Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 279 takich demotywatorów

 –  Polska Katolicka, nie laickaSponsorowane Opłacona przez Fundacja InstytutEdukacji Społecznej i Religijnej....PRECZ Z SATANIZMEM! Odwołać bluźnierczy spęd!Festiwal muzyki satanistycznej pełen bluźnierczychzespołów o nazwie Summer Loud Dying (pol. głośneumieranie lata) ma odbyć się w Aleksandrowie Łódzkimw dniach 7-9 września.Nie godzimy się na to, by bluźnierstwo i satanizm stałysię częścią naszej kultury. A to chce nam zafundowaćorganizator festiwalu ,,Summer Dying Loud"W trakcie tego festiwalu tysiące nieświadomychzagrożenia młodych ludzi zostanie zdeprawowanychpochwałą zła i przemocy, nienawiścią do Boga i pogardądla wszystkiego, co święte.Data tego festiwalu też nie jest bez znaczenia, ponieważ8 września przypada święto Narodzenia NajświętszejMaryi Panny.Czy organizatorzy celowo urządzają takie prowokacje?Więc już teraz zalejmy burmistrza tego miasteczka faląprotestów!Apelujemy, by podjął skuteczne działania przeciwkoantykatolickiemu spędowi.Podpisz petycję.Kliknij link.
 –  Moi rodzice każdego lata wyjeżdżają na dwatygodnie na urlop i zostawiają mnie w domusamego. Od czasu do czasu tylko wpada do mniemój straszy brat. Pewnego dnia zaprosiłem dosiebie dziewczynę. Siedzimy sobie w wanniei nagle słyszymy, że ktoś przekręca klucz wdrzwiach. Od razu zamilkliśmy i nasłuchiwaliśmy.Nagle otwierają się drzwi do łazienki, wchodzimój brat i idzie myć ręce (nie spodziewałem siędzisiaj nikogo, więc się nie zamknęliśmy). Na co jawychylam głowę zza zasłony (tak, mamy zasłonęprzy wannie) i, starając się nie wybuchnąćśmiechem, witam się z nim. Brat się do mniewyszczerzył i powiedział, że wpadł dosłownie na10 min, musi zabrać jakieś dokumenty i przyokazji napije się herbaty. Potarmosił mnie pomokrej głowie, zaproponował, że zrobi mi kawęi poszedł do kuchni. Z łazienki wypełzliśmydopiero po jego wyjściu i tacy uchachanii zadowoleni z siebie, że tak fantastycznie udałonam się go oszukać, poszliśmy do kuchni wypićkawę. Dopiero po trzech dniach ogarnąłem, żena stole stały dwie kawy.
 – Jan Zbigniew Stonoga II i jego pamiętne słowa, które uważano za wulgarne i skandaliczne, ale z czasem stały się prawdziwym proroctwem tego, co spotkało Polaków...Wyobrażacie sobie, co by było, gdyby jakiś troll puścił to na antenie TVP?
 –  Caution! Fire maybe
Moje kary z okresu dziecięcego stały się celami w życiu dorosłym –
Każdy stały związek to dla aplikacji randkowej dwoje klientów mniej –
Popatrzyłem im w oczy i chwile później powiedziałem: "Albo nie, 54..." –
A co gdyby wykupić wszystkie możliwe kombinacje? Otóż ktoś już kiedyś to zrobił. Ale po kolei... – Pod koniec lat 50. rumuński student ekonomii Stefan Mandel opracował sposób na pewne trafienie przynajmniej 5 z 6 cyfr przy zakupie odpowiedniej liczby kuponów rumuńskiej loterii. Wraz z trzema kolegami, korzystając z tej metody, udało im się (przypadkowo) zgarnąć główną nagrodę, która odpowiadała wartości ok. 18 rocznych pensji w tamtym czasie.Mandel przeprowadził się do Australii, gdzie w kolejnych latach udało mu się aż 12 razy zgarnąć główną nagrodę na australijskiej loterii. Za każym razem władze loterii wprowadzały kolejne zasady, które miały uniemożliwić mu kolejne zwycięstwo. Początkowo zakazano wykupu wszystkich losów przez jedną osobę - ten przepis Mandel obszedł, znajdując sobie 5 wspólników. Loteria zakazała więc wykupu wszystkich losów przez grupę prywatnych osób. Mandel założył więc firmę The International Lotto Fund, która zajmowała się kupowaniem losów. Po dwunastym zwycięstwie zasady loterii stały się jednak tak rygorystyczne, że Mandel postanowił zmienić miejsce działalności.W 1992 roku w Virginia State Lottery do wygrania była rekordowa stawka 27 mln USD wypłacanych zwycięzcy przez kolejnych 20 lat po 1,35 mln USD rocznie. Do wygrania konieczne było trafne wytypowanie 6 z 44 liczb, co daje 7 059 052 możliwych kombinacji (prawdopodobieństwo wygranej przy jednym losie wynosi więc ok. 0,000014%). Jeden los kosztował 1 USD. A zatem wykupienie wszystkich możliwych kombinacji za kwotę 7 mln dolarów dawałoby pewny zysk (pod warunkiem, że nikt inny również nie trafiłby "szóstki").Na taką okazję czekał fundusz Mandela. Zebrał on ok. 2500 członków, z których każdy wpłacił 3000 USD. Funduszowi zabrakło czasu, by wykupić wszystkie 7 mln możliwych kombinacji, udało im się zakupić "jedynie" ok. 5 mln kuponów. Składkowiczom się jednak powiodło i wygrali sumę 27 mln dolarów, a także kilkadziesiąt kuponów z 5 i 4 poprawnymi skreśleniami. Łącznie fundusz wygrał ok. 30 mln USD
Trudno uwierzyć, że to nie jest Aszdziennik –  Katolicy oskarżają władzeGdańska o profanację."Zespoły satanistyczne"zagrają tam, gdzie kiedyśstały konfesjonatyData utworzenia: 6 czerwca 2023, 14:55.Udostępnij"Polacy protestują przeciwko koncertom zespołów satanistycznych na tereniedawnej Stoczni Gdańskiej w Boże Ciało" - grzmi "Nasz Dziennik". Chodzi o MysticFestival, który odbędzie się w Gdańsku między 7 a 10 czerwca. Impreza od dwóch latodbywa się na terenach postoczniowych. "To satanizacja narodu" - piszą skrajnieprawicowi dziennikarze.HYSTIC CENTARMAIN STAGEAZEZMYSTIC PEST5 Zobacz zdjęciaMystic Festival od 2021 r. odbywa się na terenach Stoczni Gdańskiej. Tym razem wystąpi tu Nergal. Foto: Karol Makurat/Reporter,Marek Klimek/Newspix.pl; Tomasz Gutry/PAP/Fakt.pl
Źródło: fakt.pl
Sierżant John Woods zwany katem z Norymbergi osobiście wieszał zbrodniarzy hitlerowskich. Przez małą ilość czasu do postawienia 3 szubienic, popełnił błędy, które odbiły się na przebiegu wyroku – Jednak 40 świadków wykonania wyroku nie widziało ich męk. Pomost na którym stały szubienice, był zasłonięty z każdej strony. Sierżant Woods, jak i Armia USA, zaprzeczyli aby błędy w wyliczeniach były celowe, jednak dowody i relacje świadków wskazują inaczej.Post z grupy Historia świata w cieniu wojen 1805-1945

