Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 550 takich demotywatorów

Chcesz cukierka? Idź do Gierka! Czyli jak rozmawialiśmy w latach 80/90-tych: – Spier-papier!Najwulgarniejsza z kompletnie niewulgarnych odzywek, która sugerowała drugiej osobie, żeby sobie… poszła. Wersją łagodniejszą tego powiedzonka, było klasyczne “Spadaj na szczaw!” lub “Spadaj na drzewo banany prostować!”.Nie do rymu, nie do taktu!Końcówka tej odzywki bywała różna – jej wersja podstawowa, to “(…) wsadź se palec do kontaktu!”. Inna, polecała wsadzić do kontaktu tylną część ciała – i nie chodzi tu o plecy. Jak to zwykle bywa, istniała także alternatywna odzywka – mowa o znanym “Spadaj – sam się spadaj!”.Chcesz ze mną chodzić?Ach, ileż dziewcząt marzyło, aby usłyszeć to pytanie od upatrzonego kolegi z 2c! Czasami tego pytania nie zadawało się, patrząc w oczy wybranki – co bardziej romantyczni, pisali je na kartkach papieru i podrzucali do tornistrów niczego nieświadomych koleżanek.Weź te giry!Powiedzenie to nie brzmiało dobrze, ale było wyjątkowe skuteczne. Zwłaszcza, że towarzyszyło mu zawsze tzw. pacnięcie ręką albo delikatne kopnięcie.Chcesz cukierka? Idź do Gierka!Tak zwykli odpowiadać posiadacze “cuksów”, którzy niekoniecznie chcieli się nimi dzielić. To tylko pierwsza część powiedzenia – druga: “(…) Gierek ma, to Ci da – kopa w d… i papa!”. Tak było!Zapnij rozporek, bo dzisiaj nie wtorek!Co ciekawe, tej odzywki używało się również we wtorek, więc próżno szukać w niej jakiegoś głębszego sensu. Jak łatwo się domyślić, używaliśmy go, aby sprytnie zwrócić komuś uwagę, że ma rozpięty rozporek. Jeśli natomiast komuś wystawała koszula ze spodni, zwykło się mówić: “Gazeta Ci wystaje!”.Panie Pilocie!“Dziura w samolocie!” – wykrzykiwały dzieciaki za każdym razem, kiedy nad ich podwórkiem przelatywał samolot. Robiliście tak?Palec pedała na mnie nie działa!No cóż. Nieładnie było się tak odzywać, ale równie brzydko było pokazywać koledze czy koleżance środkowy palec. Najlepiej więc będzie, jeśli zapomnimy o tym punkcie.Daj liza!Liza, gryza, dziaba, łyka – bywało różnie. W zależności od tego, czego chcieliśmy spróbować od osoby, która nie zawsze chciała się z nami dzielić. Było to w pewien sposób usprawiedliwione – w latach 80. dostęp do słodyczy był znacznie ograniczony. Nawet produkty czekoladopodobne traktowane były z najwyższą czcią!
