Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 249 takich demotywatorów

Właśnie przedstawiłam dziecko jej nowym rodzicom adopcyjnym. Przynieśli jej tuzin róż – Spotkaliśmy się w restauracji.Przyjechałam wcześniej, żeby zarezerwować prywatną salę i powiedziałam obsłudze, w czym rzecz.Wszyscy kelnerzy płakali gdzieś w kącie.Siedzę teraz w kawiarni kilkaset metrów dalej, bo chciałam im dać swobodę i wypłakać się w spokoju.Adopcyjna mama wyjaśniła mi przed chwilą, że wybrali różowe róże, bo ten kolor oznacza "na zawsze".Co ważniejsze od tych róż, przywieźli też ze sobą zestaw walizek, żeby nie musiała pakować swoich rzeczy do siatek czy worków na śmieci. Walizki pasują do ich walizek, bo to zestaw na rodzinne wycieczki.I teraz my też płaczemy Przyjechałam wcześniej, żeby zarezerwować prywatną salę i powiedziałam obsłudze, w czym rzecz.Wszyscy kelnerzy płakali gdzieś w kącie.Siedzę teraz w kawiarni kilkaset metrów dalej, bo chciałam im dać swobodę i wypłakać się w spokoju.Adopcyjna mama wyjaśniła mi przed chwilą, że wybrali różowe róże, bo ten kolor oznacza "na zawsze".Co ważniejsze od tych róż, przywieźli też ze sobą zestaw walizek, żeby nie musiała pakować swoich rzeczy do siatek czy worków na śmieci. Walizki pasują do ich walizek, bo to zestaw na rodzinne wycieczki.I teraz my też płaczemy
Kiedy za wcześnie opuścisz rodzinne gniazdo –
Czego się nie zrobi dla zasięgów? – Na nagraniu amerykańska influencerka w Australii zabiera małego wombata od jego matki, zmuszając ją do dramatycznej pogoni za swoim młodym.Reakcja australijskiego premiera mówi wszystko: "Proszę spróbować odebrać matce małego krokodyla i zobaczyć, jak to się skończy."Niech ta sytuacja przypomni wszystkim, że dzikie zwierzęta nie są rekwizytami do zdobywania popularności w internecie. Ich instynkty, więzi rodzinne i prawo do spokojnego życia powinny być nienaruszalne, a nie poświęcane na rzecz chorych ambicji influencerów głodnych uwagi!
0:34
Zagłosuj

Zdecydujmy ostatecznie - na dwór czy na pole?

