Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 230 takich demotywatorów

Policjanci z Kraśnika uratowali suczkę, która od kilku godzin przebywała w rozgrzanym aucie – Brawo Panowie! PULAPOLICGAFLEPOLICJA
Wyższy poziom klimatyzacji w aucie –  FRIGIDARE
Pamiętaj, nie zostawiajnikogo w aucie –
To już siódme w tym roku dziecko w USA, które zmarło w nagrzanym aucie. Zbliżają się upały, więc apelujemy do rodziców o rozwagę –
Wygląda jak fragment jakiejś powieści, której akcja toczy się w jakiejś zacofanej wsi w XIX wieku? Owszem, wygląda, ale cała sytuacja wydarzyła się w Polsce, w XXI wieku. To straszne, nawet trudno mi to skomentować bez przekleństw – Właśnie dlatego Polska jest tak zacofanym i tak biednym krajem. Właśnie dlatego PIS ma 40% (warto zaznaczyć, że akcja dzieje się na Podkarpaciu, tam PIS wszędzie oprócz Rzeszowa ma +70-90%. U nas największym problemem i główna przyczyną tego, że podczas gdy prawie cała Europa (oprócz Polski i Węgier) jest w XXI wieku nie są katolicy jako tacy, mimo że stanowią z 99% całego narodu. Problemem są zacofani dewoci, którzy bardziej niż w Boga wierzą w KK i księży. A jak władza wróci w normalne ręce, to wszystkich tych pedofilów się rozliczy, bo obecnie konsekwencje w postaci agresji i napiętnowania społecznego spotykają tych, którzy stoją po stronie ofiar. Dyrektorka małej szkoły naPodkarpaciu po sygnale oduczniów zgłosiła kurii, że ksiądzniewłaściwie dotyka dzieci. Pomajówce wieś przyszła pod szkołę ztaczkami, żeby ją wywieźć, zabralijej telefon, skakali po aucie, niepozwalali odjechać. - Mówili, żeprzecież się nic nie stało, bo księżazawsze macali - opowiada.Dyrektorka odeszła, ksiądzawansował.
Na Podkarpaciu stabilnie –  Dyrektorka zgłosiła kurii, że ksiądz dotykadzieci. Wieś chciała ją wywieźć na taczkachDzisiaj, 07:08Ten tekst przeczytasz w 3 minutyf FACEBOOKTWITTERE-MAILKOPIUJ LINKDyrektorka podkarpackiej szkoły zgłosiła kurii, że dzieci skarżą się na niewłaściwy dotyk ze strony księdza,który uczył religii. Mieszkańcy wsi chcieli wywieźć kobietę na taczkach i skakali po jej aucie. Twierdzili, żeprzesadza, bo przecież "księża zawsze macali". Dyrektorka odeszła ze stanowiska, a ksiądz nadal służy wparafii - informuje "Gazeta Wyborcza".ROMSVETNIK / Shutterstock
19-latek zapamięta egzamin na prawko do końca życia. Młody chłopak utknął na przejeździe kolejowym – "Do niebezpiecznej sytuacji doszło wczoraj przed południem na przejeździe kolejowym w Bielsku Podlaskim. Kierujący toyotą 19-latek „utknął” między rogatkami, bo wjechał na przejazd lekceważąc znak świetlny i opuszczające się szlabany. Okazało się, że młody mężczyzna był w trakcie egzaminu na prawo jazdy, a obok niego w aucie siedział egzaminator... Teraz bielscy policjanci będą wyjaśniać zakres odpowiedzialności zarówno zdającego egzamin, jak i egzaminatora." CH210/05/2023 11:53:10
0:39
Od tych dwóch lat tylko jedna i ta sama osoba zmienia mi opony w aucie i za każdym razem, kiedy to robi mówi: "co za dupek tak mocno dokręcił te koła!" Chciałbym pozdrowić tego Pana –
