Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 4716 takich demotywatorów

poczekalnia
Po obejrzeniu sześćset siedemdziesiątego piątego mema z kotem krzyczymy:''o ku*wa! Już 3:00?!". Nigdy nie żałuję. Kocham ją –
poczekalnia
... –  Pokój do płakania nadmartwą żonąPokój do płakania nadmartwą córkąPokój do płakania nadmartwą matką
 –  My husband made acomment thatI do nothingaround the house.Tik Tok@lindsaydonnelly2
0:28
poczekalnia
Ani PKS, ani PKP ... –  www.lubushie.plLubuskiewchodSA105-10185512720 012-6EL-PRES22WojewództwoLubuskieNa co dzień do pracy jeżdżę z żoną od lat samochodem. Ale dzisiaj musiałem jechaćsam i do tego pociągiem lub autobusem. Wybrałem pociąg. Podekscytowany jak małedziecko z rana poszedłem na dworzec. Spacerkiem, 20 minut, dla zdrowia. Odpocznęsobie w pociągu. Ludzi na dworcu sporo. Chwila czekania i podjeżdża takie cudo zezdjęcia. No nic. Wsiadam. Miejsc siedzących praktycznie nie ma. Ostatnie wolnezajęło starsze małżeństwo. Był jeszcze trzy miejsca, ale je zajmował roweroterrorystaswoim bolidem (SIC!). Co prawda jest piktogram, że rower należy wozić wprzedsionku albo specjalnym stojaku, ale nawet konduktorowi nie przeszkadzało, żemiejsca siedzące zajmuje rower. Więc i ja się nie awanturowałem. No nic, stanąłemgrzecznie w przedsionku i pomyślałem, że jakoś te 20 minut dam radę. Pociąg do celudotarła prawie punktualnie, bo miał tylko 1 minutę opóźnienia, co może budzićoburzenie w Japonii ale u nas jest powodem do radości. Z dworca do pracy mamkawałek, nawet dalej niż z domu na dworzec. Autobus miejski tam nie jeździ, więc dowyboru miałem spacer, rower miejski lub jakąś taksówkę. Wybrałem spacer i pokolejnych 30 minutach już byłem w pracy. Spocony, udreptany ale jakże szczęśliwy.Usiadłem za biurkiem i przyszedł czas na refleksję. Podróż trwała jakieś 70 minut.Przeszedłem w sumie 4 km i przejechałem jakieś 20 km. Za bilet zapłaciłem 7 zł, bokupiłem go wcześniej w promocji przez Internet. Więc cena wydaje się rozsądna. Ale... na co dzień jadę z żoną autem, podróż trwa 25 minut, samochód pali trochę ponad7 1/100km. Więc przejechanie w dwie strony naszą dwójkę kosztuje dziennie jakieś 25zł, przy cenie benzyny 6.50. Wsiadamy pod domem i wysiadamy pod pracą. Naspokojnie, bez nerwów, stresu etc. Wybierając pociąg lub autobus, gdzie cenowo iczasowo wychodzi podobnie, podróż w jedną stronę zajęła by nam ponad ponadgodzinę, czyli 3 razy tyle co autem, kosztowała by dziennie 28 zł czyli 3 zł drożej. Ijeszcze po pracy trzeba by swoje odczekać na dworcu na pociąg. Gdybyśmy kupowalibilety nie w promocji a po normalnej cenie było by jeszcze drożej, bo normalnie biletkosztuje 12,10 zł. Czyli tygodniowo zapłacili byśmy o 15 zł więcej i to w promocji. Agdybyśmy chcieli jeszcze zabrać rowery, żeby nie chodzić tyle na pieszo i zaoszczędzićczas to by było jeszcze drożej. Z ekonomicznego punktu widzenia podróż pociągiemcałkowicie się nie opłaca. Czasowo też, bo dziennie traci się minimum godzinę nasamej podróży. Co do ekologii? Pociąg ze zdjęcia to taki szynobus napędzanysilnikiem diesla. Więc zbyt ekologiczny to on nie jest. Tak więc mój początkowyentuzjazm z podróży do pracy pociągiem wyparował... wolę jeździć dalejsamochodem. Nawet gdybym miał jeździć sam i do tego dopłacać. A przy dwóch iwięcej osobach komunikacja publiczna jest całkowicie bez sensu. Choć logicznym jest,że powinno być całkiem na odwrót!
