Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 60 takich demotywatorów

Szacunek! – W ostatnim czasie jej głos stał się głośny za sprawą publikacji zdjęć ciała po ciąży. Szczęsna-Rzepecka pokazała swoją metamorfozę. "To jest metamorfoza po 2,5 roku. Matki, która ma czwórkę dzieci. Po 4 ciąży ćwiczyłam i wciąż ćwiczę najmniej w swoim sportowym życiu. Po ostatniej ciąży przytyłam ponad 20 kg i schudłam w rok. Pierwsze efekty zobaczyłam mimo karmienia piersią, po 4-6 miesiącach. Myślałam, że już nigdy nie wrócę do formy, ale cisnęłam treningi w swoim tempie" - napisała pod zdjęciem opublikowanym na Instagramie i dodała, że bardzo ważnym aspektem w walce o lepszą sylwetkę jest nieporównywanie się do innych: Zazdrościłam innymi, ale głośno i mega pozytywnie! Wiedząc, że każda z nas jest inna! Od czegoś innego zaczyna, jest w innym wieku, ma inną przeszłość treningową i różne doświadczenia z dietą i ze zdrowiem oraz zupełnie inną genetykę- dodała. Ciąża to piękny i wymagający okres w życiu kobiety. Nieuniknione jest, że ciało zmienia się diametralnie,jednak im szybciej zaakceptuje się te zmiany, tym lepiej. Matka czwórki dzieci pokazała w sieci, że choć wwalce o wymarzoną sylwetkę potrzeba wielu wyrzeczeń, to da się wrócić do formy sprzed ciąży. Jejmetamorfoza tylko pokazuje, że wraz z lepszą sylwetkę, zwiększa się pewność siebie. "Myślałam, że jużnigdy nie wrócę do formy, ale cisnęłam treningi w swoim tempie" - napisała Klaudia Szczęsna-Rzepecka naInstagramie.
Bawiąc w Częstochowie, głośny już wówczas pisarz Henryk Sienkiewicz, wstąpił do kramu, ażeby kupić widokówki – Źle jednak trafił, bo wybór był niewielki. Z niezadowoleniem przerzucał kiepskie widoczki Częstochowy, nie mogąc znaleźć nic możliwego. Już chciał wyjść, gdy właścicielka kramu wyciągnęła z szuflady widokówki z jego podobizną.- A może to pan kupi? - zagaduje.- A któż to taki? - pyta Sienkiewicz, patrząc na swój wizerunek.- To pan nie wie? Przecież to pan Sienkiewicz, ten co tak ładnie opisał "Obronę Częstochowy".- Nie czytałem - odpowiada pisarz, wstrzymując się od śmiechu.- A czy ten pan Sienkiewicz mieszka w Częstochowie ?- Ale on już dawno umarł ! Że też pan nie słyszał o tym Źle jednak trafił, bo wybór był niewielki. Z niezadowoleniem przerzucał kiepskie widoczki Częstochowy, nie mogąc znaleźć nic możliwego. Już chciał wyjść, gdy właścicielka kramu wyciągnęła z szuflady widokówki z jego podobizną.- A może to pan kupi? - zagaduje.- A któż to taki? - pyta Sienkiewicz, patrząc na swój wizerunek.- To pan nie wie? Przecież to pan Sienkiewicz, ten co tak ładnie opisał "Obronę Częstochowy".- Nie czytałem - odpowiada pisarz, wstrzymując się od śmiechu.- A czy ten pan Sienkiewicz mieszka w Częstochowie ?- Ale on już dawno umarł ! Że też pan nie słyszał o tym.
