Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 42 takie demotywatory

poczekalnia
Czyli brak żeńskich bohaterek automatycznie dyskwalifikuje książkę? –  Dominika Długosz @domidlug....1h vDziecko czyta „Chłopców z placuBroni". Na 3 stronie powiedziała, że nierozumie ani słowa i teraz brniemyprzez to razem. Masakra. Nie, nieczytamy po węgiersku10277Anna-Maria Żukowska @A... ·43mPrzechodziłam to samo. To byłobezsensowne. Nudy, archaiczny język,niedzisiejsze problemy, dladziewczynki dodatkowo brak żeńskichbohaterek. Nemeczek to naprawdęjest odległa, odległa historia - o lataświetlne od Musicaly i Insta.

Zdjęcie studia Republiki wygenerowane przez AI zebrało 33 000 lajków, 1000 udostępnień i 5000 komentarzy pełnych zachwytu Przydałaby się chyba jakaś kampania społeczna uświadamiająca społeczeństwo, jakie możliwości posiada AI i jakie zagrożenie z tego wynika

Przydałaby się chyba jakaś kampania społeczna uświadamiająca społeczeństwo, jakie możliwości posiada AI i jakie zagrożenie z tego wynika –  Głosuję na Karola Nawroc.... Obserwuj5 dni. →Piękne studio TV RepublikiPOLEBONGEKATCOVER POLOJJA REPUBLIKATOLISIJA REPUBIOS LTELEWIZJA POLSKA REPUBLIKA33,1 tys.5 tys. komentarzy 1 tys. udostępnieńLubię to!SkomentujWyślijUdostępnijMaria LeśniakBrawo telewizja republika coś pięknegodziękujemy5 dni Lubię to! Odpowiedz1,8 tys.Zofia Pawelec odpowiedział (a) 75 odpowiedziJoanna WłodarczykPIĘKNE !!!5 dni Lubię to! Odpowiedz219Teresa HyżyPiękne bo polskie5 dni Lubię to! Odpowiedz361Wieslaw Smigiel odpowiedział(a) - 4 odpowiedziStaszek Ropka ObserwujStudio może i piękne (bezsensownenagromadzenie symboli narodowych,) ale pluciejadem będzie takie samo albo większe !!!!5 dni Lubię to! Odpowiedz411Marta Mazurek odpowiedział(a) 100 odpowiedziDanuta PopielBóg Honor i Ojczyzna, gratulacje piękne studio5 dni Lubię to! Odpowiedz535Zenon Wojtaszek odpowiedział(a) 25 odpowiedziJadwiga DomarackaPiękne studio, oglądam tylko Republikę, brawo5 dni Lubie to!Odpowiedz696

Ojciec zamiast wspierać córkę w jej aktywizmie, postanowił ją wprowadzić w świat ekologicznych tortur!

