Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 228 takich demotywatorów

Właśnie dlatego lepiej nie mieć rodziców w znajomych na FB –  Z okazji Dnia KObiet chciałbym życzyć wszystkim Paniom wszystkiego co najlepsze, a zwłaszcza tej mojej jedynej. kocham Cię skarbie!DziękujemyDzięki kochany ja Ciebie teżMamo, tu chodziło o AlicjęJaką Alicję?No moją dziewczynę mamoMyślałam, że chcesz zerwać z AlicjąChcesz zrobić co?
Źródło: Facebook
 –  Maciej Z okazji Dnia Kobiet chciałbym życzyć wszystkim Paniom wszystkiego co najlepsze,a zwłaszcza tej mojej jedynej. Kocham Ci skarbie! •(!lp Tir Lubię to! IP Komentarze OO ir,A Natalia ~Dziękujemy! Lubię to! • Odpowiedz .14 min Iza~Dzięki kochany ja Ciebie też Nie lubię • Odpowiedz • 05 •12min 9 Maciej ~Mamo, tu chodziło o Alicję...  Nie lubię • Odpowiedz • 02 • 11min ▪ Iza~Jaką Alicje? Lubię to! • Odpowiedz • 9 min 9 Maciej ~No moją dziewczynę mamo  Lubię to! - Odpowiedz • 7 min ▪ iza ~Ayślafam że chcesz zerwac z Alicją Lubię to! - Odpowiedz 6 4 min Napisz odpowiedź... i 20 innych użytkowników Allcja~Chcesz zrobić co??!!! Lubię to! • Odpowiedz • 2 min Napisz komentarz...
Matka wie kiedy jej dziecko kłamie i zawsze znajdzie sposób, żeby to udowodnić –  Syn zaprosił swoją mamę na obiad do mieszkania, które wynajmuje. Przy posiłku rodzicielka zauważyła, że jego współlokatorka jest bardzo ładna. Od razu zaczęła podejrzewać, że ona i jej syn są parą i trochę była zła, że syn jej nic o tym nie wspomniał. Cały wieczór doszukiwała się sygnałów, które miałyby potwierdzić jej przypuszczenia. Tomek od razu zorientował się, że jego mama coś kombinuje. Widział, że patrzy na nich tym swoim podejrzliwym wzrokiem i powiedział:- Julia i ja tylko ze sobą mieszkamy, nic więcejKilka dni później Julia powiedziała do Tomka:- Po obiedzie z Twoją mamą nie mogę znaleźć mojej srebrnej miski…” Mimo, że Thomas nie wierzył, że mama mogła to zrobić, napisał do niej list i starał się jak najdelikatniej ująć temat. „Kochana mamo, Mam pewien problem. Po Twojej wizycie zniknęła srebrna miska. Nie mówię, że Ty ją ukradłaś, ale akurat wtedy z nami byłaś, kiedy ona zniknęła. Buziaki, Tomek”Odpowiedź matki była następująca: „Kochany synku, Nie mówię nic o tym, że śpisz z Julią albo, że tego nie robisz.Nic kompletnie nie sugeruję, ale wydaje mi się, że gdyby Twoja „współlokatorka” spała we własnym łóżku to wiedziałaby,że schowałam pod jej pościelą miskę... Buziaki, mama!”
5-letni syn rozczulił mamę, tym jak długo składał literki, by napisać list do nagle zmarłego taty – Kiedy śmierć rozbija kochającą się i dopiero co stworzoną rodzinę ból jest ogromny. Pozostaje żal i wiele pytań, dlaczego los tak doświadcza tych, którzy muszą zmagać się z bólem straty. Pozostają często problemy, z którymi ciężko się zmagać. We dwoje zawsze łatwiej wychowywać dzieci, zapewnić im wszystko, czego potrzebują. Dzieci też trudniej znoszą to wszystko, nie rozumieją, dlaczego ukochani rodzice odchodzą, dlaczego ich opuszczają.Carla straciła męża, gdy ten miał zaledwie 33 lata. Została sama z 5-letnim synkiem Aidanem i 9-letnią Courtney niepotrafiąca się pogodzić z tym, że Daniel już nie żyje. By pomóc dzieciom w poradzeniu sobie z tym, co się stało, postanowili napisać do Daniela listy. Kiedy Carla je przeczytała, zalała się łzami, bo małe rączki napisały najpiękniej, jak umiały listy do ukochanego taty.5-letni Aidan napisał: Do Tatusia, chciałbym zagrać z tobą w bilard. Będę dobrym fanem Hull City. Tęsknimy za tobą i babcia i Yvone. Jesteś teraz gwiazdą. Jego starsza, 9-letni sistra napisała: Kochany Tatusiu, tęsknimy za tobą, Aidan nadal będzie oglądał football. Wszyscy tęsknią. Nigdy cię nie zapomnimy. Będziemy sprzątać auto i utrzymywać go w porządku dla ciebie. Oba listy były opatrzone symbolami miłości i przytulania.Jak dodaje Carla, Daniel był bardzo rodzinnym i ciepłym ojcem, opiekował się czasami wszystkimi dziećmi z okolicy. Z pewnością nie zapomną miłości, jaką obdarzał swoje dzieci i całą rodzinę.

