Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1861 takich demotywatorów

 –
 –  A TY KIM CHCESZ ZOSTAĆ W PRZYSZŁOŚCI?JA? INFORMATYKIEM!ZA BYSTRY JESTEŚ NA INFORMATYKA. ZOSTAŃ SZEWCEM
Prawdziwe zagrożenie jakie niesie "ideologia gender" –  W przedszkolu:- Tomku...kim chciałbyś być jakdorośniesz?- Kiedy dorosnę, chciałbym sięożenić, kupować żonie brylanty idrogie futra i kupić jej najnowszymodel Ferrari-zuch siadaj! A ty Brajanku?- wcześniej chciałem zostaćastronautą, ale teraz to chciałbymbyć żoną Tomka
Niestety tak szybko jak się pojawiło, tak szybko zniknęło – Internauci śmieją się, że hakerzy z grupy Anonymous nie przestają zadziwiać pacjent.gov.pl Q Telefoniczna Informacja Pacjenta: 800 190 590 Zaloguj się na Internetowe Konto Pacjenta m Leczenie bez dyskryminacji W opiece zdrowotnej nie ma miejsca na żadną formę dyskryminacji. Prawo do opieki zdrowotnej przysługuje Ci bez względu na to, kim jesteś, kogo kochasz, jakiego jesteś wyznania czy narodowości Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii to dobra okazja, by przypomnieć podstawowe prawa pacjenta. Przysługują one wszystkim tak samo. We wrażliwych kwestiach zdrowotnych są szczególnie istotne.
Elżbieta odpowiedziała "Ja nie, ale on tak" i wskazała na ochroniarza –
Napis na muralu: "Wygramy!" –
Źródło: twitter.com
 –

Kilka cennych rad od Anthonego Hopkinsa:

Kilka cennych rad od Anthonego Hopkinsa: – Puść ludzi, którzy nie są gotowi cię kochać. To najtrudniejsza rzecz, jaką będziesz musiał zrobić w swoim życiu i będzie to również najważniejsze. Przestań prowadzić trudne rozmowy z ludźmi, którzy nie chcą się zmieniać. Przestań pojawiać się dla osób, które nie interesują się Twoją obecnością. Wiem, że Twój instynkt polega na zrobieniu wszystkiego, co w Twojej mocy, aby zyskać uznanie osób wokół Ciebie, ale to impuls, który kradnie Twój czas, energię, zdrowie psychiczne i fizyczne.Kiedy zaczniesz walczyć o życie z radością, zainteresowaniem i zaangażowaniem, nie każdy będzie gotowy podążać za Tobą w to miejsce. To nie znaczy, że musisz zmieniać to, kim jesteś, to znaczy, że musisz pozwolić odejść osobom, które nie są gotowe, aby z Tobą towarzyszyć.Jeśli jesteś wykluczony, obrażony, zapomniany lub ignorowany przez osoby, którym poświęcasz swój czas, nie wyświadczasz sobie przysługi, oferując im swoją energię i życie. Prawda jest taka, że nie jesteś dla wszystkich i nie każdy jest dla Ciebie.To jest to, co sprawia, że jest tak wyjątkowe, gdy znajdujesz ludzi, z którymi masz przyjaźń lub miłość odwzajemnioną. Wiesz, jakie to cenne, bo doświadczyłeś tego, co nie jest.Im więcej czasu spędzasz próbując sprawić, że kochasz kogoś, kto nie jest do tego zdolny, tym więcej czasu tracisz na pozbawienie siebie możliwości połączenia z kimś innym.Na tej planecie są miliardy ludzi i wielu z nich spotka się z Tobą, na Twoim poziomie zainteresowania i zaangażowania.Im bardziej jesteś związany z ludźmi, którzy wykorzystują Cię jako poduszkę, opcję drugiego planu lub terapeutę dla ich emocjonalnego uzdrowienia, tym dłużej odchodzisz od społeczności, której pragniesz.Może jeśli przestaniesz się pojawiać, nie będą cię szukać. Może jeśli przestaniesz próbować, związek się skończy. Może jeśli przestaniesz pisać wiadomości, Twój telefon będzie ciemny przez tygodnie.To nie znaczy, że zniszczyłeś związek, to znaczy, że jedyną rzeczą, która ją trzymała była energia, którą dawałeś tylko ty, aby ją utrzymać. To nie miłość, to przywiązanie. To chcieć dać szansę temu, kto na nią nie zasługuje! Zasługujesz na wiele, są ludzie, którzy nie powinni być w Twoim życiu, zdasz sobie sprawę.Najcenniejsza rzecz, jaką masz w życiu, to Twój czas i energia, ponieważ oba są ograniczone. Cokolwiek dajesz swój czas i energię, określi Twoje istnienie.Kiedy zdajesz sobie z tego sprawę, zaczynasz rozumieć, dlaczego jesteś tak zaniepokojony, gdy