Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 113 takich demotywatorów

Natychmiast wskoczyli i wyciągnęli go, ratując mu życie. Nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny –  MARSEAngAN
Zawsze to jakieś osiągnięcie –  Si0All of my 8 girlfriendstattooed my nameHluwatosinsucanymⒸ@mynameguccii/ Tik TokOluwatosinOluwatosin11-12-13TosinCleavatesin
20-letni uchodźca, który przeniósł się z Konga do Australii i zdołał do tego samego namówić matkę i braci, pracował ciężko 12 godzin dziennie, by teraz móc kupić dom dla swojej rodziny –  ⒸSupplied
 –  Komenda Wojewódzka Policji weWrocławiu7 godz.....Policjanci z wrocławskiej drogówki podczas pełnionejsłużby przeprowadzają wiele kontroli drogowych, ale tajedna była zupełnie inna. To co różniło ją odpozostałych to szereg wykroczeń, które popełnił 33-letnikierowca oraz tragiczny stan techniczny jego auta. Coprawda samochód miał ważne badanie techniczne,lecz policjantów zdumiał fakt, kiedy zostało onoprzeprowadzone. Kontrola drogowa miała bowiemmiejsce przy ul. Klecińskiej we Wrocławiu chwilę pogodzinie 12:00, a badanie techniczne "odbyło się" około30 minut wcześniej w... Stacji Kontroli Pojazdów wKędzierzynie-Koźlu. Nadmienić należy, że dystans jakimiał do pokonania 33-latek swoim fordem, w zaledwie30 minut, to blisko 140 km, a to nie jedyna wątpliwośćw tej sprawie...Directed byROBERT B. WEIDEMÓTOKILLER PL
 –  18 godz. . ✔Świat jest chory.. byłam dziś z synem u dentysty w Ożarowie i gdy Panipowiedziała ile mam zapłacić, opadły mi ręce! Jak zobaczyłam paragonto zaniemówiłam! "Doplata do dzieci niewspopracujacych" 100 zł!!! Nakoniec powiem tylko tyle: szkoda ze mój 3 letni syn z bólem zębaniewspopracowal... I to sie nazywa stomatolog dziecięcy, zpodejściem...nr:6988PARAGON FISKALNYTrepanacja konory z 'ba 1 x200,00 200,00EZnieczulenie miejscowe nasi 'kowe1 x30,00 30,00ENDoplata do dzieci niewspolpracujacych1 x100,00 100,00ESPRZEDAZ ZWOLNIONA ESUMA PTUSUMA PLNROZLICZENIE PŁATNOŚCIGOTÓWKA00003 #1 kasjer 0100000006330,000,00330,00330,00 PLN2021-12-09 11:28
59-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego został osadzony w areszcie. Miał ponad dwa promile alkoholu we krwi - gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut oszustwa, do którego się przyznał. Grozi mu 8 lat dla porównania za czyny pedofilskie kara to od 2 do 12 lat. –  2007322FELONEhtKABELadayNARODOWYMANPOLSKITanduky20
Gdy telefon ważył 2,5 kg... 50 lat temu wykonano pierwsze połączenie z komórki – Martin Cooper, 45-letni inżynier z chicagowskiej Motoroli spacerował wzdłuż Sixth Avenue w Nowym Yorku dźwigając przy sobie budzące zdziwienie przechodniów urządzenie. Był to prototyp telefonu komórkowego nad jakim pracował już od kilku lat. Miał zamiar zadzwonić do rywala Joel Engela z konkurencyjnej firmy Bell Laboratories at AT&T. "Na drugim końcu linii była cisza" - wspominał Cooper w 2015 roku. "Do dziś Joel nie chce przyznać się, że odebrał tamto połączenie, ale nie mam do niego o to pretensji. Nieporęczny  telefon, prawie tak duży jak pudełko po butach, pozwalał użytkownikowi rozmawiać przez 35 minut, ale wymagał aż 10 godzin ładowania. Motorola spędziła 10 lat na dopracowywaniu urządzenia, aż w 1983 roku wypuściła na rynek smuklejszy zaledwie półkilogramowy model, który kosztował od 3,500 do 4,000 dolarów (dziś