Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 326 takich demotywatorów

Norwescy więźniowie zarabiają więcej niż niektórzy Polacy – 70 kilometrów od norweskiej stolicy Oslo, na jednej z wysp znajduje się ośrodek karny jakiego próżno szukać w całej Europie. Więźniowie w tym miejscu traktowani są bardziej jak pensjonariusze niż aresztanci. Osadzeni sami decydują o tym co chcą jeść, gdzie pracować, o której wstawać, a do tego nikt nie sprawuje nad nimi praktycznie żadnego nadzoru. Całość wydaje się nierealną utopią, ale zaskakująco działa. Bastoy jest więzieniem gdzie praktycznie nie występuje zjawisko recydywy, a w ciągu ponad 30 lat istnienia zdarzyła się jedna próba ucieczki.Więźniowie Bastoy mieszkają w przytulnych domkach, każdy ma do dyspozycji jednoosobowy pokój, a oprócz tego wspólną kuchnię i łazienkę. Nie ma musztry, godzin pobudki i gaszenia świateł w nocy. Osadzeni sami decydują czy i o której chcą wstać. Mogą pracować, nie jest to jednak obowiązek, jeśli się zdecydują sami wybierają rodzaj zatrudnienia jaki chcą sprawować, a za swoją usługę otrzymują solidne wynagrodzenie (około 2400 polskich złotych)
Jak walczyć ze śmieciami przy drodze? Brytyjscy rolnicy wpadli na genialny pomysł! – Rolnicy zaproponowali rozwiązanie, które pozwoli wyciągać konsekwencje wobec winnych zaśmiecania i przez to ograniczy to szkodliwe zjawisko. Metoda jest prosta - wszystko, co trzeba zrobić, to wprowadzić obowiązek nadrukowywania numerów rejestracyjnych samochodów klientów na pudełkach fast foodów sprzedawanych w restauracjach drive in. Co o tym sądzicie?
Niech krzyczy i protestuje, potem pieniądze będą same leciały, w sumie nie będzie musiała pracować, więc uczyć się też nie ma sensu – W sumie szkoda dzieciaka. Została marionetką eko-biznesu Szwecja odpowiada zatroskanym o edukację Grety ThunbergW związku z częstymi podróżami nastolatki wiele osób wytyka jej, ze nie ma czasu na naukę. o to, jak wygląda system edukacji w  Szwecji Polsat News zapytał Skolverket - Agencję ds. Oświaty, która podlega szwedzkiemu MEN.Dzieci w Szwecji muszą obowiązkowo uczęszczać do szkoły do semestru wiosennego, w którym kończą 16 lat. Następnym etapem jest nieobowiązkowa szkoła ponadgimnazjalna.
Uczysz go przedmiotowego traktowania zwierząt, porównując je do rzeczy – Pies to poważny obowiązek i przede wszystkim członek rodziny, a nie prezent "pod choinką". A co, jeśli będzie jak z zabawką? Pobawi się i znudzi?
 –  Witam. Proszę o poradę anonimowo. Mam córkę 19 lat, która mieszka ze mną i resztą moich dzieci w moim domu. Córka ma synka prawie trzyletniego, który też mieszka z nami. Nie utrzymują kontaktu z ojcem mojego wnuczka. Mam problem, z którym sobie nie radzę. Otóż córka studiuje dziennie i uważa że studia i dziecko w pełni pochłaniają jej czas i możliwości, że nie jest w stanie pomagać w domu. W niczym. Przychodzi na gotowy obiad, po którym ma problem posprzątać talerz, po dziecku nie sprząta, nie pomaga w dbaniu o dom. Kłóci się o wszystko, wciąż psuje atmosferę w domu. Dochodzi do tego, że nie mam ochoty wracać z pracy do domu, bo wiem, że będę musiała najpierw go ogarnąć po dorosłej córce i wnuku, zrobić obiad, na który wszyscy wraz z nią czekają (nawet gdy akurat w tym dniu nie ma zajęć na uczelni). Mówi, mi, że jestem dla niej nikim, że mi nie będzie pomagać a ja mam obowiązek ją utrzymywać. Gdy idzie odebrać synka ze żłobka, nie odbierze swojej siostry a mojej córki z przedszkola, które jest obok, tylko dziecko czeka do zamknięcia przedszkola aż ja po pracy po nią zdyszana wpadam. Jakie mam możliwości wobec dorosłej córki, w stosunku do której obowiązuje mnie alimentacja ale nie jestem w stanie z nią żyć pod jednym dachem, mimo że bardzo kocham ją i wnuka? Jak ją zmusić do wspólnego dbania o dom, do zachowania porządku, oszczędzania mediów i pomocy?
Nie pozwól, aby obowiązki domowe zamieniły cię w ropuchę –

Świat bez takich Januszy byłby nudny...

