Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 150 takich demotywatorów

Właściciel przekazał, że w weekendy nie będzie można korzystać z laptopów czy ipadów, ani też rozkładać notatek z pracy, ponieważ blokują miejsce innym gościom, siedząc przy jednej kawie cały dzień – "Nie wiedziałem, jak mogę zachować się jeszcze bardziej taktownie, jak mogę lepiej zakomunikować, że to lekka przeginka blokować w ten sposób stolik. Kolejni wchodzący goście uporczywie szukali miejsca i pytali nas, czy jest szansa na jakieś wolne miejsce, gdzie mogliby zjeść śniadanie. Rozkładaliśmy ręce. Osoby, które okupowały stolik, totalnie to ignorowały. Czy miałem arogancko powiedzieć "skończyliście już, może czas stąd wyjść"?" - mówi TACZAKA
 –  Pewnego wieczoru byłamz mężem (który totalnie nie lubikotów) na spacerze i podszedł donas mały kotek (śliczny, puszysty,czarny) i tak szedł za namibezszelestnie aż pod dom. Nakoniec usiadł przy drzwiach, żebysię z nami pożegnać. Mój mążspojrzał na niego i mruknął: "Ty sięnim opiekujesz, sprzątasz po nimi go myjesz." Wpuściliśmy kotado domu. Wszystko muprzygotowałam i bidulek zasnął.Przyszedł również na nas czas,żeby położyć się do łóżka, a mężanie ma. Wychodzę z sypialnii słyszę: "Jedz kiełbaskę, nazdrówko. A gdy już wyrośniesz nadużego kotka, nasraj pod drzwiamisąsiadów, bo już mnie wku*wiająz tym swoim psem...".
 –  Opowiem wam o czymś co się mi w głowie nie mieściOstatnio z mężem mieliśmy bardzo upojną noc, gdziepuściły nam wszelkie hamulce w łóżku.Następnego dnia puka do nas sąsiadka która mieszkaobok i mówi do nas: "Czy pani nie wstyd tak krzyczeć?Ścianę obok ma pokój moja 4 letnia córka i przez Paniąnie mogła spać! Musiałam jej tłumaczyć, że Panikrzyczy bo jest chora. Oby się to nie powtórzyło!"Totalnie mnie zamurowało, bo w życiu by mi do głowynie przyszło żeby takie coś powiedzieć sąsiadowiPowiem tylko, że ta upojna chwila trwała może 20minut? I nie była to późna noc a zaledwie 22-23 borano mieliśmy pracę.Już mam dość tego podejścia ludzi do seksu, tego kijaw dupie i tego, że to jest temat tabu. Ale w życiu bymnie przyszła do sąsiada i zwróciła mu uwagę o to, że zagłośno uprawia seks no ludzie
To, że totalnie się od siebie różnicie nie oznacza, że nie możecie czuć tego samego –  لليل
Mężczyzna dotyka bezpańskiego kota, pomimo, że wszyscy ostrzegali go,by tego nie robił – Niemal wszyscy okoliczni mieszkańcy znali tego małego brzydala, którego nazywali Ugly (brzydki).Maluchowi brakowało jednego oka, ucha oraz ogona i miał uszkodzona łapkę. Jadł ze śmietników, nie wyglądał ładnie, był pokryty wrzodami i niezbyt dobrze pachniał. Każdy więc omijał go z daleka.Był bardzo samotnyJego stan był fatalny, a mimo to nie litował się nad nim nikt. Dzieci miały zakaz zbliżania się do niego, a dorośli unikali go jak ognia.Wszyscy starali się go odstraszyć, żeby bał się zbliżyć. Rzucano w niego kamieniami i szczuto psami.Ugly potrzebował odrobiny miłości bardziej niż jakikolwiek inny zwierzakMimo, że rzucano w niego przedmiotami, on i tak próbował się zbliżyć. Doskwierała mu samotność, która była silniejsza niż strach.Pewnego dnia