Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 3183 takie demotywatory

Historie rodziców autystycznychdzieci różnią się od tychpokazywanych w telewizji –  Witam. Córka autyzm w lipcu 5 lat, nadal nie mówi,ma pampersa i najgorsze to jest męcząca, bałagani wułamku sekundy, maluje ściany, niszczy meble,wyciąga wszystko ze wszyskąd, gryzie przedmioty,rozrywa je, rozwala puzzle, robi wszystko czego nieda się wytrzymać na dłuższą metę. Oboje z mężempracujemy, brakuje nam czasu i sił. Mijamy się nazmiany z pracą, do tego mamy jeszcze 2 starszecórki, średnia nt, ale też nie dba za bardzo inajstarsza co ma swój pokój i na wszystko w nosie(nastolatka), nie dajemy rady, zmęczenie i frustracjamocno nas przygniata i niszczy, wszyscypotrzebujemy terapii, różnych dziedzin, ale albopraca i kasa i brak czasu albo jest czas, alebiedowanie, punktu 7 dwukrotnie nie dostałam, bocórka fizycznie zdrowa. Ona widać glupia nie jest,trochę się polepszyła komunikacja, coś tam pokażepo swojemu, od 2 lat w przedszkolu terapeutycznyn.Nagle nauczyła się poprawnie schodzić ze schodów iukładać puzzle adekwatne do wieku, ale poza tym toniczym się nie zajmie jak brojeniem i widać czasemjakby złośliwość (albo mi się) Czy jest szansa, że jejprzejdzie?, że będzie lepiej? Czasem mam chęćcofnąć czas i..... Jesteśmy u kresu siłD62 komentarze
 –  Mam na palcu dwie małe blizny o wielkości2mm. Jak byłem mały zobaczyłem susła ichciałem się z nim zakumplować, on chybanie chciał, bo dał nura do norki. Ha,naiwniak, myślał, że tak łatwo mi ucieknie.Nie ma tak łatwo, wsadziłem za nim szybkorękę do nory. Później rodzice opowiadali mi,że widzieli mnie jak stoję z susłemzwisającym mi z palca i w ciszy mierzymysię razem wzrokiem.T+149↓To najlepsze co przeczytałem w tymtygodniu. Nie rozumiem dlaczego to matak mało lajków.
Tak, chyba swoich –  JARTVP INFORpolsatnewsIKWAPaprocka: pan prezydent wsłuchał sięw głosy rodziców
 –
Kiedy jesteś tak zmęczony, że mylisz odbiorcę wiadomości –  13:52Drodzy Rodzice,Bardzo prosimy o przyniesienie najutro po kilka patykow srednicy 0.5cm. Jesli sie Panstwu uda to prosimyby byly one proste.Ponadto gdyby ktos z Panstwaposiadal w domu brzoze to rowniezprosimy o przyniesienie okolo 4galazek.Z gory dziekujemy.Przedszkole20:51Jeszcze po drodze kurwa patykówposzukajJa to nie wiem skąd to wezmę.20:51 SMS Orange
 –  Pa.b) K. dzieli uczniów na 3 grupy (lub wielokrotność 3). Następnie wybiera z klasy3 osoby, które potrafią się dobrze wypowiadać i trafnie argumentować. Będą miałyza zadanie odpierać argumenty danej grupy na temat porzucenia decyzji o aborcji.Grupa 1Małżeństwo czeka na urodzenie dziecka. Kiedy rodzice dowiadują się, żemoże się ono urodzić niepełnosprawne, rozważa aborcję. Podajcie argumenty,aby przekonać rodziców do przyjęcia własnego dziecka.Grupa 2Kobieta dowiaduje się, że spodziewa się dziecka, które jest wynikiem gwał-tu, i rozważa aborcję. Podajcie argumenty, aby przekonać matkę do przyjęciawłasnego dziecka.Grupa 3Małżonkowie czekają na urodzenie dziecka, ale zastanawiają się, jak towpłynie na rozwój ich kariery. Pojawia się myśl o aborcji. Podajcie argumenty,aby przekonać rodziców do przyjęcia własnego dziecka.3. Zapis do zeszytuUczniowie piszą notatkę:Życie jest święte ponieważ jest darem od Boga. Prawo do życia jest naj-bardziej podstawowym prawem każdego człowieka. Zawiera w sobie prawodo narodzenia, prawo do istnienia i prawo do naturalnej śmierci. Podstawąposzanowania ludzkiego życia jest miłość.Uczniowie zapisują również inicjatywy ratujące dzieci nienarodzone i modlitwyułożone podczas pracy w parach.SZCZĘŚLIWIKTÓRZY ODKRYWAJAPIĘKNOJEDNOŚĆ66 SPSzczęśliwi, którzyodkrywają pięknoPrzewodnikmetodyczny
Teraz pewnie tego nauczyciela za karę przeniosą do innej szkoły – A nie... sorry, przecież to nie ksiądz Nauczyciel wf-u w szkole podstawowej wSanoku przez 30 lat nagrywał nagie uczennice.Zamontował kamerkę w szatniMarcin Koziestański 24 marca 2024, 15:301 XRodzice dziewczynek niezwłocznie zawiadomili prokuraturę fot. Krzysztof kapicaO skandalicznym zachowaniu 57-letniego nauczyciela WF-u ze szkoły podstawowej w Sanoku rodzicówpowiadomiły córki. To one zauważyły, że w szatni w kartonowym pudełku była wyryta dziura, a w niejznajdowała się kamerka - pisze w niedziele Onet. Jedna z uczennic zaszła z nauczycielem w ciążę.
