Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 17772 takie demotywatory

Jaka szkoda, że cebula nie ma naturalnego opakowania i trzeba ją pchać w plastik –  SYSSAW09 ALIONBONA-AGRAzdrowie i wygodaProducent: Bona-Agra Sp. z o.o.NADMA, ul. Szkolna 1105-261 Markiwww.bona-agra.pl99197VAT8.39WŁOSZCZYZNA OBRANAPOLSKA 700G50321176-03-103 041024/1137LONG 1199cebula13.01.2025białaobranaMasa netto:Produkt Polski700g 4+*Przechowywać w temp.od +1°C do +8°C.Należy spożyć do:Spanded polut5907784 201553>RAKAN70
Drodzy rodzice. Rozumiem, że w dzisiejszych czasach można nie mieć czasu dla dzieci, nie można ich kontrolować, ale czasem przydałoby się nauczyć ich chociaż szacunku i kultury –  Podam przykład z ostatnich dni. Będąc na placu zabaw z2-letnim synkiem byłam świadkiem jak 5 gówniarzy (5-6klasa podstawówki) wyzywali od sz**t i ku**w dziewczynkę wich wieku, tylko dlatego, że była ruda i według nich "brzydkai płaska".Żadna patologia. Dobrze ubrani, mieli hulajnogi i rowery, asiedząc na ławce jeden drugiemu opowiadał w co gra naPS4, gdy rodzice są w pracy albo kogo "rozje**" w GTA V nakompie. Kolejna sytuacja która pojawia się nagminnie -wystarczy przejść przez boisko szkolne po godzinachlekcyjnych. Stanęłam któregoś dnia przy boisku z dzieckiemi pokazuje "zobacz jak chłopcy grają w piłę, jak strzelajągole"...co usłyszałam? "Kur*a Arek podaj do ch*ja" ..."noprzecież ku**a podałem ale ty kuta**e nie odebrałeś".Rodzice. Jeżeli nie macie czasu wychować dzieci, to po coje macie?
Mojemu kotu wydaje się,że potrafi się dobrze schować – Jest prawie ślepy i często nie wie, że jego skrytka jest dużo mniejsza od niego samego. Zawsze patrzę prosto na niego i pytam: „gdzież on się schował?". Po minucie wyskakuje zadowolony z ukrycia i biegnie do mnie. A ja wtedy go głaszczę i chwalę. Za każdym razem mruczy i widać, że jest szczęśliwy
Takie poczucie smakui humoru to ja szanuje –  TOATNOUYMENUNICE*1 SKURCZYBYK2.CHEESY PORKn3. NACZO NUCZACZO4 WEGETARIANKA25-26.-2828 KANAPKI STYLU BO5.PAN SADZONY24.6. PANI SADZONA24GOD LAT KONSEKUENTNIE PRZEZSTEREOTYPONY STIL SERUDHANDOBIERZ DO KANAPKI-BELON 3, SER 3, 3ASED 3, HALLBYC NA TARGUSNIADANIONYM¡ NIE ZJĘŚĆNASZEJ KANAPKI,TO JAK BYĆ W PARYZU¡ NIE ZOBACZYĆKOLOSEUM...0FOOD
Brawa dla ochroniarza,który się w język nie gryzie –  Niedziela, godzina 09:00, portiernia w biurowcu.Siedzę, piję herbatę. Wchodzi kobieta okołopięćdziesiątki, główna księgowa. Zatrzymuje się i patrzyna mnie.Ja - Dzień dobry!Ona - Mógłbyś chociaż wstać, a nie siedzisz i herbatępijesz...Ja - A dlaczego miałbym wstawać?Ona - Bo ja jestem główną księgową! A ty jesteśochroniarzem, siedzisz tu, nic nie robisz, tylko pierdziszw stołek, a ja muszę w niedzielę pracować, w swoimwolnym czasie...Ja - Nie wyrabia się pani?Ona - Nie wyrabiam.Ja - Czyli nie radzi sobie pani ze swoimi obowiązkami,nie potrafi dobrze zorganizować dnia pracy i dlategomusi pani pracować w swój wolny dzień. Herbatkimoże?Ona - KIM TY W OGÓLE JESTEŚ?! CZY TY WIESZ,KIM JA JESTEM?! JA MAM JUŻ PIĘĆDZIESIĄT LAT!!!Ja - A ja pięćdziesiąt dziewięć...Chyba w tym miesiącu nie dostanę wypłaty na czas,o ile w ogóle mnie nie zwolnią.Mam wyższe wykształcenie, jestem oficerem rezerwy,mam astmę... i długi język rzecz jasna.