 –  Sluchajcie co sie odjebalo xD 10 rano jedna ze stacji benzynowych w Kielcach. Zatankowałem samochód wbijam na stację, nic nadzwyczajnego. Ochroniarz popija poranną kawę, elegancka pani w szpilkach płaci przy kasie za zatankowane wcześniej paliwo. Podchodzę do kasy, płacę, odwracam się i nagle wchodzi on. Człowiek, którego styl bycia od razu można poznać, styl życia Andrzeja. Zaś wygląd ów Pana można opisać jednym prostym stwierdzeniem, typowy Janusz. Siwy wąs, kamizelka i inne atrybuty kojarzące się z tą właśnie grupą społeczną. Janusz, tak będę go dalej nazywał, wchodzi na stację rozgląda się i mówi: "mam problem". Tak szybko jak Janusz skończył mówić, tak szybko pojawił się jeden z pracowników stacji. "Jakiż to problem tego pięknego poranka?" pyta pracownik. - Zatankowałem za dużo paliwa i nie mam jak za nie zapłacić. - Nie ma problemu, wystawimy fakturę, którą będzie mógł Pan opłacić przez 24h. I tu pojawił się prawdziwy problem Janusza, który ze stoickim spokojem rzekł "Ale ja nie chce płacić za ten nadmiar paliwa" Jak się za chwile okazało Janusz zatankował coś koło 114 zł a miał tylko 100 ale nie to było jego zmartwieniem. Pracownik powiedział, że nie ma możliwości na niezapłacenie za paliwo pobrane z dystrybutora. Wtedy mina Janusza zrzedła, na twarzy zaczęły pojawiać się wypieki a z ust z prędkością karabinu maszynowego wyrzucane były kolejne słowa. "JAK TO SIĘ NIE DA! PROSZĘ TO WYPOMPOWAĆ I SOBIE ZABRAĆ MNIE TO NIE INTERESUJE!" krzyczy szanowny Pan. "Ale nawet jeśli wypompujemy benzynę nadal będzie musiał Pan za nią zapłacić". Wtedy Janusz nie wytrzymał. Popatrzył na ludzi znajdujących się na stacji i krzyknął "SKURWYSYNY! Jak to mam zapłacić. Nie zapłacę i chuj mi zrobicie, zabieraj tą stówę i sam dopłać resztę. To jest firmowy samochód, firmowe pieniądze i nikt mi ich nigdy nie odda!". Janusz jak by stanął w płomieniach, furia porównywalna do tej jaką zaprezentował Jeży Janowicz po nie tak dawno przegranym meczu, trenowanie po szopach itd. Już wtedy wiedziałem, że ten dzień będzie dobrym dniem. "W takim razie dzwonimy po policję" mówi jedna z kasjerek. Zostałem poproszony o poczekanie na przyjazd radiowozu żeby zeznać w jak skandaliczny sposób zachowywał się ten uciemiężony człowiek pracy ale i tak od początku wiedziałem, że nie mogę tego opuścić. Po 10 może 15 minutach przyjeżdża policja, spisuje zeznania i podchodzi do Janusza. - Proszę zapłacić z benzynę, którą Pan pobrał. - Nie - W takim razie sprawę kierujemy do sądu. Proszę jakiś dokument tożsamości. - Nie - Proszę Pana, ma Pan obowiązek wylegitymowania się. Janusz wkurwiony rzucił w policjanta portfelem i wyszedł na zewnątrz. Od razu po opuszczeniu stacji z wewnętrznej kieszeni swojej kamizelki wyjął papierosy i odpalił jednego tuż przed rozsuwanymi szklanymi drzwiami. Wtedy jeden z policjantów podszedł do pracownika ochrony i zaczął coś do niego mówić pół głosem. Z całej rozmowy zrozumiałem tylko jedno, jedyne słowo klucz! "GAŚNICA!" Pracownik chwycił gaśnicę stojącą na jednej z półek po czym poszedł negocjować z wąsatym Panem. - Proszę zgasić papierosa - Nie - Powtarzam po raz ostatni proszę zgasić papierosa, to jest stacja benzynowa tu nie można palić - Nie I to był błąd. Tego dnia Janusz przegrał z systemem. Został pokonany w tej nierównej walce. Jak tylko ostatnia litera partykuły wylała się z jego ust pracownik stacji bez wahania ODPALIŁ GAŚNICE! I JEB W JANUSZA. JANUSZ NIE WIE CO MA ROBIĆ, KRZYCZY COŚ WKURWIONY. Wyzywa wszystkich na około. Nagle proszek się skończył, kurz bitwy opadł. I stoi sam na środku placu wkurwiony Janusz. Ale jak on był wkurwiony, tego po prostu nie da się opisać. Był tak czerwony, że czerwień przebijała się przez grubą warstwę proszku gaśniczego. W tym momencie Janusz rzucił się do samochodu, jednak szybszy był policjant, który jebnął Panem o maskę i zakuł go w kajdanki. I pomyśleć, że to wszystko o jebane 14 zł!
Major Hajimi Fuji zgłosił się jako kamikaze, ale odmówiono mu tej możliwości, ponieważ miał żonę i dwójkę małych dzieci – Gdy dowiedziała się o tym jego żona, utopiła dzieci, a następnie siebie, aby mąż mógł wypełnić swój obowiązek wobec ojczyzny. Fuji poleciał na swą ostatnią misję 28 maja 1945 r.
