Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 109 takich demotywatorów

 –  borys.szyc5-6 lat temu nie tylko nie przyszło by mi do głowy żeby biegać...nie przyszło by mi do głowy ,żeby wstać do wieczora ,a pewnie byłby to kolejny dzień , który spędzam w łóżku, wyglądając jak menel i nie odbierając telefonów od tych którzy się o mnie martwią. Nie piszę teraz tego do tych, którzy wstali równie rześko jak ja. Pisze do tych , którzy nadal LEŻĄ. I wydaje im się, że już nigdy nie wstaną. Nie pisze dlatego, że mnie teraz w tym pięknym słońcu bolą te wspomnienia. Piszę, bo jestem wdzięczny, że mi się udało. I znów czuje radość i mam do siebie szacunek. Piszę do Was cierpiących nadal, żyjących w strachu i niszczącym poczuciu winy. Wstawajcie i idźcie się leczyć. To żaden wstyd. To będzie Wasza duma. Wasza siła. I zdradzę Wam sekret...nie ma większych twardzieli niż Ci, którzy wygrali z chorobą... a tak poza tym miłego dnia!!! Nawet jeśli czytacie to już wieczorem❤️ #niepijbiegaj #getup #run #fit #siła #staystrong #jestemZA #tylkosammozeszsobiepomoc
Jak mnie bawią te filmy youtuberek z ich poranna rutyną – Obowiązkowe elementy każdego to:1. Budzą się piękne, wypoczęte a skrzaty zrobiły im lekki make up no make up.2. Pierwsze co robią po przebudzeniu to rozsuwają zasłony i kontemplują w ciszy początek dnia: koniecznie słonecznego.3. Siku nie muszą.4. Czas na śniadanie, jak codziennie będą to wegańskie łuski smoka z jarmużem skąpanym w łzach niemowlaka na fancy talerzu (10% zniżki z linku w opisie).5. Codzienna pielęgnacja koniecznie szczoteczka foreo luna (10% zniżki z kodem RobieToZaFree)6. Tv Mango kosmetyków totalnie nie sponsorowanych.7. Słodkie ujęcie na mieszkanie kawy, w tle leżą tulipany bo każdy ma kilka tulipanów luzem na stole.8. I to koniec kochani zostawcie suba, łapkę w górę i dzwoneczek baaaaj
 –  LEŻĄ W KOŚCIELE PRZED FIGURĄ  A MAJĄ DIABŁA ZA SKÓRĄ!PROSIMY O POSPRZĄTANIE PO SWOIM PSIE KORYTARZY PIWNICZNYCHKTO DAŁ KOTOM KLUCZ TEN WINIEN POSPRZĄTAĆTO NIE PSY! TYLKO BEZDOMNE KOTY!
Mówi się, że błędy lekarzy leżą na cmentarzu, a błędy nauczycieli siedzą w sejmie –
Chłopu się zmarło i trafił w zaświaty – Dostał wybór czy ma trafić do nieba, czy do piekła.W niebie nuda, wszyscy huśtają się w hamakach, leci tkliwa muzyka...W piekle, sami znajomi, leżą w saunach, piją drinki, gwarno...Po dniu namysłu wybrał piekło. Wchodzi i na wstępie ostry wpie...ol, widły i do kotła.- Co jest?! Wczoraj tu było inaczej! - zdążył wymamrotać.- Wczoraj to była kampania wyborcza - szyderczo odparł diabeł...