Kto je lubi rozwiązywać? –  925 r.Łamigłówka krzyżowa12345678910[12LEKAHIS1628 29 30140441443315 cennych nagród. w tej liczbie kwartalna prenumerata Kurjera i nagrodzone dzielo Żeromskiego Wiatod morza Termin, wyjatkowo. 2-tygodniowy.Znaczenie wyrazów:Wyrazy pozlome.1. Twórca religii: 6. Łódź: 11. Miasto w Stanach Zje-dnoczonych: 12. Szorstki: 13. Raz: 14. Imie: 16. Ofiara;17. Pierwsza i ostatnia gloska: 19. Rzeka: 20. Napój:22. Slynna hetera: 23. Plemie indian brazyliiskich;24. Rzeka: 27. Wyspa: 31. Rzecz zakazana: 33. Trzechpark skandynawskich: 34. Wydzielina: 35. Rzeka:37. Czynność, dostępna obecnie i ludziom: 38. Pierwotnymieszkaniec Japonji; 40. Materje chroniące; 42. Glupcy;43. Drobny mineral.Wyrazy pionowe:1. Szopa; 2. Dekretu; 3. Spij: 4. W kierunku: 5. Za-przeczenie: 6. Pytanie; 7. Miara: S. Zawartość pestek:9. Jegomoście: 10. Nazwa grecka króla perskiego:15. Nie my: 18. Imie zdrobniale w miejscowniku; 19.Slynny malarz fresków: 21. Narodowość: 22. Potwier.dzenie: 24. Cenna tkanina: 25. Głośny kozak; 26. Uzdro-wisko włoskie; 28. Wladcom wiatrów: 29. Najwyższestanowiska: 30. Stara rzecz cenna; 32. Ofiaruje: 35. Ho-nory: 36. Okres czasu; 39. Rzeka: 41. Podziękowaniedziecka.) Łamigłówko tę zawdzięcza Hak" wielce szano-wnemu Koledze redakcyjnemu, który nie ujawnia jednakswego nazwiska.
Podczas 10-godzinnego lotu kobieta leciała z Seulu do San Francisco. Ta matka rozdała ponad 200 pasażerom w samolocie plastikową torbę. W torbie znajdowały się; cukierki, guma do żucia i zatyczki do uszu jako rodzaj przeprosin w przypadku, gdyby jej 4-miesięczne dziecko płakało podczas lotu – W torbie znajdowała się również wiadomość zawierająca (cześć, jestem Jan Woo. Mam 4 miesiące i dzisiaj podróżuję z mamą i babcią do Ameryki. Trochę się denerwuję. To mój pierwszy lot w moim życiu. To normalne, że płaczę lub przeszkadzam. Postaram się zachować spokój, ale nie mogę ci obiecać. Użyj tego, jeśli mój głos stanie się zbyt głośny. Miłej podróży. Dziękuję)Dla mnie ta kobieta to symbol wielu mam, które czują się podobnie, gdy nastanie ten najcięższy moment podróży z małym dzieckiem.
Czyli, jak rozumiem, na następnej miesięcznicy można spokojnie podejść i zniszczyć wieniec, który złożył Kaczyński? –  Głośny incydent pod pomnikiem smoleńskimz udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Jestdecyzja prokuraturyDzisiaj, 15:26f FACEBOOK xZniszczenie cudzego wieńca i próba kradzieży telefonu - to dwa zawiadomienia, które wpłynęły doprokuratury po obchodach katastrofy smoleńskiej w październiku tego roku. Jak podaje RMF FM,warszawska prokuratura właśnie podjęła decyzję w ich sprawie i umorzyła obydwa postępowaniaprowadzone wobec prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Nie dopatrzono się znamion przestępstwa.XVotiKTatE-MAILKOPIUJ LINKTomasz Gzell / PAP
Chodzi konkretnie o Zakład Karny Barczewo –  ?///////BRE43RTETEAMX
