Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 274 takie demotywatory

Kiedy jesteś z HR, ale sama oblewasz test psychologiczny...

 –  Znajomy szukał pracy jako spawacz. Poszedł narozmowę rekrutacyjną do jednego z zakładów.Na rozmowie był kierownik i jakaś babka z HR-u.Kierownik zadawał mnóstwo szczegółowych pytań,kolega na wszystko bez problemu odpowiadał,a babka z HR-u tylko słuchała.Po około 20 min kierownik mówi do typiarki:- Wygląda na takiego, co się na tym zna. Proszę gozatrudnić.Kadrowa:- Jeszcze musi przejść test psychologiczny!Kierownik:- Jaki test?Kadrowa:- No, psychologiczny! Musimy ocenić czy jestodpowiedni dla naszej firmy.Kierownik:- A co jest w tym teście?Kadrowa:- Linie, kółka, pokazujemy różne obrazki, a potem napodstawie odpowiedzi tworzymy profil zgodności iprzedstawiamy szefowi obraz pracownika, któregoprzyjmujemy.Kierownik:- Dobra, daj mi ten kawałek papieru - narysuję zaniego.Kobieta lekko się speszyła, ale podała mu kartkę idługopis. Facet narysował na niej penisa (bezszczegółów anatomicznych), podał go babce i zapytał:- Co narysowałem?Zarumieniona kadrowa:- Penisa.Kierownik:- Jezu, Julia, bądź tak miła i przygotuj dla panaumowę bez tych wszystkich bzdur, zanim powiemwszystkim, że pomyliłaś część o numerze NV-46-39-00z katalogu naszej fabryki z kutasem.Zatrudnili go.13
 –  Kilka interesujących1938powiedzonka:fajnie, morowo, byczo, cud-nie, słodkie, prima, klasadobrzebyle Polska nie zginęła -źletylna nóż w przód, leżne by-ło czy bieżne - na opaknie tak miło jak przyjemnie- miła niespodziankanie pieprz proszę, bo tegonie znoszę - nudna mowabuda-szkołabulwa antypatyczny nau-czycieldobla chlopa, bambulkodobry nauczycielklasówka-zadanie szkolneesencja-sucha treśćastronom uczeń robiącyściągi na ścianieporównań:1978dobre, ale marne - średnie,silnie marne - słabeobłęd-coś niezwykłegobałach coś niemożliwegoszwajcar punktualny,dokładnynie ma konia dla Maryny -trudna sytuacjaz brzytwą na poziomkizbytnie napalanie sięszkołależeć na czterech łapachi skowyczeć jak pies Pluto -nic nie umiećgarbelan-trójkadawać na drzewo uciecz lekcjiwykapslować - wydaćkorba-kujonfumelgęsiarniapensja naciałospacerzekucnąć repetowaćkoleganauczycielskiekikować wypatrywaćnalot - napaśćpiernikiem częstowaćwcale nie częstowaćudawancja - udawanieużywantus - używanieczynnościświrowaniew obłokachpływaniekwitujesz oczekujeszsiać popelinę - kłamaćbądź lubieżnyuprzejmybądźuderzyć w kalendarzumrzećbujdziarz plotkarzdęty Turek - naiwnydupek niedorozwiniętygierojny odważnyoperus-śmieszekrozkoszna cebulkaśmieszkarzygula niesympatycznadziewczynastawiak-hardyszczawik-naiwnycechyaparat, agregat-dobry, wy-różniający sięczerstwy -tępyprzygłup. palma, denny,młot, fajans-głupitrzęsikibel-skąpiec, tchórzbździungwa dziewczynagłupiaszprota-ladna dziewczynaputyfara niesympatycznakobieta.