Źródło: blaber.pl
Nie jesteśmy zdolni do przejścia życiowej ścieżki samemu – Czasami mamy wrażenie, że samotność nam sprzyja, jednak z czasem zaczyna nas dręczyć, gryźć i zamienia się w poczucie "niepełności". Zaczynamy szukać lekarstwa na tę przypadłość, zaczynamy szukać ludzi zdolnych wypełnić tę pustkę.  Można by to porównać do puzzli: szukamy ludzi pasujących do naszej życiowej układanki.Jest wśród nich jeden szczególny element.Osoba, która będzie naszym kompletnym dopełnieniem, osoba którą nazwiemy swoją drugą połówką.Chcemy dzielić z nią własne życie, dźwigać ciężar codzienności i przeżywać dobre chwilę. Wierzymy, że tylko ona jest w stanie, nadać sens temu wszystkiemu i wspólnie z tobą, przejść życiową ścieżkę
Źródło: www.demilked.com
- Szukamy na to stanowisko kogoś odpowiedzialnego.- Nie musi Pan dłużej szukać. W poprzedniej pracy jak ktoś coś spieprzył, to zawsze odpowiedzialny byłem ja... –
Źródło: pracodawca & kandydat... z życia wzięte
Ciężarówka z ładunkiem matrioszek,na pół roku sparaliżowała pracęposterunku celnego... –

Teksty z forów samochodowych:

Teksty z forówsamochodowych: – Forum Lamborghini:- Powietrze świszczy pod uszczelkami szyb przy 330 km/h, czy to normalne?!Forum Mazdy MX - 5:- Jakiś bydlak w VW Tuaregu przejechał dzisiaj nade mną!Forum Porsche Cayenne:- Zużycie paliwa niebezpiecznie spadło poniżej 40 l/100 km - czyżby coś nie tak z silnikiem?Forum Vipera:- Wessało mi smarta do kolektora wlotowego, jak go wyciągnąć?Forum Seata:- Hehe, dzisiaj dogoniłem ciężarówkę!Forum Bentleya:- Użyłem dziś popielniczki, gdzie dostanę nową?Forum Rolls - Royce'a:- Gdzie najlepiej naprawiać Roleksa?Forum Hondy Accord:- Mama dała mi właśnie to auto na urodziny. Gdzie dostanę tanie 18 - calowe aluśki?Forum Porsche:- Złapałem właśnie kapcia. Lepiej oddać auto w rozliczeniu czy sprzedać na własną rękę?Forum Fiata:- Jak myślicie, czy poza warsztatem jest jeszcze jakiś świat?Forum Renault:- Odsprzedam kartę miesięczną na autobus. Samochód naprawili wcześniej, niż oczekiwałem.Forum Hondy CRX:- Pomocy, jak się otwiera pasy bezpieczeństwa? Szybko, bo kończy się prąd w notebooku...Forum Audi A6 TDI:- Gdzie jest wlew paliwa?Forum Audi A8:- Jak sprać krew z wykładziny w bagażniku?Forum Opla:- Hammerite - czy ktoś pomoże?Forum Opla Omega:- Odleciał mi wentylator, gdzie szukać?Forum Mercedesa C:- W niedziele padało i w drodze do kościoła auto zrobiło się mokre, co robić?Forum BMW 3er E36:- Gdzie stoją najlepsze laski?Forum BMW M5:- Pomocy, coś wprowadziłem do programu i nie mogę teraz wyjść do menu!Forum McLarena:- Czy opony od Ferrari będą pasować?Forum Trabanta:- Ranking najlepszych taśm klejących.Forum Alfy Romeo:- To o której spotykamy się w warsztacie?- Od dwóch tygodni moja Alfa odpala za pierwszym razem, czy to normalne?

W poszukiwaniu szczęścia...

W poszukiwaniu szczęścia... –  2 cechy idealnej dziewczyny:- Nie chodzi po klubach- Umie gotowaćTWOJE SZCZĘŚCIE JEST BLIŻEJ, NIŻ MYŚLISZ
Nie ma co szukać,prezent powinien być praktyczny –  Mój mąż jest spod znaku strzelca i pomyślałam, że w tym roku kupię mu na urodziny łuk.Niezły pomysł, mój to ryby, kupię mu akwariumA mój to koziorożec
