Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 548 takich demotywatorów

"Do restauracji, w której pracuje mój syn Matthew, wszedł bezdomny mężczyzna i zapytał, czy mógłby kupić cokolwiek za 50 centów z ich menu. Mój syn zapytał faceta, co zamówi, a mężczyzna powiedział wszystko, co pomoże mu złagodzić głód. – Matthew następnie podał mężczyźnie rozsądny posiłek i spłacił go sam. Dał mężczyźnie zapłacone pokwitowanie i poprosił go, aby usiadł.Ale na tym się nie skończyło. Po drugiej stronie siedziała pani i obserwowała mojego syna. Poinformowała firmę o miłym uczynku Matthew i nie tylko to zrobiła, ale także dała mu świetny napiwek za jego hojny czyn.Jestem bardzo dumna z bycia jego matką, wiedząc, że odegrałam niewielki udział w wychowaniu takiego dżentelmena ”.
Przykład z niego mógłby brać 55-latek, który również znalazł portfel, zabrał 3 tys. złotych, które były w środku, a portfel zostawił na sklepowej półce. Wszystko nagrał monitoring. Teraz za przywłaszczenie pieniędzy mężczyźnie grozi do roku więzienia –
Źródło: www.eska.pl

57-letni Scott Fincher mógłby być faworytem w konkursie na tatę roku. Mężczyzna poświęcił 15 miesięcy czasu i 10 000 dolarów, żeby odtworzyć ikoniczny dom z pixarowego filmu "Odlot" dla swojego syna

 –
Źródło: www.dailymail.co.uk
Polska Agencja Kosmiczna wyśle poza Układ Słoneczny satelitę z największymi dziełami papieża Polaka! – Koniec ze śmieszkowaniem z "kolejnej bezużytecznej agencji państwowej". Polska Agencja Kosmiczna wraz z Ministrem Edukacji, firmą Exatel z pomocą SpaceX Elona Muska wyśle w przestrzeń polskiego satelitę, który nie będzie wyposażony w jakiś dziwny sprzęt naukowy, który mógłby dostarczyć dane istotne dla kilku niepotrzebnych profesorów, ale w coś o wiele ważniejszego. Tak jak Voyager zabrał w podróż obrazy oraz nagrania prezentujące dziedzictwo ludzkości, tak ten satelita weźmie udział w misji szerzenia słowa Jana Pawła II. Najważniejsze homilie oraz wybrana encyklika zostaną przetłumaczone na kilkanaście języków, w tym poza angielskim, suahili, będzie to też pismo klinowe i hieroglify. Nagrane będą na kilku nośnikach - świętym papier ze z Lichenia, kasecie VHS, płycie CD wypalonej w Nero Burning Rome oraz wyrysowane na polskim węglu szlifowanym, który jest przecież w stanie wytrzymać najgorsze promieniowanie kosmiczna. Jako bonus będzie też pendrive z "Swoją barkę zostawiam na brzegu", który automatycznie odpali się w głośnikach satelity momencie zderzenia z innym obiektem.Satelita ma mieć napęd, który pomoże mu przemierzać przestrzeń kosmiczną do 2137 roku.
