Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 287 takich demotywatorów

- Zaraz wrócę, wyjdę tylko z psem na spacer dookoła bloku –
Morteza Mehrzard jest drugim żyjącym najwyższym mężczyzną świata i... Mistrzem paraolimpijskim! Mierzy 246 cm wzrostu i reprezentuje Iran w siatkówce na siedząco. – W wieku 15 lat podczas wypadku na rowerze uszkodził miednicę, a następnie prawa noga przestała rosnąć. To spowodowało piętnastocentymetową różnicę długości prawej w stosunku do lewej nogi. Porusza się za pomocą kul albo wózka inwalidzkiego. Kiedy miał 24 lata, wziął udział w programie telewizyjnym. Opowiadał o swojej chorobie, przez którą urósł do ponadprzeciętnych rozmiarów - akromegalii. Mężczyzna przez nią popadł w depresję. Przez swoją aparycję miał problem nie tylko z tym, że na wszystko dookoła niego było za małe, ale i ze znalezieniem przyjaciół. Czuł się samotny, zamknął się w sobie. W telewizji dojrzał go selekcjoner reprezentacji Iranu w siatkówce na siedząco, Hadi Rezaei i zadzwonił do niego, proponując spróbowanie swoich sił w tej dyscyplinie. Morteza się zgodził i bardzo szybko trafił do narodowej reprezentacji. Po zaledwie trzech latach udało mu się zdobyć z drużyną paraolimpijskie złoto, a mężczyzna stał się gwiazdą. W finałowym meczu zdobył aż 28 punktów! Sport bardzo pomógł zawodnikowi psychicznie, a każdy sukces na boisku dawał mu powód do radości. Możemy go także oglądać na tegorocznych igrzyskach paraolimpijskich.
Gdy poeta Bolesław Leśmian był kierownikiem literackim Teatru Polskiego w Łodzi, zgłosił się do niego młody poeta, z prośbą o opinię na temat przyniesionych wierszy. Najpierw Leśmian zlekceważył go, a potem, podobno, dość mocno skrytykował przedstawione utwory. Młodym poetą był Julian Tuwim, a przyniesione wiersze znalazły się w jego pierwszym tomiku poezji: „Czyhanie na Boga”. – Julian Tuwim tak pięknie wspominał swojego recenzenta: "Jeżeli się poezje do pereł i kosztowności przyrównywa - dorobek Leśmiana jest nieprzebranym skarbcem. Toczył po tym świecie Bożym wątłe swe ciałko, zdumiony, że chodzi, że ludzie dookoła, przerażony bełkotem, chaosem i turkotem nieistotnych zdarzeń - On, przybysz z niewspółmiernych z istniejącym światem stron, Ptak Fantastyczny, dziwnym a złośliwym zrządzeniem losu skazany na dwunożny, nieskrzydlaty byt na Ziemi. Jeżeli gdzieś w zaświatach, w niebiosach i zamyśleniach istnieje nieobjęte zmysłami Państwo Poezji - to nikt inny, tylko Leśmian był na Ziemi jego ambasadorem…”.„Kiedy Leśmian przyjeżdżał do Warszawy ze swojego rejentostwa z prowincji, Tuwim całował go w rękę” – opowiadał poecie Czesławowi Miłoszowi poeta Aleksander Wat.
