Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 257 takich demotywatorów

 –  Krzysztof Bosak m O @krzysztofbosak • 23 g.Zagwarantowanie niedziel wolnych od pracy to nie socjalizmtylko bardziej cywilizowana forma kapitalizmuvolnoscioviec@volnoscioviecA nie bardziej cywilizowanejest danie ludziomwolnej ręki kiedy chcą pracować? fOWIFH
Liść, na c*uj mi liść, nie jestem kozą –
Równoważenie budżetu państwa –  Zastanawialiście się, co zrobi pisiarnia, by 500+ nie zawaliłobudżetu. I już wiadomo! Podeszli do sprawy powiedziałbymmistrzowsko. Po prostu teraz nie pieszy ma uważać, jak się zbliża dojezdni, a kierowca ma obowiązek pilnować, czy, nie daj Boże, jakiśpieszy nie będzie chciał przejść przez pasy. Durne to jak mało co, alepozbawienie pieszego strachu przed ulicą i naturalnego instynktusamozachowawczego, poprzez danie mu pierszeństwa wszędzie,przypisanie wszelkich obowiązków kierowcy, spowoduje jeszczewiększy wysyp świętych krów na ulicę. Piesi już w ogólepodniesieni do rangi władców jezdni i panów przejść, zacznąwpadać pod samochody, pozbawieni strachu, pewni w swojewszechpierszeństwo. Ponieważ zaczną ginąć masowo ludzienajmniej zaangażowani w realność, a więc wsadzeni nosem wsmartfony i tablety, będzie to w znacznej ilości młodzież, anajwięcej - młodzież objęta 500+. Poginie ich połowa, kasa wydanana 500+ się zmniejszy, oszczędności wyda się gdzieś indziej, a winęprzypisze kierowcom jeżdżącym niezgodnie z przepisami.Majstersztyk. W następnym przepisie mam taki pomysł: Uznajmy,ze jeśli ktoś z szybkością mniejszą niż 4,5 km/h wejdzie na pasy,samochód nie musi zwalniać, co pozwoli nam pozbyć się tychwszystkich emerytów i rencistów, tak obciążających państwo. W tensposób uzyskamy olbrzymie kwoty do ponownego wsadzenia wjakiś socjal - np. "Czternastka Kariny", czy też "Krzynka browaradla Seby na miecho", co pozwoli w następnych wyborachpowiększyć i umocnić elektorat. Następnym pociągnięciem będziepierszeństwo pieszych na przejazdach kolejowych. Nuże! Do dzieła!
Źródło: Własne
Kuchenne rewolucje – Klient oczekujący na danie dnia
"Zawieszony" obiad. Świetna inicjatywa wrocławskiego baru "Jedzonko" dla osób, których nie stać na posiłek – Cala sprawa wygląda tak, że kupujesz obiad dla siebie, oraz drugi - dla osoby potrzebującej. Paragon wieszasz na tablicy. Z tak opłaconego obiadu może skorzystać każdy, kto tego potrzebuje. Dwudaniowy obiad w Bar Jedzonko to wydatek 7 zl. za zupę i drogie danie. Jednak chyba wszyscy się zgodzimy z tym, że ofiarowana pomoc jest bezcenna

Zawsze marzyłem o odwiedzeniu restauracji wyróżnionej gwiazdką Michelin przynajmniej raz w życiu