Pani Krystyna opiekuje się 43 psami których nikt nie chciał – Gdy po skończonym sprzątaniu przysiada na chwilę przed telewizorem, wszystkie psy leżą wraz z nią. Ekran ich nie interesuje, w większości leżą ogonem do telewizora, łbami zwrócone w kierunku swojej pani. Choć na zewnątrz jest ciepło, a drzwi są otwarte, żaden nie wychodzi na podwórko. – Tak mnie kochają – przyznaje pani Krysia ze wzruszeniem
Świetnie, teraz będę leżała i rozmyślała, jakie problemy mają psy, które leżą i rozmyślają o swoich problemach –  Psy leżą i rozmyślają o swoich problemach tak jak ludzie
Wszędzie na grobach np. "kochany mąż i ojciec"... to ja się pytam, gdzie ci wszyscy sku*wysyni leżą?! –
Źródło: z komentarza https://anonimowe.pl/cGabE
Niemiecki wrak, polski problem Na dnie Zatoki Gdańskiej leży "Franken", niemiecki tankowiec zatopiony w czasie II wojny światowej. Znajdujące się w nim paliwo grozi wyciekiem i ogromną katastrofą ekologiczną na Bałtyku – Na świecie jest jeszcze ok 3,5 tys. niebezpiecznych wraków, z czego kilka ma Polska, w tym dwa najniebezpieczniejsze na Bałtyku i obydwa leżą na dnie Zatoki Gdańskiej - mówi dr Hac. W storpedowanym przez Rosjan statku można było transportować nawet 10 tysięcy ton paliwa
Źródło: Onet
Dzisiaj trafiła się kumulacja pozwalająca zaoszczędzić 50 schyleń –
Pozostaje jedynie pytanie, gdzie leżą granice? Kto w tym wszystkim ma rację? –  Synowie Megan Fox noszą długie włosy, a w ich garderobie nie brakuje sukienek. Róże, tiule i kwiaty - sławna mama pozwala na dowolność. Internauci wpadli w szał i natychmiast powiedzieli co o tym myślą. Megan Fox sama aktorka krytyką się nie przejmuje . Razem z mężem wyznaje prostą zasad, że skoro sami chcą , a nikogo tym nie krzywdzą, niech noszą to, czego sobie zażyczą. Charlize Theron Tutaj nastąpiła lekka zmiana preferencji, bo córka gwiazdy nosi spodnie, gdy syn z radością prezentuje plisowaną spódniczkę. Shiloh aka John Córka Brada i Angeliny pragnie być chłopcem, co rodzice w 100 procentach akceptują. Na prośbę dziewczynki obcięli jej włosy i zmienili garderobę. Angelina przyznała, że do córki zwraca się imieniem John

Na mapie Polski można odnaleźć wiele ciekawych punktów:

 –  OD MIŁOŚCI DO SZCZĘŚCIA DŁUGA DROGA ZA TO NIEBO I PIEKŁO LEŻĄ TUŻ OBOK SIEBIE
Będzie gorzej kiedy podrośnie –
0:11
Pierwsze takie miejsce w Polsce! W Warszawie powstał profesjonalny salon przytulenia! – Na polski rynek trafiła niespotykana wcześniej usługa – profesjonalne przytulanie. Już teraz w Warszawie można umówić się na wizytę w salonie profesjonalnego przytulania. U podstaw przedsięwzięcia leżą naukowe dowody – dobroczynny wpływ przytulania na nasze zdrowie i samopoczucie. Idealny pomysł na jesień?
