Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 407 takich demotywatorów

Każdy powinien mieć prawo odejść godnie, a przede wszystkim móc samemu o tym zdecydować. Zgadzacie się?

Każdy powinien mieć prawo odejść godnie, a przede wszystkim móc samemu o tym zdecydować. Zgadzacie się? –  Dominik Lewand...@D_Lewandowski_Cierpienie nie uszlachetnia.ObserwujCzy jesteśmy gotowi na poważną debatęo eutanazji?Poniżej list pacjentki, który wartoprzeczytać.NIE USZLACHETNIA...,,Szanowny Panie Doktorze MaciejuJędrzejko,Piszę do Pana ten list z miejsca, doktórego nie dociera już nadzieja.Nie piszę po to, by prosić o jeszcze jednąpróbę.Piszę, bo moje życie zbliża się do końca- i bardzo bym chciała, żeby jegozakończenie miało jeszcze sens.Nie tylko biologiczny. Ludzki.Zna mnie Pan dobrze. Zrobił Pan dlamnie więcej niż ktokolwiek na świeciepoza moją rodziną, mężem i dziećmi. Alejeśli zdecyduje się Pan opublikować mójlist - proszę, niech Pan zmieni moje imięna Eutanazja, bo to imię brzmi piękniejak Anastazja.Mam zatem na imię Eutanazja. Mam 44lata.Jestem mamą dwóch córek - Kasi (lat6) i Basi (lat 8) - Pan, zdaje się, też machłopców w podobnym wieku - więczrozumie Pan więcej niż inni.Kiedyś byłam prawniczką. Potem naglestałam się pacjentką.Zgłosiłam się za późno - poprzednilekarz powiedział, że jestem „za młodana raka" i nie wysłał mnie na USG,rezonans, ani mammografię.A ja zaufałam jego palcom, a nieswoim...Dziś jestem resztką człowieka, któregopamiętam z lustra.Rak piersi IV stopnia z przerzutami dokości, wątroby, a ostatnio - do kanałukręgowego nie zostawił mi wiele.Nie chodzę. Nie poruszam się sama.Jestem pod opieką hospicjumdomowego. Cudowni ludzie.Nie zostało mi już nic - może pozaświadomością. I bólem. Na który niepomaga już morfina. Ani fentanyl. Animedyczna marihuana.Wiem, że to może być tzw. przejaśnienieświadomości – taka ostatnia jasność,która czasem pojawia się na kilka dniprzed śmiercią. I właśnie dlatego piszę -bo to może moje ostatnie słowa, którychjuż nie wypowiem.Piszę, żeby się pożegnać.Nie przyjadę już do Pana na wizytę- choć uwielbiałam te spotkania.Wchodziłam do Pana załamana, awychodziłam pełna siły. To Pan sprawił,że przeżyłam dłużej niż przewidywałymediany i statystyki.Pamiętam, jak mówił Pan o seksie ibeta-endorfinach. Wtedy myślałam:,,Co za nietakt... ja umieram, a on mi oorgazmach opowiada..."Ale chcę, żeby Pan wiedział: dziękitym rozmowom, nasz seks z mężem- w ostatnim roku mojego życia - byłnajlepszy w całym naszym małżeństwie.Mimo amputacji piersi, otworzyłam sięna niego. A On - patrzył na mnie tak, żeuwierzyłam, że jestem piękna.Zrozumiałam wreszcie, że „prawdziwamiłość to patrzenie sercem, a niereceptorami wzroku" - tak, jak Panmówił.Gdy byłam zdrowa, miałam naprawdęładny biust. Ale nie wierzyłam, żejestem piękna. Dopiero po amputacji- uwierzyłam. Dopiero w chorobie -zrozumiałam.Panie Doktorze - Pan ma jakąś tajemnąmoc. Zmienia Pan świat słowem. Ludzieczytają Pana długie posty, wbrewwszelkim algorytmom.Dlatego piszę do Pana - nie do ministra,nie do lekarza, nie do księdza. Do Pana- bo Pan rozumie cierpienie, ale go niemitologizuje.Był