Filmy często stają się rozpoznawalne za sprawą gwiazd obsadzających główne role Sprawdź, kto komu podwędził miejsce na planie filmów, które stały się hitami (11 obrazków)

Chrześcijańskie miłosierdzie w pigułce. Pan Kamil dostał pracę jako organista, lecz gdy na koniec powiedział o swojej niepełnosprawności, szybko ją stracił

 –  Kamil Wiśniewski1 dni.Na jednej z grup facebookowych, pewienorganista zamieszcza ogłoszenie następującejtreści:Witam. Potrzebne zastępstwo w parafii x. Dozagrania msze o 7:00, 8:30, 10:00, 11:30, 13:00,18:00, 20:00.Stawka jaką proponuję za zagranie tychwszystkich mszy wynosi: x zł.W razie zainteresowania proszę o kontakt wwiadomości prywatnej.Zatem odzywam się. Wysyłam standardowąformułkę, że z przyjemnością podejmę sięzastępstwa, że ukończyłem szkołę taką i taką, żepotrafię to i tamto, że doświadczenie mam takie itakie.Organista odpisuje prosząc, bym wysłał munagranie dokumentujące to, jak gram na organachi śpiewam.Już dawno temu przygotowałem sobie 4 utwory,które ilustrują moje umiejętności, albo ich brakStarałem się, by repertuar był zróżnicowany.Zatem jedna pieśń jest z okresu wielkiego postu,druga pieśń to kolęda, trzecia pieśń pochodzi zokresu zwykłego w roku liturgicznym, a jakoczwarte nagranie, wysyłam z reguły jakiś krótkiutwór organowy (na przykład preludium), żebypokazać, że literaturę organową także grywam.Organista słucha wysłanych przeze mnie nagrań,mówi że brzmią sensownie, dogadujemyszczegóły i dowiaduję się, że mam tę robotę. Wprzyszłą niedzielę zagram zastępstwo w parafii X.Dziękuję organiście za zaufanie i informuję, żejestem osobą niewidomą.Tak, celowo poinformowałem o tym na samymkońcu.Organista odpisuje, że skoro jestem osobąniewidomą, on rezygnuje z moich usług i znajdziesobie innego zastępce.Próbuję tłumaczyć, że mój brak wzroku niewpływa na poziom mojej gry.Próbuję pytać, dlaczego zostałemzdyskwalifikowany z powodu braku wzroku.Na żadną z moich dalszych wiadomości nieotrzymuję już odpowiedzi.A teraz chciałbym Państwu coś powiedzieć.Taka sytuacja, jak ta którą opisałem, przytrafia misię średnio raz w miesiącu. Takie sytuacje stałysię moją codziennością, odkąd zostałemorganistą.I kiedy dzisiaj zadzwoniłem do przyjaciółki, irozżalony, smutny i zły opowiadałem, że... Żeznowu to samo, znowu to samo co zwykle,odmówili mi roboty bo jestem ślepy!!!Przyjaciółka doradziła mi opisanie sytuacji na FB.Nie po to, żeby szukać uwagi czy współczucia.Ale po to, żeby świat osób widzących dowiedziałsię, jak często osoby niewidome sądyskryminowane, bez względu na ichumiejętności, czy merytoryczną wartość tego corobią.Ja nie chcę powiedzieć, że jestem biednym,nieszczęśliwym i poszkodowanym misiem, alechciałbym by Państwo zobaczyli, że my,niewidomi, bardzo często jesteśmy karani za to,że nie widzimy. Czyli za coś na co nie mamywpływu.I nawet, jeśli zrobię 3 doktoraty, 4 habilitacje i 5podyplomówek - nadal znajdą się ludzie, którzynie spojrzą na moją wiedzę i na mojeumiejętności, ale skreślą mnie tylko dlatego, żenie widzę.
Pierwszy legalny posiadacz niewolników w Ameryce był... czarnoskóry – Okrucieństwa, jakich dopuszczali się biali kolonizatorzy na amerykańskiej ziemi zapisały się krwią w historii tego narodu. Obraz tej tyranii psuje nieco fakt, że pierwszą legalnym „posiadaczem" niewolników była osoba czarnoskóra. Mowa o Anthonym Johnsonie —Afrykańczyku, który został uprowadzony z Angoli i w 1620 roku trafił do Wirginii — ówczesnej brytyjskiej kolonii. W tamtym czasie, w Nowym Swiecie nie istniało pojęcie „niewolnictwa", chociaż oczywiście, technicznie