Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 367 takich demotywatorów

 –  Anna Magdalena ❤@IIAnnaMagdalenaGdyby Barbara Skrzypek zmarła trzy dniprzed przesłuchaniem, winni jej śmierci byliby"bodnarowcy Tuska". Gdyby to przesłuchanieprowadził nikomu nieznany prokurator, jużdziś byłby najbardziej znanym prokuratoremw Polsce. Tak działa PiS gdy poczuje krew.Dlatego szlag mnie trafia jak słucham bredni"obiektywnych" komentatorów o odsunięciuEwy Wrzosek. Jak słucham moralizatorów, którzytwierdzą, że jej wyborem prokuratura podałaPiS-owi "łatwą piłkę". Trzeba być moralnymkarłem i mentalnym obsrańcem, by twierdzić, żeWrzosek jest "słabym ogniwem" postępowania.Jest jego najmocniejszym ogniwem. Dlategopsy Kaczyńskiego ją niszczą. Bo się jej boją. Inie wyobrażam sobie by kobieta, która nie dałasobie złamać kręgosłupa kiedy PiS był u władzy,nie dostała pełnego wsparcia aparatu państwa,kiedy PiS władzę stracił. Bo nie po to odebraliśmyPiS- owi władzę, by gnoje bez kręgosłupadoprowadzały do odsuwania prokuratorów.Odebraliśmy mu władzę, by prokuratorzydoprowadzali winnych za kraty.18:07 - 23 mar 25 329 Wyświetlenia
Ksiądz Marek W., skazany w 2022 r. za wieloletnie seksualne wykorzystywanie swojej siostrzenicy na 4 lata więzienia, stara się o ułaskawienie u prezydenta Andrzeja Dudy – Koszmar dziewczynki trwał przez 8 lat, a duchowny molestował ją, m.in. podczas jej pierwszej komunii. Po skazaniu ksiądz Marek W. przez dwa lata unikał rozpoczęcia odbywania kary, powołując się na zły stan zdrowia. Dopiero w kwietniu 2024 roku trafił do za kraty.Sąd 27 lutego 2025 r. negatywnie zaopiniował prośbę o ułaskawienie, motywując tym, że skazany do tej pory nie pogodził się z wyrokiem i mimo odbywania kary więzieniu nie wyraża skruchy.Teraz akta sprawy, wraz z negatywną opinią, trafią do Sądu Okręgowego w Krakowie, który skazywał duchownego w drugiej instancji. Jeśli ta opinia również będzie negatywna, prośba o ułaskawienie pozostaje bez dalszego rozpatrzenia. Jeśli jednak sąd odniesie się do prośby pozytywnie, sprawa trafi do Prokuratora Generalnego, który prośbę o ułaskawienie przekaże bezpośrednio Prezydentowi RP 💡 WIĘCEJ
Źródło: natemat.pl
Przeciętny człowiek przeżywa szok,gdy trafia między schroniskowe klatki – Tysiące oczu mówiących: weź mnie. I kogo wziąć?To proste.Tego, który już nawet nie prosi. Siedzi w kącie i nie wierzy, że ktokolwiek zwróci na niego uwagę.Jest stary, bez oka, lub łapy. Ma brzydką sierśći mało zębów. Dlaczego on?Bo zostało mało czasu, aby mu udowodnić, że nie wszyscy ludzie to potwory Tysiące oczu mówiących: weź mnie. I kogo wziąć?To proste.Tego, który już nawet nie prosi. Siedzi w kącie i nie wierzy, że ktokolwiek zwróci na niego uwagę.Jest stary, bez oka, lub łapy. Ma brzydką sierśći mało zębów. Dlaczego on?Bo zostało mało czasu, aby mu udowodnić, że nie wszyscy ludzie to potwory
Zagłosuj

Dziś jest Światowy Dzień Backupu. Czy robisz kopie zapasowe danych?