to kwota pomiędzy 10 tys., a 12 tys. dolarów)Wczesne telefony były zbyt duże i drogie, aby zadowolić większość konsumentów, ale przetarły szlak dla dzisiejszych eleganckich i lekkich modeli, które stały się standardowym urządzeniem posiadanym przez każdego. Sukcesy firmy Motorola, jako pioniera łączności, która stworzyła m.in. wojskową krótkofalówkę Walkie-Talkie wiążą się z ciekawą biografią Polaka Henryka Magnuskiego. konstruktor, który jesienią 1939 nie zdążył wrócić ze stypendium do Polski opracował radiostację ultrakrótkofalową, powszechnie znaną jako „walkie-talkie”. Magnuski pracował od 1940 roku jako inżynier w firmie Galvin Manufacturing Corporation w Chicago, która realizowała zamówienia wojskowe. W 1947 roku zmieniono nazwę firmy na Motorola.Doświadczenie Polaka i wkład w wynalazek były niebagatelne. W 1934 roku ukończył studia na Politechnice Warszawskiej. Następnie rozpoczął pracę w Państwowych Zakładach Tele i Radiotechnicznych. Z czasem został kierownikiem zespołu konstruktorów. Między innymi był konstruktorem wojskowych radiostacji N1 i N2. 3 KWIETNIA 1973**** ***422***
Mieszkańcy Grenlandii w nocy z 25 na 26 marca po raz ostatni przesunęli wskazówki o godzinę do przodu zmieniając czas z zimowego na letni –  心田88田H121-----5.00 6²INNHERES
Następnie dołożył kolejnemu - Anglikowi Matthew J. Wadsworthowi – Młody Polak ma duże szanse, by wskoczyć na listę arcymistrzów przed 15. urodzinami rochPGNIG
Kiedy dowiedział się o tym Międzynarodowy Uniwersytet w Sarajewie, przyznał mu pełne stypendium –  IUSINTERNACIONALNI UNIVERZINTERNATIONAL UNIVERSITYULUSLARARASI SARAYBOSonARAJEVUARAJEVORSİTESİCERTIFIKATOSTRADANBenjamin Mehanesté
Możecie skorzystać z mojego lajfaku –  9100#12手12654354.
 – Otóż najciekawsze w tym memie jest to, że ten pojedynek serio się odbył. Josh podał dokładny dzień i miejsce, w którym miała odbyć się walka, a obrazek stał się na tyle viralowy, że we wskazanym miejscu stawili się setki Joshów.Wielka Bitwa Joshów odbyła się w kwietniu 2021 roku, aby wyłonić najpotężniejszego z nich. Naparzali się mieczami z pianki, a znajomi dopingowali ich transparentami z hasłami “Go Josh!”.Najpotężniejszym Joshem okazał się 4-letni Josh, co było miłym gestem ze strony reszty Joshów, bo chłopiec był chorowity, a trochę uśmiechu by mu nie zaszkodziło. Przy okazji w zorganizowanej zbiórce zebrano 12 000 $ na szpital dziecięcy 41.1 Josh, Josh, Josh, Josh,... 603 Josh, Josh, Josh, Josh, Josh, Josh, Josh, Josh, Josh You created this group 9:48 AM You're probably wondering why I've gathered you all here today Because we all share the lip same names....? Josh Swain left the group. Precisely, 4/24/2021, 12:00 PM, meet at these coordinates, (40.8223286, -96.7982002) we fight, whoever wins gets to keep the name, everyone else has to change their name, you have a year to prepare, good luck
Powodem decyzji była chęć zwiedzania świata, przy jednoczesnym zachowaniu pozorów rutyny –
Prehistoryczna ryba, do której należał, żyła około 33 mln lat temu, w epoce oligocenu i miocenu – Pracownicy ośrodka paleontologii Palmetto Fossil Excursions wyjaśnili, że znaleziony przez chłopca ząb należał do prehistorycznego rekina megazębnego angustidensa, który był spokrewniony z megalodonem, wymarłym rekinem którego nazywa się największym, jaki kiedykolwiek żył

