Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 738 takich demotywatorów

BYD nokautuje Teslę: chiński cios w elektryczny tron – Chiński producent samochodów BYD zostawia Teslę w tyle, osiągając roczne przychody na poziomie 107 miliardów dolarów. W 2024 roku sprzedał 4,27 miliona pojazdów elektrycznych, niemal podwajając wynik Tesli. BYD kusi klientów tańszymi modelami i superładowarkami, które w 5 minut dodają 402 km zasięgu. Elon Musk może zacząć odczuwać "chińską presję" na rynku EV SLATESLATESLAESLAB4MChinese electric carmaker BYD salesbeat Tesla
Źródło: www.donald.pl
poczekalnia
Plusy woboru Trumpa na prezydenta USA - dla panów z Ameryki jesteśmy tylko posażytami. – W tym wszystki trzeba pamiętać że wielonarodowość Europy była źródłem wszelakich konfliktów,a od wielu lat USA stawiały siebie jako globalna potęga otaczająca przyjaciół w Europie swoją ochroną,stopując wszelkie ambicje globalne. Ale jak widać pozycja Chin ,pokazała Amerykanom miejsce w szeregu-czas by zacząć myśleć o narodzie Europejskim,ze swoimi odnogami plemiennymi -czy stać nas na mądrość  ? Ale mają rację. Kanałem sueskim płyną towary do ...Europy,a bezpieczeństwem zajmują się ameryaknie?  Bo polacy mają pełne gacie gdy chodzi o wysyłanie wojak. Jak nie do  Ukrainy,to może zadbamy o nasze bezpieczeństwu w Kanale Sueskim?  Czyż to nie pasożytnictwo? "W pełni podzielam twój wstręt do europejskiegopasożytnictwa. To ŻAŁOSNE" - odpowiedziałsekretarz obrony USA. Dodał też, że "na całejplanecie tylko Amerykanie mogą tego dokonać"."Nikt inny nawet nie jest blisko" — napisałHegseth.-
Jeśli jestem drużbą na pierwszym weselu przyjaciela, a potem na drugim jak się rozwiódł, mogę zacząć przemowę od: – "Znowu się spotykamy"?
Zagłosuj

Jak ci mija Prima Aprilis?

Liczba głosów: 711

Od czego by tu zacząć... Od nóg chudych jak patyczki, do talii przeczącej prawom biologii (16 obrazków)

 –  Stowarzyszenie na rzecz Chłopców i Mężczyzn12 min. →...Panowie, przysyłacie do nas naprawdę wiele informacji na temat specjalnych ofert zokazji Dnia Kobiet. Poniżej krótka informacja, co jest właściwe, a co nie:- Oferty komercyjne, organizowane przez prywatne firmy ("10% zniżki na wstęp dlawszystkich pań w Dniu Kobiet") są jak najbardziej OK i oczywiście możecie zapytaćową firmę, czy będzie też taka oferta na Dzień Mężczyzn - pozwoli to rozpropagowaćto święto. Pomoże to jej odczuć presję i zacząć liczyć się z mężczyznami jako grupąklientów.- W sytuacji gdy władze publiczne lub firmy sponsorowane przez władze (np. miejskiebaseny) doceniają kobiety, oferują im w tym dniu coś fajnego i pokazują że są dlanich ważne - to może być dobry powód, aby napisać do nich, DOCENIĆ tę inicjatywę- i zapytać o to, co mają dla mężczyzn. I ponawiać to, jeśli nie dostaniecie właściwejodpowiedzi - wskazując, że połowa mieszkańców to mężczyźni, a jeśli chodzi opodatki, to większość płacą oni - bo szybciej idą do pracy, więcej pracują zarobkowo ipóźniej przechodzą na emeryturę- Absolutnie niedopuszczalne jest