Ojciec zamiast wspierać córkę w jej aktywizmie, postanowił ją wprowadzićw świat ekologicznych tortur! –  Pewien holenderski ojciec opracował plan ratowaniaświata (i rodzinnego budżetu) specjalnie dla swojej córkiaktywistki. Oto przetłumaczony i nieco skrócony plan,który napisał:,,...Nasza piętnastoletnia córka była poruszona do łezwczorajszym przemówieniem Grety Thunbergw telewizji i była zła, że nasze pokolenie nie robiło nicprzez 30 lat. Postanowiliśmy więc pomóc jej zapobiecmasowemu wymieraniu i znikaniu całych ekosystemów".Damy naszej córce przyszłość i ochłodzimy planetęo 4° w następujący sposób:Od teraz będzie jeździć do szkoły rowerem, ponieważsamochód spala paliwa kopalne. Oczywiście, wkrótcezacznie się zima i będzie chciała jeździć autobusem, aleautobus jeździ na dieslu, co - naszym zdaniem - niesprzyja klimatowi. Pewnie, że chciałaby rowerelektryczny, ale pokazaliśmy jej, jakie spustoszeniew przyrodzie powoduje wydobycie litu, więc będziemusiała pedałować. Wyjdzie jej to na zdrowie - my teżjeździliśmy do szkoły rowerem.Aby przygotować ją do,,rezygnacji z gazu ziemnego",wyłączyliśmy grzejnik w jej pokoju. Obecnie temperaturawieczorami spada do 12°C, a zimą czasami nawet dozera. W takim przypadku dostanie dodatkowy sweter,czapkę, rajstopy i rękawiczki.Z tego samego powodu od teraz będzie brała tylkozimny prysznic, a pranie będzie robiła ręcznie na tarze,bo pralka i suszarka zużywają mnóstwo energii.Większość jej ubrań jest wykonana z materiałówsyntetycznych, czyli z ropy naftowej. Dlategow poniedziałek oddamy je do lumpeksu. Znaleźliśmyekologiczny sklep z odzieżą wykonaną z niebarwionegoi niebielonego Inu, wełny i juty. Nie uważamy, że będziew tym dobrze wyglądać, możliwe też, że będą się z niejśmiali, ale to cena, jaką jesteśmy gotowi zapłacić dladobra klimatu. O bawełnie nie ma mowy - sprowadzasię ją z daleka, a do jej uprawy używa się pestycydów.Właśnie widzieliśmy na jej Instagramie, że jest na naszła, co jest bezsensowne. Dlatego po 19:00 wyłączymyWiFi i włączymy je dopiero jutro na krótko po kolacji.Dzięki temu zaoszczędzimy energię, córka nie będzienarażona na elektrostres i zostanie całkowicieodizolowana od świata zewnętrznego, co pozwoli jejskupić się pracy domowej. O 23:00 zupełnie odłączymyw domu prąd, żeby noc była prawdziwie ciemna.To zaoszczędzi dużo CO2.Nie będzie już uprawiać sportów zimowych. W ogóle niepojedzie nigdzie na wakacje, ponieważ do naszychmiejsc wypoczynkowych praktycznie nie da się dojechaćrowerem. Powrót do poziomu emisji CO2 z czasównaszych pradziadków oznacza prowadzenie życia tak jakoni. A oni nigdy nie mieli wakacji.A teraz o jedzeniu. Brak emisji CO2 oznacza brakw diecie mięsa, ryb, drobiu i zamienników mięsa nabazie soi (w końcu soja rośnie tam, gdzie wcześniej byłylasy tropikalne). Żadnych importowanych produktówspożywczych, ponieważ ich transport ma negatywnywpływ na środowisko. Absolutnie żadnej czekoladyz Afryki, kawy z Ameryki Południowej, herbaty z Azji.Tylko holenderskie ziemniaki, warzywa i owoce.I tylko z gruntu, bo szklarnie są sztucznie ogrzewanei oświetlane, co szkodzi klimatowi. Wciąż można jeśćchleb, ale masło, mleko, jajka, ser, jogurt, twarógi śmietana nie wchodzą w grę, bo krowy i kurywydzielają CO2. Żadnych lodów. Akurat chciała zrzucićkilka kilogramów.Wyrzucimy cały plastik, bo produkuje się go w fabrykachchemicznych. Wszystkie przedmioty ze stali i aluminiumtakże wyrzucimy. Wiecie ile energii zużywa huta albozakład produkujący aluminium? No właśnie. No i nakoniec nie dostanie już kosmetyków, mydła, szamponu,kremu, balsamu, odżywki, pasty do zębów ani leków,a podpaski zrobi sobie sama z lnu - tak jak kiedyś torobiono.W ten sposób ocalimy dla niej planetę przed masowymwymieraniem i znikaniem całych ekosystemów..."
Zagłosuj

Jak kroisz tosty?

