Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 155 takich demotywatorów

W Polsce:Jaka ku*wa depresja!Weź się w garść, zmień pracę,weź kredyt –
 –  Zainwestowanie tej kwoty we własny biznes Wycieczki dookoła świata Założenie dużej rodziny, utrzymywanie jej finansowo i mieszkanie w luksusowym apartamencie Dziwki i narkotyki Posiadanie wystarczającej ilości pieniędzy na żarcie i rachunki aby nie pracować do końca życia i zając się swoim hobby takim jak unikanie ludzi i pielęgnowanie swojej depresji

Te ilustracje o depresji są tak głębokie, że dotkną każdego (21 obrazków)

W zeszłym roku ponad 5000 Polaków odebrało sobie życie! – Dla porównania - wypadki drogowe zabrały 2831 ofiar śmiertelnych. Ta liczba nie oddaje jednak prawdziwej skali problemu, ponieważ na numer 112 zgłoszono ponad 24 tysiące prób samobójczych, a nie wiemy o jak wielu z nich nikt nie zgłosił nigdzie.Jeśli jest ci naprawdę źle to zadzwoń, istnieje Specjalne Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie psychicznym, depresji i z myślami samobójczymi, które  prowadzi Fundacja ITAKA - zadzwoń pod numer 800 70 2222
Najgorszą sprawą przy depresji jest świadomość, że jeszcze 150 lat temu byłabym leczona wibratorem i heroiną –
Drugi etap depresji poporodowej matki przypada na 16 rok życia dziecka –
"Polska jest zapijaczonym, nieudolnym facetem w depresji" - Manuela Gretkowska – Mam radę dla tej Pani - jeżeli coś jej nie pasuje w naszym kraju, to osobiście mogę ją przerzucić przez granicę.
 –  Robert Popielecki14 godz.O tej porze wszyscy jeżdżą po mieście na pełnejkeie, bo raz, że deszcz, a dwa, że grubo po 22 ipulsacyjne co chwilę. Wtem na Inflanckiej korek. Jakto?! Otóż przez ulicę przechodzą dwa jeże.Przechodzą prawilnie, na pasach. W odległości dwóchmetrów, jeden za drugim. Co więcej, mają zielone.Wiadomo - jak to jeże, tempo przesuwu raczej z tychśrednich, jeden niucha na boki, drugiego złapaładygresja i zwinąt się w kulkę. Rząd aut gęstnieje, zarazbędzie zmiana światet, stoję trzeci i już się bojęZielone.Auta dalej stoją. Ktoś zatrąbit z tyłu. Z pierwszegoprzed pasami wychodzi potomek Józwy Butryma wkoszulce żołnierzy zziębniętych i krzyczy w noc:- Morda, kwo, jeże idą!Dokładnie to jeden już przeszedł, a ten drugi wciąż wkulistej depresji, chciałby ale życiowe refleksjedopadły go akurat przed BMW czarny metalic nanumerach poddębickich. Butrym sięga po jakąś kurtkęi delikatnie, powoli turla kolesia na bezpiecznepobocze, gdzie wiewiórki, dzięcioły i szum brzózWraca, wsiada, rusza bez migacza z nonszalanckimpiskiem i mam wrażenie, że w kwietniu przyszłaGwiazdka.
 –