Zawsze marzyłem o odwiedzeniu restauracji wyróżnionej gwiazdką Michelin przynajmniej raz w życiu – Świetnie, udało się- 5 minut później kelner przyniósł pierwsze danie:1. Rzodkiewki sezonu i śliwki, które wyglądały bardziej jak oliwki- super, przyszedłem tu, aby zjeść rzodkiewkę mojej babci”.2. Danie składało się z ostrygi, czosnku i zieleniny. Zjadłem wszystko, ale wciąż byłem głodny3. Jajko przepiórcze w jakimś zielonym sosie z musztardą. Jajko było miękkie i dość smaczne. Zjadłem też sos. Był z dodatkiem wodorostów4. Kawior z chlebem. Smakował jak zwykły kawior z supermarketu5. Znowu jajko. Zjadłem wszystko, nawet kwiaty6. Potem było to. Na dole znajdowała się biała gotowana ryba a na górze zielenina. Było dość smaczne. Tego wieczoru zjadłem tyle zieleniny, że nie czuje potrzeby jej jeść przez wiele kolejnych lat! 7. Herbatniki. Były chrupiące i słoneI to tyle. Wszystko trwało 4 godziny. Był to dość długi proces i byłem tym bardzo zmęczony! Zapłaciłem 220 dolarów.Ogólnie rzecz biorąc, nie żałuję wizyty w tej restauracji, ale nie sądzę, żebym pojechał tam jeszcze raz. Nie dlatego, że nie jestem wykwintnym smakoszem i nie dlatego, że było drogo. Po prosto mam wystarczająco dużo trawy w moim domku na wsi!
 –  TO JEST TRADYCYJNE DANIE W MÓJ KRAJALE ABDUL TEN TALERZ JEST PUSTYDOKŁADNIE JAK ROBIĆ MÓJ MAMA
Ja: Marcin, powiedz jak udaje się tobie przygotować danie w 10-15 min, które jak przygotowuje się w domu to schodzi więcej czasu?Marcin: Spier***alaj, mam tyle zamówień, a ty jeszcze tu przychodzisz ze swoimi tępymi pytaniami –
Mama: Niemożliwe...Tata: Jak to się nie da? – PS. Dzieci zjadły ze smakiem, za tydzień ma być taki sam,jak tata upoluje dinozaura
 –  Wracam sobie ze spaceru z p.m a w najwęższym miejscu chodnika stoją sobie dwie Karpy z wózkami. Gdaczą i cmokają wzajemnie do tych wózków. Zajmują dok.dnie szerokość zwężonego w tym miejscu chodnika. No, ni chla obejść ich się nie da, bo z jednej strony mur a z drugiej krzaczory. Stanąłem dyskretnie metr prz. nimi i stoję vrymownie. Stoję vrymownie i stoję wymownie. A te gęsi dalej gęgają i cmokają jakby mnie tam nie było. Hm, hm. Czy mógłbym przejść? Spytałem grzecznie. Jedna z Karyn rozklei. powieki zlepione jakąś czarną mazią, Spojrzała na mnie nienawistnie i warknęła. - Ja panu nie bronię! I nie ruszając się nawet na milimetr wróci. do cmokania skierowanego do wnętrza budy na kółkach. Przeciskam się więc przy murze, ciągnąc na smyczy zdezorientowanego p., który jest delikatnie mówiąc pojebany i nie wiadomo jak na sytuację zareaguje. A zareagował zgodnie z odwiecznym zvryczajem swojego gatunku, czyli w.dzil mokry nos jednej z Karyn pod kieckę. Prosto pomiędzy półdupki. No, psy tak mają, że lubią sobie czyjąś dupę obwąchać. Karyna kicnę. jak porażona prądem. - Weż pan tego p. - A co? Ugryzł panią? - Nie. Ale psy powinny chodzić w kagańcu! - Jakby wsadził pani w dupę kaganiec, to mogłoby to się gorzej skończyć. Karyna już nabiera. powietrza żeby zripostować, ale powstrzymała ją od tego grupka małolatów z okolicznego ogólniaka, która wda się na chodniku ze śmiechu. Nastała nam dyktatura matek 500+, które uważają że danie komuś du.y i szczęśliwe donoszenie ciąży do pierwszej wypłaty zasiłku rodzinnego vryposaża je w nieograniczony zasób praw i przywilejów
Ciekawa wegetariańska pozycja w menu pewnej restauracji. Kurde, ale jak? –  Menu na czwartek Barszcz biały z jajkiem i białą kiełbasą (wege) Krem z dyni II Danie kotleciki drobiowe podane z ziemniakami i surówkami Smażony ryż po chińsku z kurczakiem i warzywami Karkówka z pieczarkami i oscypkiem podana z ziemniakami i surówkami Placki ziemniaczane z gulaszem węgierskim i surówkami Tortilla z białym serem, szpinakiem i suszonymi pomidorami z surówkami (wege) Deser ciasto
Kiedy wyjeżdża twoje ulubione danie –
0:13

Niegdyś influencerki żebrały o darmowe bilety na koncerty i festiwale, wakacje czy iPhone’y, jednak wzbiły się na wyższy poziom i żebrzą o jedzenie:

 –  czy Panstwo wiecie, ze to ie jest pierwsze tego typu pytanie? Witam, nazywam się estem b ggerką. wie zę rojmiasto 13-16 czerwca i chciałabym zaproponować państwu współpracę barterową - 2x danie + napój w zamian za reklamę na instastory + zdjęcie na profilu z oznaczeniem lokalu :) proszę dać mi znać co państwo o tym sądzą! Witam, bardzo dziękuję za kontakt. Dotychczas blogerzy pojawiali się i pojawiają się u nas z własnej woli (bez barterów), pokazując nasze miejsce. Będziemy się tego trzymać. Wszystkiego dobrego i udanego wyjazdu do Sopotu. Wyślij wiadomość... k • ca O D P O Witam Byliby Państwo zainteresowani współpraca ? Pozdrawiam Hmm? Jaką? Bede robić w ten weekend relacje z postami o tym co warto gdzie warto sie udać w Sopocie. I na zasadzie barterowej ujelabym Państwa lokal w tej relacji. Witam, wszyscy nasi Goście robią relacje z lokalu bez jakichkolwiek barterów. Zapraszamy ;) Ok :) No ja posty jednak robię barterowo bo to trochę pracy pozdrawiam :) Hej. Jestem influencerką z liczbą 340tys. wiernych obserwatorów. Chciałbym wam pomóc w promocji restauracji podczas mojej wizyty w trójmieście na Openerze. Proponuję pełen obiad dla mnie i kilku znajomych, których poproszę o oznaczenia waszej restauracji. Głośno o Całym Gaweł, wiec z chęcią chciałbym was odwiedzić i pomóc moją obecnością. Proszę o kontakt. No hej. Wspomniany PEŁEN OBIAD blogerzy/ influencerzy/instagramerzy fundują sobie u nas sami, chętnie pokazując naszą kantynę. Dobrze byłoby odwiedzać zacne miejsca bez względu na proponowaną „współpracę", żeby móc kosztować fajne smakołyki i łapać klimat polecanych knajp. Współpracą nie będziemy zainteresowani, udanego wyjazdu i Openera. • Hej. Mam sporą liczbe fanów na instagramie. Wpadam do Sopotu na Openera z chłopakiem i chciałabym w Waszym świetnym miejscu zjeść śniadanie i pić do woli Aperol Spritz. Wzamian pokażę z restauracji dużo materiałów instastores i wrzucę 1 zdjęcie. Proszę o informację zwrotną. Licze na owocną współpracę. Hej. Jaki macie spust, w sensie ile może od wypić Aperol Spritz i ile jesteście w stanie wrzucić „INSTASTORES"? Oczywiście żartuję. Bawcie się dobrze podczas wyjazdu i próbujcie szczęścia w innych miejscach, może dostaniecie coś „WZAMIAN". PALNIA KRATER JAMA i teraz pytanie.?? czy Was tez to spo y a notorycznie???? Na profilu właści czytamy zaś dodatkowo historię o tym, jak jeden z popularnych portali postanowił zarekomendować knajpę w zamian za... jedzenie. Mniej więcej rok temu napisał do mnie duży portal parentingowy, że chciałby nas odwiedzić i zrobić u nas relację z poleceniem @calvgawel Odpowiedziałem: „Bardzo mi miło. Z chęcią Was ugościmy" i zrobiłem rezerwację stolika. Goscie zjawili się, podjedli i popili. Została zrobiona cała sesja zdjęciowa i Goscir wyszli z restauracji... WYSZLI Z RESTAURACJI BEZ PŁACENIA! Kelner Ich dogonił i uzyskał info, że Pani jest fotografem i że wysłała ją redakcja w ramach współpracy barterowej. Od razu kontaktowałem się ze wspomnianym portalem internetowo-prasowym, tłumacząc „że u nas w Pani z redakcji restauracji Każdego zrozumiała, że w bardzo GOŚCIMY JEDNAKOWO" miękki i delikatny sposób umówiła się ze mną na barter, ponieważ użyłem Powtórzę, Każdego słowa „UGOŚCIMY" gościmy tak samo, możliwie najlepiej. c Wystawiliśmy fakturę i wysłaliśmy do portalu - parentingowegoNiezła rzetelność dziennikarska: daj mi za darmo, to powiem wszystkim, że fajne.
Optymizm jest wówczas, kiedy więzień skazany na karę śmierci na swój ostatni posiłek wybiera danie dietetyczne, bo się odchudza –
Teraz odżywiam się jak król. Cierpliwość i wiara w związku - to bardzo ważne rzeczy –
 –  GÓRA LODOWA ROLNIKA 	KRUS 	DROGIE MASZYNY 	coÎčJłlE WIDZĄ 	K RĄK 	b PRACY 	j' LEŻNIENIE 	09 DROGIE Ś 	GLOBALNEJ 	ITYKI 	DO PROD, J 	bardzo dużo 	biuokracji 	onłŕô/e ikon 	DANIE 	PRA 	KAŻDE 	SUSZA 	PRACA 7 DNI W TYGODNIU
Dlaczego pracownicy McDonalda zachowują się, jakby danie nam ketchupu zależało od ich wypłaty? –
Na łonie natury zawszebudziły apetyt – Najlepsze danie mojego dzieciństwa!
Kucharz - za 1600 zł netto, do nocy na nogach i nawet „dziękuję” nie usłyszy – A napiwki zgarnia kelner

Jak udawać, że umiesz w życie, chociaż trochę nie umiesz i trochę cię nie stać? Jutro wpadają znajomi, albo rodzice? Na szczęście masz nas!

