Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1062 takie demotywatory

 –
 –
16 Przysłów Rdzennych Amerykanów: – 1. Naszym pierwszym nauczycielem jest nasze własne serce.2. Nie sądź swojego sąsiada [bliźniego], dopóki nie przejdziesz dwóch księżyców w jego butach.3. Kiedy okazujemy szacunek dla innych istot żywych, one reagują w ten sam sposób w stosunku do nas.4. Weź tylko to, czego potrzebujesz, i opuść ziemię, jak ją zastałeś.5. Przed posiłkiem zawsze znajdź czas, aby podziękować żywności.6. Życie nie jest oddzielone od śmierci. Tylko sprawia takie wrażenie.7. Kiedy się urodziłeś – płakałeś, a świat się radował. Żyj tak, aby w chwili twej śmierci świat płakał, a ty mógł się radować.8. Nie ma śmierci, tylko zmiana światów.9. Zadawaj pytania prosto z serca, a otrzymasz odpowiedź prosto z serca.10. Ceń młodość, ale ufaj starości.11. Nie pozwól, by dzień wczorajszy zmarnował zbyt wiele dzisiejszego.12. Słuchaj. Albo twój język uczyni cię głuchym.13. Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a mogę nie zapamiętać. Zaangażuj mnie, a zrozumiem.14. Dzielenie się i dawanie to ścieżki Boga.15. Prawo ludzkie zmienia się wraz z naszym rozumieniem człowieka. Tylko prawa ducha pozostają zawsze takie same.16. Wszyscy jesteśmy jednym dzieckiem pędzącym przez Matkę Niebo.
To dopiero miłe zaskoczenie –  Córka koleżanki chodzi do 8 klasy i ma same piątki iszóstki. Do tego wieczorami dorabia sobie na pół etatuszorując podłogi i ma wielkie plany na przyszłość. Tużprzed Bożym Nardzeniem dostała dwójkę, pokazałamamie ocenę, a ta: "No w końcu! Już myśleliśmy, żejesteś stracona. Emil, chodź tu! Mamy niecodziennewydarzenie! Nasze dziecko okazuje sie być zupełnienormalne". Mam wrażenie, że to jest super rodzina :)
 –
0:31
Czasem można odnieść wrażenie,że każde 100 metrów wyżej to 1 punkt procentowy mniejrozwrzeszczanych ludzi –
 –  No i sztosik! Urzędy Zeglugi Sródlądowej. Na tentemat możemy napisać książkę ale i takpowiedzielibyście że to wszystko wyssanezpalca. Tak abstrakcyjne jest obcowanie z tąinstytucjąTo jedno z niewielu pozostałych w tenkrajumiejsc, gdzie komuna jest wciąż żywa. Serio. Niepiszemy tego złośliwie ale mieliśmy wątpliwąprzyjemność być "petentami" jednego z tych kilkuurzędów w kraju. Polecam z całego serca takiedoświadczenie.W pewnym momencie gdy próbujecie załatwićjakaś błahą sprawę to macie wrażenie że to jest"ukryta kamera" albo jakiś prank ale Pan urzędniksiedzi z niewzruszoną miną i okazuje się że on takna serio. Podajemy przykład:- Nie mogę wpisać w tym dokumencie że statekma zamontowany taki silnik bo ja tego niesprawdzałem.- Ale proszę Pana. Tutaj jest dokument zprzeglądu technicznego, który stwierdza ten fakt.- Ale ja nie wiem kto robił ten przegląd.Firma, która ma waszą autoryzacje i jest nawaszej stronie internetowej- tu są pieczątki.Ale to nie był żaden nasz człowiek.- Jak nie? Przecież to Pana brat.- Proszę stąd wyjść. Dzisiaj nic Pan nie załatwi.
 –
 –
 –  Jechałem taksówką, którą prowadził dziadek po siedemdziesiątce.Zaczęliśmy rozmawiać:- Wow, świetnie sobie pan radzi jak na swój wiek. Żyje pan aktywnie, pracuje, rozmawia z ludźmi.
Kierowca francuskiego autobusu nie mógł znieść, że pasażerowie nie chcą ustąpić miejsca niepełnosprawnemu mężczyźnie o imieniu Francois, który poruszał się na wózku – „Zatrzymujemy się! Wszyscy wychodzą” – krzyczał kierowca według relacji na Facebooku.Potem podszedł do Francois i pomógł mu wsiąść do autobusu, podczas gdy inni wstydzili się z niego wysiąść.„Możecie jechać, reszta musi poczekać na następny autobus!” – według Francois powiedział kierowca.Organizacja Accessible POUR TOUS  (która dba o to, by autobusy były dostępne dla wszystkich) opisała ten incydent na swoim koncie na  Twitterze. Ich post o Francois wywarł ogromne wrażenie i udostępniło go tysiące ludzi.Kierowca nie poniósł żadnej kary