praca porwanych z domów Murzynów prawie niczym się od niewolnictwa nie różniła. Johnson i inni sprowadzeni z Afryki ludzie byli „zatrudniani" na tzw. kontrakty, na które umowy podpisywał właściciel ziemski z osobą odpowiedzialną za dostarczenie mu tej darmowej siły roboczej. Obowiązkiem kontraktującego było natomiast zapewnienie swemu „nabytkowi" lokum, pożywienia oraz przyuczenie go do jakiegoś zawodu. Po wygaśnięciu umowy, pracownik zazwyczaj dostawał jakąś drobną rekompensatę za swoją służbę. Mógł to być kawałek rolnego terenu, jedzenie na cały rok, ubrania itp. Johnson po 14 latach pracy na plantacji tytoniowej, uzyskał wolność i wszedł w posiadanie ziemi, gdzie stworzył swoją własną farmę, a do pracy na niej „zatrudnił" innych czarnoskórych. Kiedy jednemu z nich — Johnowi Casorowi wygasi kontrakt, ten zaczął domagać się od Anthony'ego zwolnienia go z dalszej pracy. Farmer początkowo nie chciał się zgodzić na żądania swego sługi, jednak ostatecznie pozwolił mu odejść. Kiedy jednak Casor znalazł robotę u niejakiego Roberta Parkera, Johnson wściekł się i pozwał nowego pracodawcę Johna. Farmer na sali sądowej podkreślał, że Casor wcale nie był robotnikiem kontraktowym, ale jego własnością, która to została mu bezpardonowo zrabowana. Anthony wygrał tę sprawę i mężczyzna wrócił na jego farmę, tym razem już jako niewolnik na całe życie! W ten sposób czarnoskóry przybysz z Angoli stał się pierwszym, oficjalnym właścicielem niewolników na terenie brytyjskich kolonii, które z czasem stały się Stanami Zjednoczonymi.
Gdy telefon ważył 2,5 kg... 50 lat temu wykonano pierwsze połączenie z komórki – Martin Cooper, 45-letni inżynier z chicagowskiej Motoroli spacerował wzdłuż Sixth Avenue w Nowym Yorku dźwigając przy sobie budzące zdziwienie przechodniów urządzenie. Był to prototyp telefonu komórkowego nad jakim pracował już od kilku lat. Miał zamiar zadzwonić do rywala Joel Engela z konkurencyjnej firmy Bell Laboratories at AT&T. "Na drugim końcu linii była cisza" - wspominał Cooper w 2015 roku. "Do dziś Joel nie chce przyznać się, że odebrał tamto połączenie, ale nie mam do niego o to pretensji. Nieporęczny  telefon, prawie tak duży jak pudełko po butach, pozwalał użytkownikowi rozmawiać przez 35 minut, ale wymagał aż 10 godzin ładowania. Motorola spędziła 10 lat na dopracowywaniu urządzenia, aż w 1983 roku wypuściła na rynek smuklejszy zaledwie półkilogramowy model, który kosztował od 3,500 do 4,000 dolarów (dziś to kwota pomiędzy 10 tys., a 12 tys. dolarów)Wczesne telefony były zbyt duże i drogie, aby zadowolić większość konsumentów, ale przetarły szlak dla dzisiejszych eleganckich i lekkich modeli, które stały się standardowym urządzeniem posiadanym przez każdego. Sukcesy firmy Motorola, jako pioniera łączności, która stworzyła m.in. wojskową krótkofalówkę Walkie-Talkie wiążą się z ciekawą biografią Polaka Henryka Magnuskiego. konstruktor, który jesienią 1939 nie zdążył wrócić ze stypendium do Polski opracował radiostację ultrakrótkofalową, powszechnie znaną jako „walkie-talkie”. Magnuski pracował od 1940 roku jako inżynier w firmie Galvin Manufacturing Corporation w Chicago, która realizowała zamówienia wojskowe. W 1947 roku zmieniono nazwę firmy na Motorola.Doświadczenie Polaka i wkład w wynalazek były niebagatelne. W 1934 roku ukończył studia na Politechnice Warszawskiej. Następnie rozpoczął pracę w Państwowych Zakładach Tele i Radiotechnicznych. Z czasem został kierownikiem zespołu konstruktorów. Między innymi był konstruktorem wojskowych radiostacji N1 i N2. 3 KWIETNIA 1973**** ***422***

