Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 317 takich demotywatorów

poczekalnia
Każda strzelba raz do roku strzela sama a patologiczny kłamca raz do roku prawdę mówi. –  do facebook.com/prWPWpadka na konferencji MorawieckiegChcemy przypomnieć, jak wielkim sortimjest potraw PS do wlodry
Samolot linii Delta z Atlanty do Barcelony musiał zawrócić. Przyczyną decyzji pilotów była biegunka u jednego z pasażerów – Okazuje się, że wspomniany pasażer miał biegunkę od początku lotu. W wiadomości tekstowej wysłanej do Kontroli Ruchu Lotniczego kapitan wyjaśnił problem w następujących słowach: "przekierowanie do ATL - biegunka pasażera w całym samolocie - zagrożenie biologiczne" ADELTA0000000000000000000000
 –  A. GRZYMAŁYSIEDLECKIEGO 21JA JESTEM ZAGROŻENIEMomsZwalczanie szkodnikówRobex Bydgoszcztel.602 34 66 99Nie czekaj do 14.10od 11.00 do 17.00-YES
Osiem i cztery lata temu system widocznie jeszcze nie działał... –  Pierwszy razjestemw Raszynie,JA JESTEM ZAGROŻENIEMproszę pana,i muszęprzyznać, żemacie tuprofesjonalnysystem wczesnego ostrzegania.FU
 –  JA JESTEM ZAGROŻENIEM
 –
Piękna historia małego, dzielnego żołnierza: – Wszystko zaczęło się w mroźny styczniowy poranek 1940 roku, kiedy Bozdech i francuski pilot Pierre Duval zostali zestrzeleni za liniami wroga. Szukając schronienia, natknęli się na dom, który wydawał się opuszczony. Ale to, co odkryli w środku, zmieniło ich życie na zawsze.Wśród rozbitych szyb i stosów kłód usłyszeli słabe drapanie i skomlenie małego stworzenia. Bozdech, gotowy na potencjalne zagrożenie, ostrożnie zbliżył się do źródła hałasu, tylko po to, by znaleźć słabego i głodnego szczeniaka. Był to owczarek niemiecki z czarną pręgą wzdłuż kręgosłupa - jak wierzyli, czystej krwi i wojownik. Nazwali go Ant, na cześć ich ulubionego bombowca ANT.Antis szybko stał się ukochanym towarzyszem w bazie, towarzysząc Bozdechowi wszędzie, nawet przy posiłkach i w łóżku. Ale to jego niesamowita zdolność przewidywania ataków wroga uczyniła go legendą wśród eskadry. Antis był dokładniejszy i szybszy niż jakikolwiek radar, ostrzegając żołnierzy o zbliżającym się niebezpieczeństwie.Podczas wojny były chwile rozdzierającej serce rozłąki. Antis został wysadzony w powietrze podczas nalotu bombowego, ale cudem dotarł z powrotem do swojego pana, pokryty krwią i gruzem. Innym razem Antis zniknął tuż przed misją, by zostać odnalezionym w brzuchu samolotu Bozdech. Ich nierozerwalna więź i wspólna odwaga sprawiły, że obaj zostali powitani jak bohaterowie.Po zakończeniu wojny Bozdech i Antis wrócili do Czechosłowacji, ale wzrost komunizmu zmusił ich do ponownej ucieczki. Antis odegrał kluczową rolę w prowadzeniu swojego pana w bezpieczne miejsce podczas zdradzieckich przejść granicznych, zawsze czujny na obecność wroga. Ostatecznie osiedlając się w Anglii, Antis został odznaczony Medalem Dickina za wyjątkową odwagę i lojalność.Antis żył długo i satysfakcjonująco, zmarł w wieku 13 lat w 1953 roku. Bozdech, na zawsze wdzięczny za ich niezwykłe partnerstwo, nigdy nie posiadał innego psa, pielęgnując pamięć o swoim lojalnym towarzyszu.