spędzasz czas z ludźmi, w działaniach, miejscach czy sytuacjach, które Ci nie pasują i nie powinny być blisko Ciebie, kradną Ci energię.Zaczniesz zdawać sobie sprawę, że najważniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla siebie i dla wszystkich, którzy Cię otaczają, jest bardziej zacięta ochrona swojej energii niż cokolwiek innego.Uczyń swoje życie bezpieczną przystanią, w której dozwolone są tylko osoby ′′ kompatybilne ′′ z Tobą.Nie jesteś odpowiedzialny za ratowanie nikogo. Nie jesteś odpowiedzialny za przekonanie ich do poprawy. Nie Twoim zadaniem jest istnienie dla ludzi i dawanie im swojego życia!Bo jeśli czujesz się źle, jeśli czujesz się zobowiązany, będziesz źródłem wszystkich swoich problemów z naleganiem, obawiając się, że nie odzyskasz przysług, których udzieliłeś. Twoim jedynym obowiązkiem jest uświadomienie sobie, że jesteś mistrzem swojego losu i zaakceptowanie miłości, na którą uważasz, że zasługujesz.Zdecyduj, że zasługujesz na prawdziwą przyjaźń, prawdziwe zaangażowanie i pełną miłość do zdrowych i prosperujących ludzi. Potem czekaj i zobacz, jak bardzo zaczyna wszystko zmieniać i to się zmieni, to pewne, z pozytywnymi ludźmi i dobrej energii, nie trać czasu na ludzi, którzy nie są tego warci, zmiana da Ci miłość, szacunek, szczęście i ochronę, na którą zasługujesz
 – "Włosy zawsze były moim znakiem rozpoznawczym, czymś, z czego byłem dumny. To uczyniło mnie wyjątkowym i dało mi odwagę, by być sobą, bez względu na to, co mówią inni. Teraz zostałem nowym ambasadorem marki Pantene, która ma na celu dać WSZYSTKIM więcej wspaniałych dni dla włosów i dać im możliwość bycia tym, kim naprawdę są. Potrzeba siły, by być innym, ale warto" - tymi słowami Michał Szpak na swoim Instagramie poinformował o rozpoczęciu współpracy z firmą Pantene

W filmach z powodzeniem wcielają się w czarne charaktery A kim są w prawdziwym życiu? (16 obrazków)

 –
0:15
Pewnego dnia do mojego ogródka zawędrował starszy, wyglądającyna zmęczonego pies – Po jego obroży i dobrze wyglądającym brzuchu wiedziałem,że ma gdzieś dom, w którym się o niego dba.Spokojnie podszedł do mnie, więc pogłaskałem go po głowie. Poszedł za mną do domu, spokojnym krokiem przeszedł przez hol, po czym zwinął się w kącie i zasnął.Jakąś godzinę później wstał i podszedł do drzwi, więc go wypuściłemNastępnego dnia wrócił, znów witając mnie w moim ogrodzie, wszedł do domu i po raz kolejny zwinął się w kącie i zasnął na godzinę. Trwało to kilka tygodni, więc w końcu z ciekawości przyczepiłem do jego obroży karteczkę, w której napisałem:"Kim jest właściciel tego cudownego, uroczego psiaka i czy ma on świadomość, że prawie każdego popołudnia jego pies przychodzi do mojego domu, żeby się zdrzemnąć?"Następnego dnia pies wrócił na swoją codzienną drzemkę, tym razem z inną karteczką za obrożą."Mieszka w domu z 6 dzieci, w tym 2 poniżej 3 lat. Próbuje się trochę zdrzemnąć.Czy mogę wpaść z nim jutro?" Po jego obroży i dobrze wyglądającym brzuchu wiedziałem, że ma gdzieś dom, w którym się o niego dba.Spokojnie podszedł do mnie, więc pogłaskałem go po głowie. Poszedł za mną do domu, spokojnym krokiem przeszedł przez hol, po czym zwinął się w kącie i zasnął.Jakąś godzinę później wstał i podszedł do drzwi, więc go wypuściłemNastępnego dnia wrócił, znów witając mnie w moim ogrodzie, wszedł do domu i po raz kolejny zwinął się w kącie i zasnął na godzinę. Trwało to kilka tygodni, więc w końcu z ciekawości przyczepiłem do jego obroży karteczkę, w której napisałem:"Kim jest właściciel tego cudownego, uroczego psiaka i czy ma on świadomość, że prawie każdego popołudnia jego pies przychodzi do mojego domu, żeby się zdrzemnąć?"Następnego dnia pies wrócił na swoją codzienną drzemkę, tym razem z inną karteczką za obrożą."Mieszka w domu z 6 dzieci, w tym 2 poniżej 3 lat. Próbuje się trochę zdrzemnąć.Czy mogę wpaść z nim jutro?"