 –  Aqua Park Zakopane Mariusz rok temu Wstęp o 20.0o kosztuje 20zł na 1.5h,  tylko  1.5h to w rzeczywistości 1gozina30minuta nie godzina 50minut.Więc za 21 min. trzeba dopłacić 9zł.NACIĄGACZE !! Powinno być w informatorze i na stronie basenu 1.3h
Oficjalnie mural zostanie przedstawiony 8 czerwca - wtedy Kora skończyłaby 70 lat. Miejsce muralu również nie jest przypadkowe. Bielany to jedno z miejsc, gdzie Kora mieszkała. Dookoła ma być też posadzonych 320 krzewów róż –
"Był taki czas, gdy ciągle się spieszyłam. Na przykład jechałam tramwajem i chciałam, żeby on jechał jeszcze szybciej. Miałam ten pośpiech w sobie. I nagle pomyślałam: "Zaraz, dokąd ja się tak śpieszę? Przecież na końcu czeka na mnie trumna" – Pozbądź się tego wewnętrznego biegu. Oglądaj świat, obserwuj, co się dookoła ciebie dzieje, bo życie mamy jedno, a przecież we wszystkim można znaleźć tyle piękna. Właściwie samo to, że się żyje, jest już czymś cudownym". Danuta Szaflarska
 –  Przechodziłem przez dziedziniec w szkolemojego syna i zauważyłem na chodniku ławkępomalowaną dookoła jaskrawą farbą. Spytałemsyna, czy to jedyne miejsce do siedzenia.Odpowiedział: Nie, to ławka koleżeńska. Jeśliktoś czuje się samotny albo nie ma się z kimbawić na przerwie, to siada na niej i ini proszą godo zabawy.Niesamowite. Spytałem go, czy korzystał kiedyś ztej ławki.Powiedział: Tak, kiedy byłem nowy w szkole,usiadłem na niej i jeden chłopiec podszedłdo mnie i spytał, czy chcę się bawić. Byłemszczęśliwy i teraz, kiedy widzę, że ktoś siedzina ławce, zawsze pytam, czy chce się ze mnąpobawić. Wszyscy tak robimy.To naprawdę genialny pomysł.
 –
W moim mieście jezdnie składałyby się z samych malowanych penisów –
Kto jadł Delicje w ten sposób, że najpierw obgryzał dookoła biszkopt, a potem zdejmował zębami czekoladę, żeby odsłonić galaretkę? –

A ty jaki masz wariant koronawirusa?

 –  Jebla idzie dostać z tą koroną. Jeszcze na dobre nie oswoiliśmy się z wariantem brytyjskim, tymczasem TVN24 donosi, że pojawiły się nowości na rynku w postaci wariantu indyjskiego i brazylijskiego. I bądź tu mądry.Na szczęście macie mnie. Stworzyłem niezawodny test, aby samodzielnie rozpoznać, jakiego koronawirusa wylosowaliśmy. Otóż:Jeśli po kaszlnięciu stwierdzicie "Kurła, ale bym se rybę z frytami opier*****" -> macie wariant brytyjskiJeśli po kaszlnięciu odsłaniacie pępek, podnosicie ręce do góry i zaczynacie tańczyć -> macie wariant indyjskiJeśli po kaszlnięciu bierzecie piłkę i udaje wam się zrobić trik dookoła świata -> macie wariant brazylijskiJeśli kaszlecie kokainą -> macie wariant kolumbijskiJeśli kaszlecie podczas walki na śmierć i życie z 1,5metrowym pająkiem -> macie wariant australijskiJeśli po kaszlnięciu zaczynacie jodłować -> macie wariant bawarskiJeśli po kaszlnięciu odkrywacie, że jeździcie wózkiem golfowym po Wallmarcie -> macie wariant AmerykańskiJeśli po kaszlnięciu odkryjecie, że jesteście na maksa zadłużeni -> macie wariant greckiJeśli po kaszlnięciu wychylacie duszkiem połówkę -> macie wariant rosyjskiJeśli po kaszlnięciu bierze was ochota na krułasanta -> macie wariant francuskiJeśli po kaszlnięciu bierze was ochota na laguna -> macie wariant krakowskiJeśli po kaszlnięciu kompulsywnie krzyczycie "Juve Pany" -> macie wariant włoskiJeśli kaszlnęliście podczas corridy -> macie wariant hiszpańskiJeśli kaszlnęliście tak mocno, że wyrwało was z chodaków -> macie wariant holenderskiJeśli kaszlnęliście podczas picia Guinnessa -> macie wariant irlandzkiJeśli po kaszlnięciu odkrywacie, że otacza was wianuszek polskich instamodelek w bikini i z markowymi torebkami na ramieniu -> macie wariant dubajskiJeśli po kaszlnięciu zobaczycie samolot na niebie i kompulsywnie krzykniecie: "Obosze, stalowy ptak, koniec świata nadchodzi" -> macie wariant podlaskiJeśli po kaszlnięciu odkrywacie, że siedzicie na policyjnym dołku, po czym przypomina wam się, że zostaliście aresztowani, bo wybraliście się do fryzjera -> wcale nie mówione, że macie covida, ale przynajmniej wiecie, że jesteście w PolsceMam nadzieję, że pomogłem. Jakby pojawiły się kolejne warianty, będę aktualizował symptomy. Pozdrawiam.
