Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Zawsze marzyłem o odwiedzeniu restauracji wyróżnionej gwiazdką Michelin przynajmniej raz w życiu

Zawsze marzyłem o odwiedzeniu restauracji wyróżnionej gwiazdką Michelin przynajmniej raz w życiu – Świetnie, udało się- 5 minut później kelner przyniósł pierwsze danie:1. Rzodkiewki sezonu i śliwki, które wyglądały bardziej jak oliwki- super, przyszedłem tu, aby zjeść rzodkiewkę mojej babci”.2. Danie składało się z ostrygi, czosnku i zieleniny. Zjadłem wszystko, ale wciąż byłem głodny3. Jajko przepiórcze w jakimś zielonym sosie z musztardą. Jajko było miękkie i dość smaczne. Zjadłem też sos. Był z dodatkiem wodorostów4. Kawior z chlebem. Smakował jak zwykły kawior z supermarketu5. Znowu jajko. Zjadłem wszystko, nawet kwiaty6. Potem było to. Na dole znajdowała się biała gotowana ryba a na górze zielenina. Było dość smaczne. Tego wieczoru zjadłem tyle zieleniny, że nie czuje potrzeby jej jeść przez wiele kolejnych lat! 7. Herbatniki. Były chrupiące i słoneI to tyle. Wszystko trwało 4 godziny. Był to dość długi proces i byłem tym bardzo zmęczony! Zapłaciłem 220 dolarów.Ogólnie rzecz biorąc, nie żałuję wizyty w tej restauracji, ale nie sądzę, żebym pojechał tam jeszcze raz. Nie dlatego, że nie jestem wykwintnym smakoszem i nie dlatego, że było drogo. Po prosto mam wystarczająco dużo trawy w moim domku na wsi!

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…