Prawdopodobnie najokrutniejsze zaoranie w dziejach /roastmena Reddicie. Ponoć dziewczyna próbowała się bronić po czym usunęła konto, więc widać trafione idealnie – Twoje implanty i błaganie o atencję tutaj jedynie uwidaczniają to co ty i wszyscy inni tu już podejrzewają..jesteś zakompleksiona.Zapewne bierze się to stąd, że zawsze kwestionujesz czy kiedykolwiek zdobyłaś coś swoją pracą. Większość ludzi pewnie daje ci to co chcesz, bo lubią na ciebie patrzeć. Ale to uczyniło cię bezbarwną, płytką i niezdolną by wnieść jakiś realny wkład do reszty świata.Twoje związki są powierzchowne. Twoje życie miłosne zawsze toczy się w cieniu zwątpienia. Czy on cię kocha? Czy tylko to jak wyglądasz? Gdybyś była oszpecona czy ktoś spojrzał by na ciebie za to kim jesteś?To dręczące uczucie wciąż popycha cię, by szukać dowartościowywania się. Każe ci spędzać czas na siłowni. Każe ci postować swoje zdjęcia w internecie dla atencji i pozytywnych komentarzy. Zanim się obejrzysz będziesz wyglądać jak Donatella Versace z osobowością jednej z jej torebek.Wypadniesz z centrum uwagi i dołączysz do grona starszych kobiet gęgających na młode dziewczyny z zazdrości i na mężczyzn za to, że już nie zwracają na ciebie uwagi.Powinnaś pracować nad tym, by stać się lepszą osobą zamiast polować na atencję na Reddicie, ale zapewne umrzesz młodo, a twój grób będzie tak płytki jak twoja osobowość Your implants and cry for attention on here only highlight what you and everyone else already suspect you are insecure Likely your insecurity stems from always questioning if you really ever earned anything by merit. Most people probably hand you things because they like looking at you. But that's made you vapid. shallow. and unable to perform in any way that adds true value in the world Your relationships are superficial. Your romance life atways has the shadow of doubt. Does he love you.. or how you look? If you were disfigured, would anyone give you a second glance based on personality? That nagging feeling will keep you looking for validation. It keeps you in the gym. It makes you post photos online looking for praise or positive attention. It keeps you going back for a nip here and tuck there. Before long you'll look like Donatella Versace with the personality of one of her handbags You'll shift from being the center of attention to being part of a gaggle of women who make rude comments ab0ul younger girls because you feel Jealous and rude comments about men who no longer pay attention to you. You'd be better served working on being a better person than hunting for attention on Reddit. but you'll likely die young and your grave will be about as shallow as your personality. ermalink source embed save save-RES report gate gold reply hide Odd comments  I was going to jerk off to this photo. But now I have to jerk off to this comment. Jesus.
 –  Oddamy wierzącej i potrzebującej osobie płytę indukcyjną. Sprzęt używanybył na plebanii, ale ze względu na wymianę sprzętu na nowy ta jest jużzbędna. Wysyłkę finansuje nasza parafia. Proszę o komentarze.UWAGA przedmiot zostanie wysłany tylko po okazaniu oświadczeniaproboszcza waszej parafii, że regularnie uczęszczacie na Mszę Święte.
W Krakowie, w 1945 roku wielu pisarzy i poetów mieszkało w kamienicy przyznanej Związkowi Zawodowemu Literatów Polskich – Pod wspólnym adresem znaleźli się więc Stefan Kisielewski, Leon Kruczkowski, Tadeusz Peiper, Adam Ważyk, Konstanty Ildefons Gałczyński, Ludwik Flaszen, Stanisław Dygat, Jerzy Andrzejewski, Sławomir Mrożek, Wisława Szymborska. Pewnej nocy ktoś przyszedł z wizytą do Jerzego Szaniawskiego. Nie znał numeru mieszkania, a nie chciało mu się chodzić po klatkach schodowych i szukać, więc stanął na podwórku i zawołał: „Mistrzu! Mistrzu!”Otworzyły się wszystkie okna