Cała prawda o testowaniukosmetyków na zwierzętach –  O latwowierności internautóvwOstatnio widziałem demotywator o zwierzętachwykorzystywanych do eksperymentów nad nowymiśrodkami farmaceutycznymilkosmetykami (http://demotywatory.pl/3933258#comments ). Idioci. IdiociwszędzieByło wiele znawców i obrońców zwierząt mówiących o tymjak to źle mają te biedne króliki doświadczalne, że leżą wpourywanych kończynach z otwartymi ranami...Tak się składa, że pracowalem 3 lata w labolatorium pewnejznanej francuskiej firmy kosmetycznej "I"S Ro er" (paniezapewne rozpoznają nazwę)Po pierwsze, zwierzęta które mieliśmy do testów w życiu niemiały ropiejących oczy czy ran otwartych... Ludzie, tamtestowano kosmetyki, nie kwas siarkowy!! Postaram sięobalić kilka najpopularniejszych teorii wielkich miłośnikówzwierząt.PIEKIELAPo pierwsze słynny test, w którym wkraplało sięunieruchomionemu zwierzakowi substancję testowane dooczu i trzymało się aż nie zdechnie... Bzdura nad bzdurąOwszem, unieruchamiało się tak zwierzęta, ale na 30min. inie wkraplało im się nic do oczu, tylko myło nowymiszamponami które uprzednio przeszły jakies 10 testów namateriałach organicznych, sprawdzających PH roztworuczy nie jest on szkodliwy itp. Po tych 30min. spłukiwaliśmyszampon, który nawet nie był na oczach i wszystko, królikiwracaly do klatekRany otwarte, pourywane kończyny, mózgi na podłodzeDebilizm po prostu... Ludzie, tamodłamkowych, a zwykłe kosmetyki. W dodatku w faziekońcowej, przed wyjściem na taśmy, po uprzednimsprawdzeniu na wielu innych odczynnikach. Jeszcze żadenzwierzak nie zmarł w takim laboratorium od jakichś ran czyzakażeńsię nie testowało granatowWZdjęcia z rzekomych miejsc kaźni zazwyczaj wcale niepochodzą z laboratoriów, a gabinetów weterynarii. Tobzdura, aby od testów kosmetyków wypadaly włosy, czyropialy oczy...- Zwierzęta mają zapewnioną opiekę weterynaryjną! To niejest tak, że leżą w gównie i swoich martwychprzodkachlpotomkach z ranami bez jakiegokolwiekznieczulenia! Zawsze wśród nas jest osoba przeszkolonajako weterynarz. A jej interwencje sa nawiasem mówiącpotrzebne 1-2 razy na rok...PIEKIELNTak więc drodzy niespelnieni ekolodzy i wielcy milośnicyzwierząt, jak już zabieracie jakieś zdanie, róbcie toporządnie. Dziękuję dobranoc
 –  Dell Czego brakuje na tym stanowisku pracy, żeby można było nazwać je Idealnym?  Karol 1) Po prawej: mysz bezprzewodowa. 2) Po lewej: mleczko do kawy. 3) Zdecydowanie inne okulary. 4) Wyżej po lewej: dzisiejsza Wyborcza. Na okładce informacja, że PiS się rozpadł po śmierci Jarka. Przydupasy czekają w więzieniach na sprawiedliwe wyroki. Niżej informacja, że Motorola wróciła w ręce Google. 5) Wyżej po prawej: nowe Motorola Razr. Dwa nieodebrane połączenia od Natalii Portman. Do tego SMS z pytaniem, czy jutrzejszy wieczór aktualny? 6) Zegarek na pulpicie pokazuje 18:00 w piątek. 7) W dolnym prawym rogu, pod szklanką dobrej whiskey, tuż obok srebrnej tacy z kokainą, leżą bilety lotnicze do Londynu. Queen dają pierwszy koncert od czasu wskrzeszenia Freddiego. Oprócz tego jest wszystko.
Dzisiaj trafiła się kumulacja pozwalająca zaoszczędzić 50 schyleń –
Oni również ginęli za Ojczyznę – Teraz leżą na jednym cmentarzu, we wspólnej mogile z innymi żołnierzami kampanii wrześniowej '39 - Kompina k/Łowicza
Źródło: zdjęcie własne
Oto przykładowa lista pytań, które codziennie dostaje żona od dzieci:"Jest jeszcze pieczywo?" "O której wychodzimy?" "Co na obiad?" "Gdzie leżą plastry?" "A umrę od tego?" "Masz numer do cioci?" "A ile to dwie godziny?" "A gdzie pójdę jak umrę?" – I po co ja jestem potrzebny?