Grupa kilku tysięcy ruskich najemników, którzy przebywają na Białorusi to zagrożenie, a ruskie rakiety spadające w centrum Polski nie są żadnym zagrożeniem – Jakim cudem istnieją ludzie, którzy są gotowi głosować na PiS, to ja nie pojmę nigdy Wagnerowcy są przy przesmyku suwalskim. Premierostrzega- Mamy informację, że ponad 100 najemników grupy Wagnera przesunęło się wkierunku przesmyku suwalskiego - mówił w sobotę w Gliwicach premier MateuszMorawiecki. - Na pewno jest to krok w kierunku dalszego ataku hybrydowego napolskie terytorium - zaalarmował.51401775
Źródło: wp.pl
 – Ekspert z portalu niebezpiecznik.pl mówi jednak, że ministerstwo straszy na wyrost.   – To wpadka ministerstwa, bo nie da się inaczej nazwać ostrzegania ludzi przed stroną barbieselfie.ai. Faktycznie, wejście na tę stronę spowoduje, że pewne dane na temat naszego urządzenia będą widoczne dla twórców serwisu, ale to są dokładnie takie same dane, jakie widzi administrator każdej strony internetowej, także strony Ministerstwa Cyfryzacji.Kwestię ostrzeżeń wystosowanych przez resort skomentował na Twitterze sam minister Janusz Cieszyński, pisząc, że "faktycznie trochę na wyrost wyszło" Ministerstwo Cyfryzacji.7h-6Uważaj na selfie z Barbie !Najpierw była lalka, która podbiła serca dziewczynek na całym świecie.Później przyszedł czas na kasowy film z Margot Robbie w roli głównej. Nakoniec pojawia się „barbiemania", a internet zalewają zdjęcia, przekształcająceczłowieka w znaną zabawkę.Filtry do zdjęć to nic nowego - były już fotki z psimi uszami czy aplikacjepozwalające „postarzyć się" o kilkadziesiąt lat. Teraz możemy jednym klikiemprzeobrazić się w Barbie albo Kena.Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega jednak, że ta z pozoru niewinna zabawa, totak naprawdę operacja masowego zbierania danych internautów.W sieci dostępne są dwie aplikacje: barbieselfie.ai i bairbie.me - obie stanowiąduże zagrożenie dla naszych danych.Akceptując politykę prywatności usługi barbieselfie.ai dajemy dostęp do:kamery smatfonahistorii płatnościhistorii lokalizacji GPSdanych rejestracyjnychdokładnych danych technicznych smartfonadanych o zaangażowaniu użytkownika w mediach społecznościowychinformacji o interakcjach z innymi usługamidanych z ankiet i konkursówAplikacja bairbie.me nie spełnia wymagań Ogólnego rozporządzenia ParlamentuEuropejskiego i Rady (UE) o ochronie danych osobowych (RODO) - nie wiemywięc jakie informacje są przejmowane i do czego będą wykorzystywane.Uważajmy na to, co klikamy i bądźmy bezpieczni w sieciMargot RobbieRyan GoslingBarbie is everythiHe's just KenBarbie Barbie
 –  WWF Polska.19.0Przechadzasz się po plaży i widzisz taką drucianą konstrukcję? Wbrewpozorom nie jest to żaden pozostawiony śmieć! X To specjalnie zamontowanykosz ochronny dla sieweczek obrożnych, malutkich morskich ptaków, którezakładają gniazda bezpośrednio na... piasku.✔Kosze chronią lęgi przed drapieżnikami (np. lisami, krukami, ale też psami)oraz nieumyślnym rozdeptaniem przez człowieka.Jeśli widzisz na plaży taki kosz, zachowaj od niego odpowiedni dystans. Jakidokładnie?Kosz otacza płotek z patyków i sznurka (zazwyczaj jest to ok. 30-50 m od kosza).Przy ogrodzeniu są też tablice informacyjne.Ale, ale! Nie plażuj X bezpośrednio przy płotku, zachowaj dodatkowodystans 20 m.Czemu taki?Widząc człowieka lub zwierzę zbliżające się do gniazda, sieweczka każdorazowoopuszcza je i próbuje zwrócić na siebie uwagę, aby odciągnąć zagrożenie odlęgu. Pozostawione bez opieki jaja mogą ulec przegrzaniu lub wychłodzeniu (wzależności od pogody) i pisklęta się nie wyklują. Zachowanie odpowiedniegodystansu umożliwi ptakom spokojne wysiadywanie jaj.Dodatkowo po wykluciu pisklęta przez pewien czas przebywają w rejonieogrodzenia, gdzie mają więcej spokoju.Skąd kosze biorą się na plaży? JMontują je wolontariusze Błękitnego Patrolu WWF wspólnie z @GrupaBadawcza Ptaków Wodnych KULING. Akcje zaczynają już w kwietniu, a kosze iogrodzenia zabierane są we wrześniu, gdy ptaki odlecą na zimowiska.Widziałeś kiedyś taki kosz? Nie ma ich na wszystkich plażach. Sieweczkiwybierają mniej oblegane przez ludzi plaże, spokojniejsze miejsca, gdzie są wstanie wychować potomstwoWięcej o sieweczkach: https://www.wwf.pl/aktualnosci/tylko-nie-rozdepcz-sieweczkiWWFWIDZISZ TAKIE COŚ?ZACHOWAJ DYSTANS!