Pan współtwórcą filmu „O tymsię nie mówi" w reżyserii MarkaOsiecimskiego - filmu, który powinienbyć lekturą obowiązkową w każdejszkole medycznej. To nie był film. To byłkrzyk kobiet, którym odebrano prawowyboru.W jednej ze scen, doktor (a dziśjuż chyba profesor) Maciej Sochaopowiada o ostatnich dniach ks. prof.Józefa Tischnera. Kiedy Tischner niemógł już mówić, przekazał swoimbliskim na kartce jedno zdanie: „,...nieuszlachetnia..."To prawda.Ja, prawniczka, żona, matka,pacjentka potwierdzam: cierpienie nieuszlachetnia.To zdanie powinno być wyryte nadwejściem do każdego hospicjum,każdego sejmu, każdego kościoła ikażdej sali sądowej, gdzie decyduje się ożyciu innych ludzi.Bo ja już wiem. Wiem, co znaczyoddawać mocz przez cewnik. Byćkarmioną przez PEG. Mieć wyłonionąstomię. Wyć z bólu po cichu, w nocy,mimo pompy z morfiną.Wiem, co znaczy bać się nie śmierci- tylko tego, jak długo jeszcze potrwaumieranie.To nie duchowa podróż. To rozkład. Tobezradne czekanie w bólu na śmierć.Panie Doktorze - błagam Pana, nie jakopacjentka, ale jako człowiek – niech Panopublikuje ten list. Niech Pan wykrzyczyto, czego ja już nie zdążę powiedzieć:CZŁOWIEK MA PRAWO ODEJŚĆGODNIE, GDY MEDYCYNA IPSYCHOLOGIA SĄ BEZRADNE.Nie proszę o śmierć. Proszę o możliwośćwyboru.Bo teraz - to Wy, Narodzie - jesteściepanami mojego cierpienia. To Wypodejmujecie decyzję, czy mamzdychać, czy odejść.Ja w Polsce mogę popełnić samo***stwo- ale nie mam już siły. Nie wstanę, niesięgnę po tabletki, nie rzucę się z okna.W Polsce muszę zdychać.Ale wiem, że jeśli będzie trzeba - mójmąż... przyłoży mi poduszkę do ust, gdyjuż nie będę dawać rady. Tylko że onbędzie z tym żył. Z poczuciem, że mniezabił.-A ja chcę, żeby ktoś - jak w Holandii, jakw Belgii, jak w Kanadzie – usiadł przymnie, wziął za rękę i powiedział:,,Nie możemy już nic więcej zrobić.Szanuję Pani decyzję. Zaraz Panizaśnie."I teraz pytanie do Was - do tych, którzyto czytają:Gdybyś był na moim miejscu – choryterminalnie, połamany, w bólu, któryrozrywa duszę - czy chciałbyś miećprawo, by zakończyć to wszystko zanimstaniesz się tylko ciałem do przewijaniapampersa?A jeśli byłbyś na miejscu mojego lekarza- co byś powiedział?,,Nie, nie pozwolę Ci odejść, bo mojawiara mi na to nie pozwala"?Czy może:„Kim ja jestem, by Ci tego zabronić,kiedy zrobiłaś już wszystko, a medycynaskapitulowała wobec Twojegocierpienia?"I przypomnij sobie - swojemu psupozwoliłeś odejść bez bólu, bo niechciałeś, żeby się męczył.Z poważaniem,Eutanazja KowalskaKatowice dn 05.04.2025"10:06. 12 kwi 25 149K Wyświetlenia
Wybraniec Nieba, Tadeusz Batyr, za pośrednictwem Prawdziwych Polaków dostał Obraz Matki Boskiej z dedykacją i autografem. Zorientowani twierdzą, że i Dzieciątko Jezus swoją stópką, na obrazie, swój znak zostawiło... – Jak widać, nie bez powodu Wisława Szymborska, nasza poetka, eseistka, laureatka Nobla, stwierdziła:"Ten kraj jest chory psychicznie" × fNAWROCKI295POPIERAIt. KamisAWROCKIŹRÓDŁO:HTTPS://WWW.YOUTUBE.COM/WATCH?V=L2UISNBUDXQ
Źródło: www.facebook.com
Zagłosuj

Co powiedziałaby Ci Twoja ulubiona przekąska, gdyby mogła mówić tuż przed zjedzeniem?

