Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 6043 takie demotywatory

Zwyciężczyni miss UK 2019 odebrano tytuł – A to ponieważ powiedziała że "wszystkie życia się liczą❞ i przypomniała o statystykach, że masz większą szansę zostać zastrzelonym przez policję jako biały niż jako czarny kryminalista.
Para z Zespołem Downa, której kiedyś powiedziano, że nie powinni brać ślubu – Po 25 latach wspólnego życia pokazują,że to była dobra decyzja 11225
Nigdy nikogo nie osądzaj zbyt pochopnie – Nigdy nie wiesz przez co musiał przejść Pewnego dnia doszło do okropnego wypadku.Trzeba było ratować chłopca i konieczna byłaingerencja lekarza, który nie miał wówczas dyżuru.Mimo wszystko doktor w pośpiechu zebrał sięi jak najszybciej przyjechał na blok operacyjny.Przed wejściem na salę zobaczył siedzącegona krześle ojca chłopca. Gdy ten ujrzał lekarza,nagle do niego krzyknął:- Czemu tak długo mamy czekać na pana?!Ciężko zrozumieć, że moje dziecko jest umierającei potrzebuje pomocy? Czy ma pan jakiekolwiekpoczucie odpowiedzialności?"Lekarz uśmiechnął się i powiedział:- Przepraszam, nie było mnie w szpitalu. Przyjechałemnajszybciej jak mogłem, zaraz po otrzymaniutelefonu... a teraz proszę się uspokoić i pozwolić mipracować. Ojciec zdenerwował się jeszcze bardziej:-Mam się uspokoić?! Co gdyby Pański syn byłw pokoju obok w tak ciężkim stanie? Byłby Panwtedy opanowany? Gdyby Pański syn terazumierał, co by Pan zrobił?!Lekarz uśmiechnął się i odpowiedział:- Powiem to, co jest napisane w Piśmie Świętym.Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz... Lekarzenie są w stanie przedłużyć życia. Idź i pomódl sięza swojego syna, a my dzięki łasce Bożej dołożymywszelkich starań, aby przeżył.- Łatwo daje się rady, kiedy nie jest się w takiejsytuacji - odpowiedział ojciec.Operacja trwała kilka godzin. Po wszystkim lekarzwyszedł uśmiechnięty z sali operacyjnej i powiedział:- Dzięki Bogu, pana syn przeżyłNie czekając kompletnie na odpowiedź ojca,odchodząc w pośpiechu, dodał jeszcze:· Jeśli ma pan jakiekolwiek pytania, niechsię pan zwróci do pielęgniarkiDaru L- Co za ignorant?! Nie mógł poczekać paruminut, żebym zapytał o przebieg operacji i stanmojego dziecka? – powiedział zdenerwowanyojciec do pielęgniarkiKobieta ocierając łzy z policzków powiedziała:- Syn doktora zginął wczoraj w wypadkusamochodowym. W momencie, gdy do niegodzwoniliśmy, aby jak najszybciej przyjechał do szpitalana operację pańskiego syna – lekarz był zmuszonyopuścić pogrzeb swojego ukochanego dziecka...Teraz, gdy uratował pańskiego chłopca, chciałjeszcze zdążyć na ostatnie pożegnanie swojego syna-
Gdy nie chcesz pozwolić ludziom żyć tak, jak chcą –  16:43Więc.. co? Zamierzaszbyć samotną dziewicądo końca życia?!Tak.Nie odczuwam pociąguseksualnego aniromantycznego więc po cosię męczyć?Yyyy.. bo będzieszsamotną staruszkążyjącą z kotami?