Odwieczne prawo historii –  forbCi, którzy nie studiują historii są skazanina to by ją powtarzać.Ci, którzy ją studiowali są skazani na to, bybezsilnie stać i patrzeć jak wszyscy dookoła jąpowtarzają.
 –  1. A do kotletów była sałata, którą mamusia przyprawiłapotem.2. Wojski przyłożył ucho do ziemi i usłyszał tupotniedźwiedzich kopyt.3. Robak, ratując Tadeusza, strzelił do niedźwiedzia,który nie wiedział, że jest jego ojcem.4. Rycerze urządzali teleturnieje.5. Było ich tysiące, a nawet setki.6. Pan Dulski był sterylizowany przez żonę.7. Tatarzy jeździli konno i pieszo.8. Boryna był teściem żony syna Antka Hanki.9. Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja toja.10. W odróżnieniu od innych zwierząt ptaki majanakrapiane jaja.11. Biesiadowali przy suto zastawionych stolcach.12. Po jednej stronie rynku naszego miasteczka stoikościół, po drugiej stronie ratusz, a dookoławybudowano same nowe domy publiczne.13. Meteorolodzy wychodzą trzy razy dziennie oglądaćswoje narządy.14. Rodzicami Żeromskiego byli Józef i WincentyŻeromscy.15. Anielka mimo zakazu ojca kolegowała się z Magdą iświniami.16. Kangur ma łeb do góry, dwie krótkie przedniekończyny, dwie tylne długie, a w worku ma brzuch namałego i długi ogon.
 –  Powiedzieć komuś "czemu maszdepresję? Spójrz jaki światdookoła jest piękny"to tak samo jak powiedzieć komuś"ej, czemu masz astmę? Spoójrz ilejest powietrza dookola"O @siostrabozennafacebook.com/SiostraBozenna
Podobno gdy zamarzają to niczego nie czują. Nie ma już głodu, pragnienia. Jest tylko przeszywająca cisza i pustka dookoła. Odchodzą w zapomnieniu, samotności – Ich właściciele odcinają później tylko przymarzniętą do szyi obrożę, kupują nową i przypinają w to miejsce nowego psa. Jeśli będzie silny to przetrwa, jeśli nie to zwyczajnie niezaradny zdechnie. Brzmi strasznie...ale takie rzeczy ciągle dzieją się wokół nas. Na każdym rogu ktoś czeka na naszą pomoc i ratunek, zwłaszcza gdy temperatury na zewnątrz są ujemne. Dlatego prosimy, zróbcie cokolwiek! Dajcie sąsiadowi słomę do budy, przynieście psu ciepłą miskę jedzenia, zabierzcie na noc do garażu, zgłoście psa leżącego przy drodze, w polach. Każdy z nas może pomóc, czasami wystarczy tylko nie być obojętnym
Sowy to mają oczy dosłownie"dookoła głowy" –
0:23

Szokująca relacja młodego Gruzina o tym jak został potraktowany w Biedronce i jaką bezużyteczną mamy policję

 –  Georgii Stanishevskii1 dzień · PubliczneJestem załamany.Wczoraj 23 listopada moja siostra miała swoje 15-ste urodziny. Poszedłem rano, póki jeszcze się nieobudziła, do sklepu, żeby kupić jej kwiaty i rafaelki.Spokojnie wszedłem do sklepu, zrobiłem zakupy nakasie samoobsługowej, żeby nie czekać w kolejce,dostałem paragon, zachowałem go (zawszezachowuję paragon). Spokojnie wyszedłem zesklepu i poruszałem się powoli w kierunkuprzystanku na ulicy Starowiślnej. Byłem już prawiena przystanku, kiedy poczułem trzy mocneuderzenia w plecy - obróciłem się, zobaczyłemgrubego mężczyznę lat 25, który chwycił mnie zaręce i próbował coś z nimi zrobić.Tępo stałem przez kilka sekund, po czymuświadomiłem sobie, że mam do czynienia zochraniarzem, tak pisało na jego specyficznymstroju. Po tym jak zrozumiałem, kim jest ten