Szkoda, że za 108 tysięcy miesięcznie obywatele nie mogą dowiedzieć się prawdy –  polskiego pi
 –
0:08
 –
 –  43Budujre•Anonimowy uczestnik 1 godz. 3.Ekipa kończy robić namłazienkę. Byliśmy umówienina 12 tys, mieli robić 4 tyg.Jednak wyrobili się w 3 tyg iżona sugeruje żeby zapłacićim 9 tys bo krócej pracowali.Co myślicieX
 – Keanu urodził się w Libanie. Jego rodzice rozwiedli się, gdy miał trzy lata i dorastał z trzema różnymi ojczymami. Jako dziecko zdiagnozowano u niego dysleksję i marzył o zostaniu hokeistą. Grał jako bramkarz w drużynie ligi juniorów w Kanadzie, ale zrezygnował po złamaniu nogi, aby skupić się na aktorstwie.Stracił swojego najlepszego przyjaciela, Rivera Phoenixa, w 1993 roku z powodu przedawkowania. Ożenił się w 1998 roku, żona poroniła w 1999 roku i ostatecznie stracił żonę w wypadku samochodowym w 2001 roku. W 2002 roku Keanu zawiesił kontynuację Matrixa, aby opiekować się swoją chorą siostrą. Sprzedał swój dom, aby przenieść się bliżej siostry, jednocześnie pomagając w gotowaniu posiłków, sprzątaniu jej domu i przygotowywaniu leków. Przekazał również 70% pieniędzy, które zarobił dzięki Matrixowi, na badania nad białaczką.W 2006 roku, kiedy kręcił film "Dom nad jeziorem", podsłuchał rozmowę dwóch asystentów kostiumów, z których jeden płakał, bo straciłby dom, gdyby nie zapłacił 20 000 dolarów - tego samego dnia Keanu zdeponował potrzebną kwotę w  jego konto bankowe.W 2010 roku, w swoje urodziny, Keanu wszedł do piekarni i kupił brioszkę z pojedynczą świeczką, zjadł ją przed piekarnią i częstował kawą ludzi, którzy zatrzymali się, aby z nim porozmawiać. Do dziś Keanu często widuje się, jak wędruje po Nowym Jorku, jeździ metrem i wchodzi w interakcje z ludźmi
poczekalnia
 –  121212. pozwól, że Ci przedstawię ......Żony nie musisz mi przedstawiać.Ależ skąd, to nie moja żona ...... zaraz ..... jesteście z Ordo luris?TVP2 HDTVP 2 HDTVP2 HD
poczekalnia
Chwilę kazali na siebie czekać, ale w końcu jest, nowiutki romans w Ordo Iuris – Jacek Bartyzel, polityk Konfederacji i spec od PR w Ordo Iuris, postanowił splądrować łoże małżeńskie Ewy Rowinskiej, również działaczki Ordo Iuris. Chce również założyć z nią pełnowartościową, chrześcijańską rodzinę, ale na drodze stanęła mu jego własna żona i małe dziecko. Wymyślił więc, że jako powód rozwodu poda fakt, że żona nie chce posyłać dziecka na lekcje religii, gdzie mogłoby przyswoić wartości chrześcijańskie, którymi zapewne kieruje się jego ojciec.Ciekawe, jak w tym świetle wypadnie pomysł zakazu rozwodów Ano tym razem Jacek Bartyzel,polityk Konfederacji
Zadanie z matematyki na rozgrzewkę –  MALEMichał Wiśniewski ponownie został tatą. To jegoszóste dziecko z piątą żoną Polą, z którą wziąłswój ósmy ślub. Dla Poli to też szóste dziecko, aledrugie z Wiśniewskim, przy czym jest też macochądla czwórki pozostałych dzieci Wiśniewskiego".Oblicz deltę D 8,8 tys.
