Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Witam. Proszę o poradę anonimowo. Mam córkę 19 lat, która mieszka ze mną i resztą moich dzieci w moim domu. Córka ma synka prawie trzyletniego, który też mieszka z nami. Nie utrzymują kontaktu z ojcem mojego wnuczka. Mam problem, z którym sobie nie radzę. Otóż córka studiuje dziennie i uważa że studia i dziecko w pełni pochłaniają jej czas i możliwości, że nie jest w stanie pomagać w domu. W niczym. Przychodzi na gotowy obiad, po którym ma problem posprzątać talerz, po dziecku nie sprząta, nie pomaga w dbaniu o dom. Kłóci się o wszystko, wciąż psuje atmosferę w domu. Dochodzi do tego, że nie mam ochoty wracać z pracy do domu, bo wiem, że będę musiała najpierw go ogarnąć po dorosłej córce i wnuku, zrobić obiad, na który wszyscy wraz z nią czekają (nawet gdy akurat w tym dniu nie ma zajęć na uczelni). Mówi, mi, że jestem dla niej nikim, że mi nie będzie pomagać a ja mam obowiązek ją utrzymywać. Gdy idzie odebrać synka ze żłobka, nie odbierze swojej siostry a mojej córki z przedszkola, które jest obok, tylko dziecko czeka do zamknięcia przedszkola aż ja po pracy po nią zdyszana wpadam. Jakie mam możliwości wobec dorosłej córki, w stosunku do której obowiązuje mnie alimentacja ale nie jestem w stanie z nią żyć pod jednym dachem, mimo że bardzo kocham ją i wnuka? Jak ją zmusić do wspólnego dbania o dom, do zachowania porządku, oszczędzania mediów i pomocy?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…