Ludzie mogą kochać cię po cichu, wystarczy zauważyć znaki! – Moja mama mówi, że nie lubi się przytulać, ale kiedy obejmuję ją w ponury dzień lub po złych wiadomościach, jest ostatnią osobą, która mnie odtrąci.Mój tata mówi, że nie chce prezentów na urodziny, ale widzę, jak jego twarz się rozjaśnia, kiedy daję mu kartkę z miłą wiadomością i pudełko pełne czekoladek. W środku nadal jest dzieckiem. To sprawia, że ma radochę.Mój brat nigdy nie mówi „kocham cię”, ale kiedy mówię mu „muszę tylko dokończyć zmywanie, zanim odkurzę!”, bez słowa idzie odkurzać! ”, zanim ja zdążę, a kiedy widzi, że zmagam się z opakowaniem, słoikiem czy butelką, mruczy pod nosem i otwiera je dla mnie, nie zaszczycając mnie nawet spojrzeniem.Chodzi o to, że niektórzy kochają cię po cichu,a powietrze aż kipi od drobnych, ale wielkich gestów,a kiedy ich szukasz, znajdujesz je wszędzie.Myślę, że to naprawdę piękne Moja mama mówi, że nie lubi się przytulać, ale kiedy obejmuję ją w ponury dzień lub po złych wiadomościach, jest ostatnią osobą, która mnie odtrąci. Mój tata mówi, że nie chce prezentów na urodziny, ale widzę, jak jego twarz się rozjaśnia, kiedy daję mu kartkę z miłą wiadomością i pudełko pełne czekoladek. W środku nadal jest dzieckiem. To sprawia, że ma radochę. Mój brat nigdy nie mówi „kocham cię”, ale kiedy mówię mu „muszę tylko dokończyć zmywanie, zanim odkurzę!”, bez słowa idzie odkurzać! ”, zanim ja zdążę, a kiedy widzi, że zmagam się z opakowaniem, słoikiem czy butelką, mruczy pod nosem i otwiera je dla mnie, nie zaszczycając mnie nawet spojrzeniem. Chodzi o to, że niektórzy kochają cię po cichu, a powietrze aż kipi od drobnych, ale wielkich gestów, a kiedy ich szukasz, znajdujesz je wszędzie. Myślę, że to naprawdę piękne
Zagłosuj

Dziś jest Światowy Dzień Wody. Jaką wodę najczęściej pijesz?

Liczba głosów: 933
 –  10 Best Apple VarietiesTASTEATLAS RANKING (NOV 2024)MILA ZAGORAS PILIOU4.51ZAGORA, GREECEJABŁKA GRÓJECKIE24.4GRÓJEC COUNTY, POLANDJABŁKA ŁĄCKIE34.4LESSER POLAND VOIVODESHIP, POLANDFIRIKI PILIOU44.4MAGNESIA, GREECECRIPPS PINK APPLES4.35AUSTRALIAMAÇÃ DE ALCOBAÇA64.3ALCOBAÇA, PORTUGALHONEYCRISP APPLES74.2MINNESOTA, USAAMBROSIA APPLES84.2II BRITISH COLUMBIA, CANADA6MAÇÃ BRAVO DE ESMOLFE4.2BEIRA ALTA, PORTUGALFUJI APPLES104.1AOMORI PREFECTURE, JAPANwww.tasteatlas.com/applestasteatlas 💡 WIĘCEJ
Źródło: x.com
Oto zabawna historia o tym, jak nieumyślnie stworzyłem nową grupę społeczną w moim mieście – Kilka tygodni temu odwiedziłem swoją ulubioną kawiarnię, zanurzony w lekturze powieści. W pewnym momencie podszedł do mnie starszy pan i zapytał, co czytam. Odbyliśmy krótką, ale miłą rozmowę na temat książek.W następnym tygodniu znowu się tam pojawiłem, tym razem z inną książką. Ku mojemu zdziwieniu, ten sam mężczyzna również był obecny - trzymał w ręku swoją lekturę. Uśmiechnęliśmy się do siebie i wróciliśmy do czytania.W trzecim tygodniu znów odwiedziłem kawiarnię i zastałem mężczyznę na miejscu, tym razem z przyjacielem. Obaj siedzieli w ciszy, pochłonięci książkami. Dołączyłem do nich przy stoliku i przez godzinę czytaliśmy w komfortowej, jakby umownej, ciszy.Wczoraj. Wchodzę do kawiarni i widzę DWANAŚCIE osób rozsianych po pomieszczeniu, wszyscy zanurzeni w lekturze. Barista dostrzega mnie, uśmiecha się i mówi: „Twój klub staje się bardzo popularny!” Okazało się, że wieść o „Klubie Cichej Książki”, który spotyka się w każdą środę o 16:00, zdążyła się rozprzestrzenić. Ludzie przychodzą, czytają, co chcą, a od czasu do czasu zamieniają kilka słów podczas przerw na dolewkę kawy.Przypadkowo stworzyłem najbardziej przyjazny introwertykom klub książki i cieszę się z tego powodu.Czy ktoś z was kiedykolwiek rozpoczął coś nieumyślnie, co zaczęło żyć własnym życiem? Kilka tygodni temu odwiedziłem swoją ulubioną kawiarnię, zanurzony w lekturze powieści. W pewnym momencie podszedł do mnie starszy pan i zapytał, co czytam. Odbyliśmy krótką, ale miłą rozmowę na temat książek.W następnym tygodniu znowu się tam pojawiłem, tym razem z inną książką. Ku mojemu zdziwieniu, ten sam mężczyzna również był obecny- trzymał w ręku swoją lekturę. Uśmiechnęliśmy się do siebie i wróciliśmy do czytania.W trzecim tygodniu znów odwiedziłem kawiarnię i zastałem mężczyznę na miejscu, tym razem z przyjacielem. Oboje siedzieli w ciszy, pochłonięci książkami. Dołączyłem do nich przy stoliku i przez godzinę czytaliśmy w komfortowej, jakby umownej, ciszy.