wykorzystywanie Dnia Kobiet do jawnejdyskryminacji. Taką dyskryminacją jest na przykład różnicowanie czasu pracy("puszczanie pań do domu") na Dzień Kobiet, nie oferując jednocześnierównoważnego benefitu mężczyznom. Wyczerpuje to znamiona art. 18, indeks 3aoraz art. Art. 11 indeks 2 kodeksu pracy ("zakaz dyskryminacji"). W takich sprawachniezwłocznie powinniście zwrócić się do lokalnego oddziału Państwowej InspekcjiPracy lub też organizacji związkowej, jeśli funkcjonuje u was.I najważniejsze: nie jesteśmy w stanie napisać do wszystkich. Róbcie to sami. Władzepubliczne, zwłaszcza samorządowe, muszą poczuć presję oddolną, a nie jakiegoś tamstowarzyszenia z drugiej części Polski. Organizujcie się!Niedawno mieliśmy ministrę, która walczyła z Dniem Chłopaka. Kiedy ochłonęła, a jejmacierzysta partia przeliczyła straty wizerunkowe, poszła po rozum do głowy,przeprosiła i spotykamy się w przyszłym tygodniu, aby mówić o konkretach. Z tychsamych powodów nie warto walczyć z Dniem Kobiet. To fajne święto i my teżbędziemy je świętować razem z naszymi żonami, partnerkami, matkami, córkami,siostrami i koleżankami, ciesząc się, że są z nami i podkreślając, że życie bez nichbyłoby szare i ponure. Potrzebujemy świata, w którym to nie płeć, a charakter, praca,zaangażowanie i otwartość decydują o wartości człowieka.Nie wpisujmy się więc w polaryzację i konflikt płci - on służy jedynie radykałom.Będziemy widzialni i skuteczni nie wtedy, gdy będziemy reagować alergicznie nakażdą tego typu ofertę, ale wtedy, gdy będziemy wywierać tam, gdzie nasze prawa sąnaruszane - i doprowadzać te sprawy do końca, nie dając się zbyć i wykorzystującistniejące możliwości prawne, instytucjonalne oraz przekonując do swoich racjilokalnych polityków i media.361 komentarz 1 udostępnienieLubię to!☐ KomentarzUdostępnij
Ostrzegam, że jeżeli Urząd Pracy nie podniesie mi zasiłku dla bezrobotnych, będę zmuszony zacząć znowu pracować! –  WEJŚCIE NA PIĘTRANIE PRZIOBOWIĄZUJEJEDNAKOLEJKACIEBIEPPREJESTRACJACENTRUMAKTYWIZACJI ZAWODOWEJUWREJESTINFORMACJA
W poczytnym New York Post pojawiły się "polskie obozy" – Może powinniśmy zacząć mówić o amerykańskich atakach na WTC, żeby się w końcu nauczyli? =NEW YORK POST LOG INUS News Metro Long Island Politics World NAuschwitz is associated with unimaginablesuffering, death and inhuman cruelty, but twowomen say the notorious death camp broughtthem something unexpected: life, against allodds.Born in the Polish camp's infirmary on April 30,1945, a few months after Allied forces liberatedit, Elenora Sbornik was a sick and weak babywho Red Cross doctors wrote off with almost nochance of surviving - yet she did. 💡 WIĘCEJ
A możeby tak zacząć produkować spalinowe Tesle?Oraz Teslę TDI? –  Gdy słyszysz jak Twój przyjaciel Donald podczas mowyinauguracyjnej ogłosił, że:- Ameryka będzie wiercić ropę i gaz na potęgę- każdy będzie mógł kupić taki samochód na jaki ma ochotę- Ameryka wycofuje się z celów dotycząch pojazdówelektrycznychA ty przecież produkujesz pojazdy elektryczne...
