Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 397 takich demotywatorów

Kiedy ogarnięta madka zajmie się socjalem

 –  500+ 500+, alime... QAnonimowy członek grupy8 wrzHej, mam problem z urzędem skarbowym. Niewiem czy to dobry temat na te grupe bopatrząc po ortografii jej członkówpowątpiewam, aczkolwiek pasuję na te grupebo jakby nie było - główny mój dochód tozasiłki.Mianowicie urząd skarbowy zakwestionowałzakup trzeciego mieszkania za gotówkę iwezwał do wyjaśnień skąd pochodzą środki.Nie wiem co mam na te wezwanie odpisać, araczej co mogę odpisać bez konsekwencji.Moja sytuacja jest następująca:Mam 4 dzieci. Otrzymuje na nie następującealimenty: 3500 zł, 1400 zł, 1200 zł, 900 zł.Już tłumaczę skąd wzięła się rzadka walimentach kwota 3500 zł - kwota zasądzonajest z uwzględnieniem dochodów ojca dziecka,który ma świetnie prosperującą firmę.Pozostale alimenty są niższe, gdyż nie są tojego dzieci. Z alimentów mam kwotę łączną7000 zł.Obecnie z tytułu 500+ pobieram 2000 złmiesięcznie, od stycznia będzie to 3200 zł.W tej chwili pobieram również z RKO na dwójkędzieci, tj. kwota 2000 zł miesięcznie razem.Aktualnie przebywam na zasiłku dla osóbbezrobotnych, z tytułu którego pobieram 1200zł miesięcznie bez paru zł.Wnioskuję również o różne inne zapomogiktóre uśredniając dają mi około 1100 złmiesięcznie.Daje to nam kwotę 13 - 14 tys zł na rękęmiesięcznie. Do tego dochodzi ok. 2,5 tys zł naplus z tytułu najmu (opodatkowane, legalnie).Mieszkam u mojej matki na wsi, za lokum niepłacę. Za jedzenie też dużo nie wychodzi bo nawsi większość żywności robi się samemu.Większość tej kwoty odkładam, przeważnieokoło 10 tys zostaję mi na koncie. Zazaoszczędzone pieniądze w ostatnich 3 latachkupilam 3 kawalerki na wynajem w małymmieście wojewódzkim (po ok. 25m2, wkwotach 80-120 tys zł). Postanowiłam że zazaoszczędzone pieniądze będę kupowała tanienieruchomości na wynajem aby zabezpieczyćprzyszłość swoją i dzieci. I właśnie przyzakupie 3 kawalerki zaczęły się schody. Urządskarbowy prosi mnie o źródło pochodzeniapieniędzy.Czy mogę im wysłać po prostu wyciąg z r-kubankowego z krótkim uzasadnieniem? Czymogą chcieć jakichś dodatkowychdokumentów? Jak najlepiej podejść do tejsytuacji?Z góry dziękuję za wszelką pomocmerytoryczną. Jeżeli są tutaj osoby z wiedząprawniczą mogę zaplacic za poradę i wysłaćdokumenty na maila. Na odpowiedź mamjeszcze 6 dni.
Przecież każdemu mówisz, że jestem twoim małym, słodkim dzieciątkiem –  facebook.com/TheESDE
I od czasu do czasu rozpraszając się małym ekranem –
 –  Moja teściowa kiedyś bardzo się na mnie obraziłai przez pół roku nie pokazywała w naszym domu.Gdy mieliśmy się przeprowadzać, poprosiliśmy jąo pomoc. Miała pójść na około dwugodzinnyspacer z naszym małym synkiem, podczas gdy jamiałam przenosić wszystkie nasze rzeczyz mieszkania do samochodu i z samochodu donowego mieszkania. Przyszła i kiedy ja pakowałamw pokoju obok rzeczy synka, ona zdążyłarozpakować wszystkie podpisane i gotowe dowyniesienia pudełka! Wchodzę do salonuz dzieckiem, a teściowa siedząca w pie dolniku,który sama zrobiła, mówi do mnie, że pokaże mi,jak prawidłowo powinnam zapakować rzeczy.Myślę sobie, że skoro jest taka mądra, to niechsama wszystko pakuje. Wzięłam dzieckoi wyszłam. Napisałam do męża, że jego matkapostanowiła pakować pudełka zamiast mnie, więcza trzy godziny przyjadę już do nowegomieszkania.Teściowa nie spodziewała się, że obrócę się napięcie i wyjdę, myślała, że będzie mogła mniepouczać i dawać swoje ,,świetne" rady. A zamiasttego musiała sama wszystko upychać pokartonach, a następnie znosić je z trzeciego piętrana dół po schodach, bo nie mieliśmy windy.Przy czym musiała się sprężać, bo przyjechał jużsamochód, więc nie miała czasu na prawidłoweukładanie rzeczy w pudełkach. Do nowegomieszkania też wszystko musiała wnieść sama.A mogła sobie spokojnie spacerowaćz wózkiem i pić kawkę, do tego planowaliśmyzapłacić jej za opiekę.Była strasznie oburzona moim zachowaniemi pożaliła się na mnie całej rodzinie od stronymęża, która również wylała na mnie wiadropomyj. W każdym razie nie ma tego złego...Dzięki tej sytuacji przestała już wtrącać sięw nasze sprawy.
