Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 61 takich demotywatorów

Mam w sobie siłę

Mam w sobie siłę –  Co mnie nie zabiło, to mnie wzmocniło. Teraz jestem stara i twarda. Jak żelki z Biedronki
Kupił 4 rodzaje ryżu –

Kłamstwo vs Prawda

Kłamstwo vs Prawda –  Kłamstwa są miękkiei plastyczneMogą przybierać takikształt, jaki chceszUJORLDVIEWWORLDVIEWKłamstwasą wygodneWORLDtaPrawda iest twardai kolczastaVIEWPrawdę trudno polubić..... ale WARTOSHENCOmIx.comM. Woźniak
Wreszcie ten zmęczony, zmordowany chłopak może sobie odpocząć w ciepłym i miękkim łóżku, a nie padać z wycieńczenia na twardą i mokrą murawę –

Twarda rywalizacja wciąż trwa

Twarda rywalizacja wciąż trwa –  GOLE NA MUNDIALULEWANDOWSKI JA
 –
Pamięć to twarda skała –
 –  Hej, co robisz? siedzę w łóżku i jem chipsy. a co byś robiła jakbym ja też tam był? jadłabym chipsy A co jakby nie było chipsów? Tylko ty i ja. w łóżku. to wstałabym i poszła do sklepu po chipsy
Skąd się biorą takie laski? –  Monika, 21 n Urodziwa pokojówka @ Studio Sztuki Szkoła wizażu i charakteryzacji 79 km stąd witam mordko w moim plastikowym świecie tR łkPBIondyna i twarda sztunia roz*ierdalam Cię na starcie. Dama w salonie i suka w sypialnia Mam biznesik w majteczkachgli kasę fiskalną w główce °Jestem piękna i cudowna, taka mała i mam więcej miłości w sobie niż Ty w boxach. Jestem jedyna niepowtarzalna, kopii nie znajdziesz. Jestem jak ten banknot o wysokim nominale. Można mnie opluc, zdeptać, pogiąć... A i tak nie strace na swojej wartości.
 –  BIERHALLE KOSZYKIPowiem szczerze, że tak naprawdę to nawet nie chcę mi się pisać tego postu bo jeszcze nigdy w żadnej restauracji nie spotkałem się z takim chamstwem ze strony kierownictwa ( Agata Maciejewska). Tak nazywa się ta pani, która niestety jest kierownikiem sali.Do sedna sprawy, po otrzymaniu golonki okazało się, że jest twarda, niedogotowana a przy kości surowa. Po zwróceniu uwagi na ten fakt, pseudo kierownik restauracji stwierdził że my na pewno przyszliśmy z założenia, żeby nie zapłacić. Wyjątkowa bezczelność i uwaga nie na miejscu . Po poproszeniu o korektę rachunku na którym znajdowała się golonka, kierownik sali wezwał ochronę i stwierdził, że nie chcemy płacić rachunku. Proszę sobie wyobrazić, że dyskusję na temat poprawności golonki musieliśmy przeprowadzać z ochroną obiektu. Kierownik w tym czasie po prostu oddalił się. Nie wspomniałem, że w między czasie dokonywał ważenia golonki- u nas na stoliku. Początkowa waga 1300 g zwrócone 1080, mimo tej całej zabawy kierownik nadal twierdził, że zjadłem połowę. Choć w wagę golonki też musimy wierzyć bo nie znajduje się na paragonie, widzimy tam tylko końcową kwotę.Cena golonki za którą oczywiście zapłaciliśmy- 110 zł. Po czym gestem jak za PRL, palcem wskazującym zostaliśmy wyproszeni z restauracji z informacją, że pani ma do tego prawo.Pani Agato Maciejewska tak jak pani obiecałem, za pani chamstwo i bezczelne zachowanie poinformuje pani przełożonych. Życzę Pani miłego dnia a wszystkich przestrzegam przed tą restauracją.
"Zamarzła na śmierć", ale… przeżyła? – Jak blisko można dojść do granicy życia i śmierci, jak niewiele może kogoś dzielić pomiędzy jednym, a drugim…Historia Jean Hilliard, która przeżyła całkowite zamrożenie swojego ciała. Kobieta 20 grudnia 1980 roku po północy jechała terenami wiejskimi, prawdopodobnie do rodziny, kiedy samochód wypadł z drogi i nie był w stanie ruszyć ponownie. Poszkodowana nie wiedziała co zrobić, więc wyszła z niego i postanowiła pójść pieszo po pomoc. Jednak długo to nie trwało zanim straciła przytomność i upadła na ośnieżoną ziemię.A temperatura wtedy była niebagatelnie niska, bo aż -22°C.Ciało zostało znalezione następnego dnia rano przez kogoś, kto mieszkał w okolicy. Bez zawahania przewiózł je do szpitala, ale lekarze nie bardzo wiedzieli co z nim zrobić. Mówili, że wyglądało jak