 –
Zanim zaczniesz narzekać, upewnij się, że nie ma monitoringu w lokalu –  Magda4 godziny temu na stronie G GoogleKuchnia w restauracji mylizamówienia na drugie danie zamiastzamawianej piersi z kurczakadostałam suchą bitkę wieprzowa .,,Pani menadżer,, bardzo nieprzyjemna i nie miła.Obsługa 1,0 Lokalizacja 4,0Odpowiedź właścicielaprzed chwiląA tam Madzia, przestań pierd*lić.... Zaniecałe 2 dychy oj*bałaś zajebisty obiad,mało dziur w talerzu nie zostawiłaś cowidać na monitoringu. Miłego dnia izapraszamy za tydzień.1/5
Pewnie, że tak! Każdy facet to potwierdzi –  Wcale niePo prostu jest miłaOna z tobą flirtujePrzysłała ci zdjęciecycków
"Mimozami jesień się zaczynaZłotawa krucha i miłaTo Ty to Ty jesteś ta dziewczynaKtóra do mnie na ulicę wychodziła..." – WspomnienieUtwór: Akwarele i Czesław Niemen

Oda do bagi.., baming.., bading..., badmintona

 –  Łukasz Najder1 dniNiewiele spośród przyjemności dostępnychparom w średnim wieku może równać się z długąpartią badmintona. Badminton jest czynnościądwuosobową, tantryczną, miłą i niekosztowną. Wprzeciwieństwie do tenisa czy ping-ponga, swoichformalnych i estetycznych pobratymców, niewymaga ani stołu, ani też połaci ziemi obsypanejtartą cegłą bądź obsianej trawą. Można teżobejść się bez siatki. Wystarczą dwie rakiety ilotka. Ideałem jest sprzęt tradycyjny, taki właśnie,jaki trafił nam się w kurpiowskim agro, w którymrezydujemy od tygodnia z okładem. Nicnowoczesnego - drewno, napis DDR. Nieźle,pomyślałem, wpadłszy przez ów akronim wnastrój sebaldowski, rozpadły się w pył imperia,włosy Ericha Honeckera, liczne kultowe zespołymuzyczne i masywne pomniki z granitu, a tunaciąg wciąż trzyma. Mocne żyłki to podstawa,rzecz najpierwsza. To one zapewniają płynnośćgry i ten nieziemski dźwięk, jaki wydobywa z nichakuratnie obciążona lotka. Lotka bowiem niemoże być lekka. Taką zniesie natychmiast wiatr,obali gęstsze powietrze, przy nazbyt słabymuderzeniu, zatrzyma się taka lotka w pół drogimiędzy rywalami, legnie niczym liść. A tym, conależy z gry w badmintona uzyskać nie jestprzecież wcale żaden wynik albo czyjaśprzewaga, lecz rytm, płynna, jednostajna wymianaod czasu do czasu wstrząsana łobuzerskim,podstępnym smeczem lub kosmicznym lobem -urozmaiceniem harmonii, nie popisem. Wbadmintonie z udziałem zakochanych przeczulenierudyci mogą zobaczyć co zechcą - lotkę jakosynogarlicę, rakiety jako spracowane lutnie, dwienieidealne postacie z wyciągniętymi rękoma jakotaneczne figury z grafik Picassa. Sam wolękrajowe odniesienia. Kiedy więc teraz gramy zMałgosią w tym naszym szesnastym rokuzwiązku, wzbierają mi w głowie słowa KazimierzaGórskiego, ta praktyczna mądrość trenerska,którą można odnieść zarówno do sytuacji naboisku, ale też i do przyjaźni, miłości, wspólnejprzyszłości, zaufania i bycia razem - „ty do mnie,ja do ciebie".