Liczba głosów: 180
Kiedy nie masz już siły na bezsensowne pyskówki z kupującymi –  Dzień dobry, widzę że mam czas nawysyłkę do 30 stycznia alepodejrzewam że jutro nadam3 minutyTo po co Pani sprzedaje jak czeka dokońca.z wysyłką.2 minutyJakby łaskę Pani robiła że wyśletowar.1 minutaAnulowałeś zamówieniePowód: "Osoba narzeka na zbyt późna wysyłkęMasz babo pieniądze z powrotem inie zawracaj dupyDodano ponownie!Przedmiot jest ponownie w sprzedaży!Przeczytane
 –  W tamtym roku, w listopadzie zaczęłam pracę w nowejfirmie, w której wpadłam w oko jednemu z pracowników.Ciągle mnie zaczepiał, zagadywał, szukał pretekstu, żebywstąpić do mojego gabinetu. Mówił mi komplementy,patrzył na mnie zauroczonym wzrokiem i przynosił jakieśsłodkości do herbaty. Później całkowicie odrzucił tę grępozorów i zaczął przychodzić i pytać czy może po prostuze mną posiedzieć i na mnie patrzeć, bo jestem piękna.Nie powiem, było to całkiem miłe, bo nie sądziłam, żemogę być dla kogoś atrakcyjna. Po jakimś czasie, mimotego, że nie był w moim typie zauroczyłam się nim.W sumie nie tyle co w nim, co w jego podejściu do mnie.Stopniowo zaczęło mi się odechciewać powrotów dodomu, bo czekał w nim na mnie wiecznie zrzędzący,krytykujący mnie i ciągle ze wszystkiego niezadowolonymąż. Zaczęłam coraz częściej myśleć o swoim koledze i sięw nim zakochiwać. Jednak moja świadomość rozumiała,że ten gość nawet do pięt nie dorasta mojemu mężowii zapewne chce się tylko ze mną przespać. Doszłam downiosku, że tak dalej być nie może i muszę naprawićswoją relację z mężem. Nad swoim zachowaniem równieżzaczęłam się zastanawiać, bo w końcu sama wcale lepszanie byłam - krytykowałam męża, ciągle narzekałam nabrak remontu, na niskie zarobki, na to, że nie miał czasu,żeby się zająć dziećmi, nie mówiłam mu żadnychkomplementów, ani że go kocham - dlatego zaczęłamzmiany od siebie. Przestałam narzekać i krytykować,zaczęłam mówić mu komplementy, całować i przytulać,chwalić za drobne rzeczy i gotować mu jego ulubionedania. Krótko mówiąc, próbowałam stać się kobietą, którąpokochał 15 lat temu. Mój mąż też się zmienił - przestałzrzędzić, marudzić, robić rzeczy, które doprowadzały mniedo szewskiej pasji. Zaczął więcej pomagać w domu,spędzać czas z dziećmi, wzięliśmy się za remonty i conajważniejsze przestał robić to z łaską. A ja naprawdęgo doceniam i chwalę, staram się, żeby czuł się ważnyi potrzebny.Na koniec chciałabym powiedzieć tym, którym udało siędobrnąć do tego momentu, abyście dbali o swoje drugiepołówki: częściej się przytulali, mówili, że kochacie,doceniali drobne rzeczy, które być może po latach nierobią na was aż takiego wrażenia. Nie traćcie cennegoczasu na bezsensowne kłótnie. Najważniejsze jest abyściezaczęli od siebie, a dopiero później możecie wymagaćzmian na lepsze od drugiej osoby.
 –  Dariusz Dziektarz@ddziektarzGrupa naukowców z Chin napisała poważny artykuł naukowy, w którymwykorzystali grafiki z Midjourney: m. in. szczura z gigantycznym penisem("dck"??), kompletnie bezsensowne diagramy i schematy komórkowe. Cogorsza, to przeszło przez recenzje i zostało opublikowane!I to jest problem - były już znane przypadki artykułów napisanych wcałości przez boty. Oczywiście kompletnie bezsensownychprzechodziły przez recenzje, bo dotyczyły tak niszowego tematubadawczego, że recenzenci niespecjalnie się w nim orientowali. To byłjednak eksperyment który miał unaocznić problem niesłychanie wąskichspecjalizacji, a w tym przypadku to wszystko jest na poważnie i niebardzo wiem, co tu nie zagrało i dlaczego w bądź co bądź poważnympiśmie to przeszło dalejVeera Rajagopal @doctorveera 18 g.Someone used DALL-E to create gobbledygook scientific figures andsubmitted them to Frontiers Journal. And guess what? The editor published it.LOLfrontiersin.org/articles/10.33...Dissilceddck-Retat5iollottesserotgonSpermatocial stSigning the recPODRO10000000of pdangp11

Dzisiaj jest Blue Monday, czyli najbardziej depresyjny dzień w roku... który jest wymyślonym fejkiem