kawałek mięsa wyjęty z zamrażarki i ich zdaniem nie było czego ratować. Skóry nie dało się nawet przebić igłą, bo była tak twarda, a temperatura ciała była zbyt niska, żeby udało się ją sprawdzić przy pomocy termometru. Oddech był, ale bardzo płytki, a serce zwolniło do około ośmiu uderzeń na minutę. Minęły trzy godziny, a skóra zaczynała odmiękać, co najbardziej zaskakujące – kobieta zaczęła poruszać gałkami ocznymi i powoli odzyskiwała przytomność.Podobno to, z czego ucieszyła się po przebudzeniu najbardziej, to że przeżyje i straci najwyżej kilka palców.To niesamowite, że jej ciało wytrzymało tak brutalne warunki i że samo się do nich przystosowało, aby chronić życie. A może to kwestia tego, że lekarze uratowali resztki życia, które jeszcze w niej tkwiły? Nie wiadomo, podobno używali poduszek ogrzewających i koncentratorów tlenu, ale nie wiemy do końca czy to akurat tego zasługa.Ludzie nigdy nie przestaną nas zadziwiać, a medycyna ma za sobą tyle dziwnych przypadków, że nigdy nie wiadomo, co może się zdarzyć.Nazywać je można „cudami medycyny”, ale czym są?
Królowa Elżbieta to naprawdę wspaniała, twarda babka – Pewnego razu, z wizytą w jej posiadłości w Belmoral był król Arabii Saudyjskiej. Zaproponowano mu przejażdżkę po okolicach i niespodziewanie królowa Elżbieta wskoczyła za kierownicę i odjechała z królem. Kobietom w Arabii Saudyjskiej nie wolno prowadzić żadnych pojazdów i król Abdullah nie był do tego przyzwyczajony. Jego nerwowość wzrosła, kiedy królowa - kierowca wojskowy i mechanik samochodowy podczas II wojny światowej - mocno dodała gazu swoim Land Roverem, jadąc wzdłuż wąskich, szkockich dróg, przez cały czas głośno mówiąc. Abdullah przez tłumacza skierował słowa do królowej Elżbiety, aby zwolniła i skoncentrowała się na drodze
Wnuczka przyszła do babci z płaczem. Lekcję, którą jej dała zapamięta do końca życia – Widząc, jak roztrzęsiona i zestresowana jest jej wnuczka, starsza pani wzięła ją za rękę i posadziła przy kuchennym stole. Sama w tym czasie nastawiła wodę w trzech garnkach. Gdy zagotowała się, do jednego garnka wrzuciła jajko, do drugiego marchewkę, a do trzeciego ziarenka kawy. Po 20 minutach wyjęła jajko i marchewkę i wlała kawę do filiżanki. Poprosiła wciąż zapłakaną wnuczkę, by dotknęła marchewkę, rozbiła jajko i napiła się kawy. Ta spojrzała na babcię zdziwiona, ale zrobiła to,o co prosiła. W międzyczasie mądra staruszka wyjaśniła jej, w czym rzecz: Widzisz kochana, te trzy rzeczy zostały poddane przeciwności losu, jaką jest wrzątek. Zobacz, co się stało z marchewką - przedtem była twarda i mocna, a teraz jest miękka i słaba. Za to jajko na początku było kruche, prawda? Skorupka chroniła delikatne wnętrze, które pod wpływem wrzątku zrobiło się twarde. Wyjątkowa jest kawa! Ona zmieniła wrzącą wodę. A teraz, moja droga, zadaj sobie pytanie o to, czym jesteś: marchewką, jajkiem czy kawą? Zanim dziewczyna zdążyła odpowiedzieć, babcia dokończyła myśl: Zastanów się dobrze, czy jesteś jak marchew, na pozór twarda, ale przy najmniejszej przeciwności losu miękka i słaba? Czy raczej jesteś jak jajko, pozornie delikatna, ale twoje serce twardnieje z bólu po utracie kogoś bliskiego lub pod wpływem innych bolesnych wydarzeń? A może jednak jesteś jak kawa? Ziarna kawy uwalniają swój prawdziwy smak i naturę wraz ze wzrostem temperatury wody. Czy potrafisz przeanalizować problem i ruszyć dalej? Wnuczka nie wiedziała, co odpowiedzieć. Każdy z nas musi zadać sobie to pytanie, na spokojnie je przemyśleć i... dokonać najlepszego wyboru.
Facet to taka twarda istota, którą łatwo zranić –  Co tam mała? no tak, bo Ty fit jesteśw jakim stroju dzisiajbiegałaś? wow vGłupie pytanieTwoje "walory" Ci nieprzeszkadzają? Bieganie z dużymi cyckaminie jest ani odrobinęwygodnecoś o tym wiem bieganie z wielkimpytongiem też nie jestwygodneWidziałam tego"wielkoluda"Nie wydaje mi siępa