Pewien mężczyzna stracił matkę, gdy miał 2 lata. Ojca od początku przy nim nie było. Kiedy po latach zapragnął odnowić z synem kontakt, ten wysłał mu ten wzruszający list: – "Drogi JackuMam 24 lata. Nie jestem już małym chłopcem, który płakał, gdy odszedłeś. Jestem mężczyzną. Mam córkę i syna. Nigdy nie spędziłem z dala od nich więcej niż dwa dni. Jestem ojcem i to cholernie dobrym. Nie potrzebuję cię już.Kiedyś potrzebowałem. Kiedy umarła moja mama. Wtedy przydałby mi się tata, jednak nie było przy mnie nikogo. Nikt o mnie nie dbał. Spędziłem 3 dni w mieszkaniu, jedząc tosty i czekając, aż mama się obudzi.Potem zaczęli szukać ciebie, ponieważ byłeś moim biologicznym ojcem. Miałeś 23 lata, ale nie byłeś aż tak młody i niedojrzały. Gdybyś wtedy wrócił po mnie, byłbyś moim tatą. Kochałbym cię do końca życia.Ale ty tego nie zrobiłeś. Trafiłem do ludzi, którzy mnie nie kochali, ale dostawali za mnie pieniądze. Traktowali mniej bardzo źle. Na ramieniu ciągle mam ślady po przypaleniach i boję się przebywać w małych i ciemnych pomieszczeniach. Przez to, że zamykali mnie w szafie. W długie popołudnia nie mogłem liczyć na nikogo.Zacząłem się modlić, tak jak uczyła mnie mama, gdy byłem mały. Modliłem się o kogoś, kto mnie uratuje. Ukrywałem się pod łóżkiem i modliłem, aby mój przybrany tata nie przyszedł. Żeby zostawił mnie w spokoju, choć na jedną noc. Przestałem wtedy wierzyć w większość rzeczy.O 4 do 16 roku życia byłem w siedmiu różnych domach zastępczych. I nawet ci przyzwoici ludzie, nigdy nie byli dla mnie rodziną. Nie miałem prawdziwych urodzin ani Gwiazdki. Nie mogłem otwierać lodówki bez pozwolenia i jeść, kiedy byłem głodny.Kiedy miałem 16 lat ja i mój przybrany ojciec pobiliśmy się o kanapkę z szynką. „Chłopcze, co ty robisz z naszymi rzeczami?” – zapytał. I tak odszedłem z plecakiem i 40 dolarami. Miałem 16 lat. Nikt nie zadzwonił. Nikt nie interesował się, co się ze mną dzieje.Ale mi się udało. Teraz jestem mężczyzną i nie potrzebuję cię. Nie chcę, abyś poczuł się źle. Chcę, abyś wiedział, dlaczego nie możesz być moim ojcem. Mam 24 lata i nigdy nie byłem czyimkolwiek synem. Nie wiem, jak to jest.Jackson"
Wpis pewnej matki wywołał sporo kontrowersji w internecie. Kobieta nie chciała pomóc swojemu dziecku otworzyć drzwi do łazienki i tak to argumentowała: – "Pewnego dnia leżałam w wannie i czytałam dobrą książkę. Nagle usłyszałam tupot stóp jednej z moich córek. Gdy weszła do łazienki zamknęłam oczy i udawałam, że śpię. Tak bardzo chciałam mieć chwilę spokoju, chwilę dla siebie, że postanowiłam oszukać ją. Gdy wychodziła, okazało się, że nie może otworzyć drzwi. Przez kilka minut walczyła z nimi, a ja cierpliwie leżałam i czekałam, aż sobie poradzi. Wiele osób pomyśli sobie, że jestem okropna. Dlaczego nie wstałam i nie pomogłam jej z tymi drzwiami?Bo uznałam, że to świetna lekcja, by wiedziała co ma robić w przyszłości, gdy spotka ją to samo. Chciałam, by wiedziała jak ma zareagować i co robić. Nie pomagałam jej, bo wiedziałam, że sobie poradzi, tylko potrzebuje czasu by rozwiązać problem. Nie chcę, by moja córka zawsze musiała być skazana na pomoc innych, by nie umiała sobie z niczym poradzić. By każda