patriotyzm, jak patriotyczne okradanie Polski i doprowadzanie jej na skraj ubóstwa –  Krystyna Pawłowicz @KrystPawlowicz Wprawdzie nie mam samochodu,ale gdybym miała,to jako POLKA tankowałabym TYLKO w POLSKIEJ stacji ORLEN Tam mają też najlepszą kawę i sękacze królewskie Polacy,ale i OBCOKRAJOWCY gościnnie przyjmowani na terenie RP tankują tylko na stacjach polskich To jest PATRIOTYZM GOSPODARCZY 1.39 PM 28 lut 2021 Twitter for Pad
 –  Q dlaczego polacya dlaczego polacy ufali napoleonowi bonapartemuQ dlaczego polacy popierali napoleonaQ dlaczego polacy emigrująQ dlaczego polacy ufali napoleonowia dlaczego polacy wyjeżdżają za granicęQ dlaczego polacy nie czytają książeka dlaczego polacy to lachyQ dlaczego polacy nie lubią warszawya dlaczego polacy wyjeżdżają do niemieca dlaczego polacy to debilea dlaczego polkiQ dlaczego polki sie puszczająQ dlaczego polki lecą na obcokrajowcówQ dlaczego polki leca na arabowQ dlaczego polki wolą obcokrajowcówQ dlaczego polki kibicują portugalczykoma dlaczego polki lubią turkówQ dlaczego turcy lubią polkiQ dlaczego obcokrajowcy lubią polkiQ dlaczego niemcy lubia polkiQ dlaczego niemcy kochaja polki

Wspaniała, bohaterska postawa mężczyzny pośród powszechnej znieczulicy:

 –  Kacper Mikołajczyk25 czerwca o 00:17 · Na wstępie chciałbym tylko powiedzieć, że ten post nie ma na celu pochwalenia się czymkolwiek, czy szczycenia się czymś, a zwrócenie uwagi na ważny problem. Jeżeli ja publikuję gdziekolwiek swoje wypociny to wiedz, że coś się dzieje.Jakieś dwa tygodnie temu wracałem autobusem do domu z centrum, dzień jak codzień. Tym razem jednak było inaczej. Przystanek Kino Femnia. Z autobusu zobaczyłem, że na przystanku jakiś mężczyzna bije innego, leżącego chłopaka. Oczekujący na przystanku odsunęli się, albo obserwowali zdarzenie z bezpiecznej odległości. Na ile bezpiecznej? Na tyle, że nikt nie zaregował: nikt nawet nie krzyknął, nikt nie próbował nikogo rozdzielać. Wszyscy biernie stali. Widziałem już w życiu parę pobić, jednak takich emocji, nienawiści, takiej siły jeszcze nigdy. Kierowca autobusu jedyne co zrobił to zwolnił, chyba tylko po to, żeby się przyjrzeć. "Heroicznie" kazałem mu się zatrzymać i otworzyć mi drzwi. Wysiadłem. W końcu jakiś jeden jedyny chłopak wyłonił się z tłumu i zdecydował się zatrzymać w kolejnych czynach bijącego, przy czym sam od niego oberwał. Ten bijący uciekł. Jestem po paru latach nauki pierwszej pomocy, paru konkursach, wielu szkoleniach i pokazach. Zawsze zdawałem sobie sprawę z potrzeby znajomości szybkiego reagowania przed przyjazdem pogotowia, ale jeszcze nigdy nie miałem szansy pomóc komuś w praktyce. Jakaś inna dziewczyna zaczęła dzwonić na pogotowie, a ja poczułem potrzebę pomocy. Chciałem zorganizować apteczkę - i tu właśnie zaczynają się schody. Pierwsza myśl - w autobusie apteczka pewnie jest. Zdążyłem podbiec jeszcze do tego samego autobusu, z którego wysiadłem. Myślę sobie - autobus, czyli apteczka musi być. Nie, kierowca mówi, że apteczki nie ma. Jakim cudem w autobusie komunikacji miejskiej nie ma apteczki? Otóż tak, prawo tego nie wymaga. Wymaga tego jedynie ZTM, jednak wymaga tego od ajentów prywatnych - MZA apteczek nie ma. Tak, w XXI wieku, przy tylu drogowych sytuacjach i wypadkach w niektórych środkach transportu publicznego nie ma apteczki! Dałem spokój. Biegnę do McDonalda, jedyny bliski otwarty punkt. Tam za ladą sami obcokrajowcy. Najpierw mówię do nich po polsku, że potrzeba szybko apteczki. Później