Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 440 takich demotywatorów

Na kuchence stoi gar bigosu. Nikt nie zauważy, jak zjem kilka łyżek –

Dziękuję

Dziękuję –  Chciałem podziękować kierowcy pewnegodostawczaka i jego pasażerom.Kilkanaście lat temu pomogliście mi przedŁodzią, gdy wracałem z dziewczyną znad morza.Mieliśmy przebitą oponę a w kole zapasowymnie było powietrza. Kiedy Was zapytałem czymacie pompkę, to nie ograniczyliście się dopowiedzenia nie. Zawieźliście mnie wraz zkołem do najbliższej stacji benzynowej, gdziebył automat do pompowania. Mieliście przedsobą długą drogę, bo sami też jechaliście zcóreczką nad morze. A jednak znaleźliście czasna bezinteresowną pomoc. Tamtego dniauwierzyłem w drugiego człowieka izrozumiałem że inni kierowcy to często dobrzyludzie, bezinteresowni i pełni dobrej woli. Odtamtej pory, gdy widzę że jakiś kierowca makłopoty i mogę jakoś pomóc, to sam proponujępomoc. Dziękuję Wam, bo tamtego dniapomogliście nie tylko mi, ale też tymwszystkim, którym ja mogłem pomóc.Kierowca vw polo.
- Dlaczego znów podpisał pan listę obecności skoro nie było pana na obradach komisji?- To prawda, nie mogłem wziąć udziału w komisji ale nie rozumiem dlaczego miałbym być za to karany i pozbawiany wynagrodzenia? – Poseł Cymański dostaje miesięcznie za udział w komisji 1288 złotych
No właśnie nie mogłem znaleźć mojego krzesła... –
Mój pies jak zwykle zaczął piszczeć ''przekonując" mnie, żebym został w domu. Odstawiłem niezłą szopkę, ulegając na końcu mojemu psu. Od trzech godzin biega za mną ze szczęścia –
Aktor Tadeusz Pluciński spotkał w restauracji SPATiF w Warszawie aktorkę Annę Chodakowską – - Śnił mi się pan - wyznała kobieta.- Nago? - dociekał Pluciński.- Nie - odpowiedziała zakłopotana.- To na pewno nie mogłem być ja - oświadczył aktor
Przez 10 minut nie mogłemgo znaleźć, a leniwy skubaniecnie reagował na wołanie –
 –  Właśnie odszedłem z pracy. Nie mogłem już pracować dla tego człowieka po tym co mi powiedział..

Nigdy niewypowiedziane słowa twojego najlepszego przyjaciela:

Nigdy niewypowiedziane słowa twojego najlepszego przyjaciela: – Jeśli obwiniasz się o to, że dałeś mi za mało pieszczot, wiedz, że ani o jednej nie zapomniałem.Jeśli żałujesz, że na mnie krzyczałeś, wiedz, że nawet tego nie pamiętam.Jeśli uważasz, że zostawiłeś mnie samego na zbyt długo, to wiedz, że zawsze na Ciebie czekałem.Jeśli myślisz, że poświęcałeś mi za mało czasu, wiedz, że i tak cieszyłem się każda, nawet najmniejszą chwilą.Jeśli przypuszczasz, że zapomniałem o twoim zapachu, to wiedz, że wciąż czuję go tutaj na wietrze.Jeśli wierzysz, że odrodzisz się w innym życiu, wiedz, że znów chcę być Twoim najlepszym przyjacielem.Jeśli uważasz, że miałeś dużo wad, wiedz, że dla mnie byłeś najlepszy na świecie.Jeśli myślisz, że miłość może mieć koniec, wiedz, że moja miłość do Ciebie jest nieskończona.Jeśli myślisz, że mogłem mieć lepsze życie, wiedz, że nie zmieniłbym ani jednej sekundy życia, które spędziłem z Tobą.Jeśli myślisz, że nie słyszę już Twojego głosu, gdy mnie wołasz, po prostu zaufaj ciepłemu podmuchowi wiatru, który czujesz na policzku.Jeśli uważasz, że mogłem zapomnieć wyrazu Twojej twarzy, wiedz, że żyłem tylko po to, aby móc się cieszyć choćby jednym Twoim spojrzeniem.Jeśli myślisz, że mógłbym kochać kogoś bardziej niż Ciebie, to wiedz, że kochałem Cię bardziej niż siebie.Jeśli uważasz, że zasługiwałem na miększe posłanie, wiedz, że przy Tobie mógłbym spać nawet na kamieniach.Jeśli myślisz, że chciałem więcej niż to co mi dałeś, wiedz, że zawsze czułem się jak najszczęśliwszy i najbogatszy pies na świecie.Jeśli kiedykolwiek czułeś się samotny, wiedz, że nigdy nie opuściłem miejsca u twojego boku.Jeśli uważasz, że moje życie było krótkie, wiedz, że nie chciałbym żyć ani minuty, gdybym nie mógł spędzić jej u Twojego boku.Jeśli tęsknisz za mną, wiedz, że gdy tylko zamkniesz oczy, ja zasnę obok Ciebie jak dawniej.Jeśli obwiniasz się i myślisz, że nie dokonałeś właściwego wyboru, wiedz, że zawsze Ci ufałem i już nie cierpię.Jeśli będziesz przez resztę swojego życia wierzył, że pewnego dnia znów się spotkamy,wiedz, że będę tam na Ciebie czekał.Byłem, jestem i zawsze będę,Twoim najwierniejszym przyjacielem.PS. Nie płacz i nie miej wyrzutów sumienia, nie zdradzisz mnie. Będę najszczęśliwszy, wiedząc, że moja miseczka, posłanie i smyczka komuś jeszcze przyniosą tyle samo szczęścia.Twój zawsze Cię kochający,pies.
 –  Nie zdążyliśmy do szkoły bo wpadłem do rowu i nie mogłem wyjść
Źródło: twitter.com
„Ostatniej nocy, czekając na wejście na pokład naszego samolotu, Carter Jean była jak zwykle dociekliwą dziewczynką, chcąc się spotkać i przywitać z każdym, dopóki nie podeszła do tego mężczyzny – Wyciągnął rękę i zapytał, czy chce z nim usiąść.Wyciągnął tablet i pokazał jej, jak rysować, razem oglądali bajki, a ona poczęstował go przekąskami.To nie była chwila, to było 45 minut.Oglądając ich w tym momencie, nie mogłem się powstrzymać od myślenia, różne płcie, różne rasy, różne pokolenia i najlepsi przyjaciele.To jest świat, którego dla niej pragnę.W kraju, który jest tak głęboko podzielony przez przekonania, chcę, aby jej życie było wypełnione takimi chwilami... nie liberalnymi czy konserwatywnymi republikanami czy demokratami, socjalistami czy kapitalistami, tylko LUDŹMIJoseph z Samsungus z Oklahomy, jeśli to kiedyś zobaczysz.Dziękuję za pokazanie mojej córce, jak wygląda życzliwość i empatia.Nie przestawaj świecić swoim światłem”.
 –  W pracy, przy kawie rozmawiają dwiekoleżanki:- Jak tam Twój wczorajszy wieczór?- Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i podwóch minutach spał... A u Ciebie?- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu,zabrał mnie na przepyszna romantyczną kolację.Później przez godzinę wracaliśmy do domuspacerkiem przez miasto, potem świece i godzinaprzecudownej gry wstępnej. Następnie godzinanieziemskiego seksu a na koniec wyobraź sobie,ze przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą.Bajka po prostu!W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóchkolegów:- Jak tam Twój wczorajszy seks?- No za-je-biś-cie! Przychodzę do domu, obiad nastole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A uCiebie?- U mnie? K*rwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę- nie ma prądu, bo zapomniałem zapłacić zarachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację,żarcie było beznadziejne i takie drogie, że niestarczyło mi na taksówkę i musiałem zap**rdalaćdo domu na piechotę. Przychodzimy, k*rwaprzecież nie ma prądu, więc znowu te cholerneświece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przezgodzinę nie mógł mi stanąć a potem przezgodzinę nie mogłem dojść. Na to wszystko tak sięwk*rwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć niemogłem.
 –  Hej,Niedawno ciężko przechodzitem covid,stąd teżmiałem L4 i nie robitem jak większość zespołu i niepracowałem wtedy zdalnie. Na l4 nie mogłemnawet. Mój szef miał z tym ogromny problem iwedług niego torpedowałem projekt swoimzachowaniem.Jak byłem chory, to kolega z zespołu zadzwonit domnie na numer prywatny, że mają problemi czychociaż nie moge pomóc im go rozwiązać.Powiedziałem co należy zrobić, doradzitem.Wczoraj mój szef się ze mną spotkał i albo dziśpodpisze porozumienie stron, albo dostanędyscyplinarke za pracę podczas 14. Kolega tamtarozmowę nagrat i to ma być dowód dodyscyplinarki.Czy faktycznie mogą mnie zwolnić? Umowa naczas nieokreślony. Tylko doradzalerm, niepracowalem de facto
- Francesco Totti o rozstaniu z żoną, z którą był ponad 20 lat w związku... –
 –  W dzieciństwie obserwowałem mojego dziadkai byłem zdumiony jego zdolnością do zasypianiaw każdym miejscu. Mógł zasnąć na fotelu i spaćtak po kilka godzin, albo w altance na dworze,a gdy wracał z pracy zasypiał dosłownie przy stole.Wtedy nie mogłem tego pojąć, ale teraz mam25 lat i każdego dnia po pracy jestem zmęczony.
 –
Skojarzenia nie pomagają –  A Propos, ja miałem kiedyś też ciekawa akcjęNo opowiadajPojechałem do firmy na rozmowę rekrutacyjną, wchodzę dobiurowca i mówię w sekretariacie, że byłem umówiony narozmowę na godzinę dziewiątą. Sekretarka sprawdziła, nofaktycznie. "Proszę niech Pan wejdzie, dyrektor za chwilębędzie..." Ш8у/Siadam w fotelu i za chwilę wpada koleś taki typowy goguś.przylizany, różowa koszula, mokasynki bez skarpet i obcisłespodnie., zobaczył mnie i od progu zdyj&jtla z wyciągniętąręką i z tekstem do mnie: "Ciepły jestem!"I tu następuje konsternacja.... Nie wiem co mam powiedzieć, czymoże od razu sjww^Bteć?! Po chwili chyba zrozumiał copaswfastacł i dodał "Wojciech"Okazuje się, że kolo miał tak na nazwisko!!! No іщеІшШШ misysytem na całą rozmowę, nie mogłem się skupić tak mi sięśmiać chciało. Oczywiście nie przeszedłem do dalszego etapurekrutacji
Źródło: Historia własna
 –  Do dzisiaj nie otrzymałam produktu.wczoraj, 23:43Proszę o kontakt.wczoraj, 23:44Przepraszam bylem bezdomny przeztydzien bo zgubilem klucze a niemoglem skorzystacz uslug slusarzabo mialem narkotyki na stole. Wponiedzialek paczka ruszy
Ej no wpuść mnie! – Niby skąd mogłem wiedzieć, że ten stek był twój? Wydawało mi się, że wszystko w tym domu jest moje!
Nie mogłem w to uwierzyć – Robisz dla niej coś miłego, a ona grozi, że zniszczy ci resztę życia
 
Color format