Anioł, nie pielęgniarka. Dzięki takim ludziom jak Pani Sylwia świat staje się odrobinę lepszym miejscem:

 –  Piękna historia z oddziału onkologii z ulicy Arkońskiej. Opowiada o pielęgniarce, która... przeczytajcie zresztą sami i udostępnijcie, by dowiedziała się o Aniele cała Polska.Sylwia Anioł jest pielęgniarką onkologiczną pracującą w punkcie podawania cytostatyków Oddziału Chorób Wewnętrznych i Onkologii Szpital Wojewódzki w Szczecinie - Arkońska i Zdunowo . Sylwia potrafi przychylić pacjentom nieba i pomaga (skutecznie!) spełniać ich marzenia. Jednym z nich podzielił się z pielęgniarką pan Zbyszek…– Sylwia to jest prawdziwy anioł, bez dwóch zdań. Podczas jednej z wizyt ja tylko wspomniałem jej, że mam taką myśl, taki kaprys, że chciałbym polecieć balonem – wspomina 63-letni pan Zbyszek, który pacjentem onkologii Szpitala Wojewódzkiego jest od 2016 roku. – Następnego dnia do mnie zadzwoniła i powiedziała: „Zbyszek, lecimy balonem”. Sama wszystko załatwiła, zadzwoniła do firmy, opowiedziała moją historię i dostała dla mnie darmowy lot. Byłem w szoku.Sylwia Anioł pamięta, kto pije kawę zbożową, kto słodzi, a kto woli mleko bez laktozy. Każdy pacjent dziennego punktu podawania cytostatyków dostaje podpisany imieniem, często zdrobniałym, jednorazowy kubeczek. Dwa razy w roku pielęgniarka wraz z córką Zosią przygotowują skromne paczki świąteczne, którymi Sylwia obdarowuje pacjentów. W gwiazdkowym upominku znalazły się ostatnio własnoręcznie przygotowane pierniczki, mandarynka i niewielka bombka choinkowa. Tego wszystkiego dowiadujemy się od pacjentów i lekarzy, bo sama Sylwia niechętnie mówi o tym, co robi.– Ja po prostu taka jestem, nawet nie pamiętam, jak to się zaczęło z tą kawą – wspomina Sylwia Anioł. – Pewnego razu po prostu przyniosłam kawę, kupiłam kubki. Pomyślałam, że pacjentom zrobi się miło.Sylwia Anioł pracę w Szpitalu Wojewódzkim przy Arkońskiej zaczęła w 2019 roku. Wcześniej, przez 12 lat, mieszkała w Anglii. Po czasie postanowiła wrócić do Polski. Trafiła do Szczecina, bo tutaj jej córka dostała się do dobrego liceum.– Gdy trzy lata temu zaczynałam pracę na onkologii, byłam przestraszona. Myślałam, że ludzie tutaj są zapłakani, smutni – mówi Sylwia Anioł. – Okazało się, że tutaj jest pełno życia, ludzie mają plany, marzenia i je realizują. To jest moje miejsce, cieszę się, gdy przychodzę do pracy.Zadowoleni są także pacjenci, wśród których jest Pan Zbyszek.– Jesteśmy tutaj prawie jak rodzina. Tutaj nie ma „pan”, „pani”, mówimy do siebie na „ty” – dodaje pan Zbyszek. – Sylwia to więcej niż pielęgniarka. Nigdy nie spotkałem kogoś takiego. Ona sama z siebie serwuje pacjentom kawy, herbaty. Zawsze znajdzie chwilę, żeby zapytać, pogadać. I to nie, że tylko ze mną, ona wszystkich nas traktuje tak samo, nikogo nie wyróżnia. Inne pielęgniarki też są bardzo miłe, uśmiechnięte, ale Sylwia jest wyjątkowa. Ja zawsze powtarzam, że takie podejście jest ważniejsze niż te leki, które dostajemy.Więź, którą pielęgniarka nawiązuje z pacjentami dostrzegają także lekarze Oddziału Chorób Wewnętrznych i Onkologii.