"Jestem wychowawczynią w 1 klasie podstawówki. Ostatnio na zajęciach rozmawialiśmy z dziećmi na temat rodziny. Pokazałam im zdjęcie, na którym byli rodzice i trójka dzieci. Ktoś w klasie zauważył, że najmłodszy syn ma inny kolor włosów niż reszta rodziny – - Pewnie został adoptowany - powiedział inny uczeń.Wtedy jedna z moich uczennic odparła, że wie wszystko na temat adopcji, ponieważ sama jest adoptowana.- Co to znaczy być adoptowanym? - spytał ją tamten uczeń.- To znaczy, że rośniesz w serduszku mamy, a nie w jej brzuchu"
 –  Niedawno byłem w gościach u siostry i w tym samym czasieprzyszła do niej rozemocjonowana koleżanka. Siostra poprosiłamnie, żebym zajął się jej synem, a ona w tym czasie z niąporozmawia.Między kuchnią a salonem nie ma drzwi, więc siłą rzeczystałem się świadkiem babskiej tragedii.Koleżanka siostry postanowiła,,ukarać” męża za to, że śmiałmieć inne zdanie niż ona i wyprowadziła się do mamy. Czekała,aż zacznie błagać o przebaczenie, ale drań nawet niezadzwonił. W końcu nie wytrzymała i postanowiła sprawdzić,co chłop wyprawia pod jej nieobecność. Niespodziewanieprzyjechała do niego wieczorem, niby po rzeczy.Wchodzi do mieszkania, a tam jej mąż, lekko pijany, siedzi przykomputerze i gra w czołgi. Ku jej zaskoczeniu okazało się, żemąż nie umarł z głodu, co więcej lodówka była pełna,a mieszkanie czyste. Żadnych przeprosin nie usłyszała, mąż jązignorował, więc trzasnęła drzwiami i wyszła.Parę tygodni później poszła sprawdzić czy mąż nie wpadłw cug alkoholowy z radości, bo jak się dowiedziała w pracy,dostał urlop.Otwiera drzwi, a tam... obca baba w jej szlafroku gotujew kuchni. A mąż? Golutki i trzeźwy śpi w sypialni. Jak tozobaczyła, o mało zawału nie dostała. Urządziła awanturę,zaczęła tłuc talerze i próbowała wydrapać rywalce oczy.W trakcie tej całej szarpaniny dowiedziała się, że jej mąż złożyłpozew o rozwód... dwa tygodnie po tym, jak od niego odeszła.A,,ta baba" okazała się jego koleżanką z gry, z którą od lat grałw czołgi.Koleżanka siostry nie mogła w to uwierzyć, że jej facet, którybył dla niej nieudacznikiem, sprowadził sobie jakąś babę dodomu. Przecież do tej pory nic nie robił, tylko pił i grał w gry!Jej mąż nie zamierza wycofać pozwu o rozwód, mówi, żezrozumiał swój błąd i teraz żyje mu się lepiej i jest szczęśliwy.
Role się odwróciły –  synu, pomóż mi, bo nie jestem w stanienauczyć się obsługi tego komputera.......a pamiętasz, jak ja nie byłem w stanienauczyć się wzorów skróconego mnożenia,Bogurodzicy, dat powstań i innych gówien?No, to otwieraj excela i robisz makro, a potembazę danych. Jak nie zdążysz do 19:30, to nieoglądasz Wiadomości. Sam mówiłeś, że odtelewizji się głupieje i proszę - oglądasz TVP1i głosujesz na PiS.