Ugly stał się ofiarą ataku psa Jego przeraźliwe krzyki usłyszał mężczyzna, który pospieszył mu na pomoc. Ugly leżał już wtedy cały we krwi: „Usłyszałem jego krzyki i od razu ruszyłem na pomoc. Leżał we krwi i było oczywiste, że jego życie dobiega końca. Wziąłem go na ręce i chciałem popędzić do weterynarza. Cały czas słyszałem jednak, jak dyszy i walczy. Po chwili zrobił jednak coś niezwykle poruszającego.Zbliżył się do mnie, spojrzał mi prosto w oczy i zaczął delikatnie mruczeć. Mimo, że bardzo cierpiał, prosił mnie tylko o odrobinę uczucia.W tym momencie zdałem sobie sprawę, że to najpiękniejsza i najbardziej kochająca istota, jaką kiedykolwiek widziałem.Patrzył na mnie z ogromnym zaufaniem i miał nadzieję, że złagodzę jego ból. Umarł w moich ramionach przed dotarciem do gabinetu, a ja byłem totalnie zdruzgotany. Otrzymał miłość dopiero w ostatnich chwilach swojego życia i ta myśl rozdzierała mi serce. "Ten kot nauczył mnie więcej o dawaniu i współczuciu niż setki książek, które przeczytałem.”„Ludzie stale gonią za pieniędzmi. Chcą, żeby wszyscy ich lubili i podziwiali. Nigdy nie wolno oceniać książki po okładce.""Szkoda, że tak mało ludzi o tym wie...” Niemal wszyscy okoliczni mieszkańcy znali tego małego brzydala, którego nazywali Ugly (brzydki).Maluchowi brakowało jednego oka, ucha oraz ogona i miał uszkodzona łapkę. Jadł ze śmietników, nie wyglądał ładnie, był pokryty wrzodami i niezbyt dobrze pachniał. Każdy więc omijał go z daleka.Był bardzo samotnyJego stan był fatalny, a mimo to nie litował się nad nim nikt. Dzieci miały zakaz zbliżania się do niego, a dorośli unikali go jak ognia.Wszyscy starali się go odstraszyć, żeby bał się zbliżyć. Rzucano w niego kamieniami i szczuto psami.Ugly potrzebował odrobiny miłości bardziej niż jakikolwiek inny zwierzakMimo, że rzucano w niego przedmiotami, on i tak próbował się zbliżyć. Doskwierała mu samotność, która była silniejsza niż strach.Pewnego dnia Ugly stał się ofiarą ataku psa Jego przeraźliwe krzyki usłyszał mężczyzna, który pospieszył mu na pomoc. Ugly leżał już wtedy cały we krwi: „Usłyszałem jego krzyki i od razu ruszyłem na pomoc. Leżał we krwi i było oczywiste, że jego życie dobiega końca. Wziąłem go na ręce i chciałem popędzić do weterynarza. Cały czas słyszałem jednak, jak dyszy i walczy. Po chwili zrobił jednak coś niezwykle poruszającego.Zbliżył się do mnie, spojrzał mi prosto w oczy i zaczął delikatnie mruczeć. Mimo, że bardzo cierpiał, prosił mnie tylko o odrobinę uczucia.W tym momencie zdałem sobie sprawę, że to najpiękniejsza i najbardziej kochająca istota, jaką kiedykolwiek widziałem.Patrzył na mnie z ogromnym zaufaniem i miał nadzieję, że złagodzę jego ból. Umarł w moich ramionach przed dotarciem do gabinetu, a ja byłem totalnie zdruzgotany. Otrzymał miłość dopiero w ostatnich chwilach swojego życia i ta myśl rozdzierała mi serce. "Ten kot nauczył mnie więcej o dawaniu i współczuciu niż setki książek, które przeczytałem.”„Ludzie stale gonią za pieniędzmi. Chcą, żeby wszyscy ich lubili i podziwiali. Nigdy nie wolno oceniać książki po okładce.""Szkoda, że tak mało ludzi o tym wie...”
