Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 71 takich demotywatorów

Obstawiam, że jeśli ona kichnie,to te guziki kogoś zabiją –
 –
 –
 –
0:13
 –
0:11
Niezwykle szczegółowy obraz ultrarealistycznego malarza Leng Juna –
 –  Pewnego letniego dnia opiekowałem się swoją 3 letnią córką. Po obiedzie wpadłem na pomysł, że pójdziemy razem na pocztę, a później odbierzemy żonę z pracy. Problem polegał na tym, że moja córka była ostatnio chora i nie wiedziałem, czy powinienem założyć jej spodenki czy spodnie. W końcu stwierdziłem, że lepiej będzie założyć lekkie spodnie i bluzkę z długim rękawem. Znalazłem ładny nowy komplet, ubrałem ją i poszliśmy na pocztę.Już na poczcie w kolejce zauważyłem, że bluzka ma nieco za krótkie rękawy, postanowiłem podwinąć je do łokci, żeby żona nie zauważyła, bo inaczej powiedziałaby: "Chyba nie powinieneś zostawać sam z dzieckiem, nawet nie umiesz jej dobrze ubrać". Kiedy odebrałem przesyłkę i spotkałem żonę w pracy, pierwsze co od niej usłyszałem to "Kamil, dlaczego nasza córka jest w piżamie?". Plan był świetny... Gorzej z wykonaniem
 –
archiwum
Po co jakieś diety i ćwiczenia –
Przekaz podprogowy –
Na niektóre bluzki lepiejnie zakładać dresu –
Źródło: funnydio.com
Zaczęło się... Oto bluzka z pasującą do niej maseczką –
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
W lato warto zaopatrzyć się w odpowiednie ubranie - tak, by ciało jak najlepiej mogło odprowadzać ciepło –
 –
A kuku! –
0:15
Gdy twoje majty muszą być większe od bluzki... –
- Fajną masz bluzkę- A pod nią nic nie mam- Nie przesadzaj, może jeszcze urosną –
Potrzebuję kogoś kto będzie ufał mi tak, jak ta kobieta ufa swojej bluzce –
Niektórzy nie potrafią dobrze funkcjonować bez porannej kawy –
Nie poleciała samolotem przez bluzkę pokazującą sutki – Taki los spotkał 31-letnią Harriet Osborne, która została wyproszona z samolotu linii Easy Jet przez swoją "zbyt wyzywającą bluzkę". Miała lecieć z Malagi do Londynu.Załoga była okropna i sprawiała, że czułam się tanio. Ta stewardessa skonfrontowała mnie z całym samolotem i powiedziała, że nie mogę wejść na pokład. Powiedziała mi: "O nie, idź na bok" i próbowała mnie zasłonić rękami. Potem kazała mi wyjść z samolotu i założyć bluzkę, więc ją założyłam. Kiedy próbowałam wrócić, zwróciła się do załogi naziemnej i powiedziała: "Ona nie leci moim samolotem" - relacjonuje w rozmowie z "The Sun" Harriet Osborne.Przesada czy słuszna decyzja?