pan,zapytałem się go z charakterystycznymwschodnim akcentem (no bo inaczej nie potrafię),co się w ogóle tutaj dzieje. Usłyszawszy obcedźwięki, ten pan powalił mnie na ziemię, usiadł namoim kręgosłupie i zaczął zakładać na mniekajdanki. Ja natomiast, wetknięty twarzą dochodnika, dalej wypytywałem, co się dzieje iprosiłem mnie puścić.Ale on mnie nie puszczał, co więcej, zaczął mocnonaciskać swym kolanem, dławiąc mnie całą wagąswojego ciała.JA ZACZĄŁEM KRZYCZEĆ, ŻE SIĘ DUSZĘ,WOŁAŁEM PRZYCHODNIÓW O POMOC, ŻEBYKTOŚ ZADZWONIŁ NA POLICJĘNikt mi nie pomógł. Dosłownie nikt. Krakowianieprzechodzili obok mnie, nawet nie zwracającuwagi. I chociaż nie udało mi się uzyskać reakcjitłumu, reakcja kretyna, który mnie dusił, byłabłyskawiczna. Warknął do mnie: „Zamknij się tyk**wa Ukraińcu", po czym zalał moje oczy obfitąporcją gazu pieprzowego. I ja się zamknąłem, bonie chciałem dostać jeszcze.Nic nie jest bardziej poniżające, niż kiedy idziesz wkajdankach, pchany przez ochraniarza Biedronki, wcentrum Krakowa. Patrzyłem przez łzy na ludziedookoła i nie rozumiałem, czemu mi nikt niepomógł.Ważne jest, by podkreślić, że od momentu, jakzrozumiałem, że ten psychopata jest ochraniarzemBiedronki, mówiłem mu i nawet krzyczałem, że japrzecież mam paragon, PROSZĘ ZOBACZYĆPARAGONZawiódł mnie do jakiegoś pomieszczenia iuśmiechnięty zapytał się „No i gdzie k**wa nibymasz ten paragon". Powiedziałem, że mam go wkieszeni kurtki, że bardzo proszę zobaczyćparagon.O dziwo, zgodził się wyjąc paragon z kieszeni,pewnie myśląc, że go oszukuję. Popatrzywszy napomiętą kartkę przez minutę, zdjął ze mniekajdanki i wypchał z powrotem na halę sklepu. Niepowiedział do mnie nic. Ani przeprosił, anipowiedział, że się pomylił - po prostu mniewypchał.Głośnym krzykiem zacząłem wołać kierownikasklepu. Pani, która przedstawiła się kierownikiemsklepu odmówiła mi żadnej pomocy (miałemokropny ból w oczach, chciałem je przepłukaćwodą). Dopiero jak zadzwoniłem na policję,zostałem dopuszczony do kranu z wodą.Z tego pomieszczenia, w którym był kran z wodą,zostałem, co prawda, wkrótce wyrzucony na poleprzez dwóch chłopów umundurowanych w strojefirmy JUSTUS. Kierowniczka sklepu wmiędzyczasie gdzieś zemknęła. Czekałem więcdalej na polu na policję.Jak myślicie co, jako pierwsze, zrobił policjantzobaczywszy mnie? Zmusił mnie do ubraniamaseczki, no oczywiście.Powiem tylko, że aż do chwili, kiedy w końcu zdjętoze mnie kajdanki, byłem w maseczce, przez co siędusiłem dwa razy mocniej, bo nie mogłemnormalnie oddychać - cała maseczka była zalanagazem.Policjanci wzięli mój dowód, wprowadzili jakieśdane do systemu, poprosili o dowód tego choregopsychicznie ochraniarza i tyle.Zostałem poinformowany, żeby wszcząćpostępowanie muszę stawić się osobiście nakomisariacie na ul. Szerokiej. Poszedłem więc tam.Pani w okienku kazała mi czekać w poczekalni.Siedziałem tam chyba z półgodziny. Potemprzyszedł jeden z policjantów, którzy brali udział winterwencji w sklepie, i kazał mi wsiąść doradiowozu, bo pomylili jakieś dane, i musząponownie wprowadzić je do systemu. Potempowiedział, że i tak niepotrzebnie czekam, bo bezkarty informacyjnej ze szpitala nie będę przyjęty.Poszedłem, więc do szpitala.