O jeden grosik za daleko –  Pracuję na kasie w małym osiedlowymsklepiku. Codziennie przychodzi do nas facet,który kupuje papierosy i się do mnieuśmiecha, komplementuje mój wygląd i takietam.Ostatnio spytałam go, czy mogę być winnagrosika. Odpowiedział mi: "To, że mi siępodobasz, nie oznacza, że będę twoimsponsorem". Wziął papierosy i wyszedł.Zajebiście.
A to są po prostu dzieci trzymające się za ręce –  Michał Specjalski @MSpecjalski - 19hHere we go again... Dziewczynki co z wami jest? Po co wam to?

Przedszkolak pochwalił się wiedzą o aksolotlach. W nagrodę dostał wypowiedzenie umowy z przedszkola

 –  Smocza Mama1 dni.Dostałam dziś wiadomość, która dosłowniezwaliła mnie z nóg..Napisała do mnie pewna mama, której syn jestfanem aksolotli, bardzo się nimi interesuje, wiedzęma w małym paluszku, a mój kanał ogląda jakowieczorynkęJakiś czas temu w jego przedszkolu pojawił sięjakiś pan z Ukrainy z pokazem żywych (!)Aksolotli. Przywiózł je w pudełkach po sałatkachze sklepu z owadem, wyciągał z wody, dawałdzieciom na ręce. Mówił że to jest w porządku izachęcał do kupowania tych płazów, szczególniedo akwariów z rybkami.Młody fan aksolotli, jako, że zgromadził dużowiedzy podważył słowa Pana wystawcy ipowiedział że "napisze do Smoczej mamy!".Za co został wyrzucony z przedszkolnychwarsztatów!Ale to nie koniec.Zbulwersowana mama chłopca wraz z innymirodzicami poszła do dyrekcji poprosić o danewystawcy.I co?DOSTALI WYPOWIEDZENIE UMOWY ZPRZEDSZKOLA!!!Czy tak powinny funkcjonować placówkioświatowe?Czy taki przykład powinny dawać młodymludziom?Czy powinny dopuszczać osobę z zewnątrz niemającą nic wspólnego z nauczaniem, aby uczyłydzieci i robiły im pokazy z udziałem żywychzwierząt?
 –  4000
"Taka jest moc polskiej nauki! Ten polski naukowiec dał sobie cyfrowo pokroić mózg udostępniając jego obraz całemu światu, by ratować życia innych! Tylko w jednym ze szpitali jego projekt zapewnił zdrowie i życie ponad 100 000 tysiącom osób – Prof. Wiesław Nowiński jest jednym z pięciu najwybitniejszych polskich naukowców według rankingu Inn Poland. Pan Profesor jako pierwszy na świecie stworzył tak dokładne cyfrowe atlasy mózgu. Stworzył największe na świecie repozytorium trójwymiarowych obrazów mózgu, zawierające 12 galerii z ponad 8200 dostępnymi wolno dla każdego obrazami wykorzystywanymi dziś przez lekarzy na całym świecie. Mało tego bazę cały czas powiększa. Tworzył je narażając na niebezpieczeństwo swoje zdrowie, poddając się badaniom w wielo teslowych rezonansach. Ze względu na konieczność przeprowadzania licznych badań w małym odstępie czasu, poddawał się nim sam. Jest autorem 600 recenzowanych publikacji naukowych. Poczta Polska z okazji 100 lecia Urzędu Patentowego RP zamieściła Pana Profesora na znaczku pocztowym jako jednego z dwóch żyjących Polaków. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie ma Polaka, dzięki któremu świat wie więcej o pracy ludzkiego mózgu. W ostatnim czasie Pan Profesor sporządził dokument, który przekazał polskim władzom wskazujący co zrobić, by promować Polską myśl technologiczną."- Maciej Kawecki WWIN
Jak małym kosztem uniknąć kąpielowych dramatów –
0:08
 –  iy kim jest nowa minister zdrowiaka PiS,dzie-Sójkanie dlaże dlaesiącemini-odziel-mistę,ch sta-a spe-mętrz-. paniUmieleczyćludzii drzewakopol-skinaPozna-niwer-"ozna-dzialeo Sej-tartu-liścieej zna.choćstką.i pod-espo-etykąowie-kịch,udo--acein.m.201.stn-ar-ch.zł.raab-ne,laci.52Z małym dzieckiem na posiedzeniu SejmuKatarzynapremiera zostodpowiadającmil