Szacunek – Najważniejszy jest ten do samego siebie Największy problem naszego kraju to brakszacunku do samych siebie.Wolontariusze, którzy za darmo sprzątającudzy syf nie szanują siebie.-Nauczyciele harujący za grosze i znoszącywieczne upokorzenia od rodziców i uczniów -nie szanują siebie.Lekarze w publicznej służbie zdrowia, którzygodzą się na pracę za marne pieniądze - nieszanują siebie.Ludzie, którzy latem jadą kąpać się nazasyfione plaże - nie szanują siebie.Gdyby wolontariusze przestali przychodzić,nagle okazałoby się, że budżet jednak maśrodki na sprzątanie.Gdyby nauczyciele i lekarze masowozrezygnowali z pracy, przepisy chroniące ichprawa i godność wprowadzono by wekspresowym tempie.A gdyby ludzie przestali jeździć na brudneplaże, mieszkańcy utrzymujący się z turystówszybko wzięliby się do roboty, sami zaczęlibysprzątać łopatami, nie czekając nawolontariuszy.Wystarczy zacząć szanować siebie - a życieod razu stanie się prostsze i lepsze.

Jak dzisiaj działa polska gospodarka:

 –  Mateusz Borowiecki1 d.W wiosce smerfów mieszkało ich wiadomo - setka.-...Każdy smerf miał inne umiejętności, które codzienniemógł sprzedać za jedną monetę, za którą mógłnastępnie kupić u innego smerfa to co mu akurat byłopotrzebne. Np. Łasuch każdego dnia produkował jednociastko i sprzedawał je za jedną monetę. Wszystkimoczywiście zarządzał Papa Smerf - on też będącszefem wioski jako jedyny miał prawo wydawać nowemonety dla wioskowej społeczności, jeśli zaszłaby takapotrzeba.Na początku zupełnie wystarczało 100 monet – pojednej dla każdego Smerfa. Pewnego dnia SmerfMalarz zaczął malować dwa obrazy dziennie zamiastjednego pomyślał, że mógłbym zarabiać dwie-monety. W jego ślady poszły jeszcze dwa inne Smerfy.Papa Smerf wyprodukował więc dodatkowe 3 monety ikupił za nie usługi u pracowitych smerfów. Dzięki tejoperacji w obrocie były już 103 monety a trzechsmerfów pracowało więcej i zarabiało 2 razy więcej odpozostałych - po dwie monety dziennie.Inne smerfy też zapragnęły dobrobytu i zaczęły mocniejpracować aby zarabiać więcej monet. Papa Smerfstopniowo produkował nowe monety. Nie minął więcejniż rok i w obrocie było już 150 monet i odpowiedniotyle samo produktów i usług wytwarzanych przezspołeczność. Wzbudziło to jednak niepokoje iniezadowolenie. Przykładowo taki Smerf Poetawystępował 3 razy dziennie i zarabiał 3 monety, niewspominając o Pracusiu, który prawie nie sypiał alezarabiał aż 5 monet. Nadal jednak aż 60 smerfówzarabiało tylko 1 monetę. Bardzo drażniło toszczególnie Smerfa Ciamajdę, który niewiele potrafiłzrobić dobrze i nadal sprzedawał swoje usługi za 1monetę. Wraz z Smerfem Marudą i Lalusiempostanowili bardziej sprawiedliwie podzielić monety.Ogłosili, że jeśli Smerf Ciamajda zostanie wybrany nanowego szefa wioski, to natychmiast da po dodatkowejmonecie każdemu smerfowi, który dziś zarabia tylkojedną. Smerfy - reformatorzy zwołali zebranie całejspołeczności i ogłosili swój program. Spodobał się onoczywiście 60 smerfom zarabiających po jednejmonecie byli