Leczenie depresji u psychiatry

Leczenie depresji u psychiatry –
Ma 35 lat i ósemkę dzieci. Otrzymuje od państwa ogromne zasiłki, a teraz za nie chce kupić sobie konia – Marie Buchan jest 35-letnią matką ośmiorga dzieci, na które otrzymuje całkiem pokaźny zasiłek – 26 tysięcy funtów rocznie, a więc około 122 tysięcy złotych! Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, na co młoda mama przeznacza otrzymane pieniądze.Na profilu Marie aż tętni od zdjęć z imprez i życia pełną parą, co bardzo drażni Brytyjczyków. Wszystko wskazuje jednak na to, że 35-latka kompletnie się tym nie przejmuje.Jakby tego było mało, teraz ma zamiar kupić sobie… konia, a dokładniej 6-miesięcznego, walijskiego źrebaka imieniem Bobby, który ma pomóc wyciągnąć ją z depresji. Koszt utrzymania takiego zwierzaka to 50 funtów (230 złotych) tygodniowo za stajnię i 700 (3200 złotych) ubezpieczenia, nie licząc już kosztów wyżywienia konia. Skąd weźmie na to wszystko pieniądze? Jak sama twierdzi, ma już zaplanowany na to budżet.Agentka kobiety, Barry Tomes, twierdzi, że 35-latka bierze leki na depresję, a kucyk byłby idealnym środkiem na poprawę jej samopoczucia.Rzecznik brytyjskiego Związku Podatników ma w tej sprawie zupełnie inne zdanie."System benefitów jest po to, by zapewnić bezpieczeństwo, gdy ktoś upadnie w trudnych chwilach, a nie po to, by robić sobie z niego sposób na zarabianie. To obrzydliwe, że pieniądze z naszych podatków są przeznaczane na coś takiego. Jak urzędnicy mogą oglądać ją w taki sposób w telewizji i nadal ją wspierać? Jeśli może jeździć na koniu, może też iść do pracy"

Ta dziewczyna usłyszała od lekarza, że wygląda za dobrze na depresję. Teraz uzmysławia innym, że nawet z uśmiechem na ustach można cierpieć: "Niebezpiecznie jest myśleć, że zdrowie psychiczne ma 'twarz', 'wygląd'" - pisze w imieniu wszystkich zmagających się z depresją 23-letnia Milly Smith z Anglii