Te słowa zostały napisane przez dziennikarza, który był świadkiem wypadku Umierająca dziewczyna, powiedziała je, a zszokowany dziennikarz spisał wszystko. Cała historia odcisnęła duże piętno i doprowadziła do rozpoczęcia przez niego akcji: "Nie pij jeśli jedziesz"

Umierająca dziewczyna, powiedziała je, a zszokowany dziennikarz spisał wszystko. Cała historia odcisnęła duże piętno i doprowadziła do rozpoczęcia przez niego akcji: "Nie pij jeśli jedziesz" – Nie bądź obojętny, nie pozwalaj na jazdę po pijaku! Mamo, wyszłam ze znajomymi.Poszliśmy na zabawę i cały czasmyślałam o tym co mi mówiłaśzanim wyszłam: "nie pij jak będzieszprowadzić..."Dlatego piłam Colę. Byłam dumnaz siebie, dlatego że posłuchałamTwojej rady i byłam jedyną spośródmoich znajomych trzeźwą osobą.Tak zdecydowałam i cieszyłamsię, że dałam radę.Kiedy zabawa się skończyła ludziezaczęli wsiadać do swoich samochodów(nietrzeźwi).Ja wsiadłam do swojego i byłampewna że jestem w stanie prowadzić.W tym momencie nawet nie zdawałamsobie sprawy co mnie czeka...Coś naprawdę strasznego......teraz jestem tutaj, leżąc na ziemii słysząc głosy i krzyki policjantów.Chłopak który kierował samochodembył kompletnie pijany...mamo dźwiękisą tak daleko...! moja krew jestwszędzie, staram się być twardai trzymać się żeby nie płakać.Słyszę głos lekarza, "ta dziewczynanie przeżyje..."Jestem pewna mamo, że ten chłopakktóry doprowadził do wypadkunie chciał źle...Ale dlaczego on pił, a to ja mamumrzeć?...dlaczego to życie jesttakie niesprawiedliwe mamo?...dlaczegoludzie to robią wiedząc że mogązniszczyć czyjeś życie....mój bóljest straszny w tej chwili, tak jakbyktoś wbił we mnie setki strzał...Mamopowiedz mojej małej siostrzyczceżeby się nie bała, Tacie żeby byłtwardy i proszę Cię mamo odwiedźtego chłopaka i powiedz mu tosamo co mówiłaś mi.Może jakby jego rodzice mówilimu to co Ty mamo, dzisiaj bymżyła...mamo boję się...Są to moje ostatnie chwile i czujęsię naprawdę sama...bardzo bymchciała żebyś była teraz przy mniew tej chwili...Chciałabym Ci tylepowiedzieć mamo, bardzo CięKocham mamo...przyrzekam byćTwoim aniołem stróżem...takimjakim Ty byłaś dla mnie.Do widzenia mamo.
Pasażerowie w Szwecji utknęliw pociąu przy -40C – Trzeba być naprawdę twardą osobą, żeby znieść szwedzkie mrozy na północy. Przekonali się o tym w środową noc pasażerowie pociągu, który zepsuł się w pobliżu kręgu polarnego. Przestało w nim działać ogrzewanie a temperatura na zewnątrz spadła do prawie -40C

Szkoda, że nie wszyscy potrafią myśleć tak logicznie i pragmatycznie, jak Sherlock...