 –  List do J. Żulczyka Drogi Panie Jakubie, Mam nadzieję, że nie przejął się Pan zbytnio ostatnimi pogróżkami ziobrowskiej prokuratury i że cieszy Pana wsparcie, jakie płynie do Pana z różnych stron, a także uznanie za trafną ocenę. Ja piszę, żeby uświadomić Panu, że nie jest Pan sam i że nawet najczarniejszy scenariusz wcale nie musi być taki czarny. A więc nie jest Pan sam, bo ja mam dwie sprawy karne też z paragrafów za „znieważenie”. Pierwsza za nazwanie M. Morawieckiego „szmatą” i „psem na smyczy Kaczyńskiego”, a drugą za piosenkę „Dupa w Belwederze” (do odsłuchania na YT). Poza tym komisja dyscyplinarna mojej uczelni tj. Uniwersytetu im. J. Długosza w Częstochowie, właśnie złożyła formalny wniosek o ukaranie mnie naganą za mój wpis na FB z dnia 20.10.20 (po śmierci Pszoniaka) „Wczoraj zmarł wspaniały człowiek i aktor. A w Belwederze debil nominował kretyna”. A więc nie jest Pan sam i nawet leksykalnie jesteśmy sobie bliscy.Co się zaś tyczy scenariusza, to nie wierzę, żebyśmy Pan, a nawet ja, z moimi dwoma zarzutami, dostali całe 3 lata. Ale roczek, w ramach pisowskiej pokazówy, jest już całkiem możliwy. I tu proponuję: Let’s look on the bright side!, jak mówią nasi ulubieńcy. Najważniejsze, żeby wsadzili nas razem. Nie, nie mam skłonności homo, ale myślę, że rok, zwłaszcza w pandemii, moglibyśmy naprawdę sensownie spędzić. Przeczytałbym Pana książki i pogadalibyśmy o nich, poduczyłbym Pana angielskiego (moja zawodowa specjalność), mógłby Pan też pisać (Stasiukowi i Maleńczukowi więzienie dobrze zrobiło), bo ja dużo medytuję, więc byłoby cicho. Może nawet urodzilibyśmy coś wspólnie, np. kawałek sceniczny pt. „Znieważacze” (ewentualnie „Żnieważcy” albo ciężko aluzyjni „Znieważańci”)? A więc po odsiadce można by było coś pokazać i wydać. Mam też nadzieję, że gra Pan w szachy i/lub w skrable, no i nie jest Pan całkiem drętwy muzycznie, żebyśmy mogli trochę podżemować –  to też są małe-wielkie przyjemności! I tak roczek minie jak strzelił. A jak wyjdziemy, to może nawet już będzie po pisie i Dudzie? Tym optymistycznym akcentem kończę.Pozdrawiam serdecznie,Prof. dr hab. Bogusław Bierwiaczonek (ur.1955, świeżo zaszczepiony)
Źródło: www.facebook.com
Platforma Obywatelska zwołała konferencję, na której ogłoszono pakiet propozycji na naprawę służby zdrowia – - Właśnie w takich momentach potrzebne są radykalne i konkretne działania. Program, który dziś przedstawiamy, został opracowany przez specjalistów i lekarzy, dla pacjentów i służby, ale przede wszystkim dla was. Dlatego, że to człowiek jest najważniejszy. Kiedy mówimy o sytuacji w Polsce, nie chcemy rozmawiać o polityce. Chcemy zaprezentować coś, czego w powojennej Polsce nie było. Wielki program zdrowotny, który stanie się programem odbudowy zdrowego społeczeństwa - poinformował Budka. - Żeby uzdrowić Polskę, trzeba wyeliminować olbrzymi chaos. W ostatnim czasie Polska stała się niechlubnym liderem w Europie. Ponad 50 tys. ludzi zmarło do tej pory w Polsce na covid. To też osoby, dla których zabrakło miejsca w polskich szpitalach.-  Statystycy mówią o ponadnormatywnych zgonach, jednak Bartosz Arłukowicz uczulał mnie o czymś, co jest "ponadnormatywne". Każda śmierć to tragedia ludzka i można było tego uniknąć. Chcemy pokazać, jak w przyszłości można tego uniknąć - podkreślał.- Nasz program składa się przede wszystkim z pierwszego ważnego elementu. To bilans zdrowia Polaków po covid. Przebadamy wszystkich Polaków, od najmłodszych, po seniorów. Proponujemy sieć 100 szpitali bezlimitowych, w których ci zdiagnozowani wcześniej i potrzebujący pomocy, znajdą ją niezwłocznie. To jest możliwe. Wymaga to olbrzymich wydatków, ale nie ma ważniejszej rzeczy niż zdrowie i życie Polaków. Wiemy gdzie i jak zdobyć na to pieniądze - zapewnił Budka. - Mowa o dodatkowych 100 mld złotych.  