Z chorobą trzeba walczyć,a nie ją normalizować – Wspieranie otyłości niczym się nie różniod wspierania anoreksji
 – Na wiecu w Bełchatowie Mentzen wykrzyczał do swoich zwolenników, że w Szkocji ludzie nie mogą modlić się nawet w myślach we własnym domu!"Rozumiecie państwo, gdzie oni doszli? W swoim własnym mieszkaniu, w swojej własnej głowie, w swoim własnym sercu nie można się modlić, bo za to grozi grzywna? Przecież to jest jakiś system totalitarny" - wykrzyczał Mentzen.A prawda jest taka, że w Szkocji powstały tzw. „strefy bezpiecznego dostępu” przed klinikami aborcyjnymi, aby chronić kobiety, które chcą dokonać aborcji oraz osoby tam pracujące. Obszar, na którym obowiązują ograniczenia, obejmuje kliniki i szpitale, a także wszelkie publiczne tereny przed nimi i w promieniu 200 m od nich.Utworzenie takiej ochrony prawnej było koniecznością, ponieważ pod klinikami aborcyjnymi organizowano nieustannie protesty przeciwników aborcji, atakowano werbalnie, potępiano i prześladowano kobiety, które dokonały lub zamierzały dokonać aborcji.Nikt nikogo nie zmusza do aborcji. Jeśli kobieta podjęła decyzję o dokonaniu aborcji i prawo jej na to zezwala, to nikt nie może jej tego uniemożliwiać ani wymuszać na niej zmiany decyzji. Niestety są fanatycy, do których ta oczywistość nie dociera. A ponieważ problem w Szkocji był poważny, to zdecydowano się na ustanowienie prawnej ochrony miejsc, w których dokonuje się aborcji.Mentzen nie jest jedynym politykiem, który wprowadza w błąd w sprawie Stref Bezpiecznego Dostępu. Tę fałszywą informację powielił niedawno wiceprezydent USA J.D. Vance. Na zarzuty ze strony Vance’a odpowiedziała szkocka posłanka Gillian Mackay, która opracowała przepisy dotyczące Stref Bezpiecznego Dostępu. Stwierdziła, że doniesienia o zakazie prywatnej modlitwy to nonsens.„To szokująca i bezwstydna dezinformacja ze strony wiceprezydenta Vance’a, który albo jest bardzo źle poinformowany o tym, co zrobiła moja ustawa, albo świadomie ją przeinacza” – skomentowała W Szkocji, w promieniu chyba200 metrów od klinik aborcyjnych,tvn 24
Źródło: demagog.org.pl
I ja dotrzymuję umowy! –
Pierwszy poranek po zmianie ruchu drogowego w Szwecji z lewostronnego na prawostronny. Rok 1967 – Zmiana ta odbyła się w jedną noc, z soboty na niedzielę. Zmieniano znaki, przemalowywano pasy, przestawiano przystanki, ruch był wstrzymany. Rankiem Szwedzi obudzili się w nowej rzeczywistości komunikacyjnej, wyjechali na ulice i musieli jeździć już po nowemu. Choć akcja była planowana dużo wcześniej i poprzedzała ją gigantyczna kampania informacyjno-edukacyjna, to jednak do nieporozumień (jak na zdjęciu) czasem dochodziło EE
Pan robił w pieluchyjak ja walczyłem z Rosjanami –  19:355G 96Najlepsze w tej pyskówce jestto, że Sikorski mówi prawdęDziałalność zawodowa i społecznaW latach 1986-1989 pracował jako dziennikarz -freelancer dla różnych tytułów prasy brytyjskiej (,, TheSpectator", The Observer"). W 1986 w trakcieradzieckiej interwencji w Afganistanie wyjechał dotego kraju, początkowo - jak sam stwierdził - abyprzyłączyć się do mudžahedinów [8].Marcin Paweł Przydacz (ur. 26 czerwca 1985 wWieluniu[1])-polski prawnik, urzędnik państwowy ipolityk, adwokat, w latach 2019-2023 podsekretarzstanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, w 2023szef Biura Polityki Międzynarodowej KancelariiPrezydenta RP, poseł na Sejm X kadencji.