Liczba głosów: 900
W wieku 98 lat zmarł Tadeusz Kowalski ps. „Barograf”, żołnierz Armii Krajowej i Powstania Warszawskiego, więzień trzech obozów koncentracyjnych – Pan Tadeusz, mimo wielu traumatycznych przeżyć, zawsze powtarzał nam, że trzeba cieszyć się każdym dniem i miał w sobie pogodę ducha, którą obdarowywał wszystkich wokół!     „Pod koniec września, kiedy pakowali nas do wagonów, w Warszawie wszyscy wtedy już wiedzieli, co to jest Oświęcim… Apele w Birkenau były bardzo długie, bo jak gdzieś był chory, gdzieś skonał czy trudno go było znaleźć, no to apel trwał czasami całą noc, a przynajmniej cztery, pięć godzin, zanim wszystko policzyli. Cały czas trzeba było stać nieruchomo, bo tak od razu jak ktoś się ruszył, to podskakiwali ci blokowi, kapowie i walili kijami. Gdybym był w Birkenau dłużej, to bym nie przeżył…” ***
Źródło: x.com
Słoń przywieziony do szpitala, aby pożegnać się ze swoim śmiertelnie chorym opiekunem –
0:26
A był tam taki Paweł? –  MondayTodayHej Przemek co tam u Was zdrowiJesteście u nas zima się zrobiła natym zadupiu tata miał zatruciewczoraj nic nie jadł ksiądz chodziłwczoraj u nas niestety babcia dożadnego samochodu nie wejdziemusi być specjalny ambulans a tatabył w kościele i wujo Władek był ztata i dowiedział się że ciotkaJadźka rękę złamała a co u CiebiePrzemek i Janka kiedy przyjedzieszdo nas11:36aJak złamała?11:37Tacie już przeszło? 11:38/Jak po chleb wyszła i poślizgnela nabetonie tata tak mówiPrzemek niewiem tak wujo tacie11:40mówił że kierowca źle podjechał boMariusz jest chory i jakiś inny był wczwartek podobno złamała i cośtata mowi odrazu nie pojechali żeprzejdzie że może stluczona ispuchła i na drugi dzień do lekarzaodrazu tak tata mowil11:47
Też nienawidzisz wesel, urodzin, pogrzebów, chrzcin, komunii lub innych tego typu uroczystości? – Nie chodzi o to, że jestem jakiś aspołeczny, tylko chodzi mi o ten fałsz i zakłamanie. Każdy komentuje jak kto się ubrał, ile kto w kopertę włożył, co kto dał. To jakiś chory wyścig szczurów "kto wypadnie najlepiej", "komu większy gul skoczy". Zamiast dobrej zabawy ludzie odstawiają chorą rywalizację i prześciganie się w składaniu darów i obgadywaniu innych. I ludzie dziwią mi się dlaczego nie mam najmniejszej ochoty uczestniczyć w czymś takim, biorąc mnie za sztywniaka lub odludka. H
Jest specjalne miejsce w piekle dla takich takich Januszów –  Premia PracownikaPracownik otrzyma pełną kwotę premii w przypadkachbraku w danym miesiącu m.in.:Zwolnienia lekarskiegoZwolnienia lekarskiego na dzieckoOpieki rodzinnejWypadku w pracy lub w drodze do pracyUrlopu na żądanieNieobecności usprawiedliwionej niepłatnejNieobecności nieusprawiedliwionejSity wyższejUrlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego, ojcowskiego,wychowawczego, opiekuńczego, bezpłatnegoĆwiczeń wojskowych (kilkudniowe), służby wojskowejPremia sainty od d-10%Czujesz się chory?-50%6 dni+Potrzebujesz kilka dni wolnego?Zgłoś się do swojego przełożonego!Wspólnie znajdziecie rozwiązanie.