 –  Dziękuje za30 lat po ślubieZbyszekSKUP-SPRZEDAŻKOMIS MEBLOWYPRZYJEDZIEMY WYCENIMY TRANSPORT 340 05 63-
 –  Co zamierzasz teraz zrobić? - zapytał mójbyły mąż podczas ostatniej rozmowy przedrozwodem.- SchudnęWarszawy,20 kg i wyprowadzę się doa ty?- Pójdę pieprzyć Magdę, a za kilka miesięcyprzerzucę się na Anetę, z którą po roku sięożenię.Aneta i Magda były w tamtym momenciemoimi najlepszymi przyjaciółkami, więcmówię mu, że bez szans, bo Magda, madwójkę dzieci, a jej mąż zarabia miesięczniewięcej niż on w ciągu całego życia, a Anetana pewno nie zamieni przyjaźni ze mną narelację z nim. Minęło półtorej roku. Ja wciążtkwię w tej dziurze, schudłam tylko 10 kg ileczę się na depresję, a on niedawno ożeniłsię z Anetą, a Magda przyznała mi się, żespała z nim po naszym rozwodzie.
 –  Moja kobieta zaprosiła mnie na rodzinnyobiad, na którym miałem poznać jejrodziców i młodszą siostrę. Przez całąwizytę siostra robiła do mnie maślane oczyi naśmiewała się z mojej wybranki. Rodzicenie dość, że ignorowali jej zachowanie, tojeszcze opowiadali o niej w samychsuperlatywach.Wieczorem zapytałem Ali, co się odjebałopodczas obiadu i okazało się, że jej młodszasiostra jest oczkiem w głowie rodziców,którzy jej nadskakują i cały świat kręci sięwokół niej. Natomiast w stosunku do Alizachowuje się jak wredny małpiszon.W każdym razie, jakoś niedługo minie 10 latodkąd w każdej możliwej sytuacji dogryzamtej suce. Oczywiście nie wprost. Po prostuzawsze stawiam moją żonę za wzór - takmnie nauczono w domu. A moja żona odtego czasu bardzo rozkwitła :)
"Wracając do domu po 12-godzinnym dniu koszenia trawników, zobaczyłem tego dżentelmena, do dziś nie mam pojęcia, kim on jest. Ale stwierdziłem, że nie ma mowy, żebym pozwolił mu kosić taki teren samemu – Zawróciłem, rozładowałem kosiarkę, przejechałem na drugą stronę ulicy i zapytałem tego pana, czy mógłbym mu pomóc. Jego oczy rozbłysły, a ja odebrałem to jako "tak". Wskoczyłem więc na kosiarkę i zabrałem się do pracy. Kiedy kosiłem trawnik, spojrzałem i zobaczyłem, że pan pochyla się nad swoją żoną, opierając głowę na jej ramieniu. W mgnieniu oka udało mi się skosić jego trawnik. Pokazałem im kciuka w górę i zacząłem ładować kosiarkę. Jego żona przyszła do mnie, zanim zdążyłem odjechać. Była taka wdzięczna! Ich kosiarka samojezdna zepsuła się i jej mąż kosił ich duży trawnik zwykłą kosiarką. Zajęło mi to tylko 15 minut. Zmieniłem ich życie, na małą chwilę. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i będzie miał ochotę zrobić jutro coś dobrego dla kogoś innego. Jestem wdzięczny, że jestem tu, gdzie jestem i jestem wdzięczny ludziom, dzięki którym się tu znalazłem."