 –  Skończyłam dzisiaj 38 lat, jestem kobietą, araczej dziewczyną, która nie rozumie, jak to jestbyć dorosłą.Moja mama żyje, ale nie złoży mi życzeń, bo od11 do 14 roku życia byłam gwałcona przez jejmęża. I ona o tym wiedziała. Kiedy zaczęłammówić, wyrzuciła mnie z domu.Może brat złoży życzenia? Nie, uzależnił się odnarkotyków cztery lata temu. Nie wiem, jak sięczuje, gdzie jest i co się z nim dzieje.Może mój własny ojciec? Przestałam dawać mupieniądze jakieś pięć lat temu. Od tamtej poryczyta moje wiadomości, ale nie odpisuje.Mąż? Nie mam męża. Konkubent, tak to sięmówi? Mieszkam od 7 lat z mężczyzną, który boisię ślubu.Dzieci? Nie mam dzieci. Niech mój ojczymspłonie w piekle za pozbawienie mnie tej szansy.A co mam? Mam kotkę. Przynajmniej ona jestdla mnie dziś miła.Nawet nie wiem, dlaczego to napisałam. To poprostu krzyk w pustkę.
W wieku 98 lat zmarła Ludmiła Szuba-Babska ps. "Mila", łączniczka z Powstania Warszawskiego – „[…] za którymś razem, jak przebiegałam przez Aleje Jerozolimskie, niestety Niemiec wziął mnie na muszkę i trafił.Zostałam dosyć poważnie ranna, bo miałam z prawej strony z tyłu wlot, a z lewej strony z przodu wylot od kuli. Wprawdzie dobiegłam do chodnika i tam mnie złapali żołnierze, którzy stali w bramie, ale ponieważ była to uszkodzona wątroba i płuca, to wszystko jest bardzo ukrwione. Miałam bardzo duży i bardzo szybki upływ krwi, więc zostałam zaniesiona... W tej bramie był punkt opatrunkowy pierwszej pomocy. Ponieważ składnica „S” była w sąsiednim budynku, więc powiedziałam, że się nie dam ruszyć, dopóki nie przyjdzie komendantka ze składnicy. Po jakimś czasie przyszła, to trochę trwało. Oddałam jej rozkazy, które miałam przy sobie w kieszeni i dopiero wtedy zostałam zaniesiona do szpitala.”
Źródło: x.com
 – "Jestem gruby, więc nie parkuj BLISKO!Miłego dnia!" I'm Fat,So Don't ParkCLOSE!!!!!Have A NiceDay!
 –  FAJNY LOKAL, MIŁA OBSŁUGA, ZAWSZEPYTAJA O DOWOD. MENU MOGŁOBYBYC LEPSZE, ALE NIE MOŻNA MIEĆWSZYSTKIEGO.0819ŚREDNIA OCEN OLA,, LOKAL WYBORCZY"4.55J32-andrzejrysuje.pl
 –  WIĘC JEST TAKA OSOBA...JEST PIĘKNA, MIŁA, MĄDRA...I WIESZ CO?WŁAŚNIE TO CZYTA
 –  tasteatlasApple PiesSzarlotka ✶4.4POLANDtasteatlasAppeltaart ✶4.3NETHERLANDSPOWDEREDSUGARTHICK SHORTBREADPASTRYANTONÓWKAMilopita *4.1GREECEPOWDEREDSUGARBUTTERY CAKE ORSHORTCRUST PASTRYMILA TRIPOLEOSWHIPPEDCREAMSHORTCRUST PASTRY.THICK AND CRISPGOLDEN REINETTESAmerican Apple Pie ✶ 4.0USAICE CREAMSHORTCRUSTPASTRY, FLAKYGRANNY SMITH 💡 WIĘCEJ
Źródło: tvn24.pl
 –  wymagania: mila, lojalna, ulegla w lozku, 13-14 lat,mondra, duza dupa, duze cyce, dobrze lodzi,o mnie: 17 lat, dominujacy, 21cm w stojce, lojalny,zdradzam, lubie spacery, ladny, madry, sliczne oczy
 –  O Miłościкоснет кома, костај мечTYLKO NAPGINA MITOSE WRZELKIE 200 ZYCISZboo TO ESTKiots wis koso NES NIE ZłoścORE NAMISTNOSCBO MY OBOK JESTESAY DO NIEJ POWSTANININAT NIGHT MELKIE SKANABo Te NAS24 Mitość TABAN BARDIOSPENDATNECHT MITO MEDY NSM, ROSE fee NIPON STOKROTKYBEST MIĘDZY NOM BATH CANIZE Mila; STOOKATylko Misos SERS NIGDY NIE MIERADLATEGO IN PARTNERS, LUB PARTNERSApi In MisaLL MISDRY WARI ZANNE KNIT NIELimMitos NAM POTREELEONO