– Sylwia obejmuje naszych pacjentów opieką całościową. Ona dużo z nimi rozmawia i naprawdę dobrze ich zna, zna ich imiona, rodziny, historie. Parzy im kawę, podpisuje kubeczki – mówi lek. Joanna Mieżyńska-Kurtycz. – Ostatnio trafił do nas pacjent, Polak mieszkający na stałe w Wielkiej Brytanii. Gdy przyjechał za nim syn, bardzo zagubiony i słabo mówiący po polsku, Sylwia odebrała go z dworca, pomagała na miejscu, tłumaczyła z polskiego na angielski i odwrotnie, zorganizowała mu podróż do innej miejscowości, gdy było to konieczne. To ogromna przyjemność pracować z taką osobą.– Zbyszek od jakiegoś czasu wspominał o tym balonie. Raz nawet rozmawiał z inną naszą koleżanką, której dzieci sprezentowały taki lot i chyba nawet jej trochę zazdrościł – mówi Sylwia Anioł. – Dlatego weszłam na stronę DreamBalloon.pl i sprawdziłam ceny. Nawet powiedziałam o tym Zbysiowi, który przyznał, że koszt jest za wysoki. No to zadzwoniłam tam i poprosiłam o zniżkę. W odpowiedzi dostałam mail, że w podziękowaniu za pracę pielęgniarek i w prezencie dla pacjenta lot dostajemy za darmo, na koszt firmy. Polecę, chociaż się trochę boję. Mam nadzieję, że nie zarwie się pod nami podłoga tego kosza.Gdy Sylwia Anioł zadzwoniła z dobrymi wieściami do pacjenta, ten nie uwierzył. Kiedy informacja o locie do niego dotarła, ucieszył się tak bardzo, że wymsknęło mu się kilka niecenzuralnych słów – wspomina Sylwia.– Leciałem już samolotem, mieszkałem na 11. piętrze z balkonem, nie boję się wysokości. Już nie mogę się doczekać! Będzie super! Byleby dopisała pogoda – dodaje pan Zbyszek. – Napiszcie, że jej bardzo dziękuję i życzę, żeby żyła sto lat. Albo jeszcze dłużej! I proszę dopisać, że wszystkie pielęgniarki są super.Materiał przygotował Tomasz Owsik Kozłowski☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️Macie ochotę wesprzeć nasz profil Szczecin się zmienia? Zapraszamy Was na interaktywną  "kawkę" ☕️ www.buycoffee.to/szczecinsiezmienia
12-latek z Lidzbarka Warmińskiego przyłożył sobie dla zabawy broń ojca do głowy i pociągnął za spust. Okazało się, że magazynek był pełny – Do tragedii doszło w jednym z mieszkań w Lidzbarku Warmińskim. 12-letni chłopiec bawił się bronią palną, którą nieopatrznie zostawił na wierzchu jego ojciec. Dziecko przystawiło sobie sobie niebezpieczny przedmiot do głowy i pociągnęło za spust. Okazało się, że magazynek był pełny. Chłopiec zginął na miejscu
Bydgoscy Romeo i Julia –  Zaginieni nastolatkowie z Bydgoszczy odnalezieni. Pojechali taksówką do RzymuZaginieni 14-letnia Nicole i 16-letni Łukasz z Bydgoszczy szczęśliwie się odnaleźli. Jednak, jak się okazało, nie zostali porwani. Uciekli z domu do Rzymu. I bynajmniej nie autostopem, a taksówką, za którą zapłacili 12 tys. zł.
Młody Brytyjczyk zamieścił list do prezydenta Ukrainy w jednej z paczek z pomocą humanitarną. Przesyłka trafiła do Polski, gdzie list odnaleźli pracownicy ośrodka dla uchodźców i postanowili przekazać wiadomość do adresata – Prezydent Zełenski odpisał chłopakowi: “Dziękuję za list z wyrazami wsparcia. U mnie wszystko w porządku i dziękuję za pomoc. Mamy nadzieję, że przywrócimy pokój na Ukrainie, obywatele całego kraju będą nakarmieni, a miasta zostaną odbudowane”
Chłopiec wyciął drewnianą miskę z niebieskimi i żółtymi paskami i wystawił ją na aukcji w mediach społecznościowych. Planował zebrać około 185 tysięcy hrywien, ale liczba darowizn ogromnie wzrosła –
Choć wynik jest niesamowity, to jeszcze nie jest to rekord świata w kategorii +70. Ten należy do Bobby’ego Whildena, który w 2005 roku uzyskał 12,77 sek. –
0:21