 –  Szymon Niemiec - Psycholog4 godz.. ✪Dziś Blue Monday - wprowadzone przez CliffaArnalla określenie najbardziej depresyjnego dniaw roku, przypadającego jakoby w trzeciponiedziałek stycznia. Do 2011 był toponiedziałek ostatniego pełnego tygodnia.Pseudonaukowy termin Blue Monday (ang.Smutny, przygnębiający poniedziałek) wprowadziłw 2005 roku Cliff Arnall - brytyjski psycholog,pracownik Cardiff University. Arnall wyznaczałdatę najgorszego dnia roku za pomocą wzorumatematycznego uwzględniającego czynnikimeteorologiczne (krótki dzień, niskienasłonecznienie), psychologiczne (świadomośćniedotrzymania postanowień noworocznych) iekonomiczne (czas, który upłynął od BożegoNarodzenia powoduje, że kończą się terminypłatności kredytów związanych z zakupamiświątecznymi).Termin Blue Monday uznawany jest zapseudonaukę. Jak odkrył Ben Goldacre,prowadzący w ,The Guardian" rubrykę BadScience, skupiającą się na opisywaniu idemaskowaniu pseudonaukowych odkryć ioszustw, przed publikacją prasową artykułu,agencja reklamowa Porter Novelli skontaktowałasię z pokaźną liczbą wykładowcówuniwersyteckich, oferując wynagrodzenie wzamian za umieszczenie ich nazwisk w artykule.The Guardian opublikował także oświadczenieCardiff University, w którym uczelnia negujezwiązek Cliffa Arnalla z jakimkolwiek projektemnaukowym i podkreśla, że Cliff Arnall jest byłymkorepetytorem, który zakończył współpracę zuniwersytetem w lutym, a więc 10 miesięcy przedpublikacją artykułu.Dean Burnett, neurobiolog pracujący na wydzialepsychologii Cardiff University, opisał algorytmokreślający Blue Monday, jako „farse" zawierającą,,bezsensowne pomiary".BlueMondaywww.niemiecszymon.pl
Źródło: www.facebook.com
 –  Mamy taką rodzicielską zasadę: jeśli nasza córka zajęła się sobą i nie jest to niebezpieczne, to nie ruszamy jej, bez względu na to, jak bezsensowne byłoby to zajęcie. Tak więc dzisiaj Basia spędziła 40 minut, krzycząc na swoje spodnie.
 –  Krzysztof SkibaZ GŁUPOTĄ NAM DO TWARZYW Polsce wariatów mieliśmy zawsze pod dostatkiem. Wariaci pchali się do władzy, pisali wiersze, tworzyli absurdalne teorie ekonomiczne. Mieliśmy wariatów wśród królów i biskupów, wśród posłów i premierów, ale nie brakowało także wariatów wśród ludu pracującego miast i wsi. Tych nazywano zwykle wiejskimi głuptakami lub miejskimi świrami.Ostatnio wariatów jest jakby dużo więcej. Są momenty, gdy można odnieść wrażenie, że spora część kraju została opanowana przez wariatów. Niektóre decyzje władz centralnych świadczą o tym, że znajdujemy się pod swoistą okupacją wariatów, choć moim zdaniem to bardziej wyrachowani cwaniacy.W opinii naukowców, rozwój Internetu oraz pandemia, to dwa zjawiska, które zdecydowanie sprzyjają rozprzestrzenianiu się wariactwa na świecie. To wspaniałe drożdże, na których kwitnie głupota.Wybitny polski pisarz Stanisław Lem powiedział, że gdyby nie Internet, to nigdy nie dowiedziałby się, że wokół jest tylu durniów. W dawnych czasach dureń nawet jak był aktywny, miał mniejsze pole rażenia. Dziś, dzięki internetowi wielu zwykłych wiejskich głupków stało się gwiazdami i wypisywane przez nich brednie czytają tysiące, a nawet miliony.Wariaci są dziś na fali wznoszącej, a kryzys ekonomiczny wywołany wirusem i niepokoje społeczne, sprzyjają szybkiemu potęgowaniu się wariactwa. Mamy coś w rodzaju Nowego Średniowiecza. Nic nie jest pewne, ludzie przestali wierzyć