Dzisiejsza rzeczywistość –  DlaczegoCi Ukraińcynie jadą nafront?!Ja na żadneprzeszkolenienie ide.ż.p.
Niech tego dnia każdyfacet poczuje się wyjątkowo –  Jadwiga Grzyb15 min.•Wszystkiego najlepszego z okazji dniamężczyzn. Dzisiaj możecie przysyłać mizdjęcia swojego małego a ja każdemu bezwyjątku odpiszę, że ma fajnego!
 –
Czytaliście już książkę Obajtka? –  Pani Lusiu!To nowa książka Obajtka!Niech pani słuchaLSarka Farka"Do chuja tryplakurwa ja pierdolęwujek dał mi pracęskurwysyn"

Jeremy Clarkson, który jest raczej znany z konserwatywnych poglądów dla The Sunday Times (uwaga, będzie długo):

Jeremy Clarkson, który jest raczej znany z konserwatywnych poglądów dla The Sunday Times (uwaga, będzie długo): – Krótko po tym, jak Donald Trump ponownie wtoczył się do Białego Domu, promieniując i pieniąc się niczym pomarańczowy napój gazowany, kilku znanych amerykańskich aktorów ogłosiło, że rozważają natychmiastowe opuszczenie kraju.Kiedy do tego chóru dołączył Robert De Niro, wyrażając obawy przed życiem pod rządami Donalda, byłem bliski, by do niego zadzwonić. "Powiem ci tak, stary. Wprowadź się do mojego domu i ciesz się wszystkimi tymi ekologicznymi, proimigranckimi cudami, które Kamala by wprowadziła, a ja zamieszkam w twoim. Wiem, że masz tylko 78 akrów, ale nie będę marudził. A potem, gdy za cztery lata Starmer zniknie ze sceny, zamienimy się z powrotem."Na początku miałem pewien sentyment do Trumpa. Zakazał mistrzom boksu wagi ciężkiej startowania w zawodach dla uczennic szkół podstawowych, zauważył, że papierowe słomki "eksplodują", stwierdził, że ropa i gaz są lepszym sposobem na produkcję prądu niż wiatr (i słusznie), a także zapoczątkował projekt wysyłania nielegalnych imigrantów do tego więzienia w Salwadorze, gdzie osadzeni spędzają cały dzień, siedząc na podłodze w samych gaciach, a jeśli chcą się napić, muszą zlizywać pot z pleców współwięźnia przed sobą.A potem nadeszło to spotkanie w Białym Domu, kiedy tego biednego Wołodymyra Zełenskiego wywleczono przed kamery i otwarcie sponiewierano w jego, bądź co bądź, trzecim języku. Wkrótce cała banda rzuciła się na niego, domagając się wyjaśnienia, dlaczego nie wysłał Amerykanom listu z podziękowaniami i dlaczego nie nosi garnituru. Gdyby nie wyrzucono go po kilku minutach, można by przypuszczać, że ktoś nazwałby jego ojca "ciotą" i zarzucił, że pachnie moczem i kałem. Niektórzy określili to wydarzenie jako "niekomfortowe do oglądania". Było znacznie gorsze: odrażające.Od tego czasu sprawy tylko się pogorszyły. Trump poparł Rosję i Koreę Północną w głosowaniu ONZ w sprawie Ukrainy. Całkowicie wycofał wsparcie militarne USA, a kiedy przywódcy europejscy spotkali się, by omówić, co dalej, wiceprezydent J.D. Vance wzruszył ramionami, nazywając Wielką Brytanię i Francję "przypadkowymi krajami, które nie walczyły w żadnej wojnie od 30 czy 40 lat".Nie chcę zniżać się do jego poziomu, ale to zrobię. Vance to brodaty fanatyk, który uważa, że zgwałcone kobiety powinny być zmuszone do urodzenia dziecka. Szukałem odpowiedniego określenia dla niego i myślę, że "kretyn" pasuje idealnie. A do tego nie ma bladego pojęcia o historii.Bo jeśli rzeczywiście uparł się na te "ostatnie 30-40 lat", to warto mu przypomnieć, że nasi dzielni młodzi