 –
0:44
Źródło: x.com
Australia przyjęła ustawę zakazującą osobom poniżej 16. roku życia korzystania z mediów społecznościowych – Platformy społecznościowe będą miały rok na opracowanie systemu weryfikującego wiek użytkowników przed wprowadzeniem kar. W styczniu rozpocznie się testowanie metod egzekwowania tego zakazu, który wejdzie w życie za rok.Za nieprzestrzeganie nowych przepisów platformy takie jak Facebook, Instagram, TikTok czy X mogą zostać ukarane grzywną w wysokości 32 mln dolarów 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.polsatnews.pl
W wieku 112 lat zmarł najstarszy mężczyzna na świecie – Brytyjczyk John Tinniswood przyszedł na świat w tym samym roku, w którym zatonął Titanic, tj. w 1912. Po 100. urodzinach co roku otrzymywał kartkę z życzeniami od królowej Elżbiety. Po jej śmierci życzenia zaczął przesyłać mu król Karol. Pytany o sekret długiego życia odpowiadał, że ważne jest szczęście i umiar GUINNESSWORLDRECORDCERTIFICATEThe oldest person living (male)John Tinwood(UK, 26 August 1912)who is 111 years and 222 daysold, as verified inSouthport, Merseyside, UKon 4 April 2024,OFFICIALLY AMAZINGRECORDHOLDER 💡 WIĘCEJ
To nie człowiek udomowił kota dla swoich korzyści, tylko kot udomowiłsię sam, korzystając ze sprzyjających warunków, jakie stworzył mu dożycia człowiek –
 –  MANIFESTACJARODZICÓW I NAUCZYCIELITAK! NIE!dla edukacjidla deprawacjiNAUCZYCIELEdiaWOLNOŚCISEXED1 grudnia, godz. 12.00Pl. Zamkowy w WarszawietatamamaRUCH OCHRONYFUNDADA MAPYTATY SZKOŁYKOALICJA NA RZECZOCALENIA POLSKIEJ SZKOŁYSALESTOWARZYSZENIECentrumSanZyciaRodzinyRODZICECHRONIA DZIEC
Każda osoba ma tytuł: "bezrobotny", "uchodźca", "dwubiegunowy", "bezdomny" itp. Słuchając ich historii, często można zdać sobie sprawę, jak bardzo nie należy "oceniać książki po okładce" – Ten innowacyjny i genialny projekt jest realizowany w ponad 50 krajach. Nazywa się "Żywa Biblioteka" CHIC &
 –  14GODZINY DNI, MIESIACE? A CO JEŚLI JUZNIGDY GO NIE ZOBA-CZYMYCIEKAWE, JAK DŁUGONIE MA JUZ NASZEGOPANA... ZACZYNAM SIENIEPOKOICLL
Kobieta nie dawała oznak życia, a dyspozytor pogotowia odmówił wysłania na miejsce karetki. Dzięki policjantom kobietę udało się uratować – W jednym z mieszkań w centrum Warszawy znaleziono nieprzytomną 34-latkę. Brak kontaktu z kobietą po tym, jak nie pojawiła się w pracy, zaniepokoił jej sąsiadkę. - Sprawdzałam jej puls i kompletnie nic nie czułam. Zadzwoniłam pod 112, że mamy zwłoki, ale za chwilę zadzwoniłam jeszcze raz i prosiłam, żeby szybko dali jednak karetkę reanimacyjną, bo nie jestem pewna, jestem w nerwach.Zgłaszająca prosiła dyspozytora o pomoc. "Pytała się mnie, jak ta dziewczyna leży, w co jest ubrana, jak skóra wygląda. Pytała, czy ma wiotkie ciało. Powiedziałam, że tak i odmówiła przyjazdu karetki. Nie wysłali tej karetki" - mówiła pani Hanna.Na miejsce skierowano policjantów ze Śródmieścia. "Według zgłoszenia przekazanego z numeru alarmowego 112 w środku znajdowała się kobieta wymagająca natychmiastowej pomocy. Policjanci jako jedyni zostali skierowani do działania w związku z tą informacją" - czytamy w komunikacie policji.Natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej oraz wezwali zespół ratownictwa medycznego - przekazał mł. asp. Jakub Pacyniak, rzecznik komendy w Śródmieściu. Policjanci reanimowali kobietę do czasu przyjazdu karetki, pomagała im sąsiadka. Medycy przyjechali na miejsce, przejęli całą akcję od policjantów i przetransportowali 34-latkę do szpitala - dodał Pacyniak. Kobietę udało się uratować, dochodzi do siebie pod opieką lekarzy Śląska.POLICJA.plRacibórzpolicja.plPOLIC 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.polsatnews.pl