Dzięki pracy w supermarkecie mam wiedzę z pierwszej ręki o tym, jakie jest nasze społeczeństwo. Wiem też, w jaki sposób są wychowywane współczesne "bombelki" – Ta sytuacja miała miejsce kilka lat temu. Kasowałem zakupy typowej 500+owej rodzince, a w tym czasie ich smarkacz, na oko 4, może 5 lvl, skakał po barierkach oddzielających kasy jak jakiś dziki koczkodan.Wychylam się więc z boksu kasowego i grzecznie mu mówię: "Chłopczyku, nie wolno skakać po barierkach, nu-nu-nu!" (wiem, głupio to brzmiało, ale jak miałem mówić do smarka?). Upominałem go raz, i drugi, jego ojciec zero reakcji. W końcu odpuściłem. Nagle barierka trzasnęła, a Brianek czy Wiliamek leży na podłodze i przez chwilę się nie rusza, a potem głośny ryk. Ojciec podbiega: "Alan! Alanek, co Ci jest?!?" (dużo się nie pomyliłem co do imienia).Podchodzi do mnie: "Proszę wezwać kierownika!". Ja pytam w jakiej sprawie, a On: "W takiej, że sobie życzę i proszę wezwać!" No to wezwałem. Wykłócał się z nim, że dziecko upadło, kierownik zapytał: "To po co skakało po barierce?!? Chwilę się kłócili, a na końcu oburzony Janusz oznajmił, że: "Dzieciństwo swoje prawa ma!"Tak, to nie żart. CS BCE ECH ETSRCE ECB EAD 1058- SCE NEW EPS ERIEK200100ㄹㄹ5)
 –  Szysztof BrezzaruniSźrecto:||G
 –  EE
0:12
Tak, to jest pszczoła, która w tym czasie pojawia się w ogrodach. Nazywa się Xylocope, po polsku Zadrzechnia fioletowa – To największa pszczoła w Europie (2.5 cm, od 1,3 do 3cm). Ona prawie nie żądli (jeśli jej nie zagrażasz). Xylokop jest tak zwaną ′′samotną" pszczołą, ale może żyć w koloniach. Czarna z niebieskimi skrzydłami, bardziej indygo... jest bardzo piękna, ale może niektórych  przerażać, jej lot jest szybki i bardzo głośny, ale nie jest agresywny i rzadko żądli. Jest chroniona, ponieważ rzadka i bardzo przydatna. Niektórzy (ignoranci) mylą ją z azjatyckim szerszeniem! Podaj dalej i chroń ją!
Nie wiem, czy to powszechnapraktyka, ale: – Siedziałem w knajpie przy barze, trwał koncert. Bar był zatłoczony i głośny. Do baru obok mnie podeszła dziewczyna i powiedziała barmanowi: "Przepraszam, ale widziałam, jak koleś [klient] wrzuca coś do drinka tej dziewczynie"Nie widziałem, na którego kolesia wskazała palcem. Barman odwrócił się i powiedział coś, co pewnie było hasłem - i bum! Momentalnie zapaliły się wszystkie światła, zespół przestał grać, menadżer stanął na scenie, po czym powiedział:"Uwaga: dostaliśmy informację, że ktoś na tej sali prawdopodobnie dosypał coś do drinka pewnej młodej kobiety. Zalecamy, by wszystkie kobiety natychmiast odłożyły swoje napoje i nie brały kolejnego łyka. Za darmo wymienimy wasze drinki. Jeśli to ty jesteś tą młodą kobietą, poinformujemy cię o tym przy barze. Jeśli ktoś zacznie się czuć źle lub słabo, niech natychmiast nas o tym poinformuje."Byłem w szoku. Światła były zapalone długo, chyba niecałą godzinę, zespół miał przerwę. Tłum bił brawo i nikt nie narzekał.Niestety, nie widziałem ani tej dziewczyny, ani tego gościa i nie wiem, co tak naprawdę zrobił.Ale to miejsce wymiata Siedziałem knajpie przy barze, trwał koncert. Bar był zatłoczony i głośny. Do baru obok mnie podeszła dziewczyna i powiedziała barmanowi: "Przepraszam, ale widziałam, jak koleś [klient] wrzuca coś do drinka tej dziewczynie"Nie widziałem, na którego kolesia wskazała palcem. Barman odwrócił się i powiedział coś, co pewnie było hasłem - i bum! Momentalnie zapaliły się wszystkie światła, zespół przestał grać, menadżer stanął na scenie, po czym powiedział:"Uwaga: dostaliśmy informację, że ktoś na tej sali prawdopodobnie dosypał coś do drinka pewnej młodej kobiety. Zalecamy, by wszystkie kobiety natychmiast odłożyły swoje napoje i nie brały kolejnego łyka. Za darmo wymienimy wasze drinki. Jeśli to ty jesteś tą młodą kobietą, poinformujemy cię o tym przy barze. Jeśli ktoś zacznie się czuć źle lub słabo, niech natychmiast nas o tym poinformuje."Byłem w szoku. Światła były zapalone długo, chyba niecałą godzinę, zespół miał przerwę. Tłum bił brawo i nikt nie narzekał.Niestety, nie widziałem ani tej dziewczyny, ani tego gościa i nie wiem, co tak naprawdę zrobił.Ale to miejsce wymiata
