Myślisz, że Japonia i Japończycy niczym cię już nie zaskoczą? Zobacz listę rzeczy, dzięki którym rozpoznają obcokrajowców (15 obrazków)
Obcokrajowcy mniej dbają o prawidłową postawę ciała

Japończycy rozpoznają obcokrajowców po ich posturze. Gospodarze określają ich jako posiadających tak zwane „kocie plecy”. Mówiąc prościej, garbią się.
Mieszkańcy tego dalekowschodniego kraju przykładają bardzo dużą wagę do własnej sylwetki i prawie nigdy nie zapominają o prawidłowym ułożeniu ciała. Dlatego ten detal tak bardzo przykuwa ich uwagę
Japończycy rzadziej korzystają z perfum

Mieszkańcy Kraju Wschodzącego Słońca są bardzo wrażliwi na zapachy, dlatego często uważają perfumy za zbyt intensywne. Jak mówi Franco Wright, założyciel jednej z drogerii, Japończycy mogą nawet postrzegać te wonie jako obraźliwe. Najlepszy zapach to brak jakiegokolwiek zapachu.
Japoński rynek perfum jest dość skromny, w związku z czym ilość dostępnych pachnideł w drogeriach jest ograniczona. Lokalne marki produkują kosmetyki o zapachu czystości: umytego ciała, włosów czy świeżo upranej odzieży
Pokazywanie ramion w Japonii jest nietaktowne

Do tej listy trzeba też dodać dekolt i okolice szyi. Japonki, szczególnie dorosłe, ubierają się dość konserwatywnie i starają się zakryć brzuchy i ramiona nawet w gorące dni. Często noszą parasole i długie rękawiczki, żeby uchronić się przed słońcem. Z tego względu turystki zakładające odzież odsłaniającą ciało niekiedy negatywnie zaskakują Japończyków.
Co ciekawe, młode Japonki również nierzadko zaniedbują tę niepisaną zasadę. Lubią chodzić w krótkich spódniczkach czy szortach nawet zimą
Buty powinno się zdejmować nawet w publicznych toaletach

Chodzenie po japońskim domu w butach jest bardzo niestosowne. Ma to związek z tamtejszą definicją czystości. Japończycy dzielą domową przestrzeń na „czystą” i „brudną”. Cały dom, wyjąwszy toaletę, należy do tej pierwszej. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni zaprojektowali nawet specjalne kapcie przeznaczone do „brudnej” strefy, aby ich goście nie musieli chodzić w tym samym obuwiu do toalety.
Kapcie te zobaczymy pod drzwiami ubikacji zarówno w domach, jak i restauracjach oraz hotelach. Takie rozwiązanie jest bardzo praktyczne. Dzięki temu widzimy, czy w danej chwili ktoś nie korzysta z toalety. To również kolejny sposób na rozpoznanie obcokrajowca. Niektórzy turyści zapominają zdjąć specjalne obuwie po wyjściu z ubikacji, co niekiedy prowadzi do kłopotliwych sytuacji
Japończycy zakrywają tatuaże

Tatuaże nie są tak powszechne w Japonii, jak w pozostałych częściach świata. Osoby z malunkami na ciele zakrywają je odzieżą lub specjalnymi dodatkami, zwłaszcza gdy są w pracy lub innym miejscu publicznym.
Tatuaże mogą niepotrzebnie skomplikować życie turysty. Dla przykładu, ktoś taki nie będzie mógł wejść na basen, do spa, na siłownię czy do gorących źródeł. Równocześnie jeśli obcokrajowiec pokaże swój tatuaż na ulicy, w metrze czy restauracji, niewykluczone, że usłyszy komplement
Staraj się nie podawać ręki nowo poznanym ludziom

Wielu turystów odwiedzających Japonię popełnia niemały błąd przy poznawaniu nowych ludzi. Mieszkańcy tego kraju nie pozwalają na kontakt fizyczny. Nie powinniśmy nikogo dotykać, przytulać czy klepać po plecach. Akceptowalnym zbliżeniem jest jedynie podanie ręki. Ale zamiast samodzielnie ją wyciągać, lepiej poczekać, aż Japończyk zrobi to pierwszy. W przeciwnym razie ograniczmy się do ukłonu
Lepiej nie podnosić z ziemi zgubionych rzeczy

Japończycy są bardzo surowi w kwestiach znajdowania zaginionych rzeczy typu szale, okulary przeciwsłoneczne czy dziecięce zabawki. Turyści mogą nieświadomie podnosić te rzeczy, starając się zidentyfikować właściciela, ale lepiej tego nie robić. Taki przedmiot można co najwyżej położyć w lepiej widocznym miejscu, żeby ułatwić właścicielowi odzyskanie zguby. Rzeczy wartościowe można odnieść na najbliższy posterunek policji
Komentarze
Pokaż komentarze