Kochany ZUS

Kochany ZUS –  Kochani! Nie przejmujcie się upływającym czasem. Dla nas zawsze będziecie piękni, młodzi i zdolni do pracy! Wasz ZUS
Tyle się zmieniło... –  Kobiety w XIX wieku - rozbierały się dla męża Bierz mnie, mój Kochany. Kobiety w XX wieku - rozbierały się dla hajsu Dzisiaj - rozbierają się dla lajków na fejsie "Właśnie pomalowałam paznokcie! :D"

Tylko o tyle proszę

Tylko o tyle proszę –  Kochany św. Mikołaju,Nie proszę o nic dla siebie na Święta.Chcę tylko, żeby osoba, która to teraz czyta, była szczęśliwa.
Posmaruj altacetem to ci taopuchlizna zejdzie –  Idę do babciWracam od babci*zapomniałem czegoś*Wracam ponownie
Święta, święta, a przed nimi... – DRODZY POLACY, RODACY! Zacznijmy zakupy na święta gromadzić już teraz. Jest pełno produktów typu mąka, cukier, margaryna czy proszek do pieczenia, które nam się nie przeterminują, a jeśli weźmiemy to do serca, oszczędzimy sobie później nerwówki i stania w giga kolejkach. Wesołych świąt kochany narodzie!
Źródło: Moje tegoroczne bombki z dyskontu na L
Czasami prosty gest może wiele zmienić, a jeden kubek kawy może uratować życie – Czy kiedykolwiek poczułeś, że powinieneś coś zrobić, sam nie wiedząc, dlaczego? Taka sytuacja przydarzyła się studentce Casey Fisher, która zobaczyła bezdomnego zbierającego drobne na kawę. W pewnej chwili zdała sobie sprawę, że natrętnie mu się narzuca, próbując zdobyć jego uwagę."Poszłam dziś od Dunkin’ Donuts i zobaczyłam bezdomnego chłopaka siedzącego na poboczu, który zbierał drobne. Koniec końców spotkałam go przechadzającego się po Dunkinie. Kiedy liczył swoje drobne, żeby coś kupić, stałam się strasznie irytująca. Mówiłam do niego bez końca, mimo że on wcale nie miał ochoty rozmawiać. Miał może jednego dolara, więc kupiłam mu kawę i bajgla, i poprosiłam, żeby ze mną usiadł. Opowiedział mi, jak często ludzie bywają dla niego złośliwi, ponieważ jest bezdomny, i o tym, jak narkotyki zmieniły go w osobę, której nienawidził. Jego mama zmarła na raka, nigdy nie poznał swojego ojca i chciałby po prostu być kimś, z kogo mama byłaby dumna…Casey zapytała go o imię – to tak mała rzecz, ale niezwykle ważna. Kiedy poprosisz kogoś o podanie imienia sprawiasz, że czuje się mile widziany. A to jest podstawą do tego, by poczuł się kochany. Jak pisze s. Theresa Aleteia Noble, każdy po prostu chce być kochany."Czytaj także: „Była bezdomna, bała się”. O wyjątkowej matce, która stanęła po stronie życiaFisher opowiedziała o swoim spotkaniu na Facebooku. Podzieliła się też ważnym zdjęciem. „Ten kochany człowiek ma na imię Chris i jest jednym z najbardziej uczciwych i szczerych ludzi, jakich kiedykolwiek poznałam. Kiedy zdałam sobie sprawę, że muszę wracać na zajęcia, Chris poprosił mnie, żebym poczekała, bo chciał coś dla mnie zapisać. Wręczając mi zmięty paragon, przeprosił, że jego ręka drżała podczas pisania, uśmiechnął się i wyszedł. Otworzyłam notatkę”.„Chciałem się dziś zabić. Dzięki tobie już nie chcę. Dziękuję ci, piękny człowieku”
- Oooo, sól się wysypała. Będzie kłótnia.- Może nie...- O nie, kochany! Już się nastawiłam –

Pewna para zamieściła w internecie taki wpis: "Kochany Internecie, właśnie wróciliśmy z mężem z wakacji. Niestety oboje nie lubimy zagadywać na żywo do obcych ludzi, przez co nie mamy żadnego wspólnego zdjęcia Pomożecie'?" Internauci naprawdę pomogli!

 –

Po ulicach Meksyku błąkał się bezdomny piesek. Przechodnie unikali go z daleka po tym, jak zobaczyli jego zdeformowaną twarz. Pies był torturowany, jego twarz wyglądała okropnie

Po ulicach Meksyku błąkał się bezdomny piesek. Przechodnie unikali go z daleka po tym, jak zobaczyli jego zdeformowaną twarz. Pies był torturowany, jego twarz wyglądała okropnie – Ludzie bali się go dotknąć, nikt go nie nakarmił, ani nawet nie pogłaskał. Piesek nie otrzymał żadnej pomocy, był więc skazany na śmierć z pragnienia, głodu i bólu.Pewna kobieta, Fernanda Herrer postanowiła pomóc zwierzęciu. Mimo, iż nigdy nie widziała licznych przypadków zaniedbywania zwierząt, ponieważ nie należy do żadnej organizacji, wystarczyło jedno spojrzenie na pieska, by wiedzieć, że musi coś zrobić.Ostrożnie zabrała pieska z ulicy i udała się do weterynarza. Jednak lekarz ten nie miał dobrych informacji...Weterynarz uważał, że Bruno - bo tak nazwała go Fernanda - nie ma szans na przeżycie. Leczenie byłoby bardzo kosztowne. Lekarz poradził eutanazję. Kobieta jednak nie chciała się tak szybko poddać. Każdy jeden weterynarz, do którego się udała, miał takie samo zdanie: psa należy uśpić.Kobieta jednak w dalszym ciągu walczyła. Znalazła klinikę weterynaryjną dr. Estebana Eduardo Richaud, który dał szansę biednemu zwierzęciu.Pieskowi zostały przeprowadzone badania, po których lekarz poinformował, że konieczna będzie chemioterapia, by wyeliminować guz z twarzy czworonoga.Rachunki za leczenie okazały się być bardzo wysokie. Rodzina Fernandy wraz z przyjaciółmi pomagają finansowo w ratowaniu psa.Kobieta wraz z dr. Richaud mają nadzieję, że piesek wyzdrowieje.Piesek jest szczęśliwy i radośnie macha ogonem kiedy tylko ktoś go pogłaszcze. Jest bardzo kochany i wdzięczny
Nie od dziś wiadomo, że gruby facet bez kasy to tłusta świnia, a z kasą to kochany miś –
Podbiegł do niego nastolatek, wyrwał królika i zrzucił z mostu – Jest bezdomnym od 23 lat. Nie ma swojego domu, nie ma nikogo bliskiego… Dokładnie wie, jak wygląda odrzucenie, bo przez całe swoje nastoletnie lata uciekał przed ojczymem tyranem. Pewnego dnia nie dał rady dłużej tego wytrzymać i wolał zamieszkać na ulicy ze swoimi zwierzętami.Woli zwierzęta od ludzi, bo dzięki nim czuje się kochany i doceniony. Zazwyczaj siedzi z nimi na moście i prosi ludzie o wsparcie. Nie narzuca się, ale w subtelny sposób liczy, że ktoś się nad nim zlituje.Gdy pewnego dnia zobaczył dziwnie zachowującego się nastolatka, zaniepokoiło go to i czuł, że coś się zaraz wydarzy. Miał rację… Nastolatek wyrwał mu z rąk królika i zaczął biec w kierunku mostu zrzucając go do wody!Nie wahał się ani chwili. Nie myślał o nadchodzącym niebezpieczeństwie nawet przez sekundę. Wskoczył do wody, żeby go uratować.Udało się!Bezdomny zdobył szacunek ludzi, którzy każdego dnia go rozpoznają i gratulują tego co zrobił
 –  Muj tatuś kochany

Postanowił dać pasierbicy nauczkę w trakcie jej ślubu. Cały czas traktowała go jak bankomat

Postanowił dać pasierbicy nauczkę w trakcie jej ślubu. Cały czas traktowałago jak bankomat – Poznał kobietę z dzieckiem – rozwódkę. Pokochał ją praktycznie od pierwszej chwili, tak jak i jej córeczkę. Po kilku latach związku postanowił, że oświadczy się jej. Ona przyjęła oświadczyny. Ich małżeństwo było pełne wzlotów i upadków, niestety już 5 lat po ślubie tych drugich było znacznie więcej.Mimo to on wiernie trwał przy kobiecie, którą kochał.Po 10 latach w końcu postanowili, że nie ma najmniejszego sensu dłużej to ciągnąć i pora się rozwieźć Mężczyzna traktował córkę kobiety, jak swoją własną. Przez całe ich małżeństwo utrzymywał je obie – płacił za studia dziewczyny, dawał jej pieniądze na codzienne wydatki, zabierał do różnych lokali, kupił nawet samochód, gdy zadała egzamin na prawo jazdy. Dlatego kiedy dowiedział się, że planuje ślub, również zobowiązał się do tego, że za wszystko zapłaci. Bardzo ją kochał i myślał, że ona go również.Chciał zrobić to nawet mimo tego, że był już w trakcie rozwodu z mamą dziewczyny.Czuł się za nią odpowiedzialny… Co do ślubu, miał tylko jedną prośbę, na liście gości muszą zostać uwzględnieni jego przyjaciele – w sumie 20 osób. Mężczyzna po kolei zaczął płacić za wszystko, ufał, że przybrana córka oraz jej matka uszanują jego prośbę. Mimo że rozwód był już prawie sfinalizowany, on wciąż czuł się częścią rodziny.Jakiś czas przed weselem wybrał się na pole golfowe z jednym ze swoich przyjaciół. To właśnie tam dowiedział się, że nie otrzymał on zaproszenia. Postanowił więc, że zadzwoni do wszystkich ludzi z listy, którą dał przybranej córce. Okazało się, że dziewczyna nie zaprosiła ani jednej osoby…Mimo że zapewniała, że tego dopilnuje. Później tłumaczyła, że nie ma już po prostu miejsca, bo jej gości było więcej niż przewidywała.Nie to było jednak najgorszeW czasie przygotowań co chwilę słyszał o tym, że prawdziwy ojciec panny młodej również pojawi się na ślubie. Drażniło go to, ale wiedział, że nie może przybranej córce tego zabronić. Przypominał sobie wtedy, ile łez wylała przez swojego „ojca”, jak bardzo cierpiała, kiedy nie pamiętał o jej urodzinach i innych ważnych wydarzeniach w jej życiu. Ten człowiek nawet nie płacił alimentów, ponieważ cały czas utrzymywał, że nie ma z czego…Pewnego dnia znalazł zaproszenie na ślub. To wtedy powoli zaczęła docierać do niego prawda. Zobaczył, że w rubryce „Zapraszają” (Państwo Młodzi i Rodzice) widniało nazwisko biologicznego ojca dziewczyny, nie jego…Serce mężczyzny rozpadło się na miliony malutkich kawałeczków… Było mu niesamowicie przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Nie wiedział, co ma robić i jak się zachować. Mimo wszystko wciąż dobro przybranej córki stawiał ponad swoim własnym. Jednak w czasie kolacji przedślubnej nie wytrzymał. Podczas jednego z toastów wznoszonego przez pannę młodą okazało się, że do ołtarza poprowadzi ja biologiczny tata. Wszyscy zaproszeni bili brawo, tylko on zrozumiał, co się tak naprawdę dzieje.Po chwili wstał i powiedział, że i on pragnie wznieść toast…Wspaniale było mi być częścią tej rodziny przez ponad 10 cudownych lat. W tym momencie mam jednak ogromny dług wdzięczności wobec panny młodej. W tej chwili otworzyła mi oczy na jedną bardzo ważną kwestię…Wszystkim bardzo spodobał się wstęp do toastu i każdy przyjmował go z uśmiechem, a zwłaszcza panna młoda. Spodziewała się, że usłyszy kolejne ciepłe i pełne miłości słowa ze strony swojego ojczyma. Zawsze był przecież dla niej taki dobry i nigdy niczym nie zranił. Okazywał jej miłość na każdym kroku.Tym razem było jednak zupełnie inaczejW czasie przygotowań pokazała mi, że moje miejsce w tej rodzinie nie jest tym miejscem, którym ja myślałem, że jest… Czułem się jak jej tata, kochałem ją, jak swoje własne dziecko i tak traktowałem. Wszyscy tu obecni wiedzą doskonale, jak to było ze strony jej prawdziwego „taty”. Niestety, dla niej nie jestem ojcem, a „bankomatem”. Teraz, jak widać na zaproszeniach, gospodarzem jest tu ktoś inny, nie ja.Dlatego też rezygnuję z obowiązków finansowych, dotyczących przyjęcia, a także z obecności w nim. Kochany prawdziwy tato wiwatuj i życz szczęścia młodej parze. A Wy… Wypchajcie się!Jak obiecał tak zrobił – wycofał wszystkie zaliczki, które tylko mógł i nie miał zamiaru płacić za nic. Dodatkowo, natychmiast przepisał wspólne konto na siebie. Matka panny młodej dzień później próbowała przelać z niego dużą sumę, jednak już jej się to nie udało…Po pewnym czasie zaczął mieć wątpliwości, czy przypadkiem nie zachował się zbyt samolubie.Jak myślicie?
Bardzo rzadki widok. Można wstrzymać oddech z zachwytu – "Oto widzimy bawiące się wilki, ale za chwilę zauważamy, że w stadzie nie brakuje też czułości, połączonej przy okazji z zabiegami higienicznymi. Takie mycie uszu na pewno jest przyjemne.Warto pamiętać, że wilki, to zwierzęta społeczne, żyją w stadzie, czyli w watahach, wg. ściśle ustalonej hierarchii. To gwarancja porządku i bezpieczeństwa. Poza tym, jak widać na tym nagraniu – dla wilków bardzo ważne są także uczucia. Trudno się dziwić -każdy chce być kochany i akceptowany. Jak się okazuje, ta zasada działa również w wilczej rodzinie.Czy wiecie, że wilki jedzą z apetytem nie tylko mięso, ale równie chętnie skubią trawy, leśne zioła i owoce, np. jagody i dzikie jabłka.Publikowane zdjęcia pochodzą z fotopułapki montowanej w różnych miejscach DPN przez Straż Parku."
Źródło: Drawieński Park Narodowy
 –
 –  Kochany, idźpić wódkęKochana, jeszczenie umyłemnaczyń