próbuję mówić po angielsku. Też nikt do pomocy chętny nie był. W ciągu paru sekund przyszedł manager - wyszedł za mną, ale apteczki nie dał i tak samo szybko do lokalu wrócił. Czy tak ciężko jest pożyczyć na pół godziny apteczkę, gdy wokół człowieka jest cała kałuża krwi, a on leży na ławce półprzytomny? Starałem się poradzić sobie bez apteczki. Krew z głowy tamowaliśmy chusteczkami. Po paru minutach zauważyłem przejeżdżającą Straż Miejską. Zamachałem, zatrzymali się na przystanku. Szybko mówię im, że potrzeba pomocy - na szczęście oni mieli i dali mi apteczkę. Ale w tamtym momencie ważniejsze było dla nich to, że stoją na jezdni, a zaraz na przystanek podjedzie autobus - tak! Zrobiłem to co należy, chusteczki zamieniliśmy na gazy, mogłem też zatamować pobitemu krwotok z nosa. Straż Miejska podeszła. Nie usłyszałem pytania, czy wiem jak mam pomóc, czy wiem co mam po kolei robić, tylko zapytali się, gdzie uciekł sprawca całej sytuacji. Pobiegli gdzieś za nim, w nieznanym przeze mnie kierunku - po prostu zniknęli, a ja zostałem. No i przyjechała Policja. Sprawcę złapali, a Straży Miejskiej dalej nie było (xd). No i teraz bardzo zaszczytne parę zdań dotyczących pracy samej policji. Zareagowali dość szybko, wysiedli z radiowozu i myślałem, że ja mogę kawałek się odsunąć i grzecznie poczekać. Facet cały czas krwawi, głowa pochylona do dołu i uciśnięte skrzydełka nosa - czyli tak, jak należy. Policjant kazał pobitemu jednak przyłożyć do nosa chusteczkę i odchylić głowę do tyłu - czyli spodować potencjalne zachłyśnięcie czy nawet wymioty. Jestem ogromnie zniesmaczony, a raczej negatywnie zaskoczony, postawą policjantów i tym, że usilnie łamali zasady pierwszej pomocy m.in. każąc nie trzymać gaz przy krawiących ranach na głowie. W pierwszej kolejności spisali Panią, która dzwoniła na pogotowie, co jest całkiem zrozumiałe. Ja czekałem kolejne minuty. W pobliżu była już karetka, było ją słychać. No i w końcu pytam policjanta, czy jestem jeszcze potrzebny i czy będą spisane moje dane. Policjant - podobnie jak ja - był wyraźnie zmęczony, więc nawet chyba nie chciało mu się mnie prosić o dane i stwierdził, że nie jestem już potrzebny i mogę jechać. Ja chciałem inaczej, ale już nawet nie miałem siły na podważanie zdania policjanta.Czemu miał służyć ten post? Nie chciałem się niczym chwalić. Banalnie mówiąc: postąpiłem tak, jak powinien postąpić każdy inny - udzieliłem niezbędną pomoc i nie przeszedłem obojętnie tak jak inni. Ale rzecz w czym innym. Rzecz w tym, że na facebooku udostępniamy posty o korytarzach życia, udostępniamy zbiórki na medycynę, udostępniamy filmiki z różnych niebezpiecznych sytuacji. Ale tak naprawdę do tej pory panuje ta niewidoczna (nie lubię tego słowa) "znieczulica". Dalej nie jesteśmy chętni do pomocy. Policjanci, strażnicy miejscy, którzy są zatrudnieni za nasze pieniądze i szkoleni w specjalnych jednostkach, na specjalnych szkoleniach, nie są w stanie poprawnie pomóc człowiekowi i udzielić mu pierwszej pomocy. Pracownicy punktów, które mogą pomóc, bo jak każdy zakład pracy mają apteczki, nie chcą tego zrobić i zwyczajnie ignorują niemal błagalne i opresyjne prośby.Podsumowując: pierwsza pomoc jest faktycznie przydatna. Warto było przez tyle lat tłuc parę zasad, których czasami miałem dość. Ale pierwszej pomocy nie wykonamy bez zwyczajnej bezinteresowności i czynności.Przestańmy być bierni i pomyślmy, że nam też mogło się coś takiego przydarzyć, a nikt by nie zareagował.