oni chętni na głosowania na nowegoszefa. Szefem wioski został Ciamajda a Papę Smerfaodsunięto od rządzenia jako niezdolnego dozapewnienia dobrobytu mieszkańcom.Nowy szef Ciamajda rozdał więc dodatkowe 60 monet- mieliśmy ich zatem w wiosce już 210. Niestety nadalprodukowano łącznie towary i usługi warte jeszczewczoraj tylko 150 monet. Nowo wzbogacona grupasmerfów posiadająca już do dyspozycji 2 monetyustawiła się w kolejkach na zakupy. Pracuś szybkozorientował się, że nie da rady świadczyć więcej niż 5usług dziennie a w kolejce stało 10 Smerfów.Co więc zrobił? Ogłosił, że od dziś każda jego usługkosztuje 2 monety zamiast jednej. Smerfy z kolejkitrochę ponarzekały na drożyznę, ale koniec końcówpierwszych pięciu szczęśliwców z kolejki zapłaciło tyleile oczekiwał Pracuś. Ten zakończył dzień z 10monetami, nie miał zatem problemu aby zacząć płacićna ciastka Łasucha też 2 monety, bo te oczywiście teżzdrożały.Zwykłe smerfy zaczęły się orientować, że wszystkokosztuje coraz więcej, przyszły więc ze skargą doCiamajdy. Ten jednak uspokajał ich - to wszystko winaGargamelflacji a nie jego decyzji o rozdaniu 60 monet.W końcu Papa smerf też rozdał 50 monet przezpoprzedni rok i nic się nie działo. Ogłosił też, że Smerfypowinny się cieszyć bo zarabiają teraz 2 monety a niejak za czasów Papy tylko jedną. Kazał nadawać o tymmateriał promocyjny codziennie przez wioskowyradiowęzeł. Dodał też, że chętnie rozda kolejne 100monet i teraz to już na pewno Smerfy będzie nawszystko stać.Smerfy odeszły szczęśliwe do domu, już myśląc jak tobędzie wspaniale zarabiać 3 monety. Pracuś natomiastjuż drukował nowy cennik za swoje usługi.
Kiedy patrzysz na swój brzuch po świątecznej przerwie i uświadamiasz sobie, że od stycznia musisz zacząć redukcję, by zdążyć do lata za 2 lata –  @_kerrmitt
 –  LicencjatDoktoratMagisterkaKurs stylizacjipaznokci
Nawet największe tragedie nie są takie straszne, kiedy ma się dobrych ludzi wokół siebie –  Moja znajoma nigdy nie wychodzi z domu bez bluzkiz długim rękawem i długich spodni, ani nigdy niewiąże włosów w kucyk. Mimo to jest bardzopogodną, otwartą i życzliwą osobą, która publicznienie pokazuje swoich smutków. W latach 90-tych, gdymiała trzy lata, wylała na siebie cały garnek wrzącejzupy. Hospitalizacja, przeszczep skóry z ud na plecy(plecy ucierpiały najbardziej), miesiące w szpitalu.Efektem były straszne blizny i ściągnięta skóra naplecach, ramionach i nogach. Nigdy nie była nabasenie z rówieśnikami, bo się wstydziła. Nawet niejestem w stanie sobie wyobrazić tego, jak przebierałasię w szkole przed wfem. Dokuczano jej, nazywanoFreddim Kruegerem - ciągle przez to płakała. Kiedypoznała swojego przyszłego męża, obawiała się, żegdy dowie się o jej problemie, to ją zostawi. Obawybyły bezpodstawne, bo po usłyszeniu całej historiitylko ją przytulił i powiedział, jak bardzo ją kocha.Niedawno zaczęła chodzić na plażę w kostiumiekąpielowym. Małymi kroczkami stara się zacząćnormalnie żyć. Ta znajoma to moja mama.Jestem z niej dumna i bardzo ją podziwiam.