Jak wyliczył Budka, krajowy plan odbudowy może stać się również planem odbudowy zdrowia Polaków. Drugim źródłem finansowania mógłby być NBP. Jego zyski powinny być przeznaczane na te cele. Trzecim źródłem pieniędzy dla 100 szpitali miałyby być dywidendy ze spółek skarbu państwa. - Trzeba skończyć z tymi oligarchami władzy, dla których spółki skarbu państwa są sposobem na życie. To wasze pieniądze. Należy też ciąż absurdalne koszty, jak imperium Rydzyka, zasilane ze Skarbu Państwa, tępa propaganda sączona z państwowych mediów i absurdalne inwestycje, które są tylko na papierze. Tego nie będzie.  - mówił szef PO
Nikola Tesla miał IQ równe 230. Konstruował broń do wykrywania i niszczenia samolotów wroga, wehikuł czasu, samolot anty-grawitacyjny, aparat, który mógłby fotografować myśli, a także tzw. "Promień śmierci". Pracował nad darmowym dostępem do energii –
Ten człowiek mógłby kupić wszystko, ale zamiast tego każdego dnia wstaje i wybiera coś, czego nie można kupić: pokorę. Apel Keanu: – Widzisz tych ludzi za mną? Śpieszą się do pracy i nie zwracają na nikogo uwagi. Czasem jesteśmy tak pochłonięci codziennym życiem, że zapominamy o tym, by znaleźć czas na cieszenie się nim.Jesteśmy jak zombi.Warto podnieść wzrok i wyjąć słuchawki z uszu.Przywitaj się z kimś, przytul kogoś, kto wygląda, jakby cierpiał. Pomóż komuś.Przeżyj każdy dzień tak, jakby miał być tym ostatnim. Przez kilka lat miałem depresję. Nikomu o tym nie mówiłem.Musiałem z nią walczyć.Osoba, która powstrzymywała mnie od bycia szczęśliwym to JA. Każdy dzień jest cenny, więc traktujmy go w ten właśnie sposób. Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, więc żyj dniem dzisiejszym.Mam nadzieję, że będziecie udostępniać ten post i rozszerzycie miłość
10-letni chłopiec, który był śmiertelnie chory, poprosił o trumnę z klocków Lego, w której mógłby zostać pochowany. Jego życzenie niestety udało się spełnić. Trumna została wykonana i jest ozdobiona 26 000 tyś. klocków Lego –
Według pomysłu Solidarnej Polski, wystarczyłoby, że Mateusz byłby gejem i nie mógłby zaopiekować się swoim rodzeństwem –
Dr. Dennis H. Klatt- amerykański informatyk, który dał Stephenowi Hawkingowi jego sztuczny głos w 1987 r., co najmniej 5 lat przed tym, zanim mógłby on być dostępny – Ponad 300 indywidualnych nagrań rzeczywistego głosu dr Klatta jest tym, co słyszeliśmy, gdy Stephen Hawking mówił".Dr. Klatt wiedział, że przewidywana długość życia Stephena Hawkinga jest krótka, więc ukończył programowanie w rekordowym czasie. Stephen Hawking był niezmiernie wdzięczny i wysłał dr Klattowi osobisty list z podziękowaniem i zaproszeniem do odwiedzenia go. Nie mogło to jednak nastąpić. Dr. Klatt zmarł na raka niecały rok później. Pracował nad programem głosowym podczas chemioterapii i (o ironio) nawet wtedy, gdy rak odebrał mu głos. Przez lata, za każdym razem, gdy unowocześniano technologię głosową Profesora Hawkingsa, proponowano mu "lepsze", bardziej naturalnie brzmiące głosy, a nawet jeden, który był dostosowany do brzmienia jego oryginalnego głosu, włącznie z brytyjskim akcentem.Zawsze odmawiał, mówiąc:"Dziękuję, nie, głos mojego zmarłego przyjaciela Dennisa jest moim głosem" Ponad 300 indywidualnych nagrań rzeczywistego głosu dr Klatta jest tym, co słyszeliśmy, gdy Stephen Hawking mówił".Dr. Klatt wiedział, że przewidywana długość życia Stephena Hawkinga jest krótka, więc ukończył programowanie w rekordowym czasie. Stephen Hawking był niezmiernie wdzięczny i wysłał dr Klattowi osobisty list z podziękowaniem i zaproszeniem