Szkoda, że nie wszyscy potrafią myśleć tak logicznie i pragmatycznie,jak Sherlock... –  *wzdycha* Jak zawsze Watson, widziszale nie obserwujeszDla ciebie świat pozostaje nieprzeniknioną tajemnicąNatomiast dla mnie jest to otwarta księga.Twarda Logika kontra romantyczna fantazja.To jest twój wybór.Nie umiesz łączyć akcji z ich konsekwencjami.A teraz po raz ostatni:Jeśli chcesz zatrzymać grzechotkę,NIE RZUCAJ grzechotką.
Nie żyje Fidel Castro. Były przywódca Kuby, rewolucjonista i polityk miał 90 lat – Castro rządził twardą ręką na Kubie od 1959 roku. 10 lat temu przekazał władzę swojemu młodszemu bratu - Raulowi
Podwójne standardy są wszędzie... –  Kupiłem patelnię z powłoką tytanową, na opakowaniu wielkimiliterami "Powłoka tytanowa, twarda, odporna na zarysowanianawet nożem". Przybyłem do domu, rozpakowałem, czytamintrukcję i znajduję "Powierzchnia delikatna, nie używać mocnychśrodków czyszczących, czyścić tylko delikatną szmatką lubgąbką". Jak ja to lubię :)
DUPA – Jedno słowo, a takie bogactwo znaczeń! „Dupa” to nieco wulgarne określenie pośladków – części ciała, na której się siada, np. „siadaj na dupie”.Także określenie ofermy życiowej, np. „straszna z niego dupa”, albo osoby, która się lęka, czyli „trzęsie dupą”.Używa się tego słowa również do uprzedmiotowienia kobiety i uczynienia z niej środka do zaspokojenia nieuświadomionych potrzeb osobowościowych (głównie zdefiniowania poczucia własnej wartości) – „ale fajna dupa”.„Dupa” mówi też o porażce w określonym kontekście, np. zdanie „Pożyczyłem mu pieniądze i dupa” wskazuje na brak oczekiwanego zwrotu pożyczki.Tym wyrazem można pokazać czyjś egocentryzm – filtrowanie rzeczywistości przez tzw. I perspektywę komunikacyjną (ja), np. „bać się o własną dupę” – albo określić negatywne podejście do czegoś/kogoś: „do dupy”.Intensywność rośnie wraz z dodawaniem innych wulgaryzmów, np. „ch… mu w dupę” za sprawą porównania do seksu analnego wyraża zawód komentującego, wynikający z niespełnionego oczekiwania. W przypadku odniesienia do mężczyzn ma potencjał obrazy przez sugestię orientacji homoseksualnej, lecz działanie tego zabiegu lingwistycznego jest ograniczone do jednostek bazujących głównie na przekonaniach tłumu zamiast własnych.„Dupa” może służyć też do wzmocnienia przekazu, np. „ciemno jak w dupie” jest ciemniejsze niż samo „ciemno”, a wypicie alkoholu w większej ilości określa się mianem „nawalenia się w trzy dupy” albo „bycia pijanym w cztery dupy”.Słowo, o którym piszę, ma też zastosowanie motywacyjne: „dać kopa w dupę”, ewentualnie „wziąć dupę w troki”. Opisuje stosunek mówiącego do niezrealizowania celu w określony sposób, co jest nazywane „daniem dupy”.Za pomocą wyrazu „dupa” wyraża się niechęć: „wsadź to sobie w dupę”, „o kant dupy potłuc”, „potrzebny jak wrzód na dupie”, a także „pocałuj mnie w dupę”.To pojęcie sugeruje mocny charakter jednostki: „mieć twardą dupę”, jak również obojętność w stosunku do określonej kwestii: „mieć coś w dupie”. Może też dotyczyć małego nacisku na bogactwo treści przekazu („mówić o dupie Maryni”).W przypadku plotkowania użyć można zamiennika „obrabiać dupę", w odniesieniu do lizusostwa – „wchodzić w dupę”, a na określenie zbyt natarczywego proszenia kogoś o coś – „zawracać dupę”.