Pamiętaj żeby rozmowę z kierownikiem zacząć od "nie zes*aj się" –  Mama 30+ (babskie sprawy/Anonimowy członek grupy 11 min.Cześć wszystkim, dzisiaj miałam taka sytuację wpracy, przyszłam i zastałam straszny bałagan,strasznie się zdenerwowałam, ze znowu bedewszystko sama sprzątać a mojawspółpracownica wyjdzie bo ma wszystko wdupie. Wkurzyłam się i zaczęłam na nią krzyczeć,nagle poczułam straszny smród, a dodam żepracuje w restauracji, okazało się, ze chyba zabardzo na nią naskoczyłam a ona z tych emocjino po prostu się zesrala. Co mam teraz zrobić?Nie chciałam żeby się zesrala, chciałam żebytylko sprzątała po sobie a teraz do posprzątaniamam jeszcze jej gowno. Dodatkowo czeka mnierozmowa z kierownikiem za mobbing, nie mogęstracić przecież tej pracy jestem samotną matkąz 3 dzieci która próbuje związać koniec z końcembo żaden z ojców nie płaci alimentów. Doradźcieco robić. Nie mogę stracić pracy przez tegowniana sytuację
Powinna jednak zacząć od tego, że sytuacja miała miejsce w Simsach –  iwilleatyourenglishKtóregoś dnia moje dziecko było straszniewkurzające, więc zaniosłam je do piwnicy, alezapomniałam o tym i stwierdziłam, że już miniepotrzebna ta piwnica, więc usunęłam drzwii postanowiłam, że resztę usunę później, więckiedy przyjechała opieka społeczna nie mogładostać się do mojego dziecka i tylko kręciła misię po domu
Dlaczego politycy tak bardzo boją się zmienić prawo i zacząć wsadzać kierowców jeżdżących bez uprawnieńdo więzienia? –
Jakby co głosować można w linku poniżej –  Nadleśnictwo Supraśl Obserwuj1 dzień.Dzień dobry! Głosowanie czas zacząć!Serdecznie was zapraszamy do zagłosowania wtej ankiecie! ObserwującyHalo halo! Głosowaniewystartowało! Wybierz imię dlażubrzyka○ Polimeusz○ Powrzosek○ Połatek● Pokopek○ Posmyk○ PodzimekPobrzaskPozorek○ Pobryk○ Poświat
Źródło: www.facebook.com
Uczciwiej by było umieścić na zdjęciu wszystkich ojców tych dzieci –  Dominika Chorosińska1d →Właśnie takJAK ZACZĄĆ NAPRAWIAĆ POLSKĘ20192001W

Ten, kto uważa, że bicie dzieci to normalna metoda wychowawcza, ten ma coś z głową. Uprzedzam, że długie, ale warte przeczytania

 –  Byłem bity jako dziecko i jakoś wyrosłem na normalnegoczłowiekaBrzmi znajomo? A może sam tak mówisz? W takim razie ten postjest dla Ciebie.Mój ojciec bił mnie przez całe moje dzieciństwo. Nie byłagresywnym alkoholikiem ani patusem. Po prostu uważał, że taknależy robić.Dopiero w wieku piętnastu lat zebrałam się na odwagę, żebyzapytać, dlaczego?" - bo ciężko mi sobie wyobrazić, żeby dzieckomogło zrobić coś takiego, za co dorosły, o wiele silniejszy odniego, miałby je bić.Ojciec odpowiedział: „Ciebie to nawet zabić byłoby mało. Ja ciępo prostu uczę". Tego dnia przyniosłam trójkę z fizyki. Na semestr.Trzy czwórki, jedna trójka i reszta piątki. Ojciec powiedział:„Przynieś pas".Zwykle posłusznie przynosiłam ten przeklęty pas, ale tego dniapowiedziałam: „NIE. A ciebie biją w pracy za błędy albo za to, żeza mało się starasz?".Tego dnia ojciec zbił mnie ze szczególną zawziętością. „,żebyświedziała, że się ojcu nie pyskuje."Zawsze się go bałam. Tylko bałam. Nie kochałam. Ale oczywiściemusiałam udawać wzorową córkę". A jak inaczej? W końcu jegoulubionym powiedzeniem było:,,Powinienem zacząć cię lać