Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 151 takich demotywatorów

Nauczyciel radzi jak zdać maturę:

 –  Paweł Lęcki1 dni.W wigilię matury chciałem tylko przypomnieć,że dawno temu nie zdałem wstępnegoegzaminu do liceum z matematyki. Późniejoczywiście zdałem poprawkę, ale kluczowejest to, dlaczego nie zdałem za pierwszymrazem. Nie dlatego, że nie umiałemmatematyki, ale ponieważ utknąłem napierwszym zadaniu, którego nie potrafiłemrozwiązać. W rezultacie zabrakło mi czasu naresztę. Stres w czasie egzaminu może zrobićbardzo wiele złego. Nie mogę Wam, młodziludzie, napisać, żebyście się nie stresowalimaturą, gdyż o wiele łatwiej jest powiedzieć,niż zrobić. Chciałbym, żebyście zrozumieli, żew czasie matury bardzo dużo nie zależy odWas. Ten egzamin ułożyli bardzo częstoniekompetentni ludzie dorośli, ale to Wymusicie się z nim zmierzyć.Co możecie zrobić? Na teście językowym ihistoryczno-literackim bardzo uważnieczytajcie polecenia. W wielu przypadkachpopełnicie błąd nie dlatego, że czegoś niewiecie, nie potraficie, ale dlatego, że niedoczytacie uważnie. To nasz problemnarodowy - czytanie ze zrozumieniem.Zobaczcie - politycy nieustannieudowadniają, jak bardzo są niekompetentni wczytaniu czegokolwiek, więc spróbujcie byćod nich mądrzejsi. Akurat bycie mądrzejszymod polityków to nie jest jakieś wielkie halo.Polska szkoła nie nauczyła Was pisaćpięknym językiem polskim, więc starajcie siępisać w miarę logicznie i precyzyjnie, skorojuż nie możecie pisać jak Olga Tokarczuk.Nie koncentrujcie się na tym, czego niewiecie, skupcie się na tym, co jest mocne wWaszych zasobach. W przypadku matury zjęzyka polskiego nie macie szans, żebyopanować wszystko, w zasadzie wprzypadku żadnego przedmiotu nie macie,egzamin tylko sprawdza wiedzę z danegoarkusza. Z innym arkuszem moglibyścieporadzić sobie lepiej. Niekompetentni ludziedorośli wymyślili Wam kategorię błędukardynalnego na wypracowaniu z językapolskiego. Wbrew pozorom, to wcale niewieczny dyrektor CKE Marcin Smolik jestnajwiększym fanem tego błędu, choćpowiedział, że wyprze się publicznie, gdy topowiem, a miałem okazję z nim rozmawiać,gdy z moją koleżanką i moimi kolegamipróbowaliśmy zmienić cokolwiek w ramachnowej matury. Błąd kardynalny jest wgłowach ciała pedagogicznego, którepopełnia mnóstwo błędów kardynalnych wrzeczywistości. Ja również popełniam. Wprzypadku wypracowania pamiętajcie o tym,że jeśli nie jesteście czegoś pewni, to poprostu lepiej o tym nie pisać. - Gdybyśmywiedzieli, że popełniamy błąd, to byśmy gonie popełnili - powiedział kiedyś bardzomądrze mój uczeń. To prawda, ale przecieżod czego macie intuicję? Przeczytajcie razjeszcze swoją pracę i jeśli coś Waszaniepokoi, to po prostu to zmieńcie,wyrzućcie.Musicie odnieść się na tym wypracowaniu dolektury obowiązkowej, do jednego tekstuliterackiego i dwóch kontekstów. Lekturyobowiązkowe znajdziecie w arkuszu, wartosprawdzić, żeby w absurdalny sposób niepopełnić kardynalnego błędu. Drugi tekstliteracki może być dowolny, a konteksty to jużzupełna jazda bez trzymanki: seriale, filmy,gry komputerowe, historia, polityka,społeczeństwo, religia, filozofia, niezależnieod tego, co mówiła Wam część nauczycieli.Pamiętajcie o czymś bardzo ważnym:musicie te konteksty powiązać z tym, copisaliście o lekturze obowiązkowej lub innymtekście literackim. Może też tak być, żepojawi się temat z wierszem jako punktemwyjścia. CKE nie zdecydowała się sprawdzićtakiego rozwiązania na diagnozach, alezapisała w informatorze i aneksach, któreprodukowała z prędkością światła, że możebyć taka sytuacja. Wtedy znowu potrzebnajest lektura obowiązkowa i dwa dowolnekonteksty. Z wierszami to bywa różnie, więcto nie jest przygoda dla Was wszystkich.Pamiętajcie, że obowiązkowa jest tylkolektura. Jeśli zapomnicie coś z pozostałychrzeczy, to jeszcze nic bardzo złego się niedzieje. Skupcie się na wnioskachcząstkowych w każdym akapicie, niewychodźcie z rozważań po angielsku.Przekroczcie wymaganą liczbę słów, czyli nanowej maturze 300, będziecie stukali jakdzięcioły, liczyli te słowa, co jest oczywiściebez sensu. Nie pomylcie się z językiemangielskim, gdyż tam jakoś inaczej trzebaliczyć słowa. W tym roku uczniowie ostatnichklas techników piszą jeszcze starą maturę,więc nie porównujcie się nawzajem, najlepiejw ogóle nie czytajcie żadnych tak zwanychprzecieków. Marcin Smolik obwinia główniedyrektorów za te przecieki, choć żaden niezostał skazany, ale w tym roku do szkół trafiąnadajniki, które będą pilnowały, czy w szkolenikt wcześniej nie otworzył kopert. Takiemamy science-fiction w dobie sztucznejinteligencji.Nie ma tak naprawdę żadnych złotych rad,które zapewnią Wam sukces w tym świecieźle skonstruowanych egzaminów.Przeżyliśmy wspólnie pandemię, edukacjęzdalną, więc już w zasadzie nic nie może naszaskoczyć. Uczyliśmy się w czasie wybuchuwojny w Ukrainie, kryzysu psychiatriidziecięcej, rosnących cen z powodu inflacji.Razem śledziliśmy urojone wojny o kotleta,papieża, przeciwko mące z insektów, tęczy iideologii lewackiej. Braliśmy lub nie udział wStrajku Kobiet. Rozmawialiśmy o zmianachklimatu. Wielu z Was pracowało rzetelnie, aniektórzy lenili się totalnie, niezależnie odproblemów, których być może akurat niemieli. Część z Was mierzyła się z kłopotamipsychicznymi, rodzinnymi, a część byłaszczęśliwa jak kolorowe bączki. Czytaliśmy oprzemocy rówieśniczej, ale nadal nieodkryliśmy jej prawdziwych źródeł, gdyżministerialnie ogłoszono, że to wszystkowina ataków na Kościół katolicki i JanaPawła II, a kryzys rodziny bierze się zideologii lewackiej. Czytaliśmy, że chceciegłosować na Konfederację, ale przecież niewszyscy. Część z Was ma całą politykęgdzieś, co też mnie martwi, ale ja generalniemartwię się wszystkim. Nie da się Wasopisać w jednym raporcie, jesteście bardzoróżni. Boicie się matury ustnej, choć niepowinniście się bać, to my, nauczyciele,powinniśmy przynajmniej w tym względzierozproszyć Wasze niepokoje.którzy pisaliczujecie, żewiecietej chwiliNie jesteście słupkami wynikówegzaminacyjnych źle zbudowanej polskiejedukacji. Macie swoje imiona, swoje własnesukcesy i porażki, macie mniejszą lubwiększą motywację wewnętrzną, której nadodatek w polskiej szkole nie potrafimy zabardzo Was nauczyć. Szliśmy raczej w gałki,sprawdziany, a jak się pytałem tych z Was,bardzo dużo matur próbnych, czycoś więcej, to mówiliście,że średnio lub nie. Wjuż nic niemożecie zrobić, jutro po prostu trzeba wstaćwyspanym i wypełnić te wszystkie świętenarodowe arkusze, które my, dorośli dla Waswymyśliliśmy. Jesteście mądrzejsi niż to sięWam wydaje, nawet jeśli popełniaciemnóstwo błędów. Egzamin taki czy inny Wasnie definiuje jako ludzi. Będzie dobrze, choćpowinno być o wiele lepiej i mądrzej, ale toakurat nasza wina, tak zwanych dorosłych,którzy też kiedyś byliśmy dziećmi,nastolatkami, ale później o tymzapomnieliśmy.

Szacunek dla korepetytorki za cierpliwość

 –  ●Czy ogloszenie o korepetycjdo egzaminu aktualne jest...Dzien dobry tak :)Dojerzdzasz do ucznia...? Syn8 klasa ma duze zalegloscitrzeba naumiec rozprawki ilekturTak, dojezdzam ale tak jakpisalam w ogloszeniu. Jestto kosz o 5 zl wiekszy jezelichodzi o miasto i 10 zl jezelimialabym dojechac domiejscowosci pod RzeszowemProwadze uczniow zrozprawkami wiec mysle, ze niebyloby problemu :) dodatkowoudostepniam notatki z lekturoraz powtarzam.Z racji, ze do egzaminu zostaloniewiele czasu to polecalabymzajecia po 2 godziny wtygodniuWlasnie bo wie pani ja samawyhowuje dzieci i te zajecia50 zl i moze by bylo taniej jakosdalo rade...?To i tak duzo a pisala panize lubi uczyc dzieci i studiujeprawo jak prawo to pewnienie narzeka pani na brakpieniazkow i moglaby panipoprowadzic zajecia no wiepani za darmo15.06Najnizsza kwota jaka mogezejsc to 40 zlotych za godzine+ koszt dojazdu.Wal sie pizdo na ten glupi ryhNie mowie charytatywnie !tylko za darmo bo mam dziecii nie mam jak kazdy prawiestofki zeby dac za jakies glupiekorepetycje a dziecka do paninie dam bo to jeszcze panipedofil !!!!8+Niestety nie prowadze zajeccharytatywniePrzyjmuje uczniow rowniez usiebie w mieszkaniu to mozetak byloby lepiej dla Pani?40 zlotych za godzine i synprzyjezdzalby do mnie, wtedynie byloby zwrotu za paliwo ? :)pierdol sie zobacys z jakbendziesz matka samaWypraszam sobie takie obelgi.Prosze zglosic sie do MOPSUmoze pomoga znalezc zajeciaza darmo dla syna.Milego dniaKIED.
Ostatnio w internecie na nowo odżyła historia kobiety z Korei Południowej, która zdała egzamin na prawo jazdy przy 960. próbie, po tym jak wydała ponad 11 000 funtów, aby zdobyć prawo jazdy. – Cha Sa-soon, lat 69, po raz pierwszy podeszła do egzaminu pisemnego w kwietniu 2005 roku i po tym, jak nie zdała go po raz pierwszy, przez 3 lata podchodziła do niego codziennie, 5 dni w tygodniu - w sumie 780 razy.Później zaczęła podchodzić do egzaminu tylko dwa razy w tygodniu, aż w końcu go zdała.Egzamin na prawo jazdy zdała po 10 próbach - co oznacza, że przeszła w sumie 960 egzaminów, zanim w końcu otrzymała prawo jazdy.Firma Hyundai kiedy się o niej dowiedziała, postanowiła zatrudnić ją w jednej ze swoich reklam, a także podarować samochód o wartości pokrywającej sumę pieniędzy wydanej na egzaminy
„Było też trochę egzotyki” - takim komentarzem podpisano powyższe zdjęcie lekarza –  EXPRESSilustrowany< Wróć do artykułu: 700 lekarzy z całej Polski pisało egzamin...Było też trochę egzotyki
Są ludzie, którzy na zawszebędą żyć w naszej pamięci –  Janina Daily17 godz.Są nieobecności, po których na wiele lat zostaje tylko puste pole - przy stole, wżyciorysie i w emocjach. Kochałam moją babcię tak bardzo, że gdy umarła, torozpadłam się na milion małych kawałków i części swoich fragmentów nieodnalazłam już nigdy. Znalazłam za to coś innego - 400 stron jej ręcznych zapisków,przemyśleń i każdej wiadomości, którą babci wysłałam i którą otrzymałam. I gdzieśpomiędzy przepisem na sernik, którego smaku już nikt nie umie odtworzyć, a spisemdat każdego mojego studenckiego egzaminu z dopiskiem: „nie zapomnij życzyćpowodzenia", znalazłam zdanie. Krótka wiadomość tekstowa od niej do mnie,wysłana 17 lat temu, następnie przepisana do zostawionego mi zeszytu. Od dziśmam ją na skórze, bo wciąż za rzadko w pamięci.JBądź dobra dla siebie
Barbara Piotrowicz na 70 pytań znała odpowiedź na 30. Pozostałe 40 mieli zaznaczyć egzaminujący –  Zarzycki: - Mialo być inaczej, sobie myślę co za głupia pipa... To było sto dwadzieścia ileś osób a ona miała przedostatni wynik z egzaminu... Córka Piotrowicza. Ale jest prokuratorem...".
 –
0:14
Kto za? –
Przygotowana na wynik egzaminu –
0:30
 –  Niektórzy uważają mnie za kłótliwego człowieka, aleja po prostu nie toleruję naruszania moich praw. Na studiach wykładowca wszystkim zaniżał oceny i tylko ja poszłam do dziekanatu i zażądałam powtórki egzaminu u innego doktora.
Ktoś tu minął się z powołaniem. Bardziej pasuje do ASP –  Egzamin Dyplomowy dla kierunku Automatykai Robotyka -studia I stopniaPrzy pomocy dostarczonej kredki połącz dwie narysowaneponizej kropki.Promotor może Ci pomagać w trakcie egzaminu.Czas przeznaczony na egzamin: Ih(prosimy aby nie podejmować próby spozycia kredki)
 –  Kiedyś moi kumple nie zdążyli przygotować się do egzaminu i wpadli na "świetny" pomysł. Cali w błocie i oleju poszli prosto do dziekana i powiedzieli mu, że wieczorem złapali gumę i musieli całą noc pchać swój samochód, żeby dotrzeć do domu. Dziekan pozwolił im podejść do egzaminu za 3 dni. W dniu egzaminu zostali posadzeni w różnych klasach i dostali kartkę z dwoma pytaniami. W pierwszym trzeba było napisać swoje imię, a w drugim odpowiedzieć, która z czterech opon pękła w ich samochodzie.
Zdecydowanie umysł humanistyczny... –  EGZAMIN OSMOKLASISTY - MAJ 2022 PUBLIKACJA 01 LIPCA 2022 Język polski Matematyka Język angielski
 – Jack 2 razy oblał główny egzamin w podstawówce.3 razy nie dostał się do szkoły średniej.Przez 3 lata próbował dostać się na wymarzony uniwersytet.Bez nadziei aplikował nawet na Harvard, 10 razy go odrzucili.Kilkadziesiąt razy próbował znaleźć pracęWszyscy mu odmówili.Startował do policji z 4 osobami, ich przyjęto, a jego niePróbował sił nawet w pracy w KFC, o którą ubiegały się 24 osoby.Przyjęli 23 osoby, a jego nie.Niektórzy 5 lat pod rząd próbują dostać się na lekarski, bo nie mogą wystarczająco napisać matury.Niektórzy 10 razy podchodzą do egzaminu na prawo jazdy i im się nie udaje.Niektórzy dostają 20 razy kosza, bo nikt ich nie chce.Jeśli za tym 5, 10, 20 razem nie wyjdzie, zawsze jest 21 raz, jeżeli się nie poddamy
Nawet nie wiem, jak to skomentować... – Nienawidzę Czarnka, ale z tego co pamiętam, to nawet za PO i SLD nie wolno było wnosić telefonów na egzaminy. A co dopiero używać.Poza tym takie wyjaśnienie kojarzy mi się z czasami, gdy nauczyciel przyłapywał cię na ściąganiu z telefonu i mówiło się, że "ja tylko godzinę sprawdzam". Patrząc na ludzi, którzy takich prostych działań nie potrafią sami odliczyć, to boję się o naszą przyszłość. Poza tym na takich egzaminach chyba można mieć zwykły kalkulator. Dosłownie na chwilę wyciągnąłem telefon żebypodnieść 3 do potęgi 3 i mnie wywalili z sali jakby coxddddd szkola za czarnka to żart :)))))))#egzaminosmoklasisty2022Translate TweetWyciągnął telefon na egzaminieósmoklasisty. Jest zdziwiony reakcjąnauczycieli. "Dosłownie na chwilę"eDziecko 1 d:go
Młody człowiek zawarł umowę z firmą zajmującą się kursami przygotowawczymi, w ramach której miał sprzątać budynek w zamian za darmowe zajęcia, które miały mu pomóc w przygotowaniu się do egzaminu –
Gdy młodzieniec zabił bestię, jego towarzysze wznosili okrzyk, że dziedzic "ma tura". Stąd już niedaleka droga do współczesnej nazwy egzaminu dojrzałości. Jeszcze mniej osób wie, że ta historia to taka sama bzdura, jak marzenia tegorocznych maturzystów –
 –
100% gratulacji dla tego faceta – W szkole średniejPrzerzucałem hamburgery w McDonald's, żeby stać mnie było na przywilej przystąpienia do egzaminu dojrzałości. Karmiłem i opiekowałem się trójką mojego młodszego rodzeństwa, dopóki nie zasnęło i zostawałem do 4 rano, żeby odrobić lekcje. Po zajęciach pozalekcyjnych wracałem do domu pieszo przez niebezpieczną część miasta, bo nie stać mnie było na samochód. W nocy wystawiałem laptopa przez okno, żeby podkraść sąsiadowi wifi i dokończyć pracę w szkole. Wyśmiewano się ze mnie i mówiono. "Z tej części Ohio tylko dzieci lekarzy i prawników dostają się do szkół lvy League"- Uniwersytet w Stanach Zjednoczonych uznawany za najlepszy na świecieNa studiachWpadałem w panikę, gdy zepsuł mi się laptop, bo pracowałem 150 godzin za minimalną stawkę, żeby go kupić. Szorowałem kible, układałem książki na półkach i sprzedawałem ubrania, żeby móc realizować swoje marzenia i podróżować po świecie. W ciągu całego mojego życia manewrowałem i błagałem o każdy rodzaj dotacji i kuponów. Jestem synem pracownika magazynu i imigranta, studentem w pierwszym pokoleniu.DziśUkończyłem Harvard W szkole średniejPrzerzucałem hamburgery w McDonald's, żeby stać mnie było na przywilej przystąpienia do egzaminu dojrzałości. Karmiłem i opiekowałem się trójką mojego młodszego rodzeństwa, dopóki nie zasnęło i zostawałem do 4 rano, żeby odrobić lekcje. Po zajęciach pozalekcyjnych wracałem do domu pieszo przez niebezpieczną część miasta, bo nie stać mnie było na samochód. W nocy wystawiałem laptopa przez okno, żeby podkraść sąsiadowi wifi i dokończyć pracę w szkole. Wyśmiewano się ze mnie i mówiono. "Z tej części Ohio tylko dzieci lekarzy i prawników dostają się do szkół lvy League"- Uniwersytet w Stanach Zjednoczonych uznawany za najlepszy na świecieNa studiach.Wpadałem w panikę, gdy zepsuł mi się laptop, bo pracowałem 150 godzin za minimalną stawkę, żeby go kupić. Szorowałem kible, układałem książki na półkach i sprzedawałem ubrania, żeby móc realizować swoje marzenia i podróżować po świecie. W ciągu całego mojego życia manewrowałem i błagałem o każdy rodzaj dotacji i kuponów. Jestem synem pracownika magazynu i imigranta, studentem w pierwszym pokoleniu. Dziś. Ukończyłem Harvard
 –  Mój przyjaciel, który studiowat geologię,opowiedziat mi pewną historię.W dniu egzaminu studenci czekali na swojegowyktadowcę przed salą. Po jakimś czasiewyktadowca przychodzi spóźniony i mówi:- Chłopaki, zapomniatem osi wizyjnej z drugiejsali, ten kto ją przyniesie dostanie ocenę wyżejna egzaminie.Jeden typ nie zwlekając, zerwał się i pobiegł ponią.- No to jeden już nie zdał- podsumowałwyktadowca.