Fajnie, gdyby ten pomysł przyjął się w każdej szkole – "Przechodziłem przez dziedziniec w szkole mojego syna i zauważyłem na chodniku ławkę pomalowaną dookoła jaskrawą farbą. Spytałem syna, czy to jedyne miejsce do siedzenia. Odpowiedział: Nie, to ławka koleżeńska. Jeśli ktoś czuje się samotny albo nie ma się z kim bawić na przerwie, to siada na niej i inni proszą go do zabawy. Niesamowite. Spytałem go, czy korzystał kiedyś z tej ławki. Powiedział: Tak, kiedy byłem nowy w szkole, usiadłem na niej i jeden chłopiec podszedł do mnie i spytał, czy chcę się bawić. Byłem szczęśliwy i teraz, kiedy widzę, że ktoś siedzi na ławce, zawsze pytam, czy chce się ze mną pobawić. Wszyscy tak robimy. To naprawdę genialny pomysł."
Geniusz dziecka czasemtkwi w prostocie jego myślenia –  Nauczycielka pierwszej klasy miała kłopoty z jednym z uczniów: - Jasiu, o co Ci chodzi? - Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie! Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu. Dyrektor pyta: - Ile jest 3 x 3? - 9. - Ile jest 6 x 6? - 36. I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor. - Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy. Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się. - Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa? - Nogi. - Co Ty masz w spodniach, a ja tego nie mam? - Kieszenie. - Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn? - Kokos - Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące? Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział: - Guma do żucia. - Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach? Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać... Jasiu: - Podaje dłoń. - Teraz zadam kilka pytań z serii "Kim jestem?". - OK - powiedział Jasiu - Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż Tobie. - Namiot - Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszą. Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty. - Obrączka ślubna - Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze. - Nos - Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem. - Strzała Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi: - Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem!
Szkoda, że w miłości jesttak mało sprawiedliwości – Tacy ludzie nie zasługują na samotność Chciatem Ci tylko pogratulowac, ze jestesz Klaudią nareszcie. Udało ci się być zkimś z kim chcesz być od 2 tygodni, akogoś o kim marzę od 6 lat.I przysięgamci, że jeżeli pozwolisz, by choćnajmniejszy włos spadł z jej głowy, niespoczne, póki nie będziesz cierpiałwystarczjąco. Dzisiaj mowiłeś, żewygląda ładnie, kiedy miała na sobiemakijaż i ładne ubrania. Masz racje,wyglądała olśniewająco, ale wiesz co? Jawidziałem ją w najgorszym stanie, zrozmytym makijażem, za dużych,pogniecionych ubraniach i mogę cipowiedzieć, że dla mnie wciąż wyglądałaprzepięknie. Pewnie teraz trzymasz ją wramionach, kiedy moje czekały, czekają ibędą czekać na nią. Nie wiesz ile ku wabym oddał, żebym to był ja, ale prosze cięo jedno. Nie pozwól żeby było jej zimno,trzymaj ją mocno, bo trzymasz wramionach mój cały świat. Nigdy tego niepowien jej w oczy, bo wiem, że nigdy niebęde jej wymarzonym księciem, alezawsze będę przyjacielem, jakim tylkochce żebym był, bo choć moja miłośćrozpie dala mnie od środka, zrobię dlaniej wszystko
