Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 131 takich demotywatorów

poczekalnia
Dowcip nr 8. – Z notatnika taty Kazika. Siedzi facet na balkonie, na dziesiątympiętrze, a po balustradzie sunie ślimak.Obserwuje tego ślimaka przez pewien czas,lecz w końcu mu się to nudzi, i pstryka go ztej balustrady na sam dół.Minął rok, pukanie do drzwi, gość otwiera, atam na wycieraczce ślimak wkurzony;- E! A to przed chwilą, to co to było?
 –
Jest w stanie w 40 sekund przenieść gości z holu na 2. piętrze na taras widokowy na 69. piętrze –  Speed012
Polska odpowiedź na Florida Mana –  Radio Gdańsk19-latek ukradł konia i próbowałwprowadzić go do mieszkaniana trzecim piętrze jednego z blokóww Wejherowie. Nie zdążył,bo niecodzienną sytuację zauważyłświadek, który zatrzymał go i wezwałpolicję.Jak relacjonuje aspirant sztabowy AnettaPotrykus z Komendy Powiatowej Policjiw Wejherowie, zgłoszenie funkcjonariuszeotrzymali w poniedziałek wieczorem. -Wynikało z niego, że młody mężczyzna próbujewprowadzić klacz na klatkę schodową budynkuwielorodzinnego. Na miejsce zostali skierowaniwejherowscy dzielnicowi, który - ku swojemuzdziwieniu - potwierdzili zgłoszenie.Pod wskazanym adresem w Wejherowie zastalimłodego mężczyznę z klaczą oraz świadka,który powstrzymał mężczyznę przed wejściemna wyższe piętra budynku - opisuje.(fot. KPP Wejherowo)Policja oszacowała, że klacz warta jest 15tysięcy złotych. Już wróciła do właściciela, a 19-latek usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu pięćlat więzienia.PoebaoZa: @radiogdansk
 –  Mieszkam na 3 piętrze. Ogólnie mieszkamsama, więc często chodzę po mieszkaniunago. Pewnego razu wychodzę z łazienki,mruczę sobie pod nosem jakąś piosenkę,odsłaniam zasłony, uśmiecham się dowiosennego słońca i wtedy nagle ogarniam,że zza gałęzi drzewa patrzy na mnie dwojeoczu. Dwoje oszołomionych oczu. Przez kilkasekund wpatruję się w nie, a one we mnie ipowoli do mnie dociera, że gapi się na mniegość stojący na wysięgniku, który zajmuje siępodcinaniem gałęzi. Zaciągam gwałtowniezasłony i szukam wzrokiem szlafroka. A zzazasłon słyszę głos: ,,Proszę wracać! To byłozajebiste!"
 – Zhang Bo i Ye Chengchen zostali przez sąd uznani za winnych zabójstwa dwuletniej dziewczynki i rocznego chłopca. Para zrzuciła dzieci z balkonu na 15. piętrze, ponieważ stanowiły przeszkodę w ich wspólnej przyszłości. W środę wykonana została kara śmierci na ojcu dzieci. Wcześniej stracona została jego partnerka w zbrodni
W apartamencie Andrzeja Dudy mieli przygotowane sypialnie i bezpośrednią linię z kuchnią. Dostarczono im również ubrania na 2 dni – "Administracja dostała polecenie, by w apartamencie prezydenckim na III piętrze przygotować pokoje dla gości. Jednocześnie do Pałacu dostarczono ich walizki z prywatnymi rzeczami. Kamiński z Wąsikiem poszli na górę. Dostali m.in. numer telefonu do obsługi kuchennej, by sami mogli zamawiać sobie jedzenie i napoje".Oznacza to, że Andrzej Duda popełnił przestępstwo z art. 239 kk, gdyż ukrywał sprawców przestępstwa poszukiwanych do odbycia kary pozbawienia wolności ho