Roman Giertych o prowokacji, jaką szykuje nam PiS

 –  PiS szykuje gigantyczną prowokację.Dwa tygodnie temu informowałem opinię publiczną na moim profilu Twitter, że ze służb specjalnych uzyskałem informację o planowanej prowokacji polegającej na rzuceniu czymś w Jarosława Kaczyńskiego. Apelowałem o nagrywanie takich zdarzeń. Dosłownie kilka godzin później do takiego zdarzenia doszło w Gnieźnie. Ktoś rzucającego jajkiem nagrał i jak się później okazało był to żarliwy zwolennik PiS. Nie przeszkadzało to jednak Kaczyńskiemu porównać ten atak do ataku na ks. Jerzego Popiełuszkę.Dzisiaj uzyskałem informację o szykowanej prowokacji, podobnej do tej z 2005 (sprawa gejbombera) tylko jeszcze poważniejszej. Do przygotowywania tej operacji doszło na fali rosnącego niezadowolenia społecznego wynikającego z drożyzny i problemów z zaopatrzeniem w węgiel. Nastąpił gwałtowny spadek poparcia dla PiS, które straciło rolę lidera sondaży, co odnotowały takie ośrodki badań jak Kantar i politicalchanges.pl Inne ośrodki też zanotowały malejące poparcie dla partii rządzącej. PiS ma świadomość, że przegrana oznacza dla wielu z nich bardzo poważne kłopoty prawne, stąd ich determinacja jest ogromna.Według mojego źródła, służby powiązane bezpośrednio z PiS, otrzymały polecenie przygotowania prowokacji, która miałaby być pretekstem do wprowadzenia stanu wojennego związanego z agresją Rosji na Ukrainę. Prowokacja ma polegać na zdarzeniu, które nie byłoby na tyle mocne, aby oficjalnie wciągnąć nas do wojny, ale dawało podstawy do racjonalnego przewidywania, że możemy być za moment do niej wciągnięci. Przynajmniej takie są założenia. Nigdy nie wiadomo, czy one się powiodą i czy nie eskalują. Celem tej prowokacji jest wprowadzenie w Polsce stanu wojennego, aby odroczyć termin wyborów parlamentarnych. Nie znam terminu tej operacji, ale ma być on na tyle odległy od wyborów, aby nie stwarzać wrażenie, że prawdziwym celem jest odsunięcie ich w czasie. Jednocześnie (i to już moje rozumowanie) nie może być na tyle odległy, aby sytuacja po tej prowokacji się uspokoiła i nie było publicznie ważnych przesłanek do kontynuowania tego stanu nadzwyczajnego.PiS widzi, że przegrywa i będą próbować wszystkiego, aby nie oddać władzy. Ale znając ich kompetencje, to ta prowokacja (o ile ją przeprowadzą) skończy się ich kolejną kompromitacją.Roman Giertych
Źródło: www.facebook.com
 –
0:37
 –  ОлпизпЗЗб +10   -5 +Byłem u lego Mentzena w Warszawie. Bytem podjarany. bo lo przecież taki król ekonomiczny, ze na kolanach wjechałem do lego budynku.Stawka 600 zika za godzinę - w moim przypadku niepełną godzinę. Od lego momentu przesiałem oglądać Mentzena i już tłumaczę, dlaczego.1. Pani S.W która przyjmuje zlecenia cały czas pisała, ze spotkanie odbędzie się z Mentzenem Nawet w broszurce przed spotkaniem była takainformacja. W rzeczywistości na spotkaniu był chłopaczyna. który wygląda) jak student - Pan Michał W.2. Siedziba - Warsaw Hub. 26 pietra. Robi wrażenie co? Z tym. że to nie jesl biura menlzena. To było w lei przestrzeni co wynajmuje się biura nagodziny-іак REGUS.
Źródło: www.wykop.pl
 –
0:28
"Polacy, nasi bracia" – "Moja dwójka dzieci i ja znaleźliśmy się w pociągu ewakuacyjnym w Kijowie. Okropny, ciemny, zimny. Ale w tym wszystkim mamy szczęście, bo moje dzieci miały siedzenia w przedziale. To luksus w tym morzu przerażonych osób. Sama jechałam na składanym siedzeniu, moja przyjaciółka z matką na podłodze. Dziękuję Marii, dziewczynie w której dom uderzyła rakieta, a która po drodze, widząc, że jestem u kresu sił, zaopiekowała się moimi dziećmi. Kostyk wciąż ją pamięta i chciałby ją spotkać.Dzieci zostały zebrane z kilku przedziałów do jednego. Dorośli w tym czasie szlochali bojąc się przyszłości. Niektórzy ocierali łzy i szli bawić się z dziećmi. Kobieta, która ewakuowała się z chomikiem, poszła pokazać go dzieciom. Inna poszła do dzieci ze swoim buldogiem francuskim.Jak spłacimy dług Polakom? Pierwszy przystanek – przynieśli jedzenie z jakiejś restauracji. Każde pudełko z napisem: Trzymajcie się bracia. Drugi przystanek: tłum Polaków podaje przez okna jedzenie dla niemowląt, pieluchy, zabawki.Z jakiegoś powodu szczególne wrażenie zrobiła na mnie kobieta z dużą paczką podpasek, która hojnie je rozdawała. To było potrzebne. Ludzie z plakatami na których były słowa wsparcia, ludzie, którzy po prostu przyszli do nas pomachać. Płakaliśmy ze wzruszenia.Dworzec kolejowy w Warszawie. Dziecko w wieku mojej córki rozdaje torby z bananami, słodyczami, jogurtem i chusteczkami. Kobieta ugotowała zupę i wlała do słoików. Moje dzieci jedzą ciepłe jedzenie po raz pierwszy od dwóch dni.Luda, kobieta na dworcu mówi „Nic nie przywiozłam, ale jestem tu od dawna, znam polski, przetłumaczę, zajmę się dziećmi”. Policjanci zabawiali dzieci. Polacy są świetnie zorganizowani, wszystko działa jak w mrowisku.Docieramy do Torunia. Kierowcy autobusów pozwolili nam nocować w zajezdni, abyśmy w cieple i z toaletą mogli czekać na dalszą podróż. Płakali i pokazywali zdjęcia swoich dzieci, równie małych jak nasze. Gdy szliśmy już do mieszkania, kierowca zapytał: „Czy to prawda, że jest inny pociąg z 800 osobami? Nie wiesz? No, wrócę na dworzec i tak poczekam."Nadia Zviahina z Kijowa Nadia i jej dzieci wróciły już do domu, do Kijowa
Źródło: www.facebook.com
Budzisz się rano, wkrótce wyjdziesz do pracy. Czas biegnie nieubłaganie.Mija 10 minut, a masz wrażenie,że minęła dopiero minuta... – Ale nie martw się! Jak tylko przekroczysz próg swojego miejsca pracy, czas automatycznie spowolni i 1 minuta będzie mijała jak 10 minut!
Źródło: pixabay.com