Tragiczny finał policyjnej interwencji w Warszawie – Podczas akcji młody policjant oddał strzał do osoby ubranej po cywilnemu. Okazało się, że był to inny funkcjonariusz. Policjant został postrzelony przez swojego kolegę z broni służbowej, gdy obaj próbowali dokonać zatrzymania agresywnego mężczyzny z maczetą w ręku."Z ogromnym bólem i smutkiem przekazujemy informację o tragedii, do której doszło podczas dzisiejszej interwencji przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ. Pomimo natychmiastowego wezwania zespołów ratownictwa medycznego i pełnej poświęcenia walki ratowników i lekarzy o naszego policjanta - nie udało się uratować jego życia" - przekazała stołeczna komenda POLICJ 💡 WIĘCEJ
Moja mama ma obecnie 63 lata – Dawno temu pewnej nocy, będąc w jej domu, usłyszałem cichy płacz w jej pokoju. Zaintrygowany zapytałem, co się stało. W odpowiedzi zaczęła opowiadać o tym, jak zmarnowała całe swoje życie. Wyznała, że nigdy nie powinna była wychodzić za mojego ojca, twierdząc, że mogłoby być o wiele lepiej, gdyby tego nie uczyniła.Moi rodzice pobrali się, gdy mama miała zaledwie 21 lat. W tamtym czasie nie miała rodziny ani wykształcenia, a jej sytuacja finansowa również była bardzo zła. Mój tata, nauczyciel, dobrze zarabiał na życie. Nigdy nie podniósł na nią ręki, nie zdradził jej, a ja nigdy nie byłem świadkiem żadnych form przemocy. Mimo to ona czuje się nieszczęśliwa i, jak to zazwyczaj bywa w takich przypadkach, w jej mniemaniu winę ponosi ktoś inny.Siedzi więc w swoim pokoju, popija wino każdego wieczoru i użala się nad sobą. Rozmyśla o tym, jak jest wyjątkowa i jak daleko mogłaby zajść, gdyby mój ojciec nie zrujnował jej życia.Nie rozmawiamy od lat, bo mnie również uważa za jeden ze swoich błędów Jjest ukrytym narcyzem. Pewnej nocy, będąc w jej domu, usłyszałem cichą, rozpaczliwą płacz w jej pokoju. Zaintrygowany, zapytałem ją, co się stało. W odpowiedzi zaczęła opowiadać o tym, jak zmarnowała całe swoje życie. Wyznała, że nigdy nie powinna była wychodzić za mojego ojca, twierdząc, że mogłoby być o wiele lepiej, gdyby tego nie uczyniła.Moi rodzice pobrali się, gdy mama miała zaledwie 21 lat. W tamtym czasie nie miała rodziny ani wykształcenia, a jej sytuacja finansowa również była bardzo zła. Mój tata, nauczyciel, dobrze zarabiał na życie. Nigdy nie podniósł na nią ręki, nie zdradził jej, a ja nigdy nie byłem świadkiem żadnych form przemocy. Mimo to ona czuje się nieszczęśliwa i, jak to zazwyczaj bywa w takich przypadkach, w jej mniemaniu winę ponosi ktoś inny.Jest ukrytym narcyzem. Pewnej nocy, będąc w jej domu, usłyszałem cichy płacz w jej pokoju. Zaintrygowany, zapytałem co się stało. W odpowiedzi zaczęła opowiadać o tym, jak zmarnowała całe swoje życie. Wyznała, że nigdy nie powinna była wychodzić za mojego ojca, twierdząc, że mogłoby być o wiele lepiej, gdyby tego nie uczyniła.