Nieustraszeni alpiniści zdobyli szczyt, jednak zostawili koleżankę na pastwę losu, ryzykując jej życie i zdrowie

 –  Łukasz Supergan2 dniCZY POWYŻEJ 4000 METRÓW MORALNOŚĆ NIEOBOWIĄZUJE?Od początku mojej kariery górskiej wpajano wemnie, że lina jest symbolem nierozerwalnościzespołu. Że gdy wyszliśmy razem wracamyrazem, z wyjątkiem zejścia po pomoc. Żezostawienie kogoś w górach jest niewybaczalne.A potem trafiłem na tę historię opisaną przezB.W tym miesiącu B. wchodziła w tym miesiącu naKazbek z dwójką kolegów. Wspólnie dotarli podKazbek i doszli do bazy.I tu zdarzyło się coś niewiarygodnego.Z bazy położonej na 3600 m B. i jej dwóchkolegów dotarli na lodowiec. Było zimno inastąpiła rzecz zdumiewająca (cytat z naszejrozmowy): „Na około 4400 kolega oznajmił, żezimno mu w stopy. Nie zasugerował zejścia, tylkoprzyspieszenie tempa do góry. Powiedziałam, żeszybciej na pewno nie dam rady iść. Na 4600akurat wzeszło słońce, ale to nie pomogło mu sięogrzać. Usłyszałam, że rozwiązujemy się z liny ikażdy idzie w swoim tempie, bo on już niewytrzyma. Powiedziałam, że bez nich raczej niewejdę. Usłyszałam 'powodzenia' i chłopaki ruszylido góry.".Proste? Nie, zważywszy, że znajdowali się nalodowcu (zagrożonym szczelinami) i napółnocnym zboczu góry (zagrożenie długimzjazdem). W takim miejscu asekuracja jestkoniecznością.,,Finalnie podeszłam do 4700, samopoczucie sięobniżało, tempo jeszcze zwolniło, morale spadło. Ibyłam w kropce: niebezpiecznie iść samej dogóry, skoro źle się czuję, a ich nie dogonię; niemogę zostać i czekać, bo zamarznę; nie mogęwracać, bo jestem sama. Finalnie podjęłamryzyko samotnego powrotu jakieś 2h od wschodusłońca, więc liczyłam, że śnieg nie jest jeszczecukrem. Chłopaki weszli na szczyt. Do mniechyba dotarło dopiero po zejściu na sam dół, że tonie jest zwykłe nieporozumienie, a było realnezagrożenie."Czy rozwiązali się za zgodą wszystkich? Niestetynie. B. wyrażała obawy, ale jak napisała ,dyskusjewewnątrzzespołowe już się odbyły". Jej koledzyuznali, że jeśli chcą wejść na szczyt, muszą iśćszybciej i po prostu... rozwiązali się, zostawiającją samą. Pośrodku lodowca. Bez pomocy. Bezpewności, że pamięta drogę. Gdyby na drodzepowrotnej wpadła w szczelinę, efekt mógłby byćtragiczny - w lodowcu pod Kazbekiem leży jużkilku ludzi, o czym mówią tablice stojące przyszlaku do bazy. B. wracała między szczelinami iprzez lawiniska.Gdy pisaliśmy do siebie, B. w pierwszej chwiliusprawiedliwiała tą decyzję. Pisała, że niezadbała o komunikację przed wyjściem i nieuzgodniła z chłopakami co zrobią w takimprzypadku. Ale tego, co się stało, nie da się tegousprawiedliwić niczym. Każda osoba w zespolemusi czuć się bezpiecznie i musi wrócićbezpiecznie, nawet gdy jest najwolniejsza inajsłabsza. Jeśli zespół nie może się podzielić –wraca w całości. Pozostawienie kogoś tak, jakzrobili to dwaj partnerzy B. to nie tylko Everestgłupoty, ale i wystawienie jej na ryzyko śmierci.Kilka lat temu na mojej stronie opublikowałemwywiad pt. „Samobójcy idą na Kazbek". Dziśmógłbym dopisać ciąg dalszy, dodając do tegotytułu ,, i zabójcy". Gdyby B. zginęła, dwaj koledzy,którzy zostawili na lodowcu wolniejszą od siebiekobietę, aby wejść na szczyt, byliby winni tejśmierci.Przez lata zdanie „Nie zostawia się przyjaciela,nawet gdy jest już tylko bryłą lodu" budowało etospolskich wspinaczy. Jak widać dziś mamy wśródnas ludzi, hołdujących zasadzie ,,Jeśli maszparcie na szczyt, nie ma miejsca na moralność".Oby były to pojedyncze przypadki.Personaliów bohaterów nie ujawniam.Internetowy lincz jest zbędny. Mam nadzieję, żeprzeczytają te słowa i przemyślą to, co zrobili nagórze. A Was wszystkich proszę: gdziekolwiekidziecie, fundamenty alpinizmu i partnerstwozostają te same. Trzymajmy się ich zawsze.O: Kazbek na wysokości 4600 podczas jednegoz naszych wejść. W tym terenie rozwiązał sięzespół B.