Liczba głosów: 703
 –  ZEROpociśnijSTANOWSKIEMOW KOMENTARZUIZGARNIJ PPV1,3k13381kill 328k☐↑Matti Hautamaki @mati586386 1 dzieńCzym się rożni przejechany Stanowski odprzejechanego psa?- Przed psem są ślady hamowania.Q1131143 ill 4,3kOficjalneZero @OficjalneZero 1 godz.Gratulacje! Nagroda trafia do Ciebie! Odezwijsię do nas na priv!132Matti Hautamaki@mati58638625,6k ☐↑ObserwujDzięki, nie jestem zainteresowany
Poznajcie chłopca imieniem Teddy, który stał się małym bohaterem w swoim mieście – Sześcioletni Teddy z Netley w Hampshire zebrał ponad 2 500 plastikowych pojemników po słodyczach, aby zapobiec ich trafieniu na wysypisko. Zainspirowany swoim idolem, Davidem Attenborough, chłopiec postanowił działać po tym, jak dowiedział się, że w jego okolicy pojemniki te nie są poddawane recyklingowi.Zaczęło się od listu do szkoły i rozwieszania plakatów w lokalnych firmach. Teddy zaangażował rodzinę – nawet jego dziadek odwiedzał lokalne wysypisko, by ratować wyrzucone pojemniki. Dzięki wsparciu społeczności, nagłośnieniu sprawy w mediach społecznościowych i zbiórkom na Facebooku, znacznie przekroczył swój cel – zamiast 500 pojemników zebrał aż 2 598 w miesiąc.Teddy przekazał pojemniki do akcji Tub2Pub, prowadzonej przez Greene King, w ramach której trafią one do recyklingu. Mimo sukcesu nie planuje powtórzyć akcji w przyszłym roku, bo po dwóch latach zbiórek chce odpocząć.Mama Teddy’ego, Laura, podkreśla, że syn chce inspirować innych do dbania o środowisko QualityQualityStreetStreetQualityStreetSweetTreatsQualityStreetQualityStreetQualityROESlityHEROESalityRIBOHEROESQualitySORSSHARIBOQualityStreetStreetQualityQualityStreetStreetQualityStreetQualityStreetQualityStreetFAREELQualityStreetQualityStreetQualityStreetQualityQualityStreetQualityCoreoCoHEROESQualityStreetQualityStreetQualityStreetQualityStreetQualityStrMenoceStreetQualityQualStreeCOTORINGHEROESHEROESStreetQualityQualityStreet 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.bbc.com
Pewnie koleś się dziwi, że zawsze trafia na kontrole osobiste –  IDYNODyno NobelEXPLOSIVES
Śpiewa okropnie, ale uwielbiam to – Moja narzeczona za cholerę nie umie śpiewać. Nie trafia w ani jedną nutę, nie potrafiłaby udźwignąć melodii, gdyby miała uchwyty. Nigdy jej tego nie powiedziałem i nigdy nie powiem.Śpiewanie ją uszczęśliwia. Widząc ją szczęśliwą, dni stają się trochę jaśniejsze. Morskie szanty, wstępy do anime itp. - wszystko, co chce zaśpiewać, chętnie posłucham.Wcześniej śpiewała mi do snu. Trochę to trwało, ale w końcu zasnąłem. Czułem się wtedy niezwykle kochany.Mogę być cicho zirytowany z jakiegoś powodu i usłyszeć jej śpiew w innym pokoju, sprawi, że uśmiechnę się do siebie. Wiem, że wszystko będzie dobrze.Absolutnie boję się dnia, w którym mój świat zamilknie lub, co gorsza, zmieni tonację Moja narzeczona za cholerę nie umie śpiewać. Nie trafia w ani jedną nutę, nie potrafiłaby udźwignąć melodii, gdyby miała uchwyty. Nigdy jej tego nie powiedziałem i nigdy nie powiem. Śpiewanie ją uszczęśliwia. Widząc ją szczęśliwą, dni stają się trochę jaśniejsze. Morskie szanty, wstępy do anime itp. - wszystko, co chce zaśpiewać, chętnie posłucham. Wcześniej śpiewała mi do snu. Trochę to trwało, ale w końcu zasnąłem. Czułem się wtedy niezwykle kochany.Mogę być cicho zirytowany z jakiegoś powodu i usłyszeć jej śpiew w innym pokoju, sprawi, że uśmiechnę się do siebie. Wiem, że wszystko będzie dobrze. Absolutnie boję się dnia, w którym mój świat zamilknie lub, co gorsza, zmieni tonację
Sąsiada na bank szlag najjaśniejszy trafia –  Z powodu bogactwaHurtowniaw poniedziałki nieczynna