Źródło: dziennikbaltycki.pl
A tak jestem silna i niezależna,bo nie mam wyjścia –  ki
 –  NIE MA ZGODY NA BASZ BASZ!
Rodzice. Przybiegałem do kuchni na jedzenie przed kotem. –  MIGOZON
Źródło: czeluście internetu
Rodzice, którzy prawie w ogóle nie ogarniają internetu: – - Damy małemu tableta. Ma własny pokój i będziemy mieli z nim spokój na cały wieczór. Będzie ogarniał internet raz, dwa. Co może pójść nie tak?
Pamiętasz ten czas, kiedy to rodzice wybierali dla ciebie ubrania? –
Ups... –  WelcoaTeamDay & DateGoal for the dMeatBo
Wiele bym dał, żeby wrócićdo tych czasów... –  Za moich czasów...Rodzice wołalinas po imieniuGrało sięna zewnątrz- nie on-line- nie po numerzetelefonuAlbo jadłeś to, cougotowała mama- albo nie jadłeś nicTak, wiem - jestem stary!
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –  Mamy Przeciwko Brutalnym GromKomputerowym12 g.Szanowni Państwo!Mamy nowego administratora na grupie. Jest nimWojciech Woźnica. Pokładamy nadzieje, że jest Onosoba rzetelną i kompetentną. Sam jest ojcem, więcwie co dla naszych dzieci jest najlepsze. Wojtek jestchrześcijaninem, więc wszyscy rodzice na naszejgrupie mogą czuć się bezpiecznie. Zapraszamy Was.W ciągu tygodnia poinformujemy także o rzecznikuprasowym. Katarzyna i Marzena#stopgrom555Komentarze: 162AKT IINicewomendatesGood game!2m Lubię to! Odpowiedz 10Wojciech WoźnicaPokaż coś więcej ssałbym twojesutkiPrzed chwilą Lubię to!OdpowiedzAKT IIIMamy Przeciwko Brutalnym GromKomputerowym2m-Pan Wojciech Woźnica został zawieszony w prawachadministratora grupy. Katarzyna i Marzena.OOD 81Komentarze: 24
Smartwonowe szaleństwo – Czyli jak zniszczyć za młodu rodzinne wartości 【害M3 MOM DAD
Uczennica szkoły podstawowej przyszła do szkoły z różowymi końcówkami włosów, co nie spodobało się nauczycielce, która chwyciła za nożyczki – Jak ustalili dziennikarze Tygodnika Zamojskiego, kobieta nie obcięła całego kosmyka, lecz nieznacznie go skróciła. Fakt jednak nastąpił i rodzice dziewczynki złożyli skargę na zachowanie nauczycielki do dyrekcji placówki. Teraz sprawą zajmuje się kuratorium oświaty w Lublinie. Uczennica tłumaczyła, iż kolor miał być chwilowym efektem, w czasie pozaszkolnym, jednak szampon koloryzujący nie dał się usunąć. Nauczycielka dalej prowadzi zajęcia w szkole, dyrekcja wstrzymuje się z decyzją aż do czasu kontroli kuratorium. Do tej pory nie było na kobietę skarg
Kto za? –

Kobieta zamieściła w internecie historię swojej miłości, która jest bardzo budująca (uwaga: dużo czytania)

 –  Anonimowy członek grupy25 lutA ja dla odmiany podzielę się tu czymś DOBRYM.Poznałam mojego męża ponad 10 lat temu. On wtedyjeździł rozklekotanym Fordem, ja studiowałam dwakierunki i dorabiałam sprzątaniem biur itp. Ot, dwabidoczki zakochały się i postanowiły, że będą razembudowały przyszłość. Po ok dwóch latach związkuwyszło na jaw, że On ma długi łącznie na ponad 200tys zł. Ukrywał to przede mną bo się wstydził i myślał,że jakoś to spłaci. Zarabiał mało i zaczął braćchwilówki by spłacać długi długami. Sytuacja była jużbardzo zaogniona bo nie miał skąd brać środków nabieżące spłaty. "Pożyczył" sobie z kasy pracowniczej ichciał oddać po wypłacie ale wydało się i zwolnili godyscyplinarnie. A ja wciąż nic nie wiedziałam.Któregoś dnia wróciłam z pracy a jego nie było,zostawił mi tylko list, w którym wszystko wyznał. Byłprzekonany, że go zostawię. Szukałam go cały dzień iznalazłam pod mostem. Wiem, że miał wtedynajgorsze myśli. Opowiedział mi wtedy wszystko.M.in. to, że poprosił o pomoc znajomego księdza,potrzebował wsparcia duchowego a jedyną