nauce, liberalni politycy się skompromitowali.Te czynniki powodują, że rodzą się sieciowe potwory, które na łamach swych stronek w mediach społecznościowych, głoszą radykalne wizje. Im bardziej radykalne i absurdalne tym większa widownia.Mariusz Max Kolonko to był kiedyś zabawny korespondent telewizyjny, który pracował w Ameryce. Nadawał swe relacje dla TVP i zawsze podbijał je jakąś anegdotą. Wydawał się profesjonalny, dowcipny i elokwentny. Jego zaśmiecona amerykańskim akcentem polszczyzna, bawiła widzów i z czasem Kolonko stał się ulubionym bohaterem skeczy w wielu kabaretach nad Wisłą. Stracił prace jako korespondent, ale cały czas był medialnie aktywny. Został celebrytą, reklamował ubezpieczenia, wydawał książki o życiu w USA.Utworzył swój kanał w Internecie i tam komentował wydarzenia w Polsce i na świecie. By zdobyć widownie stawał się coraz bardziej radykalny. Gdy miał już sporo wyznawców, założył partię polityczną, którą zarządzał jak generał ogłaszając alerty i wydając bezsensowne komunikaty. Z czasem zaczął ze swymi poglądami tak mocno frunąć w kosmos, że postaci z filmów typu Gwiezdne Wojny czy Star Trek wydają się przy nim bardziej realne.Ostatnio odjechał już całkiem w kierunku krainy baśni. Ogłosił się Prezydentem Stanów Zjednoczonych Polski. Dudę wezwał do ustąpienia, a sam zadeklarował, że podpisze Lex TVN. Podpisać to on się może, ale na mandacie za złe parkowanie.
Źródło: www.facebook.com
 –
Na tym przystanku pociągi zatrzymują się tylko po to, by pasażerowie mogli podziwiać niesamowicie piękny widok –
A ty miauczysz, że masz bezsensowne nauczanie zdalne... –
Gdzie indziej też nie –  Dzisiaj 18:13 Dlaczego kobiety uwielbiają pierogi ruskie? Nie lubię akurat, więc nie wiem xd Uwielbiam te bezsensowne pytania Jak sądzisz, manipulacja czasem przy użyciu grawitacji i pola magnetycznego innych ciał niebieskich będzie dostępna dla ludzkości w powiedzmy najbliższych 2-3 tysiącach lat, ryzyko takich działań jest ogromne, jak myślisz jaki wpływ może to mieć nie tyle na świat, co bardziej na psychikę pojedynczej jednostki? Otóż to. Twój poziom intelektu pozwolił mi tylko na temat pierogów xD
 – "Lasy Państwowe co roku usuwają z lasów prawie 108 tys. m3 odpadów. To 2700 kolejowych wagonów wypełnionych po brzegi śmieciami! Koszt jaki ponoszą w związku ze sprzątaniem to ok. 20 mln zł.Coraz częściej w bitwie o czyste lasy otrzymujemy wsparcie grup społecznych, młodzieży i społeczności lokalnej, którzy dostrzegają potrzebę wspólnych działań na rzecz naszych małych ojczyzn i włączają się w nasze akcje wspólnego sprzątania śmieci.Pamiętajmy, że również na co dzień możemy dawać dobry przykład i inspirować innych do pozytywnego działania choćby biorąc udział w zapoczątkowanej przez Lasy Państwowe akcji #zabierz5zlasu: podczas wizyty w lesie zbierz i wynieś z niego przynajmniej pięć śmieci, pochwal się tym w mediach społecznościowych i zachęć znajomych do podjęcia wyzwania."
Źródło: www.facebook.com
Jeszcze jedno bezsensowne głosowanie i wracamy do monarchii absolutnej –  ONE MORE POINTLESSVOTE AND WE GO BACKTOABSOLUTE MONARCHY
Źródło: by Pełnomocnik
Ten przystanek na środku pustkowia zbudowano w Japonii. Nie prowadzi do niego żadna droga. Nie można na niego tak zwyczajnie wejść. Bezsensowne? Nie! – Na tym przystanku pociągi zatrzymują się tylko po to, by pasażerowie mogli podziwiać niesamowicie piękny widok
 –