żołnierze ginęli w jakimś zapomnianym przez Boga pustynnym piekle, wspierając kolejną szaloną wojnę rozpętaną przez amerykańskiego prezydenta. A kiedy tam umierali, Wielka Brytania wciąż spłacała długi wobec USA za broń, którą kupiliśmy, by pokonać Hitlera w II wojnie światowej. Ostatnia rata wyniosła 43 miliony funtów i została uiszczona w 2006 roku.Skoro już jesteśmy przy II wojnie światowej, to warto zauważyć, że to, co Trump wyrządza Ukrainie, brzmi jakby Franklin Roosevelt powiedział do Churchilla: "Słuchaj, Hitler wziął sobie Polskę, pozwólmy mu ją zatrzymać."Wielu komentatorów twierdzi teraz, że tak właśnie dzieje się, gdy oddajemy władzę miliarderom. Cóż, znam kilku superbogaczy i większość z nich to normalni, uprzejmi i hojni ludzie. Ale kilku z nich jest z gówna i myślę, że Trump, Elon Musk i Władimir Putin należą właśnie do tej kategorii.Wbili sobie do głów, że ponieważ są pracoholikami, którym się poszczęściło — bo jak wiadomo tylko tyle potrzeba, by zostać miliarderem — są lepsi od innych. W końcu dochodzą do przekonania, że wszyscy biedniejsi to tylko referenci biurowi. A kiedy zostajesz przywódcą mocarstwa, ta logika zaczyna odnosić się do całych narodów. Kogo obchodzi co myśli Grecja albo Łotwa? To tylko chłopcy na posyłki.Mamy więc Trumpa mówiącego do Putina: "Dobra, Vlad, bierzesz Ukrainę. My bierzemy Panamę, Grenlandię i Kanadę, a jak następnym razem zobaczysz Xi, daj mu znać, że może sobie wziąć Tajwan. A jeśli komuś się to nie podoba, to niech się odp…. A żeby naprawdę się odp…, dowalimy mu cłami, a ty możesz mu zakręcić gaz. Golf w przyszłym tygodniu? Kupię Hiszpanię, to sobie tam pogramy."W tym miejscu bardzo chcę przypomnieć, że przewidziałem dokładnie ten stan rzeczy w moim proeuropejskim artykule sprzed lat. Pisałem wtedy, że świat potrzebuje porządnie zintegrowanych i liberalnych Stanów Zjednoczonych Europy – z jedną walutą i jedną armią - żeby przeciwstawić się szaleństwu płynącemu z Rosji, Chin i Ameryki. Może teraz wreszcie to się wydarzy. Mam taką nadzieję.Ale boję się, że to tylko marzenie ściętej głowy, bo, o zgrozo, nie widzę w naszych obecnych przywódcach choćby cienia churchillowskiego ducha. Sir Keir Starmer kłania się w pas Trumpowi, Nigel Farage jak papuga powtarza narrację Białego Domu, że może jednak Zełenski nie jest aż takim bohaterem, za jakiego go uważaliśmy, a Kemi Badenoch przekonuje, że zna Vance’a i że on wcale nie powiedział tego, co powiedział. Tylko że powiedział. Wszyscy to słyszeliśmy.I poniekąd to rozumiem. Globalny porządek właśnie doznał wstrząsu. W Białym Domu zasiada maniakalny przemocowiec, na Kremlu siedzi morderca, a NATO stoi na krawędzi rozpadu. I nikt nie chce pisnąć słowa, bo Trump to szkolny łobuz, który wepchnie ci głowę do kibla. Potrzebujemy kilku tygodni, żeby oswoić się z nową rzeczywistością. Ale wkrótce będzie nam potrzebny ktoś, kto się wścieknie i stanie do walki z nadciągającą ciemnością. primCLARKSON'SFARMe videdRrim deoרRKSON'SFARM
Źródło: www.facebook.com
Mam już dosyć tego podziału na millennialsów, zoomerów, boomerów, ch*jmerów – Ja dzielę ludzi na młodych debili i starych idiotów
Shannon Elizabeth nie zrobiła większej kariery jako aktorka, ale i tak prawie każdy ją kojarzy –  ®
 
Color format