Wzruszający list Adriany Bednarz - polskiej pielęgniarki z powołania, która pokazuje na czym polega jej praca:

Wzruszający list Adriany Bednarz - polskiej pielęgniarki z powołania, która pokazuje na czym polega jej praca: – "Kim jesteśmy... Jesteśmy tymi, którzy przyniosą  Ci do łóżka posiłek.Jesteśmy tymi, którzy Cię napoją i nakarmią, jeśli sam nie dasz rady tego zrobić.Jesteśmy tymi, którzy Cię umyją, zmienią Ci pościel i bieliznę osobistą, jeśli sam nie dasz rady tego zrobić.To nam pokazujesz zdjęcia swoich dzieci oraz wnuków, opowiadasz o swoim życiu, rodzinie, pracy, a czasem nawet o kłopotach. To do nas się śmiejesz, choć czasem przez łzy.Jesteśmy tymi, którzy Cię zaprowadzą do łazienki, gdy masz taką potrzebę.Jesteśmy tymi, którzy udzielą Ci pierwszej pomocy w różnych sytuacjach.Jesteśmy tymi, którzy pocieszą Cię dobrym słowem.Jesteśmy tymi, którzy poprawią Ci poduszkę, wielokrotnie podciągną Cię do góry, ułożą na boku, usuną wszelkie niewygody tak, abyś leżał w miarę komfortowo i bez bólu.Jesteśmy tymi, którzy przykryją Cię kocem, gdy odczuwasz chłód lub wykonają zimne okłady, gdy masz gorączkę.Jesteśmy tymi, którzy kontrolują Twoje parametry życiowe i alarmują lekarza, gdy coś nas zaniepokoi, gdy cokolwiek odbiega od normy.Jesteśmy tymi, którzy przygotowują i podają Ci wszelkie potrzebne leki czy kroplówki.Jesteśmy tymi, którzy asystują lekarzowi przy usuwaniu szwów z rany, przy zmianie opatrunków, zakładaniu lub usuwaniu drenów z różnych części ciała, zakładaniu wkłuć centralnych, intubacji, wymianie rurki tracheostomijnej, punkcji lędźwiowej. Jesteśmy obecne jeszcze przy wielu innych zabiegach, których w danej chwili wymaga twój stan zdrowia.Jesteśmy tymi, którzy odłączają Cię od respiratora, usuwają rurki intubacyjne czy tracheostomijne wtedy, gdy już ich nie potrzebujesz i gdy dajesz już radę oddychać samodzielnie. Jesteśmy tymi, którzy podłączą Ci tlen, gdy jest Ci duszno.Jesteśmy tymi, którzy Cię nasmarują i oklepią plecy, żebyś mógł odkrztusić zalegającą w drogach oddechowych wydzielinę.Jesteśmy tymi, którzy podłączą Ci lek w nebulizacji, żebyś mógł lepiej oddychać.Jesteśmy tymi, którzy zawiozą Cię na Blok Operacyjny czy na badanie jakiego w danej chwili potrzebujesz.Jesteśmy tymi, którzy dbają o Ciebie przez cały czas trwania badania czy zabiegu operacyjnego.Jesteśmy tymi, z którymi spędzasz święta, gdy Twoja rodzina jest daleko bądź też gdy już nie masz rodziny.Jesteśmy też tymi, którzy przygotują Twoje ciało do ostatniej twojej drogi wtedy, gdy przyjdzie na to czas.Ale jesteśmy też tymi, przez których Wy, nasi pacjenci, odczuwacie różnego rodzaju dyskomfort przy różnych zabiegach, ponieważ zakładamy Wam sondy do żołądka, cewniki do pęcherza moczowego, odsysamy zalegającą wydzielinę z rurki intubacyjnej bądź tracheostomijnej, zakładamy wenflony do żyły, a w przypadku kruchych i pękających żył czasem nawet po kilka razy... Pobieramy codziennie krew do badań, wykonujemy enemy, przygotowujemy Was do operacji często goląc miejsca intymne. Bardzo często czujecie się zażenowani, gdy myjemy Wasze ciało.Ale nawet te wszystkie nieprzyjemne i wstydliwe dla was zabiegi są tak naprawdę dla