 –  Kropla kultury znaczywięcej niż ocean rozumu.Szanujmy innych,a będą szanowali nas.Przepraszam, dziękuję, proszę-te słowa codziennie na ustachnoszę.PDUśmiech to bodajnajkrótsza drogado drugiego człowieka.Uśmiech jest niezbędnydo życia. Taki uśmiech,który płynie z serca.Tylko życzliwi są szczęśliwi.Dobre słowo mało kosztuje.a pomaga wiele.Miej życzliwość w swejnaturze, bo życzliwiżyją dłużej.Uprzejmość nic nie kosztujei pewnie dlatego nie ma jejw sklepach.Czarodziejskie słowa:proszę, dziękuję.NŻYCZprzepraszam.NOSCI
Zdrowy tryb życia prowadzą ci, którzy nie mają już wystarczająco dużo zdrowia, aby prowadzić niezdrowy –
W ten sposób terrorysta wyraził wsparcie dla działań Rosji i mordowania ludności ukraińskiej, a podczas przesłuchania wygłaszał nazistowskie hasła – Zdaniem prokuratury, istnieje niebezpieczeństwo, że Breivik może wrócić do przestępczego życia po wyjściu z więzienia 💡 WIĘCEJ
Źródło: kryminalne.o2.pl
Mohamed Aziz, najczęściej fotografowany księgarz na świecie (Rabat, Maroko) – Sprzedawanie książek w kraju, w którym nadal nie potrafi czytać ponad 20% społeczeństwa, jest aktem miłości do swojego miasta i literatury. Będąc sierotą od 6 roku życia, Aziz miał trudne życie; nie był w stanie nawet ukończyć liceum, bo podręczniki były dla niego za drogie. W 1963 roku w wieku 15 lat rozpoczął karierę jako księgarz, mając jedynie dywan rozłożony pod drzewem, na którym znajdowało się 9 książek.Teraz jego księgarnia sprzedaje tysiące książek, a on spędza dni otoczony książkami i chłonie wyłaniające się z nich historie. Spędza od 6 do 8 godzin dziennie na czytaniu i przerywa głownie na jedzenie, modlitwę, palenie i pomaganie klientom. Resztę czasu spędza przechadzając się po dzielnicach w poszukiwaniu książek, które później wystawia na sprzedaż w swoim sklepie. Mówi, że to "zemsta" na dzieciństwie i biedzie: „Przeczytałem ponad 4000 książek po arabsku, francusku, angielsku czy hiszpańsku, to znaczy, że przeżyłem ponad 4000 żyć. Każdy powinien mieć taką szansę! Aby cieszyć się dniem, wystarczą mi tylko dwie poduszki i książki”.Po ponad 43 latach pracy w tym samym miejscu jest najdłużej pracującym księgarzem w Rabacie.Zapytany, dlaczego zostawia swoje książki bez opieki na zewnątrz, gdzie mogłyby zostać ukradzione, odpowiedział, że "kto nie umie czytać, nie kradnie książek, a kto umie, nie jest złodziejem". TRANSMATH
Noa, niegdyś zbłąkany pies cierpiący na liczne problemy zdrowotne, została czule pożegnana przez Fundación Laika w Culiacán w Meksyku – Znaleziona niedożywiona i krucha, została przygarnięta przez organizację, gdzie w ostatnich miesiącach otrzymała opiekę, ciepło i miłość. W dniu jej pożegnania oddani wolontariusze zabrali Noę nad morze, pozwalając jej po raz ostatni wygrzewać się na słońcu i słuchać fal oceanu. Gdy Noa spokojnie odeszła, zespół podzielił się swoją wdzięcznością za radość, jaką wnosiła do ich życia, pocieszając się tym, że jest teraz wolna od bólu. Podróż Noa podkreśla głęboką różnicę, jaką współczucie i miłość mogą przynieść zwierzętom w potrzebie
Dom Petera Parkera w prawdziwym życiu? – W komiksie "The Amazing Spider-Man" #317 z lipca 1989 roku pojawiła się scena, w której na formularzu zmiany adresu w tle można dostrzec numer domu i nazwę ulicy: 20 Ingram Street. Ten drobny szczegół, choć nie od razu zauważony, został później wychwycony przez czytelników.Forest Hills w Queens było często przedstawiane jako spokojna dzielnica, idealna dla "zwykłego chłopaka" Petera Parkera. Twórca Spider-Mana, Stan Lee, wybrał tę lokalizację, aby podkreślić jego normalność w kontraście do życia jako superbohater.Kiedy zaczęto analizować dane, odkryto, że pod adresem 20 Ingram Street rzeczywiście mieszka rodzina Parkerów, która wprowadziła się pod ten adres w 1974 roku. Ten zbieg okoliczności sprawił, że dom stał się symbolem dla fanów Spider-Mana.Rodzina Parkerów zaczęła otrzymywać setki listów od ludzi z całego świata. Wiele z tych listów zostało zebranych i trafiło na wystawę w nowojorskim City Reliquary Museum, gdzie można je oglądać do dziś.Dom przy adresie 20 Ingram Street został wystawiony na sprzedaż w 2023 roku za kwotę ok. 2 milionów dolarów.
Źródło: www.facebook.com
 
Color format