 –  KONFEDERACJAWOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆ07.10.2023 rOŚWIADCZENIEW sprawie wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego na tematpedo*ilii i wieku zgodyDrodzy wyborcy,Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak obrzydliwa była wypowiedźjednego z naszych Liderów. Tłumaczenie sprawców przestępstw seksualnych nanieletnich, bo "mężczyzna czasem się myli", czy podważanie sensu wieku zgody wprawodawstwie jest karygodne i nigdy nie powinno mieć miejsca.W związku z tym zarząd partii postanowił, że totalnie nic z tym nie zrobimy imamy w to wyjebane, bo nasi wyborcy i tak mają to w dupie.Głosujcie na nas, wywrócimy wam ten stolik.Zarząd PartiiDziura w Dupie
A o tym, że "Szata nie zdobi człowieka" słyszy się już w podstawówce, ale widocznie o tym też zapomnieli... –  Wiele ludzi surowo ocenia innych powyglądzie. Pracuję na oddziale dziecięcymi dziś podczas obchodu byłam m.in. u dwóchdwulatków, którzy mieli totalnie różniące sięod siebie mamy.Pierwsza mama miała wytatuowane dwieręce, długie dredy, przekłuty nos. Przez całyczas, kiedy byłam na sali nawet nie wyjęłatelefonu, bawiła się z synem jakimiśzabawkami, rozmawiała z nim. (Od starszychpań słyszałam nieprzychylne komentarze najej temat, że jak ona wychowa dziecko z takimwyglądem, jaki ona daje mu przykład). Dzieckobyło chichoczące, szczęśliwe, że jest badane iodpowiadało na każde pytanie, które zadałam.Druga "zwykła" mama dała dziecku tablet,rozmawiała przez telefon. Dziecko płakałopodczas badania, a matka nim trzęsłakrzyczała na nie, żeby się uspokoiło. Jakoś dojej metod wychowywania i do przykładu jakidawała dziecku nikt wątpliwości nie miał.

Czasami wystarczy tylko trochę życzliwości

 –  Jakoś niedawno tata opowiadał mi, jakpare lat temu kupował bilet na pociąg.Obsłużyła go wtedy bardzo miłai pomocna kasjerka.Do pociągu miał jakieś 2 godzinyczekania, więc włóczył się bez celu podworcu. Na jednej ze ścian zobaczyłbaner z informacją, że pasażerowiemogą wyrazić swoją opinię o obsłudzeklienta przy wyznaczonym stanowisku.Ojciec nie mając nic lepszego do roboty,podszedł do tego stanowiska, podał imięi nazwisko kasjerki (wyczytał z plakietki) ipowiedział, że jeszcze nigdy na dworcunie obsługiwała go taka pozytywna,uśmiechnięta i mega pomocna kasjerka.Facet spojrzał na niego zaskoczonymwzrokiem, kazał czekać, a sam zadzwoniłdo swojego przełożonego i następniepodał ojcu telefon.Ojciec znowu opowiedział o przemiłejkasjerce, gość również się zaskoczyłi również połączył go z innym facetem,który był wyżej w hierarchii.Ogólnie kilku osobom odpowiadał na tesame pytania i zapewniał, że nic go niełączy z tą dziewczyną i, że dzisiajpierwszy raz w życiu ją widział na oczy.Po zakończeniu tego dziwnego prawie2 godzinnego przesłuchania, ojciecwsiadł do pociągu i odjechał.Półtora miesiąca później, kiedy był jużw totalnie innej części kraju, otrzymałobszerny list, z którego dowiedział się, żeta firma zrobiła dochodzenie, po którymdoszli do wniosku, że faktycznie nie znaon tej pracownicy i tamtego dniapierwszy raz ją widział na oczy.Dowiedział się również, że ta dziewczynaotrzymała w nagrodę za świetniewykonaną pracę premię w wysokościpołowy miesięcznej wypłaty.Także 2 godziny męki nie poszły namarne.