I to jest prawdziwy "zły chłopak" a nie jakaś podróba –  LUBIĘ LEKKOSZALONYCHMĘŻCZYZNZEZARŁEM TROCHĘ TEGO COMAMA POWIEDZIAŁA ŻEBYNIE RUSZAĆ DO ŚWIĄTMaster SHEMESTY CHORY POJEBIE
Znalazłem tego małego kolesia tydzień temu na ulicy i postanowiłem zabrać go do domu, był chory i miał krwiomocz – Zabrałem go do weterynarza, teraz jest moim najlepszym przyjacielem
Tysiące uśmiechniętych buziek pod żałobnym wpisem po morderstwie prezesa amerykańskiej firmy – Jak to w ogóle możliwe?  Brian Thompson był prezesem najbardziej znienawidzonej amerykańskiej firmy ubezpieczeń zdrowotnych, znanej z tego że najczęściej odmawiała ubezpieczonym w niej Amerykan wypłat na pokrycie kosztów medycznych. Większość komentarzy w internecie to współczucie... dla sprawcy. System ubezpieczeń w USA jest zwyczajnie chory i kosmicznie drogi <UNITEDHEALTHGROUPUnitedHealth Group Obserwuj1 dzień•"We are deeply saddened and shocked at the passing of ourdear friend and colleague Brian Thompson, the CEO ofUnitedHealthcare. Brian was a highly respected colleagueand friend to all who worked with him. We are workingclosely with the New York Police Department and ask foryour patience and understanding during this difficult time.Our hearts go out to Brian's family and all who were close tohim."Lubię to!70,1 tys.6,4 tys. udostępnieńWyślijUdostępnij64,6 tys.2,4 tys.2 tys.676193
Panowie, zdrowie to podstawa - badajcie się w kierunku raka prostaty i jąder – Listopad został uznany na całym świecie miesiącem solidarności z mężczyznami zmagającymi się z nowotworami gruczołu krokowego oraz rakiem jąder. Nie bez przyczyny właśnie na ten miesiąc przypada kampania Movember 2024 (tzw. Wąsopad).Termin Movember powstał w wyniku połączenia dwóch wyrazów moustache – wąsy oraz November – listopad. Celem kampanii Movember jest zmiana oblicza męskiego zdrowia, natomiast wąsy, które przez twórców zostały ustanowione symbolem kampanii, mają ową zmianę oblicza komunikować. Luźna i zabawna forma kampanii sprzyja podejmowaniu trudnych i ważnych tematów.Rak jądra cechuje się dość dobrym rokowaniem.Liczy się jednak czas wykrycia choroby i szybkie rozpoczęcie terapii. Niestety wciąż jeszcze zdarza się, że chory mężczyzna nie przyznaje się do obecności guza lub go bagatelizuje. Celem akcji jest przebicie się do świadomości mężczyzn, jak również ich bliskich, próba wytrącenia z natłoku codziennych spraw oraz przypomnienie, że najważniejsze jest zadbanie o własne zdrowie ACLESCUEDO NOPAINTF-16CRESC11AF SERIAL NO 03-0045SERVICE WITH GRADE JP-8FUEL PER MIL-DTL-830331 CARPT RENEAR EXPLOSIVE INCE1. PUSH BUTTON TO OPEN DOOR2. PULL B6 FEET TOJETSTUFFRIDOLMarcin KurkusMarcin Kurkus

Ten, kto uważa, że bicie dzieci to normalna metoda wychowawcza, ten ma coś z głową. Uprzedzam, że długie, ale warte przeczytania

 –  Byłem bity jako dziecko i jakoś wyrosłem na normalnegoczłowiekaBrzmi znajomo? A może sam tak mówisz? W takim razie ten postjest dla Ciebie.Mój ojciec bił mnie przez całe moje dzieciństwo. Nie byłagresywnym alkoholikiem ani patusem. Po prostu uważał, że taknależy robić.Dopiero w wieku piętnastu lat zebrałam się na odwagę, żebyzapytać, dlaczego?" - bo ciężko mi sobie wyobrazić, żeby dzieckomogło zrobić coś takiego, za co dorosły, o wiele silniejszy odniego, miałby je bić.Ojciec odpowiedział: „Ciebie to nawet zabić byłoby mało. Ja ciępo prostu uczę". Tego dnia przyniosłam trójkę z fizyki. Na semestr.Trzy czwórki, jedna trójka i reszta piątki. Ojciec powiedział:„Przynieś pas".Zwykle posłusznie przynosiłam ten przeklęty