Źródło: twitter.com
 –  Krzysztof Stanowski →@K StanowskiBardzo miła wizyta policji w nocy. Dostali telefonz mojego numeru, że... poćwiartowałem żonę.Potem jeszcze sporo innych zgłoszeń, rzekomoode mnie.Funkcjonariuszom bardzo dziękuję za rozsądek iże nie obudzili mi dzieci.Definitywnie trzeba poprzedni numerdezaktywować.00:06 14.04.2024 Z Earth Wyświetlenia: 92,2kWpisy podane dalej: 60 Cytaty: 7Polubień: 2k Zakładki: 39
 –  Przez 10 lat żyłem ze swoją żoną - skromnie, ale mimo to było międzynami dobrze. W pewnym momencie zauważyłem, że żona przestałao siebie dbać, zaczęła pić z koleżankami i wracać do domu późno wnocy. Została zwolniona z pracy i nie zapowiadało się, żeby chciałaznaleźć nową. Prowadzenie domu i wszystkie opłaty spadły na mojebarki, podczas gdy ona piła i imprezowała z przyjaciółmi. Po niedługimczasie jej wygląd zmienił się diametralnie i zaczęła wyglądać jak styranażyciem czterdziestolatka.W tym samym czasie przypadkiem poznałem miłą kobietę, którapracowała w prestiżowym zawodzie. Dwa miesiące późniejpowiedziałem mojej (teraz już byłej) żonie, że między nami konieci zacząłem żyć z nową kobietą.Mam tylko jedno życie i chcę je dobrze przeżyć, więc cieszę się, że tozrobiłem.1.5KZachowałeś się jak dupek w najprawdziwszym tego słowaznaczeniu... Zostawiłeś żonę w trudnej sytuacji. Może miaładepresję, nie próbowałeś tego rozgryźć? Powinieneś był jej pomóc,zamiast uciekać do kogoś innego. Myślisz tylko o sobie...Brak mi słów, nie wstyd ci zostawić żonę w potrzebie i uciec?Taki z ciebie mężczyzna?14Uciekłeś jak szczur z tonącego statku. Dobrze ci z tym? A o żonienie pomyślałeś?Uważam, że skoro mamy tylko jedno życie, to należy przeżyć je jaknajlepiej!Rok temu mieszkałam z mężem i wydawało się, że wszystko jest u nasw porządku. Dobrze zarabialiśmy i się dogadywaliśmy.Ale w pewnym momencie wszystko się posypało. Mój mąż przestał osiebie dbać, zaczął okazjonalnie pić, najpierw został zdegradowany wpracy, a potem zwolniony, sprzedał samochód. Przez jakiś czas wszystkobyło na mojej głowie. Mój mąż nie chciał wracać do normalnego życia.Przytył i spędzał czas ze swoimi kumplami. Przypadkowo poznałaminnego mężczyznę, z którym wywiązał się romans. Ten mężczyzna, aobecnie mój partner, okazał się być rozchwytywanym prawnikiem zdomem na wsi i wypasionym samochodem. Po miesiącu romansu, bezzastanowienia, zostawiłam męża i zamieszkałam z nowym facetem.Teraz jestem jeszcze szczęśliwsza i cieszę się, że podjęłam taką decyzję.1.7KDobrze zrobiłaś! Życie jest zbyt krótkie, żeby tracić je naalkoholika, który nie potrafi uszczęśliwić ani siebie, ani kobiety.Jeśli oni nie mogą nas uszczęśliwić, to pokażmy, że my potrafimyuszczęśliwić się same!Ale z ciebie szczęściara! Gdyby nie ten prawnik, to dalejmusiałabyś siedzieć i utrzymywać tego alkoholika...Szczęścia na nowej drodze życia!11

 
Color format