 –  Spotykaliśmy się z moim nowym chłopakiem około czterechmiesięcy i stosunkowo niedawno wymieniliśmy się kluczami domieszkań. Naszym głównym miejscem spotkań automatycznie stałosię moje mieszkanie - jest większe i blisko metra. W tygodniu, odponiedziałku do piątku, głównie przebywał u mnie. Jedzenie teżzazwyczaj gotowałam ja, choć zakupy i dostawy dzieliliśmy popołowie. Wszystko wydawało się w porządku, poza jedną rzeczą,która doprowadzała mnie do szału: miał zwyczaj zostawiać brudnenaczynia w lodówce.Nie mogłam zrozumieć, jak można wyjąć garnek czy patelnię,podgrzać jedzenie w mikrofali, a potem wstawić puste naczyniez powrotem do lodówki. Dlaczego, czekając na podgrzanie obiadu,nie można wyrzucić resztek do kosza i wstawić naczyń do zmywarki?Tłumaczyłam mu, że szlag mnie przez to trafia. Dodałam też, żewidząc w lodówce garnek, zakładam, że w środku jest chociaż jednaporcja jedzenia, którą będę mogła zjeść. Rozmawialiśmy o tymwielokrotnie.W środku tygodnia zachorowałam. Wzięłam wolne w pracy ipostanowiłam walczyć z chorobą swoim sprawdzonym sposobem:paracetamol, bardzo gorąca herbata i gruby koc. Leżałam tak dopołudnia, czekając, aż poczuję się lepiej. Uprzedziłam go o swoichwspaniałych" planach leżeć cały dzień z bólem głowy i gorączką.W połowie dnia doczołgałam się do lodówki, żeby coś zjeść.Otwieram ją i widzę garnek. Z burczącym brzuchem sięgam po niego,a tam... pusto! W środku zostało tylko trochę sosu i resztki pureerozmazane po ściankach. A przecież jeszcze wieczorem były tamcztery kotlety i puree, czyli dwie porcje! Stoję, patrzę na pustygarnek, a po policzkach płyną mi łzy. Odłożyłam garnek z powrotemdo lodówki i poszłam głodna spać.On wrócił z pracy. Obudziłam się, ale udawałam, że śpię. Słyszę, jaksię skrada. W końcu mnie "obudził" i pyta, co na kolację. Spod kocamówię, że w lodówce powinno być puree z kotletami, niechpodgrzeje i zje. Ale dobrze wiem, że najpewniej jedną porcję zjadł naśniadanie, a drugą zabrał do pracy na obiad. Słyszę jegoniezadowolone burczenie, ale nie reaguję. Spałam dalej aż dopóźnego wieczora, czasami tylko uchylając oczy, bo chodził pomieszkaniu i czymś szurał.W końcu wyszedł. Myślę sobie: „Pewnie jest na siłowni". Poszłamumyć twarz i zauważam, że nie ma jego szczoteczki do zębów.Wchodzę do przedpokoju - nie ma jego butów na zmianę ani kurtki.,,Robi się coraz ciekawiej" - pomyślałam i piszę do niego: „Gdziejesteś i co się stało?".Po dwóch godzinach ciszy odpisuje: „Wiesz, chyba nie jestemgotowy na związek z dziewczyną, która cały dzień siedzi w domu i nieprzygotowała obiadu, gdy ja byłem w pracy". Zanim toprzetworzyłam, przyszedł już kolejny SMS:,,Muszę to wszystkoprzemyśleć, ty też powinnaś. Swój klucz zabrałem, a twój zostawiłemna szafce".Stałam w osłupieniu. Zamówiłam pizzę, zjadłam ją, oglądając serial,popłakałam sobie i poszłam spać.Tydzień później napisał, pytając, czy wyciągnęłam jakieś wnioski.Owszem, wyciągnęłam: nie potrzebuję 34-letniego faceta, któryw życiu codziennym i emocjonalnym zachowuje się jak pięcioletniedziecko, które szuka drugiej mamusi. Kazałam mu spie*dalaći wszędzie zablokowałam.
Polska myśl techniczna – W Grabowcu koło Zamościa podjazd dla niepełnosprawnych kończy się schodami. Platforma z boku trafia na ściankę bankomatu, a potem drzwi otwierane w jej stronę na całą szerokość podestu 24H
Nie jestem przewrażliwionym polonistą, ale kiedy słyszę w nowym Google Maps z &#$%$#$-nym głosem AI mówiącym:"..za SZEJSET metrów", to mnie trafia! – akcent i sztuczny ton tego "nowego" przemilczę.... Panie Jarosławie, niech Pan wraca!
Kobieca intuicja nigdy nie zawodzi – No chyba, że kobieta trafia na łobuza, który miał się zmienić...