"Niebezpiecznie jest myśleć, że zdrowie psychiczne ma 'twarz', 'wygląd'" - pisze w imieniu wszystkich zmagających się z depresją 23-letnia Milly Smith z Anglii – Cierpiąca na tę chorobę dziewczyna w wieku 14 lat doświadczyła u lekarza sytuacji, która uświadomiła jej niesamowitą skalę ignorancji wobec tych, którzy mają problemy psychiczne. Licząc na pomoc ze strony specjalisty, udała się do jednego z gabinetów. Niestety, zamiast ratunku spotkała ją niezwykła przykrość. "Lekarz przyjrzał mi się uważnie, po czym stwierdził, że nie wyglądam na osobę, która ma depresję. Te słowa do dzisiaj odbijają się echem w mojej głowie.Wtedy, jako nastolatka, czułam się zażenowana. Nie wiedziałam, co się ze mną dzieje, ale byłam przekonana, że wszyscy będą się ze mnie śmiać. Jak w takim razie powinna wyglądać osoba, która cierpi na depresję? Nosić kostium samobójcy i ściskać w dłoniach opakowanie tabletek przeciwbólowych!?" - pisze Milly na Instagramie, nie kryjąc oburzenia. Dziewczyna oprócz depresji zmaga się także z chronicznym bólem, z którym walczy przy pomocy morfiny. Często miewa także myśli samobójcze. Wszystkie jej zmory dla obcych ludzi, których mija na ulicy, nie są zauważalne. Przykrywa je makijaż i szeroki uśmiech. By uzmysłowić wszystkim, że nawet załamana osoba może wyglądać dobrze, na Instagramie publikuje wymowne zdjęcia. Ma nadzieję, że dzięki nim choć trochę zmieni się podejście do chorych. "Przestańcie nas stygmatyzować. Nie oceniajcie po wyglądzie. Czasami czujemy się lepiej, czasami nie jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować. Po prostu bądźmy dla siebie dobrymi ludźmi" - pisze
Szwajcarska firma Heimat wyprodukowała wyjątkowe papierosy, które oprócz tytoniu mają w składzie marihuanę – Całkowicie legalny produkt ma mieć właściwości przeciwbólowe, łagodzić stany zapalne i przeciwdziałać depresji.Producenci "papierosów z marihuaną" zapewniają jednak, że ich produkt nie ma właściwości psychoaktywnych. Stężenie THC jest na tyle małe, że nie może wywoływać też żadnych reakcji euforycznych ani nadmiernego pobudzenia
Chłopak tej kobiety regularnie ją obrażał, nazywając tłustym śmieciem. Jej zemsta była piękna – Alvina Rayne tkwiła w toksycznym związku. Jej chłopak, w którym była zakochana po uszy, a do tego ojciec jej dwójki dzieci, był powodem jej depresji. Alvina jedyną ulgę i pociechę odnajdywała w jedzeniu, nic więc dziwnego, że bardzo przytyła.Jej chłopak powtarzał jej, że jest grubym, tłustym i nic nie wartym śmieciem. Kiedy próbowała schudnąć, wyśmiewał ją. Twierdził, że jest zbyt leniwa i słaba, żeby cokolwiek ze sobą zrobić, poza tym zapewniał ją, że jest już za późno i nie da się cofnąć takiej wagi. Często słyszała od niego, że jak chce, to może odejść, ale nigdy nie znajdzie drugiego faceta, który związałby się z takim spaślakiem.Pewnego dnia Alvina spojrzała na dwójkę swoich dzieci i dotarło do niej, że ma dla kogo żyć i jej dzieci zasługują na szczęśliwą mamę. Postanowiła radykalnie zmienić swoje życie. Od tej pory dzieci były jej siłą, wsparciem i inspiracją.Rzucenie chłopaka było najtrudniejszą częścią tej przemiany. Wiedziała jednak, że z nim u swojego boku nic nie zdziała i że to on jest największym ciężarem, który musi z siebie zrzucić.Alvina zabrała dzieci i wyprowadziła się od mężczyzny, który ją krzywdził. Później już wiedziała, co robić.Jej celem stała się drastyczna zmiana stylu życia. Zaczęła od diety. Jak twierdzi, wcale nie było tak trudno. Za każdym razem, kiedy miała ochotę na tłustą czy słodką przekąskę, przypominała sobie