Ludzie są dość powolnymi biegaczamiw porównaniu do innych gatunków – Ale jesteśmy najlepszymi miotaczami na planecie. Żaden inny gatunek nie potrafi rzucać tak jak my. Dlatego w razie niebezpieczeństwa rzucanie przedmiotami w kierunku zagrożenia może nam uratować życie.No chyba, że naciera na nas czołg, to wtedy nie...
Oto sygnalizator na nowej drodze rowerowej w Pabianicach, który nie tylko może stwarzać zagrożenie, ale wydaje się być w tym miejscu całkowicie bez sensu –
Dodatkowo w mieście trzeba usunąć wszystkie przyuliczne latarnie i budynki –  Moto Szczecin@SzczecinMoto➡Uwaga będzie gównoburza ale trudno!F! Uważam, że powinno się wycinać drzewa rosnące tuż przydrodze bo stanowią zagrożenie. !Nie przekonuje mnie to że trzeba jechać wolniej, bo uślizgiczy zasłabnięcia za kółkiem zdarzają się również przyprędkościach przepisowych.1:16 PM 27 cze 2023 33,9 tys. Wyświetlenia....
Rząd w tym roku nakazuje odbywanie wakacji wyłącznie w Mielnie –  DDZ 6
Czekam na jakąś posłankę PiS, której córka umrze w szpitalu, bo każą jej rodzić martwy płód, jak stoi przed szpitalem i mówi "Kobiety umierały i umierać będą". – Ale coś mi się wydaje, że się nie doczekam, bo jakby sprawa dotyczyła córki jakiejś posłanki PiS, to się okaże, że to "jest wyjątkowa sytuacja". Posłanka PiS kompletnie bezserca. "Kobiety umierały, umierająi umierać będą"Dorota Kuznik15 czerwca 2023, 10:29 - 3 minuty czytaniaB- Kobiety niestety umierały, umierają i umierać będą, bo to się zdarza. Błędylekarskie niestety były, są i będą, bo też niestety się zdarza - tymi słowamiKatarzyna Sójka skomentowała dyskusję na temat konsekwencji zmian w prawieaborcyjnym. PiS niezmiennie utrzymuje, że zmiana nie miała żadnego wpływu nasytuację i zagrożenie życia kobiet w ciąży.Postanka PiS Katarzyna Sójka o aborcji i umieraniu kobiet w ciąży. Fot. screen Polsat News.
Źródło: natemat.pl
To jedna z trzech bakterii, które WHO określa jako "krytyczne" zagrożeniedla ludzkości – Jak napisano na łamach czasopisma naukowego "Nature Chemical Biology", dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji (AI) naukowcom z Kanady udało się odkryć nowy antybiotyk, który może zwalczać zagrażający życiu gatunek superbakterii. Dzięki sztucznej inteligencji można było błyskawicznie wyselekcjonować spośród tysięcy potencjalnych antybiotyków te najbardziej obiecujące, by następnie przetestować je w laboratorium. W ten sposób naukowcy uzyskali silny, eksperymentalny antybiotyk o nazwie abaucyna. Będzie on jednak wymagał dalszych testów T1
 –
 –  Kiedy wróciłem do domu pijany, w sumiebardziej trafnym określeniem będzie -najebany w trzy dupy, rodzice, zamiast mnieochrzanić, położyli mnie do łóżka i wysłalido mnie moją młodszą 6-letnią siostrę,która przez dwie godziny czytała mi artykuło zagrożeniach płynących z picia alkoholuSY-LA-BA-MI! Od dwóch lat nie piję.
 –  15