Moja córka dostała zaproszenie na imprezę urodzinową dzieciakaz jej przedszkola – Nie znałam ani dziecka, ani jego rodziców, może byli nowi, ale wszyscy w przedszkolu byli spoko, a moja córka nigdy nie odmawiała imprezy urodzinowej, więc tam pojechałyśmy.Impreza była w McDonald's, było dość dziwne, bo większość rodziców z przedszkola organizowała dzieciom imprezy w stylu "wynajmiemy całe muzeum dla dzieci" (Nie jesteśmy bogaci, ale przedszkole było w "dobrej" dzielnicy).Kiedy dotarliśmy na miejsce zobaczyliśmy solenizantkę i jej brata siedzących przy stole i parę innych osób, pewnie wujków i ciocie, ale żadnych innych dzieciaków. Solenizantka zaczęła podskakiwać z radości, kiedy zobaczyła moją córkę.Na całe szczęście córka zachowuje się jak organizator rozrywek na statku wycieczkowym i potrzebowała tylko paru patyków, kilku kredek i jednej lub dwóch osób, żeby zorganizować imprezę o wysokiej wartości produktywnej i bogatym scenariuszu. Nie mam pojęcia, po kim to ma, mam paskudną osobowość.Ta dziewczynka, jej brat i moja córka bawili się przed dobre 2 godziny. Jej tata był w takim szoku, że co chwilę oferował, że kupi mi coś do jedzenia. W pewnym momencie też zauważyłam, jak jej mama popłakuje w korytarzu, ale udawałam, że nic nie widziałam.Czasem wystarczy tylko jeden przyjaciel, by dzień był wyjątkowy Nie znałam ani dziecka, ani jego rodziców, może byli nowi, ale wszyscy w przedszkolu byli spoko, a moja córka nigdy nie odmawiała imprezy urodzinowej, więc tam pojechałyśmy.Impreza była w McDonald's, było dość dziwne, bo większość rodziców z przedszkola organizowała dzieciom imprezy w stylu "wynajmiemy całe muzeum dla dzieci" (Nie jesteśmy bogaci, ale przedszkole było w "dobrej" dzielnicy).Kiedy dotarliśmy na miejsce zobaczyliśmy solenizantkę i jej brata siedzących przy stole i parę innych osób, pewnie wujków i ciocie, ale żadnych innych dzieciaków. Solenizantka zaczęła podskakiwać z radości, kiedy zobaczyła moją córkę.Na całe szczęście córka zachowuje się jak organizator rozrywek na statku wycieczkowym i potrzebowała tylko paru patyków, kilku kredek i jednej lub dwóch osób, żeby zorganizować imprezę o wysokiej wartości produktywneji bogatym scenariuszu. Nie mam pojęcia, po kim to ma, mam paskudną osobowość.Ta dziewczynka, jej brat i moja córka bawili się przed dobre 2 godziny. Jej tata był w takim szoku, że co chwilę oferował, że kupi mi coś do jedzenia. W pewnym momencie też zauważyłam, jak jej mama popłakuje w korytarzu, ale udawałam, że nic nie widziałam.Czasem wystarczy tylko jeden przyjaciel, by dzień był wyjątkowy
Bieszczadzki Park Narodowy. Tam wierzący koniecznie muszą stawiać swoje symbole religijne. Bo nie można po prostu pójść i odpocząć od cywilizacji. Będą kaplice, będą ołtarze polowe na każdym pagórku, jak wszędzie indziej – Czy nie możecie uszanować, że ktoś po prostu idzie w góry, w obszar chroniony i chce zobaczyć niezmącony krajobraz? Odpocząć, porozmyślać. Nie potraficie pójść w góry bez ideologii? Może jeśli byście nie trajkotali modlitw, to byście spotkali kogoś na szlaku, kogoś z kim w innych warunkach nie zamienilibyście słowa? No, ale taki ktoś może myśleć inaczej niż wy. A wiadomo, każdy inny jest przeciw wam
 –
Miejscowa ludność sama pochowała zmarłych. Nad ich grobem umieszczono tablicę rejestracyjną samochodu, aby pewnego dnia mogły odnaleźć ich rodziny –
 –  Są filmy w internecie jak gra na kilku fletach jednocześnie
 
Color format