Warto przeczytać – Ledwo dzień się zaczął, a... już szósta wieczoremLedwo wstałem w poniedziałek, a już piątek... i już po miesiącu... i rok już się kończy... a już 40, 50 lub 60 lat naszego życia minęło... i zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy rodziców, przyjaciół i zdajemy sobie sprawę, że jest już za późno na powrót.Starajmy się mimo wszystko cieszyć czasem, który nam pozostał.Szukajmy aktywności, które nam się podobająDołóżmy trochę koloru do szarości...Uśmiechajmy się dzięki małym rzeczom w życiu, które sprawiają nam radość.Zostawiamy wszystko na później, na "potem"To czego nie rozumiemy to to, że:Priorytety się zmieniająUrok i uroda przemijaA po wszystkim mija zdrowie.Potem dzieci dorastająPo wszystkim rodzice się starzejąPo wszystkim obietnice są zapomnianePotem dzień staje się nocąPo wszystkim życie się niemal kończyI wtedy często jest już za późno...Nie zostawiajmy nic na później, bo przez to czekanie możemy stracićNajlepsze chwileNajlepsze doświadczeniaNajlepszych przyjaciółNajlepszą rodzinę...Ten dzień jest dzisiaj...Ta chwila jest teraz...Nie jesteśmy już w wieku, w którym możemy sobie pozwolić na odłożenie tego, na potem.Zobaczmy więc, czy zdążysz przeczytać tę wiadomośćA może zostawisz to na... "później" STAR-Ledwo dzień się zaczął, a... już szósta wieczoremLedwo wstałem w poniedziałek, a już piątek... i już po miesiącu... i rok już się kończy... a już 40, 50 lub 60 lat naszego życia minęło... i zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy rodziców, przyjaciół i zdajemy sobie sprawę, że jest już za późno na powrót.Starajmy się mimo wszystko cieszyć czasem, który nam pozostał.Szukajmy aktywności, które nam się podobająDołóżmy trochę koloru do szarości...Uśmiechajmy się dzięki małym rzeczom w życiu, które sprawiają nam radość.Zostawiamy wszystko na później, na "potem"To czego nie rozumiemy to to, że:Priorytety się zmieniająUrok i uroda przemijaA po wszystkim mija zdrowie.Potem dzieci dorastająPo wszystkim rodzice się starzejąPo wszystkim obietnice są zapomnianePotem dzień staje się nocąPo wszystkim życie się niemal kończyI wtedy często jest już za późno...Nie zostawiajmy nic na później, bo przez to czekanie możemy stracićNajlepsze chwileNajlepsze doświadczeniaNajlepszych przyjaciółNajlepszą rodzinę...Ten dzień jest dzisiaj...Ta chwila jest teraz...Nie jesteśmy już w wieku, w którym możemy sobie pozwolić na odłożenie tego, na potem.Zobaczmy więc, czy zdążysz przeczytać tę wiadomośćA może zostawisz to na... "później"
 –
 –  kop 1 godz. 8.Czekam z datoł na 12 lipca9Lubię to!Lubię to!Dodaj komentarz500+ I RODZINNE I INNE ZASIŁKI14 majCzy ktoś wie czy daty na czerwiec się zmieniolJU.GODDodaj komentarz.Komentarze: 18500+ I RODZINNE I INNE ZASIŁKI11 kwiCzy ktoś już dostał z datol na 12 500+5Wyślij...Komentarze: 18WyślijKomentarze: 48
 –  W poniedziałek mam się stawić na odbycie 6 miesięcy w więzieniu(przemoc domowa), czy jest jeszcze jakaś opcja aby się od tegoodwołać i zamienić na areszt domowy, mimo wcześniejszejodmowy? Powołując się np. na wysokie temperatury?Nie wyobrażam sobie mieszkać z trzema innymi facetami w małympokoiku w lato. Orientuje się też ktoś czy w ZK Iława są zatrzaski wdzwiach do toalet i zasłony w prysznicach? PILNE