do odwiedzenia go. Nie mogło to jednak nastąpić. Dr. Klatt zmarł na raka niecały rok później. Pracował nad programem głosowym podczas chemioterapii i (o ironio) nawet wtedy, gdy rak odebrał mu głos. Przez lata, za każdym razem, gdy unowocześniano technologię głosową Profesora Hawkingsa, proponowano mu "lepsze", bardziej naturalnie brzmiące głosy, a nawet jeden, który był dostosowany do brzmienia jego oryginalnego głosu, włącznie z brytyjskim akcentem.Zawsze odmawiał, mówiąc:"Dziękuję, nie, głos mojego zmarłego ojca Dennisa jest moim głosem"
Facebook reklamą próbuje pokazać użytkownikom, że śledzenie tak naprawdę jest dla nich dobre – Ocieplanie wizerunku znane nam jest nie od dzisiaj. Pierwszy raz natomiast spotykamy się z próbą ocieplenia wizerunku śledzenia i inwigilacji użytkowników. Czegoś takiego podjął się ostatnio Facebook. Swoją nową reklamą próbuje on pokazać wszystkim, że śledzenie i podsłuchiwanie jest tak naprawdę dla nas dobre i w ogóle powinniśmy się cieszyć, że ktoś nas śledzi. Po co jednak to wszystko? Czy Facebook nie mógłby nas śledzić w starym dobrym stylu? Czyli po prostu nie informując o tym nikogo? Otóż nie, a wszystko przez tę przeklętą nową funkcję App Tracking Transparenty od Apple. Spowoduje ona, że aplikacje będą musiały prosić użytkowników o zgodę na rejestrowanie ich aktywności w innych programach i przeglądarce. Nowa funkcja oczywiście nie podoba się Facebookowi, który przecież na tym opierał swoje targetowanie reklam. No i stąd ten cały materiał wideo. Jest on częścią kampanii: „Dobre pomysły zasługują na to, żeby je odnaleźć". Reklama będzie emitowana nie tylko w internecie, ale również w radio i telewizji. Filmik na podstawie czterech różnych historii pokazuje czym są spersonalizowane reklamy i dlaczego są one dla nas dobre. Wydaje się jednak, że sami użytkownicy mają zgoła odmienne zdanie. Wskazuje na to choćby stosunek łapek w dół do łapek w górę.
Źródło: www.youtube.com
Ten mężczyzna został sparaliżowanypo wypadku na rowerze – Przez cztery lata uzbierał 26 000 dolarów, aby zapłacić za zabieg z wykorzystaniem komórek macierzystych, który mógłby pomóc mu ponownie stanąć na nogi. Jednak gdy usłyszał o niepełnosprawnym chłopcu wymagającym operacji (który miał większe szanse na powodzenie), zamiast tego całą sumę przekazał właśnie jemu
Widziałem najbardziej niewiarygodny przejaw człowieczeństwa w autobusie – Mężczyzna o wzroście 180 cm, cierpiący na uzależnienie od narkotyków i problemy ze zdrowiem psychicznym, był bardzo agresywny, poruszał się nieregularnie, przeklinał, krzyczał itp. Podczas gdy wszyscy byli przerażeni, ta jedna siedemdziesięcioletnia kobieta wyciągnęła rękę, mocno ściskając jego dłoń, aż się uspokoił. Usiadł w milczeniu, ze łzami w oczach. Rozmawiałem z tą kobietą po tym zdarzeniu, a ona po prostu powiedziała:"Jestem matką i on potrzebował kogoś, kogo mógłby dotknąć". I zaczęła płakać. Nie bój się i nie osądzaj nieznajomego w autobusie: życie nie zapewnia jednakowego wsparcia dla wszystkich jego mieszkańców." Mężczyzna o wzroście 180 cm, cierpiący na uzależnienie od narkotyków i problemy ze zdrowiem psychicznym, był bardzo agresywny, poruszał się nieregularnie, przeklinał, krzyczał itp. Podczas gdy wszyscy byli przerażeni, ta jedna siedemdziesięcioletnia kobieta wyciągnęła rękę, mocno ściskając jego dłoń, aż się uspokoił. Usiadł w milczeniu, ze łzami w oczach. Rozmawiałem z tą kobietą po tym zdarzeniu, a ona po prostu powiedziała:"Jestem matką i on potrzebował kogoś, kogo mógłby dotknąć". I zaczęła płakać. Nie bój się i nie osądzaj nieznajomego w autobusie: życie nie zapewnia jednakowego wsparcia dla wszystkich jego mieszkańców."