Żeby już nie wydłużać i tak olbrzymiej monografii,powiem na koniec tylko, że dzisiaj ponownie byłemna komisariacie, żeby złożyć zeznania w tejsprawie, no i znów zostałem odesłany do domu, bomi kazali tym razem przyjść przed godziną 15-stą.P. S. Nikt mnie nie przeprosił, poczynając od tegoochraniarza-sadysty-ksenofoby, a kończąc nakierowniku sklepu. Zostałem pobity i poniżony, awszystko wygląda na to, że nikt nie poniesieżadnych konsekwencji. Zajście miało miejsce wsklepie Biedronka na Joselewicza 28.UPDJestem pod ogromnym wrażeniem reakcjinieobojętnych Iludzi pod tym postem i też wwiadomościach prywatnych. Dziękuję wszystkimza wsparcie. I chociaż Państwo zareagowali na tozdarzenie, wciąż nie otrzymałem żadnejodpowiedzi ze stronyBiedronka . Wysłałem teraz maila na skrzynkębok@biedronka.pl oraz wiadomość w profiluBiedronki na FB. Zobaczymy, jaka będzie reakcjasklepu.UPDSkontaktowała się ze mną pani rzecznik prawkonsumenta z Biedronka . Przeprosiła mnie za toco się stało. Powiedziała też, że zadzwoni do mniejutro, a pojutrze będzie sformułowane już oficjalnestanowisko Biedronki wobec tego pobicia.Przedtem byłem na komisariacie. Rano znówodmówili mi wizyty, bo nie była obecna osoba, doktórej została przydzielona moja sprawa.Popołudniu skontaktował się ze mną natomiast PanPrawnik z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który,dowiedziawszy się, że nie chcą mnie przyjąć nakomisariacie, przyczynił się jakoś do tego, że wkońcu mogłem złożyć zeznania. Sprawa więc jest wtoku. Dziękuję wszystkim za wsparcie!KARTA INFORMACYNASUMA PLN37,28.11139915,99ER VISITING BIEDRONKALLY.
To co widzicie nosi nazwę "Baikal zen". Jest to niezwykłe zjawisko, które można zaobserwować na jeziorze Bajkał w Rosji – Kamienie, które znalazły się na skutej lodem tafli przymarzają do powierzchni. Lód dookoła kamienia topi się pod wpływem promieni słonecznych i zostaje wywiany w postaci wody spod kamienia. W ten sposób powstaje "nóżka", która utrzymuje kamień ponad poziomem wody
Urzędniczy żarcik – On: Mówiłem ci już o tych dwóch sukach co tu pracują i ciągle obrabiają dupy wszystkim dookoła?Ona: Kto taki?On: Ty i ja
0:12
Zanim odbierzesz paczkęto ekran wyświetli: – - 3 reklamy kredytów, produktów finansowychi ubezpieczeń od Poczty- cytat z książki o Papieżu- 2 reklamy pieluch, czekoladek i innego badziewia, którym normalnie Poczta obstawia okienka dookoła 50 Poczta PolskaPoczta Polska zamierza postawić kilka tysięcy nowych automatów pocztowych, m.in. na parafiach. Fot.Renata Dabrowska / Agencja GazetaPoczta Polska ma rozmach. Swoje paczkomaty po-stawi m.in.. na parafiachKatarzyna FlorenckaPosłuchaj artykułu14 października 2020, 11:388 Poczta Polska pochwaliła się właśnie planamipostawienia do 2022 r. kilku tysięcy nowych automatówpocztowych (których nie może nazywać paczkomatami,gdyż nazwa zastrzeżona jest przez InPost). Dośćzaskakujący może być jednak dobór lokalizacji nowychurządzeń: pocztowcy chcą je postawić m.in. na parafiach.DEMOTYWATORY.PLZanim odbierzesz paczkę to ekranwyświetli:- 3 reklamy kredytów, produktów finansowych i ubezpieczeń odPoczty- cytat z książki o Papieżu- 2 reklamy pieluch, czekoladek i innego badziewia, którymnormalnie Poczta obstawia okienka dookoła