Rodzina znajduje na tarasie ich postrzelonego psa, a obok notatkę od policjanta, opisującą zdarzenie

Rodzina znajduje na tarasie ich postrzelonego psa, a obok notatkę od policjanta, opisującą zdarzenie – Rodzina po powrocie z kościoła do domu znalezła swojego ukochanego psa, którego ktoś postrzelił!Zakrwawiony czekał na nich na werandzie, osuwając się na podłogę. Nie wiedzieli, co się stało, dopóki nie znaleźli notatki w drzwiach z policji, na której znajdowało się "wyjaśnienie".Nie było nas w domu, gdy w sąsiedztwie doszło do zakłóceń. Zastępca szeryfa pojawił się na miejscu i chciał pewnie przeprowadzić z nami wywiad. Nie reagował w ogóle na szczekanie naszego rozzłoszczonego psa. Poczuł się zagrożony (?!) i postrzelił naszego psa, po czym zostawił go rannego, a w drzwi włożył kartkę, opisującą zdarzenie.To zachowanie było bezsensowne i niepotrzebne. Był na swoim terenie i pilnował domu. Teraz musimy ratować jego życie i wydać tysiące dolarów na zabiegi. Zastępca miał wiele opcji do dyspozycji… Mógł po prostu wrócić do samochodu, użyć chociażby gazu łzawiącego, albo jeśli już to zrobił, mógł wezwać weterynarza. Jutro zajmiemy się tym, aby policjanci pokryli koszty związane z ratowaniem psa, który chronił własnego podwórka.Weterynarz nie miał dobrych wieści. Pozostało 50% szans na to, że pies przeżyje. Rodzina była załamana, ponieważ bała się, że nie wystarczy im pieniędzy, aby ratować przyjaciela.Na szczęście otrzymali finansowe wsparcie od najbliższych. Udało się uratować życia Bruna, ale weterynarz zmuszony był amputować jedną nogę.Normalnie w głowie się nie mieści, że zastępca szeryfa postrzelił psa i zostawił go samego sobie, aby się wykrwawił…Takie  czasy, że nawet policjantom nie można ufać
Bezsensowne upiększanie Tatr przez pseudo turystów – Jak informują pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, usuwanie takich malunków w Tatrach jest o wiele trudniejsze i bardziej kosztowne niż w miastach. Aby nie wyrządzić szkody przyrodzie trzeba szukać metod niewymagających użycia środków chemicznych
Źródło: tatromaniak.pl/aktualnosci/c/kolejny-przyklad-wandalizmu-w-tatrach
W połowie lat 20-tych młodyŻyd przyszedł do znanego nowojorskiego rabina i powiedział,że chce uczyć się Talmudu – - Znasz aramejski? - zapytał rabin.- Nie.- A hebrajski?- Nie.- A Tory w dzieciństwie się uczyłeś?- Nie, rebe. Ale nie martw się. Ukończyłem wydział filozoficzny Berkeley i właśnie obroniłem doktorat z logiki o filozofii Sokratesa. A teraz, aby wypełnić białe plamy w mojej wiedzę, chcę trochę pouczyć się Talmudu.- Nie jesteś gotowy uczyć się Talmudu - powiedział rabin. - To najgłębsza książka ze wszystkich, napisanych przez ludzi. Ale skoro nalegasz, zrobię ci test na logikę: uporasz się - będę ciebie uczył.Młody człowiek zgodził się i rabin kontynuował.- Dwie osoby spuszczają się w dół komina. Jeden wychodzi z czystą twarzą, inny - usmarowany sadzą. Kto z nich pójdzie się myć?Młody filozof oczy wybałuszył.- To jest test na logikę?!Rabin skinął głową.- No, oczywiście, ten, kto ma brudną twarz!- Niepoprawnie. Oba pójdą się myć. Pomyśl logicznie: ten, kto ma czystą twarz, patrzy na tego, kto ma twarz brudną, i uzna, że jego twarz też jest brudna. A ten, czyja twarz jest brudna, zobaczy, że drugi poszedł się myć, zrozumie, że ma brudną twarz, i też pójdzie się myć.- Nie pomyślałem o tym! Niesamowite - popełniłem błąd logiczny! - Rebe, zróbmy jeszcze jeden test.- Dobra. Dwie osoby spuszczają się w dół komina. Jeden wychodzi z czystą twarzą, drugi - z zabrudzoną. Kto z nich pójdzie się myć?- No... Oba pójdą się myć.- Niepoprawnie. Myć się nie pójdzie żaden z nich. Pomyśl logicznie: ten, kto ma twarz brudną, spojrzy na tego, czuja twarz jest czysta, i nie pójdzie się myć. A ten, u kogo twarz czysta, zobaczy, że ten, u kogo twarz brudna, nie idzie się myć, zrozumie, że jego twarz jest czysta, i też nie pójdzie się myć.Młody człowiek wpadł w rozpacz.- Uwierz mi, mogę uczyć się Talmudu! Zapytaj o coś więcej!- Dobra. Dwie osoby spuszczają się w dół komina...- O mój Boże! Żaden z nich nie pójdzie się myć!!!- Niepoprawnie. Teraz już przekonałeś się, że wiedzy logiki Sokratesa jest za mało, aby uczyć się Talmudu? Powiedz mi, jak może być to, że dwie osoby spuszczali się po tej samej rurze i jeden z nich ma zapaćkaną twarz, a drugi nie?! Czy ty nie rozumiesz? Całe to pytanie - nie ma sensu, a jeśli zmarnujesz życie, szukając odpowiedzi na bezsensowne pytania, to wszystkie twoje odpowiedzi będą również pozbawione sensu!
Źródło: womanadvice.pl

 
Color format