nawet najmniejsza trudność była dla niej nie do pokonania. Wiele dzieci płacze i woła "pomóżcie mi", zanim nawet spróbują zrobić coś same. To mnie strasznie denerwuje i powoduje, że nie chcę pomagać. Gdy patrzą na mnie bym wstała i podała im coś, choć mają taką samą drogę jak ja. Gdy proszą by pomóc im czegoś szukać, a ja wiem, że nawet się nie rozejrzały. W 90% próśb, są w stanie same sobie poradzić, a proszą o pomoc, bo tak jest łatwiej i szybciej. "Nie chcę by czekały na księcia z bajki"Chcę, by moja córka wyrosła na kobietę, która radzi sobie w życiu. Oczywiście warto korzystać z pomocy innych, tak ja robię to ja, gdy mąż zamiast mnie kroi arbuza, co zawsze sprawia mi trudność. Nie chodzi o to, że ja bym tego nie umiała zrobić, ale z pewnością mi jest miło, że mąż mi pomaga. Ja nie chcę, by moje córki miały poczucie, że one tego nie umieją i nie poradzą sobie. Nie chcę by marnowały swój czas, czekając na pomoc, tylko radziły sobie same. Nie chcę, by czekały całe życie na księcia z bajki, który wszystko za nie zrobi. Chcę by czuły się wolne, niezależne i mądre. Będę przy nich, gdy będą mnie naprawdę potrzebować. Wyciągnę wtedy do nich pomocną dłoń i pokażę, że idą złą drogą. Póki co śpię w nocy spokojnie, wiedząc, że uczę swoje dzieci radzić sobie z problemami. I kiedy zabraknie mnie któregoś dnia, wiem, że nie muszę się o nie martwić, bo wychowałam je dobrze..."
Świetnie by było, gdybyśmyzamiast szukać na siłę problemów spróbowali być szczęśliwi –

Poszukując

Poszukując –  Wiesza się facet. Nagle pojawia się anioł:- Gościu, po co się targasz na życie?Nie lepiej piwka się napić?- No, lepiej.- A na rybki wyskoczyć?- Fajnie.- A laseczkę jakąś wyrwać?- Super. Ale jaki jest sens życia?- Tobie sens życia potrzebny? A to sięwieszaj
Pragnień facetanie ogarniesz –  Na komisariatwpada wściekły facet:- Wczoraj zgłaszałem u waszaginięcie żony!- Ano, zgadza się...- odpowiedział oficer dyżurny- Ale czy ja, kurwa, kazałem jejszukać?!

Kilka mądrych słów kierowanych do każdej mamy, która ma syna:

Kilka mądrych słów kierowanych do każdej mamy, która ma syna: – Pewna mama ma trójkę chłopców i ani jednej córki. Często słyszała od innych ludzi komentarze typu "O, trzech chłopaków! Szczęściara" (nauczycielka w szkole) albo "Nie chce następnego dziecka bo nie chcę stać się tobą" (inna mama która ma dwójkę chłopaków) lub "Kiedy moja mama była chora, moja siostra się nią opiekowała. Twoi synowie nie zrobią tego dla ciebie" (ojciec opiekunki).Czasami zastygała nie wiedząc co powiedzieć, a czasami odpryskiwała coś. Później postanowiła spisać kilka przemyśleń na temat dobrych stron bycia mamą samych chłopaków, a także na temat wyzwań, z którymi się zmaga.1. Jesteś ich pierwszą miłością. Nie można pominąć tego faktu. Zakochujesz się w swoich synach, a oni w Tobie w najzdrowszym znaczeniu tego zwrotu. Moja siostra (ma wyłącznie córki) dziwiła się, kiedy moi chłopcy zrywali dla mnie kwiaty lub gładzili mnie po włosach. To od Ciebie uczą się jak kochać kobiety i jak być przez nie kochanym.2. Jesteś dla nich prototypem kobiety. Czy demonstrujesz im swoje oczekiwania szacunku i dobroci? Nigdy nie jest za późno, by wymagać szacunku od nich, drugiego rodzica i całego świata. Chłopcy mający silne, szanujące się mamy będą później w życiu szukać takich właśnie kobiet - będąc jednocześnie lepszymi dla nich partnerami.3. Czasem