Źródło: facebook.com
 –  W LESNAKAVEZOVARIC VERLITTSPOLICIAPOLICJAK LAKOWSKPOLICIALubelskie: Policjanci zwielkimi sercami i małymptaszkiem. 7-latkaodzyskała papużkę
 –  Skosiłem trawnik iposzedłem do sąsiada zpytaniem czy nie majakiegoś worka natrawę14:22Po chwili wrócił z małymcelofanowym woreczkiem zzapięciem14:22Tak poznałem nowegoprzyjaciela14:23
Zofia Kucówna: "Pewnego razu, gdy grałam w ,,Miesiącu na wsi'' Turgieniewa w Teatrze Małym, miałam scenę z Krzysiem Kolbergerem (ur. 1950). Ja grałam Natalię, kobietę koło trzydziestki, Krzysiek młodziutkiego korepetytora, mającego lat może dwadzieścia – Scena była trudna, utrzymana w dużym napięciu emocjonalnym, dyktowanym uczuciem miłości. Kątem oka zauważyłam w pierwszym rzędzie starszą panią, pochylającą się do ucha swojego towarzysza i coś mu szepczącą, przypuszczalnie na mój temat, bo patrzyła na mnie. Pan spojrzał na nią, potem uważnie na mnie, potem znów na nią, i bardzo wyraźnie wyszeptał na całą salę:- Nie! Przesadzasz. Ona nie ma jeszcze czterdziestki.
Kobieta z Boliwii buduje setki domów dla ubogich, używając plastikowych butelek – Ingrid Vaca Diez, prawniczka z Boliwii, nigdy nie planowała zostać architektem. Pewnego dnia jej mąż skomentował stos pustych, plastikowych butelek, zgromadzonych na dziedzińcu. W tym momencie w jej głowie zrodziła się idea, która nie dawała jej spokoju.Jest tu tyle butelek, że można by z nich zbudować dom – powiedział wtedy z sarkazmem partner kobiety.Te słowa uderzyły w nią do tego stopnia, że zaczęła się zastanawiać, czy dałoby się rzeczywiście zbudować z odpadów przystępne cenowo domy, dla potrzebujących rodzin.Wtedy Diaz nie zdawała sobie jeszcze sprawy ze skali problemu, dopóki nie odwiedziła miejscowej szkoły i  nie poprosiła dzieci, aby napisały list z życzeniami na Boże Narodzenie.Jedna z dziewczynek napisała, że nie marzy o niczym więcej, niż o większym domu dla swojej rodziny, ponieważ obecnie muszą mieszkać w małym domku, wykonanym z gumy i kartonów, który ciągle przecieka Diez zrozumiała, że jej pomysł może wymiernie przyczynić się do poprawy warunków życiowych rodzin, znajdujących się w trudnej sytuacji. Było to inspiracją do rozpoczęcia projektu.Wszechobecne plastikowe butelki są łatwo dostępne i nieporównywalnie tańsze niż cegły. Diez napełniała butelki piaskiem, aby uczynić z nich sztywny budulec, który wykorzystała do budowy domów.  Na dom o powierzchni 170 metrów kwadratowych potrzeba około 36 000 pustych plastikowych butelek.Mimo braku doświadczenia w budownictwie, Diez zdołała pomóc w budowie 300 domów, wykorzystując do tego miliony pustych plastikowych butelek.Historia Diez jest dowodem na to, jak tanie i kreatywne rozwiązania mogą rozwiązać wiele ludzkich problemów. Kobiecie nie przeszkodził brak doświadczenia czy funduszy, aby pomóc potrzebującym rodzinom w budowie ich wymarzonych domów. R
Piękny gest kierowcy autobusu z Krakowa, który zatrzymał pojazd i poczekał aż bezpiecznie na drugą stronę przejdzie mały jeżyk. Pochwałę dla kierowcy wysłała do krakowskiego MPK Pani Karolina: – "Chciałam pogratulować Panu kierowcy czujności i reakcji. Pan kierowca zatrzymał się przed małym jeżykiem na drodze i jeżyk dzięki temu bezpiecznie przebiegł drogę."