W sumie to szanuję za szczerość! Kto będzie chciał, ten wpłaci –  id: cydruwŻeby zobaczyła co straciła16 złz 30 000 złWitam. Wiodłem sobie spokojnie życie z dziewczynąktóra okazała się blacharą i zostawiła mnie dlachłopaka z lepszym autem.Celem zrzutki jest dołożenie mi do Forda mustanga(auto którym się zawsze jarała) żeby ją uświadomić costraciła i nie opłaca się wieść życia blachary i oceniaćludzi po aucie. Zrzutka nie jest pierwszej potrzeby,lepiej żeby osoba która to czyta wspomogła jakiś celcharytatywny, lecz może znajdzie się ktoś kto mipomoże spełnić moje marzenie. Brakuje mi 30tyś dosprowadzenia takiego auta ze stanów, za każdy grosz
Jedzenie ZERO Kalorii! – Rynn Rysuje w formie! JEDZENIE, KTÓRE MA O KALORII:ECLODY W LECIECZYMOGEPRZYDAĆZAMOWIENIERZECZY JEDZONEW AUCIESERNICZEK UMAMYKEBIX%KEBAB POPIJAKULOYSWSZYSTKO PRZEDOKRESEMZASŁUŻYŁASCOKOLWIEKPOTRENINGUتسدRYNNRYSUJECIASTO WURODZINYDARMOWE,,TYLKO PROBOWANE"
Źródło: OTM
 –  Nigdzie ze mną już nie pojedziesz umnie w aucie się zapina pasyBożżżżż! Jak coś to zapłacę mandat!Huj mnie mandat a jak będzie wypadek?No to najwyżej ja przecież umrę. Co Cido tego.To tego że twoje tłuste bezwładnecielsko rozwali mi samochód a potemjeszcze będę musiał rodzinieodszkodowanie płacić albo nie daj bożeprzeżyjesz i płacić rentęOd dzisiaj popierdalasz autobusem tampasów nie ma
Naklejka w moim aucie rekomenduje, żeby droid bojowy był zawsze uruchomiony –
 –
 –  Siedzę zaryczana w aucie
 –
Pytanie brzmi, gdzie był wtedy dziennikarz –  Para z Łodzi uprawiała seks w aucie
 –
0:09
Będę się grzać w aucie –

Modelowa rodzina Państwa Januszy w serwisie samochodowym:

 –  Pracuje na warsztacie samochodowym. Specjalizacja Mini/BMW. Piątkowe popołudnie jakoś przed 16 czyli przed zamknięciem. Przyjeżdża rodzina 2+3 starym rozklekotanym BMW e36. Ale serio auto nadawało się na złom. Ja rozumiem ze kogoś nie stać na nowe, ale po wjechaniu autem na podnośnik i zobaczeniu auta od spodu to była tragedia. A oni w tym aucie trójkę dzieci wozili. Zgodnie z prawda godzina o której przyjechali, oraz po określeniu co ich zdaniem się w aucie popsuło zostali poinformowani o najbliższym wolnym terminie. Zaczęło się proszenie, gadanie ze oni UWAGA na wakacje. Żadne argumenty do nich nie przemawiały. Argumenty typu, że już części nie dowiezie firma. To padł argument, że skoro to zajmujemy się tylko BMW to powinniśmy mieć części na miejscu. No tak, mamy każdy możliwy model i silnik BMW na miejscu w częściach. No to inny argument, że za chwile zamykamy,  a naprawa chwile potrwa. Na co oni, że bardzo proszą bo nie wypada odmówić ostatniej drogi komuś z rodziny. My lekki zonk, bo przecież mieli jechać na wakacje. Ale już tam kierownik powiedział, żeby zajrzeć, bo może to jakaś pierdoła. No i faktycznie naprawa zajęła niecałą godzinę, a cześć była na miejscu, bo miała być do innego auta, które przyjedzie na warsztat w poniedziałek. Przed naprawa i wymiana kierownik gadał z właścicielem i poinformował go o kosztach. Właściciel powiedział,  by zamontować. Robota skończona, prawie godzina siedzenia na warsztacie po godzinach. I się zaczęło. Madka dowiedziała się o kosztach. Ze my zdzieramy z ludzi, że ile to taki plastik może kosztować i ze ona go zaraz na internecie znajdzie za polowe