Waszego dobra. My te czynności musimy wykonać i nie mamy przy tym satysfakcji, że sprawiliśmy Wam przy tym jakikolwiek ból lub wpędziliśmy Was w poczucie wstydu.Bo gdybyśmy nie zakładali sond do żołądka to moglibyście zachłysnąć się wymiocinami lub też nie bylibyście odżywiani (zaintubowany pacjent nie może jeść doustnie).Bo gdybyśmy nie cewnikowali pęcherza to leżelibyście w mokrych pampersach lub w kałuży moczu, nie bylibyśmy też w stanie ocenić, jak pracują Wasze nerki.Bo gdybyśmy nie odsysali zalegającej w Waszych drogach oddechowych wydzieliny to byście się udusili.Bo gdybyśmy nie zakładali wenflonów to nie dostalibyście nawadniających i uzupełniających elektrolity kroplówek, nie dostalibyście niektórych leków, które są w szpitalach przeważnie dożylne.Bo gdybyśmy nie pobierali krwi do badania to nie wiedzielibyśmy, jakich elektrolitów potrzebujecie najbardziej, czy nie potrzebujecie otrzymać insuliny czy (odwrotnie) glukozy, czy nie potrzebujecie transfuzji krwi, czy nie potrzebujecie otrzymać większych dawek leków moczopędnych, czy nie macie podwyższonych leukocytów mówiących o toczącym się w Waszym organizmie stanie zapalnym. Wyniki badań krwi potrafią powiedzieć jeszcze wiele innych rzeczy". "Bo gdybyśmy nie wykonywali enem cierpielibyście z powodu bolesnych bólów brzucha i zaparć, nie odbyłoby się również badanie takie, jak na przykład kolonoskopia. Bo gdybyśmy należycie nie przygotowali Was do operacji, ta nie doszłaby do skutku i wtedy na darmo byłoby Wasze czekanie w wielomiesięcznych kolejkach.Bo gdybyśmy nie dbali o Waszą higienę ciała to leżelibyście we własnych odchodach, narażając się tym samym na powstanie bolesnych zmian skórnych typu odleżyny i odparzenia.Jesteśmy z Wami przez całe 12 godzin swojego dyżuru, świątek, piątek czy niedziela zostawiając w tym czasie swoje rodziny. Troskliwie dbamy o Was i o Wasze bezpieczeństwo na tyle, na ile pozwalają nam nasze możliwości, a to, że czasami musicie na nas poczekać nie wynika z faktu, że nie chce nam się pracować, że nie obchodzi nas Wasz los. Głównym tego powodem jest to, że jest nas na dyżurach zbyt mało, a tyle jest rzeczy do zrobienia, masę czasu pochłania nam też wypełnianie dokumentacji medycznej...Jesteśmy łącznikami pomiędzy Wami i lekarzami, to nam w pierwszej kolejności zgłaszacie wszelkie aktualne dolegliwości zdrowotne, ale jesteśmy też tymi, na których w pierwszej kolejności wyładowujecie swój gniew i agresję, nierzadko nam przy tym ubliżając. Jesteśmy często ostatnią nadzieją, dodajemy otuchy i wiary w wyleczenie, dodajemy siły do walki z chorobą.Jesteśmy psychologami, opiekunami, często też rodziną i nie ma co tego ukrywać - zżywamy się z naszymi pacjentami, zwłaszcza takimi, którzy leżą na naszych oddziałach już dłuższy czas. Bardzo nas cieszy, gdy w niezłej formie opuszczacie nasz oddział, natomiast przykro nam patrzeć, jak umieracie. To właśnie my, pielęgniarki i pielęgniarze z różnych oddziałów. 12 maja obchodzimy swoje święto, Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i byłoby nam bardzo miło gdybyście Wy, pacjenci, pamiętali o naszym święcie.Gwarantuję, że wywołacie na naszych twarzach wielki uśmiech".