pas, ale tego dniapowiedziałam: „NIE. A ciebie biją w pracy za błędy albo za to, żeza mało się starasz?".Tego dnia ojciec zbił mnie ze szczególną zawziętością. „,żebyświedziała, że się ojcu nie pyskuje."Zawsze się go bałam. Tylko bałam. Nie kochałam. Ale oczywiściemusiałam udawać wzorową córkę". A jak inaczej? W końcu jegoulubionym powiedzeniem było:,,Powinienem zacząć cię lać cosobotę. Żebyś się nie zepsuła".Dlaczego teraz o tym mówię? W wieku czterdziestu pięciu lat?Jestem dorosłą kobietą. Mam kochającego męża i dwoje dzieci.Dobrą pracę. Od dawna wspieram rodziców finansowo.Miesiąc temu ojciec miał udar. Matka od razu ruszyła dodziałania: „Przyjedź, pomóż, posprzątamy pokój. Musisz miećgdzie mieszkać. Nie będziesz przecież dojeżdżać codziennie przezpół miasta".Tak, uznali, że porzucę swoją rodzinę i przeprowadzę się do nich,żeby myć i karmić łyżką częściowo sparaliżowanego ojca. Boprzecież mama też,,nie jest już młoda i nie da rady go nosić".Powiedziałam, że zapłacę za jego pobyt w domu opieki. Towszystko, co mogę dla niego zrobić.Przez dwa tygodnie się kłóciłyśmy, a dokładniej ona dzwoniłai krzyczała, a ja słuchałam. Pytałam tylko, czy ma mi cośkonkretnego do powiedzenia. Nie? No to rozłączałam się.Słowa: „jak ty spojrzysz ojcu w oczy, niewdzięcznico?"i,,zobaczysz, twoje dzieci też cię kiedyś oddadzą do domustarców!" padały wyjątkowo często. Kiedy to piszę, brew zaczynami drgać. Wrócił mi nerwowy tik.,,Daliśmy ci dach nad głową, jedzenie, edukację!!!".Dorastałam w latach dziewięćdziesiątych. Wyżywił nas ogród,w którym pracowałam jak wół przez całe dzieciństwo, na równiz dorosłymi. Leczenie konsekwencji (chory kręgosłup i kobieceproblemy) do dziś kosztuje mnie krocie.Studiowałam za darmo na państwowej uczelni.Co dali mi rodzice? Egzystencjalny lęk przed mężczyznami.Kocham swojego męża, jest dobrym i łagodnym człowiekiem, alenie wie, że za każdym razem, gdy podnosi głos, ja podskakuję. Niepodnosi głosu na mnie - tak po prostu, gdy coś mu upadnie albosię uderzy. A ja wzdrygam się, czekając, że zaraz zacznie mnie bić.Rozglądam się po pokoju i w myślach przewijają się pytania typu:,,co zrobiłam źle?".To trwa ledwie kilka sekund. Zwykły odruch, ale zostanie ze mnąna zawsze. Nie pomagają ani terapia, ani leki.Dzisiaj pracownicy domu opieki poinformowali mnie, żeprzywieźli ojca ze szpitala. Przewiózł go prywatny transportmedyczny. Moja obecność nie była potrzebna. W aplikacji bankuustawiłam automatyczną płatność.Matka dzwoniła. Krzyczała coś w stylu: „mnie też oddasz?Będziesz jeszcze coś ode mnie chciała! Żebym pomogła ciz dziećmi choć raz!!! Ale ja odpowiem NIE!".Śmieję się nerwowo. Oni właściwie i tak nigdy mi nie pomagali.Chcieli wnuków? Tak. Bo jak to tak bez wnuków. Opiekowali sięnimi? Nie. Czasem zabierali je do siebie, kiedy były już w szkolei nie wymagały opieki.Co czuję? Wstyd. Za to, że dorosła, ustatkowana kobieta wciąż boisię ojca, choć ten nie może nawet sam podnieść łyżki. A ja nadalczuję irracjonalny lęk, że kiedyś zjawi się u mnie.I ból. Bo bardzo kocham tatę. Takiego, wiecie, abstrakcyjnegotatę. Z obrazka. Tego, który podrzuca dziecko w górę, prowadzi zarękę do szkoły, dmucha na zdarte kolana i mówi: „nie płacz, damyradę", gdy przychodzisz do niego ze swoimi problemami.Tatę, którego nigdy nie miałam.Jeśli teraz wychowujecie dziecko, kierując się zasadą „mnie bilii jakoś wyrosłem na normalnego człowieka," to nie, nie wyrosłeśna normalnego. Albo jesteś takim samym potworem jak mójojciec, albo tak samo złamanym człowiekiem jak ja.