Bosak coś palnął, a Korwin szybko mu odpowiedział! – Krzysztof Bosak stwierdził, że przedsiębiorcy nie powinni tworzyć nowych miejsc pracy, dopóki nie ma wystarczającej liczby Polaków, aby je zapełnić, a filozofia, że pod dyktando biznesu trzeba dopełniać populację imigracją, doprowadzi do tego, co jest teraz na Zachodzie.Na jego słowa szybko zareagował inny polityk Konfederacji - Janusz Korwin-Mikke, który powiedział: "nie wolno wiązać rąk przedsiębiorcom, bo to nie naród polski, który marzy o wyjeździe za granicę, będzie utrzymywał emerytów - tylko przedsiębiorcy. Przez kilkadziesiąt lat słuchałem narzekań (również narodowców), że Polacy wyjeżdżają za granicę i zamiast budować Polskę wzbogacają różnych Angoli czy Żabojadów. Teraz gdy przyjeżdżają imigranci, by pracować na nas, to też źle".A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Zachwyceni obcokrajowcy uczestniczący w Marszu Niepodległości –
Polacy mówią antyszczepionkowcom "dość" i chcą jak najskuteczniejszego systemu szczepień – Polacy negatywnie odnoszą się do rodziców, którzy nie szczepią dzieci. Wielu jest także za tym, by uchylającym się od profilaktyki odebrać świadczenia 500+. To wnioski płynące z najnowszego badania przeprowadzonego specjalnie dla o2.pl na panelu Ariadna. Zdecydowana większość opowiedziała się także za tym, by przybyszów z krajów dotkniętych np. epidemią odry szczepić obowiązkowo tuż po przyjeździe do Polski. Zgadzacie się z tym? Odebrać 500+ za nieszczepienie dzieci. Polacy chcą zmian Jaka jest Twoja opinia na temat rodziców, którzy nie szczepią swoich dzieci? Jak oceniasz pomysł, aby rodzice którzy nie szczepią swoich dzieci byli pozbawiani świadczeń pieniężnych z programu 500 plus?Tak odpowiedź na pytanie 0 500+ kształtowała się wśród "borców Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej. Czy w Twojej ocenie w Polsce należy wprowadzić obowiązkowy program szczepień dla obcokrajowców (np. Ukraińców) przyjeżdzających do naszego kraju z terenów zagrożonych epidemią odry?
Nietypowa "akcja" na Krupówkach. Turyści z Kuwejtu ukarani za złamanie przepisów – Trzech turystów znad Zatoki Perskiej zostało ukaranych mandatami. Muszą zapłacić grzywnę ponieważ, wbrew przepisom, wjechali na główną ulicę w Zakopanem samochodami.Osoby, które nimi przyjechały - obcokrajowcy z kraju arabskiego - nie wiedziały o tym, że na reprezentacyjnej ulicy w Zakopanem obowiązuje zakaz ruchu i mogą na nią wjeżdżać jedynie pojazdy uprzywilejowane.Stróże prawa ukarali kierowców mandatami w wysokości 500 złA może kara powinna być adekwatna do zawartości portfela właściciela...

Obcokrajowcy wymieniają 12 różnic między zwykłym przyjacielem, a przyjacielem Polakiem (13 obrazków)

Czy My jako Polacy mamy w swoim kraju do czegoś prawo?

Czy My jako Polacy mamy w swoim kraju do czegoś prawo? –  Chciałam się podzielić może nie piekielną historią, ale dającado myśleniaMój synek, tak się złożyło, stracił słuch jako maleńkiedziecko. Po wielu perypetiach nad ktorymi nie chcę sięrozciągać, otrzymał szansę na wszczep implantuślimakowego, czyli takiej protezy ucha. Cud, miód i orzeszki,wszyscy zachwyceni. Operacja się odbyla, mały ma "uchojak potocznie nazywamy je w domu. Latka lecą, dwa z nichszlag trafił, bo mały miał zbyt mocno "podkręcony" procesormowy i na jego widok reagował wyciem jakby był zarzynanyKilka ratunkowych wizyt w klinice i tak!, nie jestem złą matkąktóra nie umie okiełznać dzieciaka, to jednak kwestiaustawieńWszystko naprawione, dzieciak nosi"ucho", latka znów lecąZbliża się nieublaganie koniec gwarancji, a co za tym idzie idarmowej wymiany zużytych elementów procesora. Dlaniewtajemniczonych powiem, że koszt takiego procesora tosporo ponad 30 tys. złotych, czyli spora kasa. W związku zopowieściami, jakie były nam przekazane w klinice, po5s ochronny), można się starać o nowy procesor.Z racji, że nie jestem pazerna, postanowilam poczekać,prawie 6 lat, jednak niestety dłużej już się nie dało czekać,ponieważ procesor nosił wyraźne znaki użytkowania przezdziecko i nie moglam być pewna jakości dźwięków jakie synodbieralRozpoczął się żmudny proces walki o nowy procesor.Najpierw listy z prosbą o wymipotem odmowa i tak