W lipcu bieżącego roku weszło w życie rozporządzenie R117-04 dotyczące wymagań stawianych nowemu ogumieniu do pojazdów – Głównym celem rozporządzenia jest redukcja śladu węglowego zostawianego przez przemysł oponiarski. Według specjalistów z firmy Michelin połowa opon trafia na wysypisko mając grubość bieżnika ponad 3mm, podczas gdy dopuszczalne jest co najmniej 1,6mm. Daje to 400mln opon rocznie wyrzuconych bez istotnego powodu. Rozporządzenie określa parametry trakcyjne opony oraz test hamowania na mokrej nawierzchni. Dzięki temu ma wzrosnąć bezpieczeństwo na drogach
Źródło: Treść: motoryzacja.interia.pl
To jej się po prostu należy! –  polish_hempire ❤ 6 godz.Witamy w dzisiejszych czasach MDzień dobryPoszukuję dobrego prawnikaJestem matką 3 dzieci.Mąż chce ze mną rozwodu ponieważ gozdradziłam. Nie dbał o mnie nie rozumiał botylko pracował, podobno na nas żeby nasutrzymywać. Zrobiłam bo Musiałam się osiebie zatroszczyc.Jeszcze Mąż ma dużą działkę po ojcu na którejstoi dom który jest jego jeszcze przed ślubem.Na reszcie działki jest pusto. Chce połowę znowym partnerem tej działki żeby wybudowactam dom dla nas i dzieci.Co zrobić? Może trafia się tu osoby które mniezrozumieją i doradza a nie będą oceniać.Dadzą kontakt do prawnikaTo nie fer że ktoś dostaje w spadku ziemię a jamuszę kupować. Mi też się należy w spadku wkońcu bylam jego żoną i jeszcze jestem.
 –  Ratownicy obrabowani podczas snu.Zabrano im pieniądze i sprzętPOLICJAW akademiku we Wrocławiu ktoś okradłratowników pracujących przyzabezpieczaniu miasta przed powodzią.Sprawca włamał się i zabrał pieniądze orazaparat fotograficzny. Policja ustaliła jużjego personalia. Zatrzymanie jest kwestiączasu. W sumie, jak przekazała policja, naterenach dotkniętych powodziązatrzymano dziesięć osób w związku zszabrownictwem. 💡 WIĘCEJ
Źródło: tvn24.pl

Warto być dobrym człowiekiem. Tak po prostu

 –  Maciek Wooden@wooden13ObserwujNie taki zły ten nasz naród. I ludzie też nietakie k*rwy.Dzisiaj nagle, w ciągu dnia, który układał misię aż niepokojąco dobrze, dostałemtelefon:"Maciek, gdzie jesteś, Twoja córka miaławłaśnie wypadek na hulajnodze, jest dużokrwi, buzia całkiem rozbita, chyba będziepotrzebny szpital."Sytuacja o tyle niekomfortowa, że właśniestałem w byczym warszawskim korku, napoczątku, potencjalnie bardzo długiej, drogido klienta.Ale wiadomo, córeczka tatusia w potrzebie,klient zrozumie, więc:"Wyślij mi pinezkę, zaraz będę".Krok pierwszy: zawracam w miejscu, nie dokońca legalnym. A za mną radiowóz.I w trakcie manewru, oczywiście otwiera sięokno, ja już cały się napinam, że trzebabędzie się kłócić z psami, w głowie piosenkiHemp Gru, tam gdzieś moja córka cierpi, ami rośnie agresor na widok tej powoliopadającej szyby.Tymczasem, z radiowozu wystawia głowęłysy Pan Policjant i zamiast "Proszę zjechać","Trafia Pan do aresztu, bo tak", "To będzie 10punktów i 1000 zł" czy każdego innegorozpoczęcia gadki, które sobie wyobrażam ijuż sprawia, że zaocznie nienawidzęfunkcjonariusza policji, słyszę:-"Panie, co się stało?"-"Córa miała wypadek i muszę jechać doszpitala."-"Mogę Panu pomóc, jechać przed Panem?"-"Nie, dziękuję, mam blisko"-"Niech Pan bezpiecznie jedzie,powodzenia!"Nagła życzliwość obcego człowieka, którywidząc, co robię, od razu znalazł w sobieempatię zamiast agresji, mnie rozbraja.A własna agresja, pojawiająca się w głowiejuż na widok opuszczanej policyjnej szyby,atakuje wyrzutami sumienia, przez kolejne10 minut, kiedy jadę do krwawiącegodziecka.Jak dojeżdżam na miejsce i wyjmujępłaczącą córeczkę z rąk jej mamy, a w kołonaprawdę sporo krwi, na ubraniach ichodniku zatrzymuje się obok nassamochód. Jakiś obcy człowiek mówi, żewidząc co się dzieje wziął auto i pyta gdzienas zawieźć.