słowa swojego ex. Ćwicząc na siłowni, widziała przed sobą jego pogardliwą twarz. Postanowiła udowodnić sobie, jemu i całemu światu, że nie jest nic nie wartym śmieciem.Sukces Alviny był nieprawdopodobny. Swoje postępy dokumentowała na blogu, który szybko zyskał wiele fanów. Wśród nich znalazła się... mama jego byłego chłopaka. Pokazała synowi video, na którym Alvina chwaliła się postępami w rzeźbieniu sylwetki. Wtedy mężczyzna zadzwonił do Alviny, a gdy ta odebrała słuchawkę, usłyszała słowa: "Słyszałem, że zrobiło się z ciebie niezłe ciacho". Zaraz potem zaproponował jej spotkanie."Nie masz u mnie szans". Właśnie tak brzmiała odpowiedź Alviny. Obecnie kobieta jest żoną tego oto przystojniaka, Saschy, który traktuje ją jak księżniczkę. Jest również wspaniałym ojczymem i przykładem dla jej dzieci, jak prawdziwy, kochający mężczyzna powinien traktować kobietę."Chciałabym, aby wszystkie kobiety wiedziały, że nigdy nie jest za późno na to, aby kompletnie zmienić swoje życie" - mówi Alvina. "Nie pozwólcie sobie nikomu wmówić, że jesteście nic nie wartym śmieciem. To niesamowite, potężne uczucie, kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że nikt inny, tylko on sam ma kontrolę nad swoim ciałem i swoim życiem". Tak trzymać!
Małe słoniątko zostaje porzucone przez swoją rodzinę i zaczyna cierpieć na depresję. Potem jednak zawiera niezwykłą przyjaźń – Słonie trochę nas przypominają. Lubią towarzystwo, są inteligentne i rodzina znaczy dla nich wszystko.Dlatego, gdy jesteś sam, możesz popaść w depresję i właśnie tak było ze słoniem Ellie.Znaleziono go samego, porzuconego w Afryce Południowej. Chociaż w Afryce Południowej jest ogromna szansa na to, że słonie zostaną postrzelone przez kłusowników, stado i tak porzuciło słoniątko, pisze The Dodo.Ale Ellie i tak miał szczęście, bo znaleziono go i przewieziono do sierocińca dla zwierząt. Weterynarze po badaniu dowiedzieli się, że Ellie ma problem z krążeniem krwi, co było jednym z powodów wyrzucenia ze stada.Stan Ellie był krytyczny i sądzono, że nie przeżyje.Ale Ellie jest wojownikiem i przetrwał.Był jednak inny problem, ponieważ słoniątko pogrążało się w depresji. Pracownicy zauważyli, że izoluje się od innych zwierząt i leży w kącie.Mimo, że w sierocińcu otrzymywał wiele miłości, tęsknił za rodziną.Ale wszystko to zmieniło się, gdy poznał nowego przyjaciela - owczarka o imieniu Duma. Odkąd się poznali, stali się nierozłączni!
 –  (I Robert Popielecki14 godz. ■ ©v0 tej porze wszyscy jeżdżą po mieście na pełnejk^H^ie, bo raz, że deszcz, a dwa, że grubo po 22 ipulsacyjne co chwilę. Wtem na Inflanckiej korek. Jakto?! Otóż przez ulicę przechodzą dwa jeże.Przechodzą prawilnie, na pasach. W odległości dwóchmetrów, jeden za drugim. Co więcej, mają zielone.Wiadomo - jak to jeże, tempo przesuwu raczej z tychśrednich, jeden niucha na boki, drugiego złapaładygresja i zwinął się w kulkę. Rząd aut gęstnieje, zarazbędzie zmiana świateł, stoję trzeci i już się boję.Zielone.Auta dalej stoją. Ktoś zatrąbił z tyłu. Z pierwszegoprzed pasami wychodzi potomek Józwy Butryma wkoszulce żołnierzy zziębniętych i krzyczy w noc:- Morda, ku*wo, jeże idą!Dokładnie to jeden już przeszedł, a ten drugi wciąż wkulistej depresji, chciałby ale życiowe refleksjedopadły go akurat przed BMW czarny metalic nanumerach poddębickich. Butrym sięga po jakąś kurtkę1 delikatnie, powoli turla kolesia na bezpiecznepobocze, gdzie wiewiórki, dzięcioły i szum brzóz.Wraca, wsiada, rusza bez migacza z nonszalanckimpiskiem i mam wrażenie, że w kwietniu przyszłaGwiazdka.