W Wałbrzychu eksplodował sedes – Do niecodziennej sytuacji doszło w Wałbrzychu. Na osiedlu przy ulicy Poselskiej wybuchł sedes, a w wyniku tego zdarzenia ranny został mężczyzna. Winny niedopałek.Mieszkańców bloku przy Poselskiej w Wałbrzychu zaskoczył głośny wybuch, po którym z jednego z mieszkań zaczęły wydobywać się kłęby dymu. Świadkowie zdecydowali się zaalarmować służby.Po wezwaniu na miejsce przyjechało aż sześć jednostek straży pożarnej CHEJOBN
Nikt nie potrafił znaleźć odpowiedzi. Jedni twierdzili, że kobietą czynikogoś wybór i takie pytaniejest... aktem przemocy – A tymczasem kobieta to Żona, Matka, Babcia, ktoś kto jest przy Nas tu i teraz. Cudowna, boska istota o anielskim usposobieniu. Kobieta jest nagrodą i cudem.I tak niech zostanie
Kjetil Krane, 73-letni Norweg dowiedział się, gdzie mieszkają rosyjscy dyplomaci w Oslo i w środku nocy udaje się pod ich miejsce zakwaterowania z głośnikiem, z którego puszcza im dźwięki syren. Na jego koszulce widnieje napis „obudź Rosjanina” –
0:14
W sumie też bym się skusił –  PigOutplPigOut6 min.ZOBACZ GALERIĘBareja wiecznie żywy.News jest taki, że Komendzie Głównej Policji jebłoz granatnika, strop zawalony, komendant wszpitalu, bo ogłuszony i jak zwykle w takichsytuacjach, artykuły kończą się frazą "trwająustalenia okoliczności wypadku".Mordy ja to wiem bez wychodzenia z domu.Jakimś sposobem do Komendy trafił granatnik ijeden koleś zapytał drugiego:- Ciekawe, czy działa?Jak nie sprawdzimy, to się nie dowiemy heheBoom, end of story.PigOutplNDA CROWNEPOLICH157Lubię to!:PELICJAGŁOŚNY HUKPocisk z granatnika rozsadził stropbudynku Komendy Głównej Policji.Komendant trafił do szpitala. Czasowostracił słuch●●●MILMAGDodaj komentarzXKomentarze: 16 Udostępniono 7 razyPigOutTak wygląda granatnik. Przyznaję bezbicia, że mnie też by kusiło, żebynacisnąćUdostępnij
Także gdyby ktoś mnie potrzebował, to będę w sypialni, płacząc prosto w moją szarfę dla najlepszej mamy –
Podczas 10-godzinnego lotu kobieta leciała z Seulu do San Francisco. Ta matka rozdała ponad 200 pasażerom w samolocie plastikową torbę. W torbie znajdowały się; cukierki, guma do żucia i zatyczki do uszu jako rodzaj przeprosin w przypadku, gdyby jej 4-miesięczne dziecko płakało podczas lotu – W torbie znajdowała się również wiadomość zawierająca (cześć, jestem Jan Woo. Mam 4 miesiące i dzisiaj podróżuję z mamą i babcią do Ameryki. Trochę się denerwuję. To mój pierwszy lot w moim życiu. To normalne, że płaczę lub przeszkadzam. Postaram się zachować spokój, ale nie mogę ci obiecać. Użyj tego, jeśli mój głos stanie się zbyt głośny. Miłej podróży. Dziękuję)Dla mnie ta kobieta to symbol wielu mam, które czują się podobnie, gdy nastanie ten najcięższy moment podróży z małym dzieckiem
W Kijowie słychać było głośny huk, ale spokojnie. To tylko rubel w Moskwie pie*dolnął –