To jest prawdziwy dramat. Pan Mikołaj z Siedlec zmaga się z nowotworem i ma świadomość, że niewiele mu życia zostało. Przed śmiercią ma tylko jedno marzenie – Chce znaleźć dobrą rodzinę zastępczą dla jego 8-letniego synka, który również wymaga specjalistycznej opieki - urodził się jako wcześniak, posiada jedną nerkę. Jego mama zmarła rok temu.– Terapia jest skończona. Zostałem wypisany do hospicjum domowego. W moim przypadku nie ma leczenia. Siedzieć i czekać aż przyjdzie czas. Emil wie, że jestem ciężko chory i dużo czasu nam nie zostało – mówi mężczyzna.Kandydaci na rodziców zastępczych Emila mogą zgłaszać się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Siedlcach waga!" TVN 💡 WIĘCEJ
Źródło: fakty.tvn24.pl
Cudowne ozdrowienie –  Kiedy dzwonisz dopracy, że jesteś choryGdy tylko odłożysztelefon
Jestem ciężko chory – Lekarze dawali mi kilka miesięcy życia, a ja żyję już prawie rok. Teraz leżę w szpitalu. Nikt z rodziny mi nie został. Mam tylko przyjaciela, który zawsze mnie wspiera. Wczoraj wpadł do mnie z pendrivem, na którego wrzucił różne filmy. Podał mi go i powiedział: „Słuchaj, wrzuciłem ci serial, dwa sezony. Tylko obiecaj mi, że nie umrzesz w najciekawszym momencie, bo końcówka jest najlepsza!". Uśmiecham się cały dzień, dzięki, stary Lekarze dawali mi kilka miesięcy życia, a ja żyję już prawie rok. Teraz leżę w szpitalu. Nikt z rodziny mi nie został. Mam tylko przyjaciela, który zawsze mnie wspiera. Wczoraj wpadł do mnie z pendrivem, na którego wrzucił różne filmy. Podał mi go i powiedział: „Słuchaj, wrzuciłem ci serial, dwa sezony. Tylko obiecaj mi, że nie umrzesz w najciekawszym momencie, bo końcówka jest najlepsza!". Uśmiecham się cały dzień, dzięki, stary
To jest Peter Congdon. Po tym jak wygrał 13,5 miliona funtów na loterii kupił luksusowy samochód i podwiózł przypadkową pannę młodą na jej ślub – Dziś zarządza luksusową flotą, która zapewnia bezpłatne przejazdy narzeczonym, nastolatkom udającym się na bal maturalny, pacjentom szpitali i każdemu, kto jest nieuleczalnie chory.
Polak pobił rekord w Holandii i wydmuchał 3,45 promila alkoholu we krwi – Policjanci z Zevenaar odebrali od zaniepokojonego obywatela zgłoszenie dotyczące kierowcy, który "wydawał się chory". Mężczyzna miał siedzieć w samochodzie z niemiecką rejestracją. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, auta już jednak nie było. Wkrótce mundurowi odebrali natomiast kolejne zgłoszenie, tym razem od Królewskiej Żandarmerii Wojskowej z prośbą o pomoc w sprawie nietrzeźwego kierowcy. Szybko okazało się, że chodzi o tego samego mężczyznę.Policjanci nie mieli wątpliwości, że 45-letni Polak jest pod wpływem alkoholu."Szybko stało się jasne, że mężczyzna źle się poczuł wskutek wypitego alkoholu. W naszą stronę poleciała ściana zapachu, od którego prawie się upiliśmy" - czytamy na Facebooku policji z Zevenaar NULPUNT:ALIBRATIE-RESULTAAT:NULPUNT:MEETRESULTAAT:ADEMVOLUME:BLAASTIJD / -DUUR:NULPUNT:MEETRESULTAAT:ADEMVOLUME:BLAASTIJD / -DUUR:NULPUNT:LIBRATIE-RESULTAAT:0 μg/1470 μg/10 μg/11770 μg/12,1 L17:28 Z / 9,0 s0 μg/11780 μg/12,1 L17:29 Z / 9,8 s0 μg/1465 μg/1NULPUNT:Ο μα/1ATIE-GAS CONCENTR.:479 μg/1******NDERZOEK-RESULTAAT:1500 μg/1*************ERKLAART DE ADEMONDERZOEKPROCEDURE CONFORMEN TE HEBBEN UITGEVOERD.#RivOostPolitie Rivierenland OostBEDIENAAR: 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.donald.pl
Popatrzcie na te biedactwa... –
40 lat, 60-70 godzinny tydzień pracy – Maltretowany jako dziecko, rozwiedziony, stracił wszystko, nigdy nie był kochany, trzykrotnie chory na raka, żeby funkcjonować, dzień zaczyna od garści pigułek... ale udało mu się. Niektórzy pomimo przeciwności losu idą nadal jak czołg przez to smutne życie. Ogromny szacunek dla was wszystkich Northern Arizona UniversityTz Brand of RegentsNICOLAS ENRIQUE LORET DE MOLAwho has lymphd the Finder preted the the Segure ofBachelor of ScienceSmall Business AdministrationChawith the Right Pindy andpestisinghigh day of Mynd anddegrtyMate starting ClayPrint of the Uy
 
Color format