Naukowiec wziął kilka dużych szklanych słoików, które zalał do połowy wodą. Następnie umieścił w nich szczury, które w żaden sposób nie były w stanie wyjść – Okazało się, że wszystkie zwierzęta tonęły po upływie około 15 minut. Po tym czasie wyczerpane szczury przestawały stawiać opór. W kolejnych próbach naukowiec postanowił wyciągnąć szczury, tuż przed utonięciem, gdy zwierzęta były totalnie wyczerpane. Pozwalał im chwilkę odpocząć po czym znowu umieszczał je w słoikach z wodą. Jak myślicie? Jak długo wypoczęte zwierzęta mogły unosić się nad powierzchnią wody?Kolejne 15 minut? Odpowiedz może was trochę zdziwić, ponieważ szczury pływały przez uwaga... 60 godzin. Eksperyment udowodnił, że ratowane wcześniej szczury przeżywały około 240 razy dłużej, gdy zostały ponownie włożone do słoika. Jednemu ze szczurów udało się przetrwać przez 81 godzin. Jaki z tego wniosek?Otóż ratowane szczury wciąż miały nadzieję,  że zostaną ponownie uratowane, dlatego walczyły przez bardzo długi czas z nadzieją o poprawę swojej dramatycznej sytuacji. Szczury, które nie były wcześniej ratowane bardzo szybko się poddawały z wyczerpania i braku motywacji do przeżycia.Eksperyment ten jest często anegdotą dla osób poważnie chorych i pokazuje jak ważna w walce z chorobą jest nadzieja i determinacja. Jest to czysta psychologia pozwalająca przetrwać nam sytuacje kryzysowe
 –  Szymon Libor24 min....Wytykac babom ze ich narzady sa wyjatkowo bliskoodbytnicy i wyglada to niczym kloaka.Bylem juz z wieloma kobietami w moim zyciu iniestety anatomia każdej wyglada tak, że kobiecyodbyt jest wykuhwiscie blisko waginy, dzielą jemoze kilka cm. Dla mnie to totalny defekt widealnym projekcie jakim jest cialo kobiety. Jakmam nie myslec o tym, ze tuz obok macicy, tejpięknej macicy ktora daje życie jest narząd służącydo srania? Prawie jak kloaka u niektórych zwierząt.One powinny byc piękne i kobiece, a jednak psuje tocaly efekt.My mężczyźni mamy ta odległość znaczniewiększą. Gdy patrzysz na penisa nie widzisz tyłka, atylko potężnego żołnierza, dumnie stojącego nabaczność. U kobiet mozna zobaczyc niedomytytylek i kupe ktora czasem przechodzi do przodu ibrudzi to co najfajniejsze. To totalnie ohydne.Zawsze gdy widzę piękna niezależną kobiete, ktoradumnie idzie i myśli sobie jaka super jest iwspaniala, przypominam sobie o tym fakcie ismieje sie w duchu. Zawsze gdy widzę feministkęprzypominam sobie o tym fakcie i smieje sie wduchu.Faceci, jak was jakas baba wkurzy, lub zacznieglupoty gadac o tym jaka to ona nie jest idealna,pamiętajcie - one prawie mają kloaki jak jakieszwierzaki xD
Tak wyglądają totalnie wykończeni rodzice –  REGEEFLIN
0:24
Czy jest szczęśliwa? Czy kompletnie wściekła? Czy planuje morderstwo?Czy ma już totalnie dość słuchania twoich bzdur? Nigdy nie wiadomo... –
Totalnie nie rozumiem co ma na celu wyliczanie średniej –  200KNARODOWYBANPOLAR8655842200
 –  Jadę autobusem. Facet siedzącynaprzeciwko mnie głośno tłumaczy sięna face time'ie swojej dzieczynie:"Nie piję! Jadę autobusem. Patrz!"i odwraca ekran w stronę pasażerów.Ludzie się krzywią, a ja uśmiecham sięi odruchowo macham ręką. Wtedy gośćkrzyczy do ekranu: "Ja jej nie znam!".A później rozemocjonowany odwraca sięw moją stronę i mówi: "Ona mi teraznigdy nie uwierzy, że jesteś obcąkobietą...". Ogólnie przeraża mnie jakw niektórych związkach ludzie sobietotalnie nie ufają i kontrolują każdyelement życia. To nie mogą być szczęśliwiludzie.

Bohaterka, bo tak trzeba ją nazwać, która jako jedyna pospieszyła z pomocą tonącemu mężczyźnie zostanie odznaczona medalem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Podziw i szacunek dla Pani!