-"Dziękuję, właśnie po nie przyjechałem, tofantastyczne z Pana strony"-"Niech Pan nie dziękuje, to po prostuludzkie".Matka moich dzieci patrząc jak odjeżdża,mówi, że to chyba z piętnasta taka osoba wtrakcie ostatnich 10 minut, która przybiegłado niej z propozycją pomocy.Potem dalej to samo: na przyjęciu wMedicoverze z płaczącym dzieckiem narękach:Bez kolejki, "proszę iść pod gabinet, japowiem Pani Doktor, że to bardzo pilne".Pani Doktor bez żadnych ceregieli, "Proszęiść do gabinetu obok od razu zszyjemy".Między gabinetami dogania nas Pani zrecepcji, daje córce dwie naklejki zesłowami "Jesteś taka dzielniutka, żespecjalnie dla Ciebie znalazłam dwienaklejki, patrz, są specjalne z brokatem"...córa na moment zapomina, że pluje krwią inawet pamięta, żeby serdeczniepodziękować obcej Pani.Na koniec wychodzi na to, że nie stało sięnic wielkiego. Ot, pokrwawiona buzia,wybity ząb, 6 szwów łącznie na ustach 6-latki. Do urodzin się zagoi, mimo, żeurodziny już za tydzień.Ale ja z dzisiaj nie tyle zapamiętam tę mojądzielną pokiereszowaną córkę, nie jejmamę, która fantastycznie się nią zajęła idała jej morze miłości i wreszcie nie swojenerwy, które uszły ze mnie dopiero jakodwiozłem je do domu.Zapamiętam tych wszystkich ludzi, którzychcieli pomóc mojej córce, kiedy siedziałana chodniku krwawiąc w ramionach swojejmamy.Zapamiętam człowieka, który na wszelkiwypadek poszedł po samochód, gotów jezawieźć gdzie tylko potrzeba.Zapamiętam policjanta-człowieka, którywidząc, że robię coś głupiego, ale celowegojako kierowca, od razu zrozumiał, że coś siędzieje.Zapamiętam ludzi w szpitalu Medicoveru,którzy wychodzili ze skóry, żeby tanieoczekiwana wizyta córki, przebiegła wjak najlepszej atmosferze.Zapamiętam ludzką dobroć, bo ludzie w tymkraju, potrafią sobie pomagać w potrzebie.Dawno nie spotkałem się z taką ilościąludzkiej bezinteresownej życzliwości w takkrótkim czasie.Fajnie się tu u nas mieszka, dobrze się żyjeze świadomością, że mimo tych polskichkamiennych uśmiechów na ulicy, którełatwo można pomylić z grymasemnienawiści, czai się za nimi życzliwość i chęćbezinteresownej pomocy.Lubię ten kraj.I dziękuję wszystkim tym, którzy widzącpłaczącą dziewczynkę na warszawskichKabatach, zboczyli dzisiaj ze swojejścieżki, żeby nieść dobro i pomoc.7:42 PM ⚫ 6 wrz 2024 354,2 tys. Wyświetlenia 💡 WIĘCEJ
Źródło: x.com
Nie ma papieru toaletowego, nie ma mydła, nawet na ksero nauczyciele robią zbiórki wśród rodziców, ale za to będą podpaski i tampony –  Darmowe podpaski i tampony trafią dopolskich szkół. Nowy program rządu23 sierpnia 2024, 12:23fFACEBOOKE-MAILKOPIUJ LINKMinister edukacji Barbara Nowacka ustanowiła program dotyczący środków higieny menstruacyjnej wszkołach w roku szkolnym 2024/25. Budżet to ponad 4 mln zł - poinformowano. Przedmiotem programu jestdoposażenie w środki higieny menstruacyjnej minimum 500 publicznych i niepublicznych miejsc w Polsce.Jak złożyć wniosek? Oto szczegóły.Jarek Praszkiewicz / PAP
Źródło: kobieta.onet.pl
 –  JA MIAŁEMJEDNEGOSHURE@cezary.jurkiewicz
0:28
Kierowca Ubera z zespołem Tourette’a trafia na... pasażera z zespołem Tourette’a –  WOLFBOX
No przecież szlag jasnymoże człowieka trafić... – Lubię czasem na zrzutkach dorzucić kilka groszy komuś. Ale czasem szlag mnie psia mać trafia. Ostatnio trafiłem na wpis, gdzie zbierają na plecaki dla dzieci do szkoły. I nie żadna fundacja, nie wolontariusze udzielający się w domach dziecka, tylko prywatni ludzie. To na co do cholery się pytam poszła kasa z 800+ i 300+? Mnie rodzice wychowywali, kiedy jedynym socjalem była paczka słodyczy z zakładu ich pracy raz na rok. A teraz "dej", bo tak wygodniej. Do roboty się wziąć, skoro socjale z naszej kasy już nie wystarczają! 500 +300 800

 
Color format