Dlaczego warto czytać pisma kobiece:

Dlaczego warto czytać pisma kobiece: – Tylko w nich zobaczysz mężczyzn, którzy imponują kobietom.Pobudzisz się intelektualnie, rozwiązując krzyżówki z cennymi nagrodami.Poznasz prawdziwe przyczyny śmierci księżnej Diany i jej życie pozagrobowe.Przeczytasz kolejny wywiad z twoim ulubionym piosenkarzem Zbigniewem Wodeckim oraz ulubioną aktorką Krystyną Jandą.Znajdziesz sposób na nadwagę, niedowagę i równowagę.Poznasz straszliwe skutki nadużywania mocnego alkoholu, seksu, kawy, herbaty, kiszonych ogórków, krwistych steków, zupy pomidorowej, nieprzegotowanej wody oraz suchej karmy dla psa.Redakcyjny lekarz wyleczy cię z depresji, schizofrenii, manii wielkości, kompleksu małego członka, hemoroidów i niechęci do spania na lewym boku.Nauczysz się dobrych manier oraz chodzenia do teatru.Dowiesz się jak, kogo, gdzie i dlaczego warto kochać.Tylko z kobiecych pism dowiesz się, którego kremu do golenia i dlaczego używają znani aktorzy, politycy, biznesmeni. Jeżeli dopisze ci szczęście, dowiesz się również, jakiej bielizny używa Krzysztof Ibisz.Nauczysz się bardzo przydatnej każdemu mężczyźnie sztuki makijażu.Poznasz ciekawe kobiety.Poznasz sekrety ciekawych kobiet, a także ich psy, koty i zawartość szaf ubraniowych.Przeczytasz wzruszające historie miłosne ciekawych kobiet oraz ich nie mniej ciekawych kobiet.Czytanie kobiecych czasopism uwzniośla, uszlachetnia i służy życiu rodzinnemu.Dzięki kobiecym magazynom nauczysz się orgazmu bez wytrysku, wytrysku bez orgazmu i orgazmu z wytryskiem.Dzięki horoskopom układanym przez najwybitniejsze wróżki będziesz miał szczęście w miłości, pracy oraz na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.Będziesz mógł uczestniczyć w głosowaniu na najlepszy kosmetyk roku, najlepiej ubraną Polkę roku, najlepszy proszek do prania roku i najlepszego aktora roku.Nauczysz się współczuć znanym aktorom, politykom, prezenterom oraz przedstawicielom kręgów artystycznych, którzy mają kłopoty z życiem emocjonalnym.Możesz napisać list do redakcji z przekonaniem, że zostanie przeczytany i otrzymasz cenną nagrodę.
Bo uczucie to nie tylko słowa –  Wiecie co? Mam cudownego męża! Kocham Go i wiem, że onmnie też. A dlaczego?Nie dlatego, że codziennie mi to mówi - bo tego nie robi.Nie dlatego, że codziennie przynosi mi bukiet kwiatów-tegoteż nie robi.Ale dlatego, bo pomimo przypominania mi 15 razy przedwyjściem z domu na zakupy, że chodnik jest śliski i żebymuważała jak będę wychodzić z klatki to poczeka przed tąklatką, żeby podać mi rękę.Bo gdy palnę że skończyły mi się płatki On będzie o tympamiętał za 3 dni na zakupach, gdy ja zapomnę.Bo gdy idziemy ruchliwą ulicą On wiedząc, że boję sięprzejeżdżającego TIRa, zatrzyma się i osłoni mnie własnymciałem, żebym się nie bała.Bo wiedząc, że zgubiłam się w centrum stolicy, gdyżpomyliłam tramwaje, zaraz po wyjściu ze szpitala zaczniebiegać i szukać mnie między stacjami z rozładowanymtelefonem, żeby upewnić się, że bezpiecznie dojadę dodomu i chociaż wsiądę do odpowiedniego pociągu (skoropomyliłam tramwaje).Bo dzięki niemu wyszłam z ciężkiej depresji mając myślisamobójcze i mając napady histerii w których „bałam się”nawet Niego.Bo pilnował, żebym wtedy brała leki - nie tak jak ja chcę-raz na zawsze, tylko tak jak powinnam - żeby się wyleczyć.Bo potrafi zwolnić się z pracy, gdy tylko napiszę, że sięgorzej czuję.Okazywanie uczuć nie jest wtedy, gdy codziennie się tomówi, ale w takich prostych czynnościach.I choć czasami wypije - jak to każdy chłop i wściekam się naniego do granic możliwości to nie zamieniłabym Go nanikogo innego.Drogie Panie! Doceńcie swoich mężów, a nie tylkonarzekacie, że znowu pijany, że wyszedł z kolegami, żeznowu śpi po pracy. - zmęczony to śpi. A gdy jest pijany?Nie róbcie awantury tylko pomóżcie się rozebrać ibezpiecznie dogramolić Go do łóżka.Bo przecież na tym polega miłośćPopatrzcie na to co dla Was robi, a nie tylko co mówi.
Źródło: wspaniali.pl

12 dzieł artystów, którzy zwizualizowali emocje towarzyszące ludziom pogrążonym w depresji (13 obrazków)

Kiedy się zmagasz z depresją...

 –  Etapy depresji:1. Objadanie się 2. Spanie całymi dniami3. Wagarowanie	4.	Napady	płaczu5. Mizantropia 6. Siedzenie pod prysznicem7. Zwalniający czas8. Inedia9. Brak snu	10.	Brak	higienyCo ludzie	Co	ja	faktyczniemyślą, że czuję	czuję