Podziw i szacunek dla Pani! –  Jurek Owsiak1 godz.Dzielna Pani NinaDzień po majówce we Wrocławiu do fosy wpadamężczyzna. Spośród wielu gapiów, którzysytuację tonącego mężczyzny nagrywalitelefonami, tylko jedna osoba zareagowała iwskoczyła do wody, aby mężczyznę ratować. PaniNina prosi stojącą w pobliżu kobietę ozaopiekowanie się jej dziećmi i wskakuje dowody. Nadal gapie filmują, śmieją się i komentują„pewnie pijany". Żaden mężczyzna nie ruszył zpomocą, choć wszystkie stoliki w pobliskiejkawiarni były zajęte. Pani Nina reaguje i ratujetonącego, którego już przy brzegu wyciągają zaręce gapie. Wezwano pogotowie, straż pożarną ipolicję. Pani Nina jest przy poszkodowanym dosamego końca. To strażacy pomogli Pani Niniewejść na brzeg. Jednak żaden z ratownikówpogotowia ratunkowego nie udzielił jej pomocy.Obok jej dzieci, zdenerwowane całą niebywałąsytuacją. Także one nie dostały żadnegowsparcia. Aby dopełnić całego obrazu,wyobraźcie sobie jeszcze taką historię - chłodnywiatr, a Pani Nina cała mokra wróciła do domu.Jak się później okazało ze szkłem w nodze, naktóre natknęła się przy brzegu. Jak sama dodała,jest rozczarowana postawą społeczeństwa „moja11-letnia córka widziała człowieka, który zarazmiał umrzeć. A ludzie wyciągali telefony zkamerkami. To było straszne".Jej heroiczny akt opisała Gazeta Wyborcza, dziękitemu także my się o tym dowiedzieliśmy. Za toGazeta Wrocławska określiła jej zachowanie jako„osoby pod wpływem środków odurzających".Taki tekst, choć totalnie nieprawdziwy, jeszczedługo, długo w tej gazecie funkcjonował.Z naszej strony chciałbym głośno, bardzo głośnopowiedzieć - wszyscy gapie, którzy nie braliudziału w ratowaniu tonącego, a ich jedynąreakcją było kręcenie filmiku i bierna obserwacja,złamali prawo. Mówiąc najogólniej – prawoSamarytanina nakłada na każdego z nasobowiązek udzielenia pomocy potrzebującemu.To całkowicie zabrania bierności!-Pani Nina dokonała wielkiego wyczynu, bardzoodważnego, który w takich codziennych,typowanych sytuacjach – spacer, deptak, dużoobcych ludzi, blokuje nas przed czynamizdecydowanymi. A takim czynem byłowskoczenie do wody, tym bardziej że Pani Ninabyła z dwójką swoich dzieci. Kiedy wyszła z wody,także pogotowie wrocławskie nie udzieliło jejpomocy, a dyrektor pogotowia odpowiadając napytania dziennikarzy, stwierdził: „obecny namiejscu zespół ratownictwa medycznegoprzeprowadził rozmowę dotycząca osóbposzkodowanych z kierującym akcję ratowniczą.Zgodnie z przekazem pomocy miała wymagaćtylko jedna osoba, czyli poszkodowanymężczyzna". Ratownicy nie dostrzeglispontanicznego ratownika! Mogli chociażby PaniąNinę okryć kocem NRC - tego uczymy na naszychszkoleniach Pokojowego Patrolu i tego nas takżeuczyli ratownicy medyczni. Zapewnienie komfortucieplnego, a także psychicznego. Wręczniewyobrażalne, że coś takiego nie miało miejsca.Pani Nino, jest Pani niezwykle dzielną osobą ipozostaje życzyć tylko, aby to dosyć bolesnedoświadczenie w żaden sposób nie ograniczyłoPani ogromnych pokładów empatii w stosunku doosób potrzebujących. A teraz zrobimy wszystko,aby Panią odnaleźć i wysłać nasze gratulacje inasz medal Wielkiej Orkiestry ŚwiątecznejPomocy. Pani córki niech będą z Pani bardzo,bardzo dumne!fot. Krzysztof Ćwik / Agencja Wyborcza.plhttps://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,29743980,byla-na-spacerze-z-dziecmi-rzucila-sie-na-ratunek-tonacemu.html