We Francji za uchylanie się od obowiązku szczepień grozi kara grzywny w wysokości do 30 tysięcy euro, a nawet skazanie na 2 lata więzienia – Władze wprowadziły przepis w 2018 roku po wzroście zachorowań na odrę
No nie do końca tak było. Zachował się przykładnie, ale... – WP ustaliła co się wydarzyło, najbardziej prawdopodobna jest wersja przedstawiona przez rzecznika stołecznej policji. Sylwester Marczak potwierdził, że taka kolizja miała miejsce, że spowodował ją policjant, który wymusił pierwszeństwo na drodze. Policjant zaraz po zdarzeniu wybiegł z auta, uwolnił z fotelika swojego syna i wyciągnął go z wnętrza auta, aby zapewnić dziecku bezpieczeństwo. Pierwsza na miejscu wypadku pojawiła się kobieta, która wzięła na ręce jego synka, dwuletniego Bartka. To ta pani również dała policjantowi gaśnicę. Dopiero potem na miejscu wypadku zatrzymało się kilka samochodów i pan Biedroń zapewnił w swoim samochodzie schronienie dla dziecka. Sam Robert Biedroń powiedział:- Potwierdzam, uczestniczyliśmy w takim zdarzeniu, byliśmy jako pierwsi na miejscu tego wydarzenia, ale nie chciałbym tego upolityczniać. Każdy może być świadkiem takiego zdarzenia. I każdy z nas ma obowiązek nie tylko prawny, ale i moralny, żeby zareagować i to nie jest żaden heroizm, żaden wyjątkowy czyn, to jest coś, co każdy z nas, każda z nas, powinien zrobić, czyli udzielić pomocy
Oblewanie egzaminów to twój patriotyczny obowiązek –
Pójście na wybory i zagłosowanie to twój obywatelski obowiązek – Ale spełnienie obietnic wyborczych już obowiązkiem nie jest
0:08
Bóg był z nimi? –  1. IX. 1939Z BOGIEM - NA POLSKĘ!Apel biskupów niemieckich do armii,wrzesień 1939 r: "W tej historycznejgodzinie dziejowej zachęcamy naszychkatolickich żołnierzy do posłuszeństwaFflhrerowi i napominamy, aby wypełniań'swój obowiązek ofiarnie, z całympoświeceniem swojej osobowości.Wierzących nawołujemy do żarliwychmodlitw, aby Boska Opatrznośćdoprowadziła rozpętaną wojnędo błogosławionego sukcesu ojczyzny"
 –  bezwizowyprogram VWPkraje, które maja,obowiązek wizowyprzy wjeździedo USA
Poznajcie 19-letnią Bryleę Langley z Teksasu. Dziewczyna ściągnęła na siebie ogromną krytykę internautów, ponieważ napisała, że to jej obowiązek, aby przygotować mężowi kolację, wyprać jego ubrania, czy posprzątać dom. Krytycy mówią, że urodziła się po to, żeby być matką swego męża – A wy jak uważacie?
 –  POMÓŻ ZWIERZĘTOM • daj im: świeżą wodę cień sprawdź : kaganiec musi pozwalać na otworzenie pyska i swobodne dyszenie Przypominamy, że Ustawa o ochronie zwierząt z 21.VIII.1997 r. nakłada na właścicieli obowiązek dbania o zwierzęta. Zaniedbania inicjatywa prowadzące do ich cierpienia karane są grzywną lub pozbawie-dla zwierząt niem wolności do lat dwóch
Kariera czy nauka? – Czy w tym wieku nie obowiązuje przypadkiem obowiązek szkolny? Roksana Węgiel ma 14 lat. Gwiazda nie jest zwykłą nastolatką. Koncerty, reklamy czy sesje zdjęciowe to jej codzienność. Okazuje się, że młodej wokalistce coraz trudniej znaleźć czas na naukę. 14-latka jest zapracowaną gwiazdą. Koncerty, kampanie reklamowe i programy telewizyjne zajmują dużą część jej czasu. W rozmowie z "Faktem" gwiazda wyznała nawet, że nie ma kiedy się uczyć.
Każda żona ma obowiązek karmić męża, ponieważ zgodnie z Konwencją Genewską, każdy więzień ma prawo do gorącego posiłku –
 –  To matki które opiekują się dziećmi wdomku sprzataja gotują itd. Też będąstrajkowac3godz. Lubię to! Odpowiedz 005wszyscypracownicy strajkują w sprawie wypłat,a te kobiety o co będą strajkować3 godz. Lubie to! OdpowiedzO to że rodzimy dzieci ...żeby POLSKAnie zginęła3 godz. Lubię to! Odpowiedz2Ale to jakiś przymus jest na rodzeniedzieci? Obowiązek? Bo nie rozumiem?
Nauka w szkołach powinna być prowadzona w taki sposób, aby uczniowie uważali ją za cenny dar, a nie za ciężki obowiązek –