w kółko. Czemu? Bo procesor działa, askoro dziala to nie będzie wymiany. Moje racjonalnełumaczenie, że skoro dano go na 5 lat, to staram się o niegodbać, tak by służyt dziecku jak najlepiej, jakoś do nikogo niedocieraly. Dodam tylko, ze w momencie apelowania o nowyprocesor, syn niektóre elementy miał już wspomaganeplastrem, ponieważ się samoistnie rozlączaly. Fakt, że bezgwarancji nie jestem w stanie z wlasnej kieszeni oplacićchoćby najtańszej naprawy, został skwitowanystwierdzeniem, że mogą mi w klinice wymienić uszkodzonyelement na element, który ktoś już tam zostawit do naprawyCzyli wymienimy zepsuty na zepsuty, ale naprawionyGenialneanę, później wizyty kontrolnePo kilku odwołaniach, nawet mnie zaczęły puszczać nerwyZapytałam wprost, czy aby dostać nowy procesor dla synamuszę obecny wrzucić pod samochód, albo utopić? Teżdne wyjście, bo wtedy i tak będę musiała czekać... BezsensuTak się poukładało, ze razem z synem wyjechalismy doWielkiej Brytanii. Mieszkamy tu ponad pół roku, mały maszkolę itdNiestety problem procesora pozostal. Postanowilam więczasięgnąć rady u władz lokalnych, czy mam jakieś szansę napomoc w tym temacie. Jak wszyscy wiedzą, na Wyspachobcokrajowcy to teraz gorący temat, więc sukcesu się niespodziewałamWyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy po 3-4 tygodniachdostaję list z tutejszej kliniki z zaproszeniem na wizytęJedziemy z synem i jego niezbyt już pięknym procesoremmina pań z kliniki na widok sprzętu bezcenna. Siedzęczekam, patrzę co się dzieje. Do badań panie wymieniają miprawie cały procesor, wygląda bosko, dla mnie to jak widokauta z salonu. Części mojegojak ubodzy, naprawdę ubodzy krewni po przejściachCzekam na koniec badań i powrót moich zużytych części.Szok, panie oddają mi te części, które zamontowały. Na mojetłumaczenia, że nie stać mnie na zaplatę za te częściwybuchają śmiechem, że jaka zapłata? To dla dziecka, bo musię NALEŻY. Wiecie jakie to uczucie? To jakby wygrać 6 wTotkaprocesora wygladaja przy nichDodam tylko, że w ciągu 2 miesięcy od tamtej wizyty,dostałam list, że syn otrzyma najnowszy typ procesoramowy, mam jedynie wybrać sobie kolor jaki chciałabym dlasyna.Ktoś oczywiście zapyta, gdzie tu piekielność? W końcuhistoria z happy endem. Owszem, tak, ale ja pytam, dlaczegow naszym kraju tak trudne jest uzyskanie pomocy dlaniepełnosprawnego dziecka? Dlaczego u nas trzeba sięplaszczyć, błagać, o wszystko się wykłócać? Czy my, jakorodzice, czy same osoby niepełnosprawne, wybieramy takilos? Czy ja idąc i prosząc o pomoc dla syna, nadużywamczyjeś łaski? Oddałabym wszystkie procesory mowy iwszelkie inne cuda techniki, jakie zostaną dla osóbniesłyszących wymyślone, za normalny słuch mojego synaKtos powie, ze mi się w d...le przewraca, bo wyjechalam zagranicę. Może i tak, bo będę wychwalać kraj w którym po 4miesiącach udało mi się uzyskać większą pomoc dla synaniż w moim rodzinnym kraju przez 2 lataPIEKIELNPL
Źródło: http://piekielni.pl
Pracuję w Niemczech, ludzie są tak przerażeni, że przestali wychodzić z domów, w pracy praktycznie zostali sami obcokrajowcy, ponieważ rodowici Niemcy boją się, że wypłaty będą musieli oddawać nam w ramach dziejowej sprawiedliwości – W sklepach oblężenie, ludzie masowo wykupują produkty pierwszej potrzeby, po czym mkną do domów, żeby zamknąć się w przydomowych bunkrach, w których trzymają dobra zrabowane Polakom. W Bawarii pierwszy raz od lat odwołano Oktoberfest. Trwa ewakuacja Bundestagu. Nie wiem co dalej będzie... NIEMCY PRZERAŻENI WIDMEM WYPŁATY REPARACJI
Test na Polaka mocno przypomina egzamin do bierzmowania –  Co to jest TriduumPaschalne? Podaj datykatolickich świąt.Które z nich są ruchome? Jaki jestnajbardziej znany Polak na świecie?(Poprawna odpowiedź: Jan Paweł Ił).Z czego znany był ks. Kordecki?TO PYTANIA, NA KTÓRE ODPOWIADAJĄOBCOKRAJOWCY UBIEGAJĄCY SIĘ 0 KARTĘPOLAKA
"Według lokalnych mediów zabójcy to obcokrajowcy, jednak policja nie zdradza ich narodowości" – Spodziewacie się Czechów, Finów albo Portugalczyków? Tragedia w Ełku. 21-latek zginął od ciosów nożem. Zaatakowali go obcokrajowcy
Obcokrajowcy czytają nazwiska polskich piłkarzy – Wawrzyniak, Piszczek, Szczęsny, to największe wyzwania