Liczba głosów: 4 083
Teraz już wiem skąd to zamiłowanie do gaśnic –  Grzegorz Braun@GrzegorzBraun_Okręg wyborczy #10 to mojerodzinne strony - na domu przyNarutowicza 37 w Tarnowiemój stryjeczny dziadek Jerzy(1901-75), który tu napisał „Płonieognisko❞Jerzy Braun(1901-1975)
 –  Wczoraj dostałem książkę i to nie byle jaką, tylkopodręcznik psychologii z 1951 roku przeznaczony dla szkołyśredniej. Dla szkoły średniej!!!W tej książce młodzieży tłumaczono czym są emocje, jakdziałają, jak radzić sobie z konfliktami, jak trenować pamięć,wyobraźnię i wolę. Prosto, bez zbędnego naukowegobełkotu, ale z niesamowitą głębią. Czytałem i myślałem:,,Cholera, przecież to dokładnie to, co godzinami tłumaczęswoim pacjentom na terapii".I wtedy przypomniała mi się pewna sytuacja z gabinetu.Przyszedł do mnie pacjent z hipochondrią. W trakcierozmowy zahaczyliśmy o jego relacje rodzinne. W pewnymmomencie zapytał:,,Dlaczego tego nie uczono nas wszkole? Gdybyśmy wiedzieli jak się komunikować, jak radzićsobie z emocjami, może wszystko wyglądałoby inaczej?".A tu się okazuje, że kiedyś gdzieś uczono!!! Tworzono dotego podręczniki. Ten, który mam w rękach to już piątewydanie. Widocznie potem coś poszło nie tak.Ten podręcznik to jak wiadomość z przeszłości.Przypomnienie, że kiedyś ludzie rozumieli, że psychologiato nie żadna ezoteryka, tylko podstawowa naukao człowieku. Jej znajomość jest tak samo ważna jakumiejętność czytania czy liczenia.A teraz? Teraz ja, jako psychoterapeuta, spędzam godzinyna tłumaczeniu ludziom, że złość jest normalna, że konfliktymożna rozwiązywać, że trzeba umieć stawiać granice, żerelacje to nie tylko uczucia, ale też praca. A przecież kiedyświedzieli to nawet nastolatkowie.Może czas przywrócić psychologię do szkół, ale takąprawdziwą, a nie,,do odhaczenia"? Może czas znównauczyć dzieci (i dorosłych) rozumienia siebie i innych.
Pierwsze rodzinne zdjęcie –
Jeżeli gość z taką rozpoznawalnością i kasą musi walczyć o swoje dzieci 3 lata, to pomyślcie, jakie szanse ma zwykły Janek Kowalski... – Niestety, ale tak właśnie działa obecnie system nastawiony przeciwko ojcom. Zdaniem sądu rodzinnego nawet najgorsza matka jest lepsza niż najlepszy ojciec. Co więcej, to taki ojciec często latami musi walczyć, chociażby o to, aby uzyskać opiekę naprzemienną, gdzie jeszcze matce dziecka będzie płacił alimenty Stop Dyskryminacji Mężczyzn | Patopolityki.@StopDMiPPan Piotr (@Liroy) po prawie 3 latach walki uzyskał pełną opiekę naddziećmi.W 2022 roku miejsce zamieszkania zostało ustalone przy Matce, która:►Oskarżyła go o stosowanie przemocy ekonomicznej►Oskarżyła go o niepłacenie alimentów► Nastawiała dzieci przeciwko niemuNa całe szczęście, to nastawianie na nic się zdało. Syn kochał ojca, aLiroy walczył, o to aby móc uzyskać nad nim opiekę.►Niszczenie medialne▸ Oskarżanie o niepłacenie alimentów► Nasyłanie komornika►Fałszywe Oskarżenie o przemoc►Fałszywe oskarżenie o porwanie kiedy matka zostawiła dzieci same wmieszkaniu kiedy sama pojechała na tydzień poza miejsce zamieszkania▶sfeminizowane sądy, który ignorowały sytuacjęTak właśnie wyglądała droga Liroya, który musiał bronić się przedpomówieniami, który musiał latami udowadniać, że jest dobrym ojcem,który miał przeciwko sobie sąd.
Źródło: x.com
Życie rodzinne jest wtedy, kiedy masz zamiar kupić sobie Playstation z następnej wypłaty. Potem następnej, następnej i następnej... – A potem umierasz mevutVOCANSOncePAPIEYUDUDAY2754800回Chex Ca
Ach te rodzinne żarciki... –  Tato, spójrz!Mamusiazasnęła!Faktycznie...01°ДрSzybko!Dawajmarkera!ObHe,he,he!ŚPIĄCAMAMA, NIEPRZESZKA-DZAĆ
Ilona to prawdziwy klejnot MOPSu –  IlonaObiecujący współautor 13 min.Witam moje dzieci do domu dziecka Paulinka. Czybędę dostawać na nie 800plus i rodzinne .czy domdziecka będzie podpisałam te pieniądze.9Komentarze: 42Lubię to!Dodaj komentarzWyślij
Macie jakieś rozwiązanie? –  nikaStrasznie mnie wkurza, że nie manormalnych określeń na faceta, dopóki niezostanie mężem!,,Mój chłopak" – brzmi, jakby miał 14 lat.,,Crush" - brzmi, jakbym to ja miała 14 lat.,,Mój partner" - kojarzy się z detektywami.,,Konkubent" - brzmi jak z reportażu w,,Interwencji" o patologii.,,Ukochany" - jak z opisów zdjęć na socialmediach, na których laska w futrzanejkamizelce pozuje z bukietem róż.,,Boyfriend" - może być w żartach, aleraczej nie nadaje się na rodzinne spotkania.,,Misiaczek" - lekko podpada pod klimatyescortu.
Aż strach pomyśleć, co by się działo – Gdyby do tej idyllicznej scenerii dołożyćnieopatrznie kota, który wpadłby w szałi wywróciłby cały ten Instagramowy poranek! No, podobnie jak te wszystkie marzycielki,które wyobrażają sobie przyszłe życierodzinne jako obrazki z Instagrama - ona,w jedwabnym szlafroku, schodzi na parterdo ogromnej (z 50 m²) kuchni w białychpanelach i blatach z kamienia, żeby zjeśćzdrowe śniadanie z awokado, chlebemi łososiem. Potem, po porannej jodzeprzy alpejskim wschodzie słońcaw panoramicznym oknie, siada w saloniez MacBookiem i kieliszkiem sokupomarańczowego, patrząc z uśmiechem namaluchy w atłasowych kombinezonach,które czytają książkę na grubym, białymdywanie. A mąż, niczym Serkan Bolat,cmokając ją w policzek, wychodzi na chwilędo biura, żeby zamknąć transakcję na stomilionów. I każda z nich jest pewna, że majuż wszystko, żeby spełnić takie marzenia.