dobrąradę jaką usłyszał było to, że powinien mi owszystkim powiedzieć. Poza tym ksiądz obarczyłwiną mnie bo gdybym go nie namówiła na wspólnemieszkanie to on nadal mieszkałby z rodzicami, niemiałby takich wydatków i na bieżąco spłacałby tezobowiązania...Wszyscy wiedzieli o jego problemach bo on zwracałsię o pożyczkę niemalże do każdego. Wiem, że ludzienas obgadywali i wyśmiewali za plecami. Głównieśmiali się ze mnie, że go nie zostawiłam. To byłwspaniały człowiek i miał tylko długi. Chciałam daćmu szansę choć miałam żal, czułam się zranionakłamstwami, bałam się o przyszłość, bałam się, że mizmarnuje życie, moje zaufanie było nadszarpnięte itd.Mnóstwo obaw a jednocześnie nadzieja i wiara wtego człowieka. To był bardzo trudny czas z wieluwzględów. Wychodziły w trakcie różne sprawy.Żyliśmy bardzo skromnie. Bieżące zaległości pomoglispłacić jego rodzice- przy okazji wyszły ich trudnerelacje z moim mężem. Wieczne porównywanie go zrówieśnikami, którym wiodło się lepiej itp. Janabawiłam się w tym czasie traumy, którą późniejprzepracowywałam z psychologiem. Przez cały tenczas zastanawiałam się czy dobrze robię dając muszansę, czy nie powinnam go zostawić i myśleć osobie. Dziś mam odpowiedź: warto było. Naszzwiązek pokazuje, że odpowiednie wsparcie i wiara wczłowieka może wszystko odmienić. Oczywiście, jeśliobie strony tego chcą. Wspierałam go na każdymkroku. Nie oceniałam. Słuchałam. Podnosiłam naduchu bo były lepsze i gorsze momenty. Znalazłlepszą pracę i choć zarabiał dobrze to nie starczałonam do następnej wypłaty. Przetrwaliśmy to.Niesamowicie nas to umocniło. Stoimy za sobąmurem i pomagamy sobie w każdej sytuacji. Przedewszystkim wszystko sobie mówimy. Obojeodkryliśmy magię rozmawiania o problemach bo wdomu nas tego nie nauczono. Gdyby mąż potrafiłmówić o problemach od początku, nie byłoby tejhistorii.Jak dziś wygląda nasze życie? Mąż ma świetnąpracę, ja otworzyłam firmę. Mamy wymarzony dom.Oprócz tego mąż kocha sport i poza pracą spełnia sięw tej pasji. Wczoraj otrzymał kolejną statuetkę zazajęcie podium. Mamy ich w domu kilkanaście.Zawsze mówi, że to są moje statuetki bo gdyby nie jato nie byłoby tego wszystkiego.Związki naszych znajomych rozpadają się (także tych,którzy nas wyśmiewali) a my trwamy razem.Wszystko osiągnęliśmy razem i mamy takie poczucie,że na start dostaliśmy lekcję przetrwania i skoro todźwignęliśmy to ze wszystkim damy sobie radę. Pozatym, po prostu się kochamy i mamy mnóstwowspólnych tematów, zainteresowań. Dziś spędzimyrazem ten piękny, słoneczny dzień.Dziękuję za dotrwanie do końca. Bardzo chciałam siętym podzielić.
Rodzice mojego męża przeprowadzili się razem z kotem do nowego mieszkania – Na początku futrzasty gówniak bał się każdego szelestu i plątał się cały czas pod nogami, dlatego zostałam mianowana kocim psychologiem i musiałam chodzić z tym grubasem na rękach, pokazując mu nowy dobytek, dopóki się nie uspokoił. Teraz za każdym razem, gdy idziemy do teściów w odwiedziny, kot wita mnie u progu, "rozmawia" ze mną i nie odstępuje mnie na krok, nawet jak idę do łazienki. Najwyraźniej opowiada mi o tym, jak się tutaj zadomowił Na początku futrzasty gówniak bał się każdego szelestu i plątał się cały czas pod nogami, dlatego zostałam mianowana kocim psychologiem i musiałam chodzić z tym grubasem na rękach, pokazując mu nowy dobytek, dopóki się nie uspokoił. Teraz za każdym razem, gdy idziemy do teściów w odwiedziny, kot wita mnie u progu, "rozmawia" ze mną i nie odstępuje mnie na krok, nawet jak idę do łazienki. Najwyraźniej opowiada mi o tym, jak się tutaj zadomowił