 –  W ZWIĄZKU ZAWARIA WODY NA4. PIĘTRZE PROSZĘUWAZAC NA WODĘKAPIĄCA Z SUFITU!WODA KAPIĄCAZ SUFITUATAK: 12OBRONA: 7HP: 120WSKAZÓWKAUŻY ZWOJUOCHRONYPRZEDŻYWIOŁAMI
Wartość przedmiotów szacowana jest na kilka milionów złotych, a ich los jest nieznany – Proponuję przeszukać wszystkie mieszkania i domy ministrów i wiceministrów
Firma znajduje się na 29. piętrze biurowca w Tokio i każda taka przerwa trwa około kwadransa –  aflip.comHan渋谷ん捨て駅ハチ公口pus Sta.Qually.例よう 渋谷地区業化推進委員会 渋谷区渋谷
Zwykła przerwa w zwykłej szkole –  5KATEGORIADbałość o bezpieczeństwo i zdrowieTREŚĆUczniowie notorycznie na przerwachprzebywają w toalecie na II piętrze, niezałatwiając swoich potrzeb. Już kolejnyraz złapałam ich chodzących pod sufitemna drzwiach toalet, na ich ściankach. Inniuczniowie nie mogą się załatwić, gdyżchłopcy z zaglądają im z góry. Dotego straszą młodszych kolegów, że jeśliposkarżą, to dostaną cytuję : " wpie...."igonił dzisiaj kolegę z 5 klasystrasząc i wpadli na mnie ( dosłowniemnie popchnęli ), po czym Kuba jeszczeskarżył na młodszego chłopca ( udającniewiniątko), że on przeklina (bouciekając przed nim powiedziałfaktycznie "spie..." ).Zachowanie chłopców powtarza się iniejednokrotnie nauczyciel dyżurującymusi wojować z nimi, gdyż nie potrafiąkorzystać z toalet w cywilizowanysposób. Idą grupą już z zamiaremZABAWY.
 – Pan ze zdjęciu, ojciec czwórki dzieci przeniósł się do Astany, stolicy Kazachstanu. 11 maja 2019 roku zauważył płaczące dziecko zwisające z okna mieszkania na 8. piętrze, 30 metrów nad ziemią.Sabit wspiął się na okno piętro niżej, stanął na ramie okiennej i bez żadnej asekuracji, trzymany jedynie za nogi przez przyjaciela, uratował dziewczynkę. Sabit w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że nie uważa swojego czynu za nic szczególnego. Dzięki bohaterskiemu czynowi i pomocy władz udało mu się sprowadzić rodzinę do stolicy, aby nie musiał żyć w rozłące.
 –  UPRASZA SIĘ, ABY KAŻDYSRAŁ NA SWOIM PIĘTRZESMRÓD DAJE PO OCZACH
 –  Od dłuższego czasu zastanawiałem się dlaczegow mieszkaniu naprzeciwko w jednym z pokoi ciągleświeci się światło - niezależnie od pory dnia lub nocy.Ciekawość mnie zżerała przez kilka lat. Kiedyś nawetpoliczyłem na jakiej klatce i na którym piętrze jest tendziwny pokój. No ale nie mogłem tam tak po prostuwpaść i zapytać: "Przepraszam, ale po cholerę świecąpaństwo światło w pokoju 24 godziny na dobę?"Jakiś czas później przypadkowo znalazłem się w tymmieszkaniu. Mój kumpel musiał coś tam podrzucić,więc z nim poszedłem. wchodzę, rodzina wydaje siębyć normalna, piesek - bernardyn śpi sobie w kąciew salonie. Tylko to włączone światło, pomimo tego,że był środek dnia, sugerowało, że być może coś jestz nimi nie tak. Nie wytrzymałem i zapytałem dlaczegomają włączone światło chociaż jest dzień. Gospodynizaśmiała się i mówi: "No to spróbuj je wyłączyć!"Wyłączyłem. Zmęczony bernardyn podniósł się zeswojej leżanki, podszedł do włącznika, stanął na tylnichłapach, włączył światło, spojrzał na mnie jak na debilai poszedł spać dalej.