Jak udawać, że umiesz w życie, chociaż trochę nie umiesz i trochę cię nie stać? Jutro wpadają znajomi, albo rodzice? Na szczęście masz nas! – 1) Umyj drzwi wejściowe jakimś aromatycznym płynem. Wchodzący będą mieli wrażenie, że mieszkanie było dopiero co pucowane. Potem może już trochę śmierdzieć, nieważne.2) Kup jakieś makarony, kasze czy ryż i wsyp w słoiki. Udawaj, że masz spiżarnię i plan.3) Kup butelkę wody mineralnej w butelce, ale koniecznie szklanej. Trzymaj w lodówce. Niech goście wiedzą, że traktujesz serio regularne nawadnianie się. To wzbudza szacunek. Jeżeli gości jest niewiele, polej im z tej nieszczęsnej butelki. Będą myśleć, że tak wygląda twoje życie na co dzień.4) Wyciągnij światełka z choinki i powieś gdzieś, niech świecą i "robią atmosferę". Ważne: pozbądź się choinki, już czas.5) Wyczyść kibel i zlew, przetrzyj lustro. Pewne rzeczy muszą być zrobione.Syf może być, ale te trzy kluczowe rzeczy dobrze nadrabiają i dają wrażenie, że nie żyjesz jak brudne zwierzę.6) Schowaj w łazience te rzeczy których używasz (szczotka do zębów, szczotka do włosów) i wyłóż te rzeczy, których używasz rzadziej. Jakieś kremy, jakieś fantazyjne mydełko zajumane z hotelu.7) Weź wszystkie czyste ręczniki jakie masz, ładnie ułóż i połóż w widocznym miejscu w łazience. Goście poczują onieśmielenie.8) Wstaw jakieś zioła do szklanki z wodą. Może być natka pietruszki z Biedry. Cokolwiek, byle zielone, umoczone w wodzie.9) Miej kwiatek w doniczce. Może był mały kaktus. Cokolwiek co będzie dowodem, że potrafisz utrzymać coś przy życiu. Nie przejmuj się, jak uschnie. Kupisz nowego.10) Kup tyle cytryn, ile zmieści się do największej miski jaką masz w domu. Nie pytaj, zrób tak. To najlepszy wystrój mieszkania jaki możesz mieć za kilka złotych.11) Jeżeli nie stać cię na cytryny, użyj orzechów włoskich. Ale nie dawaj otwieracza, bo zjedzą. Jeżeli goście mają silny chwyt i mogą zjeść, użyj szyszek. Można je za darmo wziąć z lasu, nie psują się a też ładnie wyglądają w misce.12) Kup ze cztery różne herbaty. Mogą być tanie, tylko wrzuć do słoików. Ważne, żeby otumanić gości możliwością wyboru, naucz się smaków na pamięć i szybko wypowiadaj jeden po drugim. Poleć tę herbatę, której masz najwięcej.13) Kup takie serwetki z Ikei. Kosztuje to grosze a wygląda zajebiście, dużo lepiej niż wycieranie mordy rękawem.14) Nie, ręcznik papierowy się nie liczy.15) Jeżeli kupujesz jakiś alkohol, kup inny w drugim kolorze. Potem przy stole tak niby się zamyśl, który będzie lepiej pasować.16) Opóźniaj moment podania jedzenia, ale na stół daj chleba ze smalcem i ogórki. Że niby tylko dodatek. Ważne: użyj słowa "rustykalne".Goście z głodu zapchają się kanapkami i z głowy. Jeżeli są wege, niech jedzą ogórki.17) Kup półgotowe danie, wsadź do piekarnika, dodaj jakiejś zieleniny albo z grzankami. Jest zapach, niby umiesz zrobić obiad, załatwione.18) Jako deser podaj niechlujnie połamaną tabliczkę gorzkiej (to ważne) czekolady i kawałki jabłka. Jedno odbiera chęć na drugie, a wygląda zajebiście wyrafinowanie.19) Weź książkę, wstaw tam jakąś zakładkę, że niby czytasz. Połóż obok łóżka. Zakładkę włóż bliżej końca, hehe.20) Schowaj nieumiejętnie prezerwatywy, żeby trochę wystawały. Z podobnych powodów, co książka UDAWAJ