 –  Na dworcu kolejowym zdarzył się zabawny incydent. W przejściach są dość ciężkie drzwi, a jeśli działa wentylacja, te drzwi się zasysają i ciężko je otworzyć. Tak więc, otworzyłem takie jedne drzwi z wysiłkiem, a mam około 2 m wzrostu. Postanowiłem przytrzymać je dla delikatnej dziewczyny, która szła za mną. Ale ta spojrzała na mnie spod byka, odepchnęła moją rękę i powiedziała, że nie potrzebuje niańki. Drzwi były szklane, więc patrzyłem z zainteresowaniem na jej zmagania. Za nią stało dwóch facetów, którzy widzieli całą sytuację, więc nie spieszyli jej z pomocą. Wyraźnie brakowało jej masy i siły, by otworzyć te drzwi, ale nie poddawała się. W końcu oparła się nogą o ścianę i szarpnęła drzwi, które ustąpiły, ale jej triumf nie trwał długo, bo pierdnęła z wysiłku, a że akcja rozgrywała się w podziemnym przejściu o doskonałej akustyce, to pierd był dość głośny... W jej oczach było takie upokorzenie, że nie było mi do śmiechu, ale tamci faceci mieli ubaw po pachy. Skończyło się na tym, że uciekła, nie otwierając ostatecznie drzwi.No i ja się teraz pytam, po co ta zuchwałość? Dlaczego, gdy inny mężczyzna przytrzymuje mi drzwi, nie traktuję tego jako upokorzenie, tylko doceniam jego uprzejmość wobec innych? To chyba prawda, co mówią: jeśli ktoś chce zostać obrażony, zawsze znajdzie ku temu powód
Nie wiem, czy to powszechnapraktyka, ale... – Siedziałem knajpie przy barze, trwał koncert. Bar był zatłoczony i głośny. Do baru obok mnie podeszła dziewczyna i powiedziała barmanowi: "Przepraszam, ale widziałam, jak koleś [klient] wrzuca coś do drinka tej dziewczynie"Nie widziałem, na którego kolesia wskazała palcem. Barman odwrócił się i powiedział coś, co pewnie było hasłem - i bum! Momentalnie zapaliły się wszystkie światła, zespół przestał grać, menadżer stanął na scenie, po czym powiedział:"Uwaga: dostaliśmy informację, że ktoś na tej sali prawdopodobnie dosypał coś do drinka pewnej młodej kobiety. Zalecamy, by wszystkie kobiety natychmiast odłożyły swoje napoje i nie brały kolejnego łyka. Za darmo wymienimy wasze drinki. Jeśli to ty jesteś tą młodą kobietą, poinformujemy cię o tym przy barze. Jeśli ktoś zacznie się czuć źle lub słabo, niech natychmiast nas o tym poinformuje."Byłem w szoku. Światła były zapalone długo, chyba niecałą godzinę, zespół miał przerwę. Tłum bił brawo i nikt nie narzekał.Niestety, nie widziałem ani tej dziewczyny, ani tego gościa i nie wiem, co tak naprawdę zrobił.Ale to miejsce wymiata Siedziałem knajpie przy barze, trwał koncert. Bar był zatłoczony i głośny. Do baru obok mnie podeszła dziewczyna i powiedziała barmanowi: "Przepraszam, ale widziałam, jak koleś [klient] wrzuca coś do drinka tej dziewczynie". Nie widziałem, na którego kolesia wskazała palcem. Barman odwrócił się i powiedział coś, co pewnie było hasłem - i bum! Momentalnie zapaliły się wszystkie światła, zespół przestał grać, menadżer stanął na scenie, po czym powiedział:"Uwaga: dostaliśmy informację, że ktoś na tej sali prawdopodobnie dosypał coś do drinka pewnej młodej kobiety. Zalecamy, by wszystkie kobiety natychmiast odłożyły swoje napoje i nie brały kolejnego łyka. Za darmo wymienimy wasze drinki. Jeśli to ty jesteś tą młodą kobietą, poinformujemy cię o tym przy barze. Jeśli ktoś zacznie się czuć źle lub słabo, niech natychmiast nas o tym poinformuje."Byłem w szoku. Światła były zapalone długo, chyba niecałą godzinę, zespół miał przerwę. Tłum bił brawo i nikt nie narzekał. Niestety, nie widziałem ani tej dziewczyny, ani tego gościa i nie wiem, co tak naprawdę zrobił