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –  Oblechawka - sekcja ss zestarymi dziadamiSzymon Libor 4hSytuacja IRL.000Bylem wczoraj w klubie, udalo mi się poderwaclaskę 7/10, idziemy do mnie i jest calkiemprzyjemnie. Problem w tym, ze po wszystkimspytałem się ją i liczbe partnerow seksualnych.Odpowiedziala, ze miala ich okolo 150... Japierdole, oblesne.XNo bo popatrzcie: uznajmy ze rozpoczelaswoje zycie seksualne w wieku lat 18, czyli 3lata temu. 365 * 3 = 1095 dni. 1095:150 = 7,3dni. Oznacza to ze srednio miala nowegogoscia co tydzień. Pewnie z jednym nie ruchalasie raz, a kilka razy, uznajmy ze 4. Sredniadlugosc kutasa 13 cm, na jedno ruchanieprzypada gdzies nwm 40 pchniec. 40 * 4 * 13 *2 (bo w jedna i druga strone) = 4,160 km kutasatygodniowo. 4,160 * 156 tygodni = 650 km...Serio kobiety, szanujcie sięWyobrazcie sobie, ze wjezdza w was przezkilka lat 650 km kutasow. Totalnie oblesne.Kazdy zostawia jakis swoj slad, kazdy rozpychamacice, a potem ty wjeżdżasz jako kompletnienastepny na totalnie wyjezdzoną drogę... I skadmam wiedziec czy ktorys jej czyms nie zarazil,albo nie zrobil innej krzywdy, ktora moze namnie przejsc?135146 comments.
Blanka została totalnie pominięta przez głosy jury, otrzymała symboliczne punkty od Ukrainy i jakieś pojedyncze od innych krajów, plasowała się na 3. miejscu od końca – Gdy zostały dodane głosy widzów okazało się, że u widzów Blanka zajęła 8 pozycję, ostatecznie wskoczyła na niezbyt wysokie 19 miejsce. Dla przypomnienia Blanka została wybrana przez TVP pomimo, że widzowie wybrali Janna, którego jury wrzuciło na 4 pozycję totalnie odbierając mu szanse na występ na Eurowizji, czym wywołano skandal na cały świat. Powstały setki filmików, w których brano go za faworyta lub umieszczano w topce najlepszych piosenek. Można gdybać co by było gdyby, ale tu chodzi o zasady, po prostu powinien jechać ten utalentowany chłopak, którego występ był pełny od samego początku, nie potrzebował tancerek ani efektów, żeby wzbudzić emocje. Warto było? TVP pewnie i tak obwieści, że to wielki sukces, bo tam każda ich decyzja musi być sukcesem…

Nauczyciel radzi jak zdać maturę:

 –  Paweł Lęcki1 dni.W wigilię matury chciałem tylko przypomnieć,że dawno temu nie zdałem wstępnegoegzaminu do liceum z matematyki. Późniejoczywiście zdałem poprawkę, ale kluczowejest to, dlaczego nie zdałem za pierwszymrazem. Nie dlatego, że nie umiałemmatematyki, ale ponieważ utknąłem napierwszym zadaniu, którego nie potrafiłemrozwiązać. W rezultacie zabrakło mi czasu naresztę. Stres w czasie egzaminu może zrobićbardzo wiele złego. Nie mogę Wam, młodziludzie, napisać, żebyście się nie stresowalimaturą, gdyż o wiele łatwiej jest powiedzieć,niż zrobić. Chciałbym, żebyście zrozumieli, żew czasie matury bardzo dużo nie zależy odWas. Ten egzamin ułożyli bardzo częstoniekompetentni ludzie dorośli, ale to Wymusicie się z nim zmierzyć.Co możecie zrobić? Na teście językowym ihistoryczno-literackim bardzo uważnieczytajcie polecenia. W wielu przypadkachpopełnicie błąd nie dlatego, że czegoś niewiecie, nie potraficie, ale dlatego, że niedoczytacie uważnie. To nasz problemnarodowy - czytanie ze zrozumieniem.Zobaczcie - politycy nieustannieudowadniają, jak bardzo są niekompetentni wczytaniu czegokolwiek, więc spróbujcie byćod nich mądrzejsi. Akurat bycie mądrzejszymod polityków to nie jest jakieś wielkie halo.Polska szkoła nie nauczyła Was