"Ten starszy pan siedział przy stoliku naprzeciwko mnie i mojej rodziny, kiedy jedliśmy sobotnią kolację w restauracji. Nie zauważyliśmy, kiedy przyszedł. Zwrócił naszą uwagę, kiedy kelner przyklęknął na kolano, by przyjąć od niego zamówienie. Mężczyzna przepraszał, że nie słyszy zbyt dobrze co się do niego mówi. Zapomniał założyć aparatów słuchowych. – Zaczął też opowiadać o tym, jak to stracił słuch podczas wojny. W wieku 91 lat miał wiele historii do opowiedzenia. Kelner cierpliwie słuchał poświęcając mu całą swoją uwagę. W końcu starszy mężczyzna przeprosił za to, że za dużo mówi. „Jestem teraz sam i nieczęsto mam z kim porozmawiać” - powiedział. Kelner uśmiechnął się i powiedział, że lubi słuchać. Następnie pomógł mu przy wyborze zamówienia i poszedł na kuchnię. To naprawdę był wzruszający widok.Chciałem zaproponować, że zapłacę za obiad tego mężczyzny, ale zanim zdążyłem to zrobić, uprzedził mnie już ktoś inny. Mężczyzna siedzący przy pobliskim stoliku poprosił o przyniesienie mu rachunku. Gdy zawołałem kelnera powiedział: „Ktoś już się tym zajął” - po czym się uśmiechnął. Wygląda na to, że nie byliśmy jedynymi osobami, które słyszały ich rozmowę. Po tym, jak starszy mężczyzna otrzymał swoje zamówienie kelner podszedł do niego, by powiedzieć, że ma teraz przerwę. Zapytał go czy mógłby się do niego przysiąść. Jeszcze kiedy wychodziliśmy z restauracji, rozmawiali ze sobą i wiele osób siedzących w pobliżu widząc to uśmiechało się. To był wzruszający widok. Tak wiele negatywnych rzeczy mówi się na temat współczesnej młodzieży, tym bardziej ucieszyła nas taka reakcja kelnera. Nawet zastanawiam się, czy sam byłbym tak miły i uważny, gdybym to ja tam pracował. Jedno jest pewne, jeśli kiedykolwiek będziesz w Eat'n Park w Belle Vernon, poproś o Dylana. Jeśli będzie Twoim kelnerem, na pewno świetnie Cię obsłuży”
Pięcioletni chłopiec z autyzmem, który nie pozwalał dotykać się i przytulać innym osobom, nie miał przyjaciół, choć bardzo się starał i tego potrzebował – Z powodu osamotnienia płakał całymi miesiącami. Na szczęście to się już zmieniło. W październiku ubiegłego roku rodzina przyleciała z synem z Japonii do Ohio i spotkała się z psem Tornado, rasy Golden Retriever. Chłopiec bardzo pragnął mieć przyjaciela, z którym mógłby się związać. Jak się okazało po spotkaniu, relacja między tą dwójką nawiązała się niemal natychmiast. Dzięki organizacji o nazwie 4 Paws for Ability, od tej pory Tornado i chłopiec są razem
Ten pan mógłby napisać całkiem spory poradnik pt. "Jak pełnić funkcję głowy państwa, nie mając o tym zielonego pojęcia..." –