Symulator Biedronki: Pasta powstała w hołdzie kultowemu dziełu Malcolma XD

Pasta powstała w hołdzie kultowemu dziełu Malcolma XD –  Pomyslodawcy1 dni☑Mój stary to fanatyk Biedronki. Pół mieszkaniazaj#bane paletami. Codziennie tam chodzi, czasempo kilka razy, nawet jak nic nie potrzebuje, bo „możeakurat rzucili coś ciekawego". Po całym mieszkaniuwalają się gazetki promocyjne, słodziaki, fajniaki,produkciaki, a nawet plastikowe koszyki -,,topamiątki z najlepszych łowów”. Ale najgorzej to tepalety. Mamy ich więcej niż przeciętny magazyn -,,doćwiczeń", jak mówi. Mama już trzy razy próbowała jewywalić, ale stary stwierdził, że „jak usuniesz palety,to przestanę chodzić do Biedronki" i temat sięskończył.Codziennie trenuje w domu parkour. Rozstawia tepalety po całym salonie i robi tor przeszkód. „Ćwiczętechnikę na sezon wyprzedaży” – mówi. Skacze,przeskakuje, czołga się, robi salta przez kartony iimituje omijanie klientów z wózkami, normalnieJanusz-komandos. Jak ktoś by to nagrał, mielibyśmyviral na TikToku, ale mama zabroniła, bo „,wstyd nacałą rodzinę".W weekendy zmusza mnie i brata, żebyśmy grali w jakto nazywa: „,Symulator Biedronki" - my jesteśmyklientami z wózkami, a on nas omija, krzycząc,,alejkaz nabiałem wolna!". Opracował nawet specjalnysystem punktacji: 5 punktów za ominięcie dzieckabiegającego po sklepie, 10 punktów za uniknięciekolizji z emerytem, a 50 za zdobycie ostatniegoproduktu w promocji. Czasami każe nam ustawiać sięw kółku wokół niego, żeby ćwiczyć „wychodzenie zoblężenia przy regale". Raz nawet ustawił na środkusalonu lodówkę turystyczną jako „punkt strategicznydla mrożonek".Kiedyś utknął w Biedronce między paletą jogurtów amrożonkami. Próbował przeskoczyć, ale coś poszłonie tak i ratowali go strażacy. Niestety mama musiałapóźniej jechać odebrać go z komendy - zawinęli goze sklepu, bo wyrywał się strażakom i krzyczał na całygłos, że „nie opuści pola bitwy, zanim nie dorwie tychfiletów z kurczaka po 12,99/kg".Jak wraca z zakupów, zawsze chwali się nowymirekordami - ile razy udało mu się ominąć palety bezzatrzymania, ile produktów zgarnął z najniższychpółek w trakcie biegu, czy na ile paragonów skasowałzakupy, żeby wykorzystać wszystkie promocje. Manawet osiem telefonów z aplikacjami Biedronki, żebyz Shakeomatu mieć więcej kuponów, i nosi je wspecjalnym pasie na klatce piersiowej jak Rambo.,,Biedronka to nie sklep, to styl życia" - powtarza.Kiedyś zapisał się nawet na kurs parkouru, żebypoprawić zwinność. Instruktor pytał, czy przygotowujesię do jakiegoś turnieju, a stary z dumą powiedział:,,Do sobotniej promocji na proszek do prania".Ostatnio zaprosił sąsiada, żeby razem trenowaliprzeciskanie się między paletami. Sąsiad przyniósłwłasną paletę, a potem zaczęli wymieniać sięgazetkami promocyjnymi jak kartamikolekcjonerskimi. Stary planuje nawet zrobićosiedlowy turniej – kto pierwszy zdobędzie produkt zkońca alejki podczas symulowanego „oblężenia”.W niedziele (te niehandlowe) ma swój rytuał - chodzioglądać Biedronkę z zewnątrz. Twierdzi, że musi,,naładować baterie" na poniedziałkowy rajd popromocjach. Mama grozi rozwodem, bo ostatniochciał wstawić paletę do sypialni, „żeby się czuć jak wdomu". Twierdzi, że mieszkanie,,powinnoodzwierciedlać jego pasję".Ojciec ma specjalną szafę z „munduramiBiedronkowca" - różne wersje koszulek, czapek ikamizelek, żeby „wtopić się w tłum”. Na największewyprzedaże ma specjalny kamuflaż – przebiera się zapaletę i zostaje na całą noc w sklepowej alejce, żebyrano jeszcze przed otwarciem sklepu złapaćnajlepsze promocje.Ostatnio też zamontował w domu atrapę kasysamoobsługowej, żeby ćwiczyć skanowanieproduktów z maksymalną prędkością. Organizujezawody rodzinne, kto zeskanuje więcej w minutę.Na osiedlowych grupach na Fejsie regularnie wdajesię w wojny o Biedronkę. Pisze, że „,te palety toesencja ich stylu - tylko prawdziwi mistrzowiezakupów potrafią w tym chaosie złapać prawdziweokazje". Raz poszło grubo o to, że ktoś skrytykowałrozstawianie towaru, a stary w odpowiedzi napisałelaborat o „pięknie nieprzewidywalności Biedronki".Miesiąc wstydziłem się wyjść na osiedle.Niedługo Święta, a w naszym domu zamiasttradycyjnej choinki, stary w salonie stawia stos paletozdobionych gazetkami promocyjnymi i światełkamiw kolorze logo.TopSONK1911 20TOPPŁATKI ŚNIADANIOWE
"Odwiedzam dziadka z rana. Dziadek patrzy na mnie poważnie: „Chodź, muszę Ci coś dać. To będzie za niedługo warte więcej niż sztabka złota” – Zaintrygowany idę za nim, wyobrażając sobie rodzinne skarby albo jakieś ukryte kosztowności.Dziadek z pełną powagą wyciąga coś z lodówki, wręcza mi i mówi: „Schowaj to i nikomu nie pokazuj.” ASŁO82%ekstraparedPulmick Grudziądz Sp. 20.05506-300 GrudziądzMagazynowa 81700520 02L006 SӘБСEkstraekstra 82%MASŁOPRODUKT82% POLYsewwmaslo ekstraWYPASIONEtanic A&EMASŁOekstra82POLSKIMASŁO82tesmasłoekstraIDC4202PL(30001601MASŁO EKSTRAOKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIAMLECZARSKA W KOLEul Towarowa 6, 62-600 KoloTel (53) 272 09 00 Fax (83) 272 12.53masłoekstramasłoekstraWE30091801WEMASŁO EKSTRAOKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIAMLECZARSKA W KOLETowarowa 6, 62-600Tel. (83) 272 09 00 Fax (63) 2721253MASŁO EKSTRASPÓŁDZIELNIACZARSKA KOLEMLECTel (63) 272 09 00 Fax (63) 272 1253Towarowa 6, 62-400 Kalo31 мшезим одрод веленmasło eksWYPASIONNaturalne źródło witamin AiELowiczMASŁO 8EKSTRAmasło ekstraWYPASIONENaturalne źródło witamin AiEzawartHuszczu2104 02 2025 2528MASLOekstraekstraMASOSMASLO EKSTRAmaslo ekstraWYPASIONECATEMASŁO EKSTRAAward dala na spode opMain Deta1599056739555.902493 860901NESŁOMeernaDelina82ShHDMASŁO82www829
Źródło: x.com