Teściowa krytykowała swoją synową za bałagan w domu. Odpowiedział jej na to syn i to w sposób, który zachwycił kobiety na całym świecie – "Moja mama oczywiście doskonale wie, że nasz dom nie jest idealnie czysty, jednak oboje się staramy. Nie jest tak, że to tylko Mel sprząta, bo nasze małżeństwo jest związkiem partnerskim. Sprzątanie to zarówno moja, jak i jej działka.Niestety dzieciaki często rozrzucają swoje zabawki, a naczynia w zlewie czekają cały dzień. To nie jest tak idealnie czysty dom, jak mojej mamy, ale nie przeszkadza mi to. Właściwie to jakoś w ogóle nad tym nie myślałem, więc nie wiedziałem, co odpowiedzieć mamie. Właściwie nigdy nie wiem, co powiedzieć w takich momentach.Przypuszczam, że to, jak mama widzi nasz dom i rodzinę, wynika z tego, że patrzy na to przez pryzmat czasów, w których dorastała. Ja nie pamiętam dobrze mojego ojca, ale przypominam sobie pewną radę, którą kiedyś od niego otrzymałem na temat poszukiwań żony: Najwięcej możesz dowiedzieć się o kobiecie po tym, jak dba o swój dom. Właśnie dlatego myślę, że moja mama tak przesadnie dba o porządek. Już całe swoje życie będzie spełniać czyjeś oczekiwania.Ale wiecie co? Ja biorąc ślub, w przeciwieństwie do mojego ojca, nie myślałem o czystym domu. Zastanawiałem się nad tym, czy podoba mi się to, co ma do powiedzenia moja przyszła żona. Później myślałem też nad tym, co sprawiło, że się w niej zakochałem. Zastanawiałem się, czy często się uśmiecha i jaką będzie matką dla moich dzieci.Nie wziąłem ślubu po to, aby mieć czysty dom. Zrobiłem to dlatego, że wydawało mi się, że to ktoś z kim chcę spędzić resztę życia.Gdy to powiedziałem mamie, odpowiedziała po chwili namysłu: No cóż. To chyba rzeczywiście ważniejsze niż czysty dom." Kamile's
 –  Krzysztof Lech Łuksza@krz_lukszaPodsumujmy: Jacek Bartyzel z partii Mentzena,przedstawiający się jako katolik, zdradzałswoją żonę, Sylwię Bartyzel z żoną znanegokatolickiego publicysty Tomasza Rowińskiego,Ewą Rowińską. Gorący romans zakwitł w Ordoluris, trwa zresztą do dziś, niszcząc obydwamałżeństwa. P. Sylwia i ich dziecko nie majądokąd pójść, mieszkają u Jacka Bartyzela,któremu to się niezbyt podoba, bo chciałby jużzamieszkać z kochanką. W związku z tym JBchce eksmitować (już byłą) żonę z dzieckiem iwykorzystuje do tego oskarżanie p. Sylwii o...obrazę uczuć religijnych i "utrudnianiewychowywania dziecka w religii katolickiej".Oprócz tego notorycznie wzywa policję zabsurdalnie błahych powodów w ramachnękania p. Sylwii. W tej całej tragicznej historiinajbardziej szkoda małego dziecka, któreprzeżywa niemal codziennie ogromny stres.Ojca najwyraźniej to nie obchodzi.Natomiast jeśli chodzi o samą Konfederację, tota sprawa jest wierzchołkiem góry lodowej.Środowisko polityczne Konfederacji jest pełnetego typu historii. Ta partia powinna nazywaćsię "Hipokryzja".
 –  Najszybsze ciastoSiedziałam w na kanapiei przeglądałam blogi kuli-narne w swoim telefonie.- Czego tam szukasz? -za-pytał mąż. Spojrzałam naniego z naganą.- Nie przeszkadzaj, muszęszybko znaleźć jakiś przepisna ciasto. Najlepiej takie,którego nie trzeba piec- odpowiedziałam.ONE DEL NOUS ATo ja- Jeśli ma być bez piecze-nia, to mogę ci coś pod-powiedzieć - stwierdziłz uśmiechem mąż.- Ty? A to ciekawe - zdzi-wiłam się.-Żeby nie piec, najlepiejkupić ciasto w cukierni- odparł. Rozbawił mnietym do łez.Ewa Przybyłowska z Zabieli
 –