Pojawił się patent na tryb w smartfonie, którego każdy z nas potrzebował przynajmniej raz – Znacie te sytuacje w życiu, kiedy w trakcie solidnie zakrapianej imprezy przychodzi wam nagle do głowy, aby wyznać komuś miłość, odezwać się do byłej/byłego lub po prostu napisać jakieś bzdury do kogoś, kogo ledwo znasz? W takich sytuacjach przydałoby się coś, co zablokowałoby możliwość wysyłania SMS-ów po pijaku. W Chinach pojawił się ciekawy patent na tryb, który w teorii mógłby rozwiązać ten problem. Po włączeniu tego trybu dostęp do niektórych aplikacji byłby znacznie ograniczony, a w przypadku innych całkowicie niemożliwy. Tryb miałby pozostać włączony tak długo, aż użytkownik nie udowodniłby w jakiś sposób swojej trzeźwości (na przykład poprzez rozwiązanie prostej zagadki). Dodatkowo tryb miałby znacznie upraszczać interfejs smartfona (sprawiać, że przyciski będą większe, niektóre aplikacje niedostępne, a zużycie baterii znacznie obniżone)
"Śniło mi się, że byłem w wypożyczalni kaset VHS. To był jeden z tych snów, które pozostają na rzęsach dłuższą chwilę po przebudzeniu. Jak każdy normalny człowiek śpię nie dalej niż pół metra od telefonu, więc jak tylko otworzyłem oczy to sięgnąłem po niego, żeby sprawdzić, czy gdziekolwiek w Polsce taka instytucja jeszcze istnieje. – Zanim zguglałem, na szybko w głowie zrobiłem ten quiz Fermiego, który polega na zgrubnym szacowaniu liczby stroicieli fortepianów w Chicago. Skąd masz wiedzieć ilu ich jest? Rozbijasz problem ma mniejsze części: ilu mniej więcej jest mieszlańców w Chicago, ilu z nich stać na fortepian, ilu spośród tych, których stać na fortepian może chcieć go kupić, jak często należy stroić fortepian, ile czasu może zająć jego strojenie, ile osob może pracować na pełen etat strojąc w Chicago fortepiany? Takie przybliżone oszacowania okazują się zaskakująco dokładne. Jbc w Chicago jest około 120 stroicieli fortepianów.Pomyślałem więc ile jest mieszkańców Warszawy, ilu spośród nich ma odtwarzacz wideo, ilu moze chciec wypozyczac i jak sie ma branza nowych fimow na ten nośnik i wyszlo mi, że wypozyczalnia VHS w warunkach rynkowych nie powinna istnieć. I rzeczywiście prawie nie istnieje. Ale istnieje wypozyczalnia DVD, w której również są jeszcze kasety VHS. Wypożyczalnie "DVD-video" Mieści się w ursynowskim Domu Sztuki, który podnajmuje lokale również m. in. gospodzie, mięsnemu i pralni.Lokal od ponad 20 lat prowadzi pan Norbert. Właścici z zainteresowaniem wsłuchuje się w potrzeby klientów, doradza, mówi o nowościach, które ukazały się na Blue Rayu i cierpliwie wyjaśnia czym różni się UHD od 4k.Jak mówi pan Norbert w wypożyczalnie Dvd-wideo ma zarejestrowanych około 10 tysięcy klientów. Od wczoraj + jeden. Wypożyczyłem "Szczęki 2". Obiecałem sobie, że obejrzę bez pauzowania. Nie wyszło. Streamy mnie zepsuły. Algorytmy sociali zniszczyły moją umiejętność dłuższego skupiania uwagi. Ale będę trenował.Właściciel przetarł płytkę, oniżył cenę i powiedział, że mogę potrzymać dzień dłużej. Jak dla mnie taki kapitalizm to mógłby istnieć."
Źródło: www.facebook.com
 –
 
Color format