pisaćpięknym językiem polskim, więc starajcie siępisać w miarę logicznie i precyzyjnie, skorojuż nie możecie pisać jak Olga Tokarczuk.Nie koncentrujcie się na tym, czego niewiecie, skupcie się na tym, co jest mocne wWaszych zasobach. W przypadku matury zjęzyka polskiego nie macie szans, żebyopanować wszystko, w zasadzie wprzypadku żadnego przedmiotu nie macie,egzamin tylko sprawdza wiedzę z danegoarkusza. Z innym arkuszem moglibyścieporadzić sobie lepiej. Niekompetentni ludziedorośli wymyślili Wam kategorię błędukardynalnego na wypracowaniu z językapolskiego. Wbrew pozorom, to wcale niewieczny dyrektor CKE Marcin Smolik jestnajwiększym fanem tego błędu, choćpowiedział, że wyprze się publicznie, gdy topowiem, a miałem okazję z nim rozmawiać,gdy z moją koleżanką i moimi kolegamipróbowaliśmy zmienić cokolwiek w ramachnowej matury. Błąd kardynalny jest wgłowach ciała pedagogicznego, którepopełnia mnóstwo błędów kardynalnych wrzeczywistości. Ja również popełniam. Wprzypadku wypracowania pamiętajcie o tym,że jeśli nie jesteście czegoś pewni, to poprostu lepiej o tym nie pisać. - Gdybyśmywiedzieli, że popełniamy błąd, to byśmy gonie popełnili - powiedział kiedyś bardzomądrze mój uczeń. To prawda, ale przecieżod czego macie intuicję? Przeczytajcie razjeszcze swoją pracę i jeśli coś Waszaniepokoi, to po prostu to zmieńcie,wyrzućcie.Musicie odnieść się na tym wypracowaniu dolektury obowiązkowej, do jednego tekstuliterackiego i dwóch kontekstów. Lekturyobowiązkowe znajdziecie w arkuszu, wartosprawdzić, żeby w absurdalny sposób niepopełnić kardynalnego błędu. Drugi tekstliteracki może być dowolny, a konteksty to jużzupełna jazda bez trzymanki: seriale, filmy,gry komputerowe, historia, polityka,społeczeństwo, religia, filozofia, niezależnieod tego, co mówiła Wam część nauczycieli.Pamiętajcie o czymś bardzo ważnym:musicie te konteksty powiązać z tym, copisaliście o lekturze obowiązkowej lub innymtekście literackim. Może też tak być, żepojawi się temat z wierszem jako punktemwyjścia. CKE nie zdecydowała się sprawdzićtakiego rozwiązania na diagnozach, alezapisała w informatorze i aneksach, któreprodukowała z prędkością światła, że możebyć taka sytuacja. Wtedy znowu potrzebnajest lektura obowiązkowa i dwa dowolnekonteksty. Z wierszami to bywa różnie, więcto nie jest przygoda dla Was wszystkich.Pamiętajcie, że obowiązkowa jest tylkolektura. Jeśli zapomnicie coś z pozostałychrzeczy, to jeszcze nic bardzo złego się niedzieje. Skupcie się na wnioskachcząstkowych w każdym akapicie, niewychodźcie z rozważań po angielsku.Przekroczcie wymaganą liczbę słów, czyli nanowej maturze 300, będziecie stukali jakdzięcioły, liczyli te słowa, co jest oczywiściebez sensu. Nie pomylcie się z językiemangielskim, gdyż tam jakoś inaczej trzebaliczyć słowa. W tym roku uczniowie ostatnichklas techników piszą jeszcze starą maturę,więc nie porównujcie się nawzajem, najlepiejw ogóle nie czytajcie żadnych tak zwanychprzecieków. Marcin Smolik obwinia główniedyrektorów za te przecieki, choć żaden niezostał skazany, ale w tym roku do szkół trafiąnadajniki, które będą pilnowały, czy w szkolenikt wcześniej nie otworzył kopert. Takiemamy science-fiction w dobie sztucznejinteligencji.Nie ma tak naprawdę żadnych złotych rad,które zapewnią Wam sukces w tym świecieźle skonstruowanych egzaminów.Przeżyliśmy wspólnie pandemię, edukacjęzdalną, więc już w zasadzie nic nie