Projekty tych sukienek wyglądają tak koszmarnie, że stały się hitami w sieci (17 obrazków)

Odkryto substancję tak zabójczą dla grzybów, że otrzymała nazwę na cześć Keanu Reevesa – Jak powszechnie wiadomo, Keanu Reeves to człowiek do rany przyłóż, ale spróbuj tylko wyrządzić jakąkolwiek krzywdę jego psu... Nie ma takiej nory, w której można się schować, by uniknąć gniewu Keanu — i to właśnie zabójcza skuteczność aktora przyszła niemieckim badaczom z instytutu naukowego w Leibniz na myśl po odkryciu nowego rodzaju mikrobów. Keanumycyna to produkt uboczny działania bakterii z rodzaju Pseudomonas. Jest niezwykle skuteczna w walce przeciwko grzybom, które stały się odporne na działanie współczesnych środków grzybobójczych, stosowanych w rolnictwie. Keanumycyna daje nadzieję przemysłowi rolniczemu na ponowne podjęcie skutecznej walki z grzybami atakującymi ich uprawy
Odkąd mam ekspres do kawy, poranne rytuały stały się znacznie szybsze i prostsze – Kiedyś musiałem wyjąć kubek z szafki, wsypać do niego kawę, zagotować wodę, zalać i dodać mleko.Teraz wystarczy jedynie, że dosypię ziarna, uzupełnię zbiornik wody, wymyję tackę, opróżnię pojemnik na fusy, wyszoruję dozownik mleka i odkamienię machinę, by móc cieszyć się kubkiem pysznej kawy!

Dlaczego w Turcji zawaliło się tak wiele domów?

 –  W 2018 roku w tureckim prawie budowlanym wprowadzono poprawki dotyczące trzęsień ziemi. Wymagania dotyczące fundamentów i konstrukcji nośnych stały się bardzo surowe dla budowniczych. Ciągłe inspekcje i inne tego typu rzeczy. Mimo to:
Adam Pabiś, doktor, szaman, celebryta, stały bywalec "Pytania na śniadanie" i wielu innych mediów, beneficjent miliona zł z NCBR, okazał się być oszustem, który tak naprawdę stworzył swoje alter-ego i całkowicie sfingował swój życiorys. Wszystko by oszukiwać chorujących i wyłudzać od nich pieniądze –
Kary z dzieciństwa stały się moim hobby w dorosłym życiu –