cosobotę. Żebyś się nie zepsuła".Dlaczego teraz o tym mówię? W wieku czterdziestu pięciu lat?Jestem dorosłą kobietą. Mam kochającego męża i dwoje dzieci.Dobrą pracę. Od dawna wspieram rodziców finansowo.Miesiąc temu ojciec miał udar. Matka od razu ruszyła dodziałania: „Przyjedź, pomóż, posprzątamy pokój. Musisz miećgdzie mieszkać. Nie będziesz przecież dojeżdżać codziennie przezpół miasta".Tak, uznali, że porzucę swoją rodzinę i przeprowadzę się do nich,żeby myć i karmić łyżką częściowo sparaliżowanego ojca. Boprzecież mama też,,nie jest już młoda i nie da rady go nosić".Powiedziałam, że zapłacę za jego pobyt w domu opieki. Towszystko, co mogę dla niego zrobić.Przez dwa tygodnie się kłóciłyśmy, a dokładniej ona dzwoniłai krzyczała, a ja słuchałam. Pytałam tylko, czy ma mi cośkonkretnego do powiedzenia. Nie? No to rozłączałam się.Słowa: „jak ty spojrzysz ojcu w oczy, niewdzięcznico?"i,,zobaczysz, twoje dzieci też cię kiedyś oddadzą do domustarców!" padały wyjątkowo często. Kiedy to piszę, brew zaczynami drgać. Wrócił mi nerwowy tik.,,Daliśmy ci dach nad głową, jedzenie, edukację!!!".Dorastałam w latach dziewięćdziesiątych. Wyżywił nas ogród,w którym pracowałam jak wół przez całe dzieciństwo, na równiz dorosłymi. Leczenie konsekwencji (chory kręgosłup i kobieceproblemy) do dziś kosztuje mnie krocie.Studiowałam za darmo na państwowej uczelni.Co dali mi rodzice? Egzystencjalny lęk przed mężczyznami.Kocham swojego męża, jest dobrym i łagodnym człowiekiem, alenie wie, że za każdym razem, gdy podnosi głos, ja podskakuję. Niepodnosi głosu na mnie - tak po prostu, gdy coś mu upadnie albosię uderzy. A ja wzdrygam się, czekając, że zaraz zacznie mnie bić.Rozglądam się po pokoju i w myślach przewijają się pytania typu:,,co zrobiłam źle?".To trwa ledwie kilka sekund. Zwykły odruch, ale zostanie ze mnąna zawsze. Nie pomagają ani terapia, ani leki.Dzisiaj pracownicy domu opieki poinformowali mnie, żeprzywieźli ojca ze szpitala. Przewiózł go prywatny transportmedyczny. Moja obecność nie była potrzebna. W aplikacji bankuustawiłam automatyczną płatność.Matka dzwoniła. Krzyczała coś w stylu: „mnie też oddasz?Będziesz jeszcze coś ode mnie chciała! Żebym pomogła ciz dziećmi choć raz!!! Ale ja odpowiem NIE!".Śmieję się nerwowo. Oni właściwie i tak nigdy mi nie pomagali.Chcieli wnuków? Tak. Bo jak to tak bez wnuków. Opiekowali sięnimi? Nie. Czasem zabierali je do siebie, kiedy były już w szkolei nie wymagały opieki.Co czuję? Wstyd. Za to, że dorosła, ustatkowana kobieta wciąż boisię ojca, choć ten nie może nawet sam podnieść łyżki. A ja nadalczuję irracjonalny lęk, że kiedyś zjawi się u mnie.I ból. Bo bardzo kocham tatę. Takiego, wiecie, abstrakcyjnegotatę. Z obrazka. Tego, który podrzuca dziecko w górę, prowadzi zarękę do szkoły, dmucha na zdarte kolana i mówi: „nie płacz, damyradę", gdy przychodzisz do niego ze swoimi problemami.Tatę, którego nigdy nie miałam.Jeśli teraz wychowujecie dziecko, kierując się zasadą „mnie bilii jakoś wyrosłem na normalnego człowieka," to nie, nie wyrosłeśna normalnego. Albo jesteś takim samym potworem jak mójojciec, albo tak samo złamanym człowiekiem jak ja.
Nie jest za późno, by zacząć dobrze żyć –
Źródło: www.istockphoto.com
 
Color format