ceny, że oni ładnie prosili o naprawienie auta i myśleli, że mamy serce nie z kamienia, etc, etc. Jako że kierownik nie zamierzał się dalej sprzeczać i nie ma do tego siły ani nerwów, wysłał mnie do boju. Nauczony tym co ludzie robią i nie raz chcą nam zarzucić, zazwyczaj  jakieś oszustwo czy zniszczenie auta co jest nieprawdą poinformowałem rodzinkę ze auto postawimy na parking z warsztatu i moga go odebrać jak uzbierają na koszty naprawy. Madeczka wezwała policję. Policjanci którzy przyjechali to stali klienci warsztatu ponieważ naprawiamy ich BMW. Coś tam pogadali z  madka.  Po chwili padł komentarz, że przy naprawie zostały dwa nadkola porysowane i jedno zagięte i ona nie poda nas do sądu za to jeśli naprawa będzie gratis ijak jeszcze  dostanie 1500 zł, bo tyle będzie kosztować malowanie i wyciąganie wgnieceń.Jak wcześniej napisałem były już takie sytuacje, że cwaniaczki chcieli zarobić, wiec przy wjeździe na warsztat w bramie są kamery po obu stronach bramy wjazdowej na wysokości mniej więcej lusterek auta nagrywają całe auto gdy wjeżdża na teren warsztatu i jest jeszcze jedna kamera na przeciwko bramy, która nagrywa tył pojazdu. Zaprosiliśmy policjantów i rodzinkę na wieczór filmowy z Polsatem, odszukaliśmy nagranie i do dzieła, cola, popcorn prawie jak w kinie, bo i na seansie Madka się zachować nie umiała, tylko komentowała i przeszkadzała. Oczywiście dzieciaki nie lepsze,  bo mamy tam dwie zamkniete gablotki z modelami BMW. To tez chciała po jednym dla dzieci, bo przecież to dużo nie kosztuje. Po odmowie dzieciaki płakały kopały po tych gablotkach, bo one muszą mieć. Wracając do sytuacji auta, film z kamer wszystko wyjaśnił. Podczas gdy policjant oglądał z nami to ten drugi oglądał auto. Policja wytłumaczyła rodzince, że mamy prawo nie wydać auta, aż nie zapłacą. Ok. Poszli się rozliczyć ze skwaszoną mina. W tym czasie policja się pozbierała i wyjechała z warsztatu. Zanim wyjechali to gadałem z policjantem i powiedziałem mu ze fajne kino mamy w pt., A on do mnie że kino to się dopiero zacznie. I pojechali. Rodzinka zapłaciła i się zbierają, madka coś tam bluzga na odchodne, że jesteśmy uje moje dzikie węże i kilka jeszcze innych epitetów. Wsiedli i odjechali. Wyjechali na drogę i tylko słychać syreny. Ci policjanci co byli przez nich wezwani zatrzymali ich na drodze i zabrali dowód rejestracyjny pojazdu, tzn drugi raz bo już był wcześniej zatrzymany. Madka przyleciała do nas ze my się mścimy na nich, zarzuciła korupcję i zadzwoniła uwaga na policję że ją zatrzymała przekupiona policja. Przyjechał drugi patrol dostala mandat za bezpodstawne wezwanie policji.A to wszytko przez głupie 320 złotych za wymianę części. Kurtyna
Część kierowców, którzy nie zarejestrują radia samochodowego może ponieść konsekwencje, ponieważ prawo nakłada na nich taki obowiązek – Obliguje do rejestracji radioodbiornika lub telewizora i opłacania abonamentu przez jego właściciela, bez rozróżnienia, czy urządzenie znajduje się w domu czy np. w samochodzie. Jednak w przypadku opłacania abonamentu RTV w ramach gospodarstwa domowego, nie trzeba ponosić dodatkowych kosztów za radioodbiornik w aucie prywatnym