 –  Jakiś rok temu będąc w delegacji zatrzymałem się w dosyćosobliwym hotelu, w którym recepcja znajdowała się na 5piętrze. Czyli najpierw trzeba było jechać windą na 5piętro, tam przesiadało się do drugiej windy i dopierowtedy jechało się do swojego pokoju.*Windę z 5 piętra aktywuje się magnetyczną kartą -przykładasz kartę, wciskasz numer i jedziesz. Śniadaniarównież podawano na 5 piętrze.W sobotę z samego rana wracam do pokoju po śniadaniu.W rękach trzymam telefon, papierowy kubek z kawąi kartę od pokoju. Wchodzę do windy, próbuję przyłożyćkartę i wtedy telefon wyślizguje mi się z rąk. Odruchowopodstawiam stopę, żeby zamortyzować upadek. Telefonodbija się od nogi i wpada w szczelinę...Godzina około 7 rano, a o 11 mam lot do domu...Planowałem od razu po śniadaniu zebrać swoje rzeczyi ruszyć na lotnisko. Wpadam spanikowany na recepcję.Tam mi mówią, że dzisiaj sobota, więc może trochę minąćczasu zanim pojawi się ktoś od windy... A do tego już kilkarazy zdarzały się takie sytuacje i niestety telefony niewychodziły z tego cało... Ja już w myślach zastanawiam sięile będę musiał wydać pieniędzy na nowy. I modlę sięw duchu, żeby chociaż kartę sim udało się odzyskać.Dzwonimy do operatora wind i o mój boże! Gość mówi, żebędzie za 10 minut! Przyjeżdża, otwiera windę i naszymoczom ukazuje się kolejny cud! Telefon przeleciał tylko półmetra i zatrzymał się na jakimś wystającym elemencie.Nawet rysy na nim nie było! Cała akcja ratownicza trwałaze 20 minut, więc bez problemu zdążyłem na lot.Morał z tej historii jest taki: jeśli chcesz sprawić, żeby ktośpoczuł się dobrze, musisz najpierw sprawić, żeby poczułsię źle, a następnie przywrócić wszystko do poprzedniegostanu :)Teraz za każdym razem, gdy wchodzę do windy, na wszelkiwypadek wkładam telefon do kieszeni.
- Dziękuję. Ten hoteljest dla mnie za niski... –
Sąsiad budził im dziecko, więc zostawili karteczkę. I to dopiero zapoczątkowało dyskusję międzysąsiedzką – "Hej! Nie będziesz miał nic przeciwko, żeby nie trzaskać drzwiami wcześnie rano i w późnych godzinach nocnych? To jest bardzo głośne i budzi nasze dziecko. Dziękujemy!" - poprosili rodzice malucha."Kilka innych osób na piętrze też o tym mówiło. Pomyślałem, że damy ci znać" - dopisał do wiadomości anonimowy sąsiad.Potem pojawiło się jeszcze kilka odpowiedzi:"Zamykaj drzwi tak, jak chcesz","Tobie nikt nie zwraca uwagi, jak zamykasz drzwi","Cześć, nie chciałem zostać pominięty. Chciałem wtrącić swoje trzy grosze. 1. W budynku jest dziecko? 2. Nie słyszałem wcześniej o żadnym dramacie z drugiego piętra, a rozmawiam ze wszystkimi!" - napisali sąsiedzi.Jeden z mieszkańców bloku postanowił wejść w buty sędziego i wydać wyrok w sprawie:"Uważam oskarżonego za niewinnego. Wszyscy mieszkańcy cały czas trzaskają" - orzekł. anetheir and live yourdoor hoor you**geenideGlovesLet thatbately wentwhat you, fot.He haat theHubeI dineuffant handtheAbouton a dickworld todog 28OTHERS ABHEN HOCIk and any drame.325tty of 14 - 2012 ²01 Page102[hey!You mind not atthing yourdoor fx bind AndSim eserye &ise of Next?Its Safer Sad and willCher love on tasDave Sad Screening what[00 30 just the divepaste youCONtheir kid Closedow however
Z czymś takim na pewno można zaoszczędzić na porannej kawie –
0:30
 –