Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Oto zabawna historia o tym, jak nieumyślnie stworzyłem nową grupę społeczną w moim mieście – Kilka tygodni temu odwiedziłem swoją ulubioną kawiarnię, zanurzony w lekturze powieści. W pewnym momencie podszedł do mnie starszy pan i zapytał, co czytam. Odbyliśmy krótką, ale miłą rozmowę na temat książek.W następnym tygodniu znowu się tam pojawiłem, tym razem z inną książką. Ku mojemu zdziwieniu, ten sam mężczyzna również był obecny - trzymał w ręku swoją lekturę. Uśmiechnęliśmy się do siebie i wróciliśmy do czytania.W trzecim tygodniu znów odwiedziłem kawiarnię i zastałem mężczyznę na miejscu, tym razem z przyjacielem. Obaj siedzieli w ciszy, pochłonięci książkami. Dołączyłem do nich przy stoliku i przez godzinę czytaliśmy w komfortowej, jakby umownej, ciszy.Wczoraj. Wchodzę do kawiarni i widzę DWANAŚCIE osób rozsianych po pomieszczeniu, wszyscy zanurzeni w lekturze. Barista dostrzega mnie, uśmiecha się i mówi: „Twój klub staje się bardzo popularny!” Okazało się, że wieść o „Klubie Cichej Książki”, który spotyka się w każdą środę o 16:00, zdążyła się rozprzestrzenić. Ludzie przychodzą, czytają, co chcą, a od czasu do czasu zamieniają kilka słów podczas przerw na dolewkę kawy.Przypadkowo stworzyłem najbardziej przyjazny introwertykom klub książki i cieszę się z tego powodu.Czy ktoś z was kiedykolwiek rozpoczął coś nieumyślnie, co zaczęło żyć własnym życiem? Kilka tygodni temu odwiedziłem swoją ulubioną kawiarnię, zanurzony w lekturze powieści. W pewnym momencie podszedł do mnie starszy pan i zapytał, co czytam. Odbyliśmy krótką, ale miłą rozmowę na temat książek.W następnym tygodniu znowu się tam pojawiłem, tym razem z inną książką. Ku mojemu zdziwieniu, ten sam mężczyzna również był obecny- trzymał w ręku swoją lekturę. Uśmiechnęliśmy się do siebie i wróciliśmy do czytania.W trzecim tygodniu znów odwiedziłem kawiarnię i zastałem mężczyznę na miejscu, tym razem z przyjacielem. Oboje siedzieli w ciszy, pochłonięci książkami. Dołączyłem do nich przy stoliku i przez godzinę czytaliśmy w komfortowej, jakby umownej, ciszy.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format