Budynki, które wyglądają jak siedziby filmowych złodupców (26 obrazków)

Niestety jednostki myślące to tylko odsetek społeczeństwa, a czasem mam wrażenie, że jest to nawet promil –  Ludzie! KURWA MAC!Naprawdę ważniejsze jest dla was to, żeGórniakowa ma jazdę niż to, że partia "rządząca"rozkurwia kraj i kradnie NASZE pieniądzecodziennie? CODZIENNIE?!Że od ponad siedmiu lat jesteśmy karmienikłamstwami, nienawiścią, obietnicami bez pokryciai niespełnionymi, rosnącą inflacją, nierozliczonymiWAŁAMI w wykonaniu 'premiera' i 'ministrów', zaktóre MY płacimy?A wy się skupiacie na wypowiedzi jakiejś tam piosenkarki? Bo ona jest niebezpieczna i jej opinia tak wpływa na wasze życie? To przez Górniakowa masło kosztuje 8 zł, chleb 5, jajka 9, a benzyna zaraz będzie po 10 za litr? KURWA MAĆ!ps.: i ciekawe ile osób na to jakkolwiek zareaguje. Obym się pozytywnie rozczarował...
Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Po zamachach z 11 września, firma która miała swoje biura w World Trade Center zaprosiła swoich pracowników, którzy z jakiegoś powodu przeżyli atak, aby podzielili się swoimi doświadczeniami – Ludzie żyli z najprostszych powodów... to były drobne szczegóły, takie jak te:- Dyrektor firmy się spóźnił, bo był to pierwszy dzień przedszkola jego dziecka;- Kobieta spóźniła się, bo jej budzik nie zadzwonił na czas;- Jeden pracownik się spóźnił, bo utknął na drodze, na której zdarzył się wypadek;- Kolejny ocalały przegapił autobus;- Ktoś pobrudził się jedzeniem i potrzebował czasu, żeby się przebrać;- Jeden miał problem ze swoim samochodem, który nie odpalił;- Kolejna wróciła, aby odebrać telefon;- Kolejna urodziła dziecko!;- Kolejny nie złapał taksówki.- Ale historią, która zrobiła największe wrażenie, była historia mężczyzny, który założył nową parę butów tego ranka, a zanim dotarł do pracy, dostał pęcherza. Zatrzymał się w aptece po plaster i dlatego żyje dzisiaj.Teraz, kiedy utknę w korku, kiedy przegapię windę, kiedy wracam odebrać telefon i gdy wydarza się wiele innych rzeczy, które mnie doprowadzają do rozpaczy, myślę najpierw:„To jest dokładnie to miejsce, w którym powinienem być w tej właśnie chwili”Następnym razem, gdy Twój poranek wyda ci się szalony, dzieci będą się spóźniać z ubieraniem, nie możesz znaleźć kluczyków do samochodu, albo wszystkie światła będą na czerwonym... nie złość i nie denerwuj się, bo wszystko jest tak jak powinno być...
Źródło: Marzena Szymaniak
 
Color format