będziesz żałować czegoś. Krzyczałam. Dużo. Moi synowie byli w podobnym wieku, mieli mnóstwo energii i ciągle psocili – mnie natomiast brakowało cierpliwości. Szkoda, że nie robiłam sobie częściej przerw by się uspokoić i pozbierać myśli.4. Będziesz zastanawiać się nad córką. W kogo by się wdała? Ścieżki, których nie wybrałyśmy zawsze skłaniają nas do refleksji nad tym, "co by było gdyby...". Mogą zdarzyć się chwile, kiedy zobaczysz małą dziewczynkę i pomyślisz, Mogłaby być moja, a następnie poczujesz ukłucie w środku. Nie martw się, to minie. Obiecuję.5. Ominą Cię dziewczyńskie melodramaty. Cały ten nastoletni okres buntu! Cieszę się, że nie musiałam przechodzić przez wszystkie melodramaty związane z posiadaniem córki. Zamartwianie się plotkami, łzy, wahania nastroju. Chłopcy mają swój własny zestaw problemów (uwierzcie mi na słowo), ale zwykle są ostrożniejsi podczas emocjonalnych wahań związanych z okresem dojrzewania. 6. Posiadanie synów może Ci odpowiadać. Zajęło mi lata, by sobie to uświadomić, ale teraz już wiem, że wychowywanie chłopców to pole, na którym czułam się spełniona. Czasem lubię spędzać czas sama, a mamy dziewczynek nie maja na to zbyt wiele możliwości. Kiedy mój najstarszy syn miał kilkanaście lat, powiedział mi ,,Mamo, szkoda, że nie masz córki. Miałabyś wtedy z kim spędzać czas, robić sobie razem manicure, chodzić do fryzjera itp..." Nie zdawał sobie wtedy sprawy z tego, że chwile samotności były moją ucieczką. Podobało mi się to, że nie muszę zabierać ze sobą dziecka kiedy chciałam porobić coś "babskiego". 7. Są (poniekąd) bezpieczniejsi. Któregoś wieczora mój 20-letni syn za pomocą aplikacji Uber zorganizował sobie transport do śródmieścia. Czy pozwoliłabym córce na samotną przejażdżkę z nieznajomym w środku nocy? W życiu! Pewnie, chłopcy także mogą paść ofiarą rozmaitych przestępstw, ale istnieje statystycznie większa szansa, że to dziewczynki mogą zostać zaczepione lub zaatakowane. Oczywiście martwię się o moich synów, ale martwię się mniej (a także uczę ich szacunku do kobiet, aby inne matki mogły martwić się trochę mniej o swoje córki).8. Zawsze już będziesz mieć w stosunku do nich takie uczucia. Błoga radość z patrzenia kiedy śpią. Drganie serca, kiedy wejdą do pokoju. Matczyny dreszczyk, jakiego dostajesz podczas ich niedźwiedzich uścisków. Zawsze będą Twoimi małymi synkami bez względu na to, jak duzi urosną. Jeden z moich synków ma ponad 190cm wzrostu, a ja nadal widzę jego niemowlęcą buzię, kiedy (zadzierając głowę) spoglądam na niego. 9. Podejmij wyzwanie. Wychowanie dobrych mężczyzn to wspaniałe i zaszczytne zajęcie. Mężczyzn, którzy są delikatni, wrażliwi i troskliwi. Mężczyzn, którzy dobrze traktują kobiety i dzieci. Mężczyzn, którzy są kochającymi, oddanymi mężami. Pewnie, jest to ogromna odpowiedzialność, ale przecież nadajesz się do tego doskonale! Dostałaś tak cudowną szansę. Raduj się nią, a potem zbieraj jej najsłodsze owoce
Mała mieszkanka Syberii pokonała 8 km w śnieżnej zawiei przy temperaturze minus 24 st. C, by szukać pomocy dla dziadków. Jej babcia zmarła, a niewidomy dziadek nie był w stanie sam wyjść z domu i kogoś zawiadomić, dlatego poprosił o to wnuczkę – A tobie się nie chce wynieść śmieci
Gdy zabrałeś teściową na wycieczkę,a ta niespodziewanie gdzieś zniknęła –
- Znajdź sobie – Z jakiegoś powodu coraz bardziej lubię chować jej prezenty
 
Color format