Internauci wyjawiają swoje sekrety rodzinne a niektóre z nich są naprawdę mocne (12 obrazków)

Święta polskie – Rodzinne dylematy świąteczne Moja rodzinagdy opowiadająo swoichbiznesachMoja rodzinagdy uzgadniamybudżet na święta
Źródło: własne
Obrazek ten doskonale pokazuje, jak bardzo zmieniły się nasze zwyczaje rodzinne na przestrzeni lat – W 1980 roku rodzina zasiadała do wspólnego posiłku z poczuciem bliskości i duchowej jedności, modląc się razem przed jedzeniem. Natomiast dzisiaj, w 2024 roku, scena wygląda inaczej – przy stole dominują telefony, które odciągają uwagę od siebie nawzajem i od chwili wspólnego bycia razem. To zestawienie może skłaniać do refleksji nad tym, co tracimy, skupiając się bardziej na świecie cyfrowym niż na budowaniu relacji z najbliższymi. Może warto czasem odłożyć telefon, by powrócić do prostych wartości i cieszyć się chwilą w gronie rodziny? 19802024
No nie pomyślał... –  Anonimowe Wyznanie31 sierpnia o 20:01. →Mój ojciec wziął ostatnio ślub. Nie zostałem zaproszony na uroczystość,jak się okazało, ze względu na to, że popsułbym im ładne, ślubne,rodzinne zdjęcia.Wszystko przez to, że pół roku temu amputowano mi nogę.1,8 tys.Komentarze: 55 1 udostępnienieŁukasz Foryza Twój stary jest naprawdę głupim idiotą, że takpowiedział, współczuję.Przecież zawsze można robić fotki od pasa w górę.Lubię to! Odpowiedz 1 dD987

Takie sobie PIĄTKOWE memy, których nie możesz #91 (31 obrazków)

"Nasze miasta też chciałyby ugościć Euro, ale walczą o wolność" –  KYIV

 
Color format