może naszaskoczyć. Uczyliśmy się w czasie wybuchuwojny w Ukrainie, kryzysu psychiatriidziecięcej, rosnących cen z powodu inflacji.Razem śledziliśmy urojone wojny o kotleta,papieża, przeciwko mące z insektów, tęczy iideologii lewackiej. Braliśmy lub nie udział wStrajku Kobiet. Rozmawialiśmy o zmianachklimatu. Wielu z Was pracowało rzetelnie, aniektórzy lenili się totalnie, niezależnie odproblemów, których być może akurat niemieli. Część z Was mierzyła się z kłopotamipsychicznymi, rodzinnymi, a część byłaszczęśliwa jak kolorowe bączki. Czytaliśmy oprzemocy rówieśniczej, ale nadal nieodkryliśmy jej prawdziwych źródeł, gdyżministerialnie ogłoszono, że to wszystkowina ataków na Kościół katolicki i JanaPawła II, a kryzys rodziny bierze się zideologii lewackiej. Czytaliśmy, że chceciegłosować na Konfederację, ale przecież niewszyscy. Część z Was ma całą politykęgdzieś, co też mnie martwi, ale ja generalniemartwię się wszystkim. Nie da się Wasopisać w jednym raporcie, jesteście bardzoróżni. Boicie się matury ustnej, choć niepowinniście się bać, to my, nauczyciele,powinniśmy przynajmniej w tym względzierozproszyć Wasze niepokoje.którzy pisaliczujecie, żewiecietej chwiliNie jesteście słupkami wynikówegzaminacyjnych źle zbudowanej polskiejedukacji. Macie swoje imiona, swoje własnesukcesy i porażki, macie mniejszą lubwiększą motywację wewnętrzną, której nadodatek w polskiej szkole nie potrafimy zabardzo Was nauczyć. Szliśmy raczej w gałki,sprawdziany, a jak się pytałem tych z Was,bardzo dużo matur próbnych, czycoś więcej, to mówiliście,że średnio lub nie. Wjuż nic niemożecie zrobić, jutro po prostu trzeba wstaćwyspanym i wypełnić te wszystkie świętenarodowe arkusze, które my, dorośli dla Waswymyśliliśmy. Jesteście mądrzejsi niż to sięWam wydaje, nawet jeśli popełniaciemnóstwo błędów. Egzamin taki czy inny Wasnie definiuje jako ludzi. Będzie dobrze, choćpowinno być o wiele lepiej i mądrzej, ale toakurat nasza wina, tak zwanych dorosłych,którzy też kiedyś byliśmy dziećmi,nastolatkami, ale później o tymzapomnieliśmy.
Otóż ostatnio go zawiesili, gdy wyszło, że poza szkołą nie nosi tych balonów. I tu zaczyna się zabawa – Gość oczywiście już wniósł sprawę do sądu o dyskryminację i zapewne wygra w sądzie od szkoły grubą kasę. Okazuje się, że sprawa ma drugie dno. Mianowicie ktoś ostatnio postanowił porozmawiać z uczniami tego kolesia. Okazuje się, że koleś był redpillem i dostał od szkoły reprymendę, że zachowuje się zbyt męsko ("too masculine") oraz że brak mu tolerancji. Dopiero wtedy poczuł się niebinarny, przywdział totalnie przerośnięte, wręcz komediowe cyce i zaczął tak paradować do szkoły, żeby pokazać jaki to absurd.Absurd rósł w siłę, ponieważ gdy rodzice oburzyli się o jego zachowanie, szkoła żeby uniknąć oskarżeń o transfobię zaczęła go bronić przed rodzicami.Na portalu 4chan pojawił się też jakiś czas temu wpis rzekomo jednego z jego uczniów, że koleś nawet nie ukrywa, że jego celem jest doprowadzenie do tego, żeby szkoła go zwolniła i uzyskanie od nich jak najwyższego odszkodowania, przy okazji pokazując absurd całej lewicowej ideologii tolerancji
 –  Pewnego wieczoru byłam z mężem (który totalnie nie lubi kotów) na spacerze i podszedł do nas mały kotek (śliczny, puszysty, czarny), i tak szedł za nami bezszelestnie aż pod dom. Na koniec usiadł przy drzwiach, żeby się z nami pożegnać. Mój mąż spojrzał na niego i mruknął: