Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Kiedyś moi kumple nie zdążyli przygotować się do egzaminu i wpadli na "świetny" pomysł. Cali w błocie i oleju poszli prosto do dziekana i powiedzieli mu, że wieczorem złapali gumę i musieli całą noc pchać swój samochód, żeby dotrzeć do domu. Dziekan pozwolił im podejść do egzaminu za 3 dni. W dniu egzaminu zostali posadzeni w różnych klasach i dostali kartkę z dwoma pytaniami. W pierwszym trzeba było napisać swoje imię, a w drugim odpowiedzieć, która z czterech opon pękła w ich samochodzie.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…