Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 68 takich demotywatorów

 –  41-letnia mieszkanka gminy Chrostkowo (woj. kujawsko-pomorskie) zaliczyła swoistą kumulację przewinień, gdy policja zatrzymała volkswagena golfa, który prowadziła. Miała 1,5 promila alkoholu w organizmie, na tylnym siedzeniu przewoziła siedmioro dzieci. Nie miała uprawnień do prowadzenia pojazdów, a auto nie miało ważnych badań technicznych. Obraz dopełnia partner na siedzeniu pasażera - ponad 3 promile alkoholu.
Eksperymenty na ludziach – Jane Elliot podzieliła swoich białych trzecioklasistów na tych z niebieskimi (oraz szarymi i zielonymi) oczami i na tych z brązowymi. Powiedziała, ze ci z brązowymi oczami są mądrzejsi. Dała im dłuższa przerwę i wypuściła na lunch wcześniej niż niebieskookich.Brązowoocy przed końcem dnia zaczęli poszturchiwać i wyśmiewać niebieskookich. Niebieskoocy zrobili się bardziej nieśmiali i częściej robili błędy tego dnia. Dwie grupy przestały się ze sobą bawić i zaczęły się tłuc.- Dzieci demonstrowały wyuczone zachowania. Ten eksperyment pokazał, ze o ile bigotem można się urodzić, o tyle dyskryminacyjne zachowania są wyuczone. To niesie nadzieję, bo jeśli coś jest wyuczone, to można się tego tez oduczyć - mówiła Elliot, słynna amerykańska edukatorka. Swój eksperyment przeprowadziła tego dnia, gdy zamordowano dr Martina Luthera Kinga, czarnego amerykańskiego pastora, który walczył o prawa człowieka dla kolorowej mniejszości.Elliot zwraca się często do swojej publiczności prosząc, by ci, którzy są z rasy czarnej wstali. Potem prosi tych z rasy brązowej, by się podnieśli. Potem tych z rasy żółtej, czerwonej i białej. Gdy już cała publiczność stoi, Elliot mówi:- A teraz ci, którzy uważają się za członków rasy ludzkiej, proszę usiąść.I cała widownia siada.Geje proszę wstać. Hetero proszę wstać. Kto uważa się za człowieka, proszę usiąść."Uprzedzenia są nastawieniem. One nie krzywdzą nikogo. Dyskryminacja jest zachowaniem i ludzie są zabijani przez nią każdego dnia" - mówi Elliot.- Chcę by wstała każda osoba hetero, która jest zadowolona ze sposobu, w jaki polskie społeczeństwo traktuje osoby LGBTQ i byłaby chętna otrzymać takie samo traktowanie.- (cisza, nikt nie wstał)- Może państwo nie zrozumieli moich instrukcji: te osoby hetero, które chciałyby być traktowane, tak jak osoby LGBTQ, proszę wstać.- (cisza, nikt nie wstaje)- Nikt nie wstał. To pokazuje, ze doskonale wiecie co się dzieje, że nie chcecie tego dla siebie samych. Chcę wiedzieć, dlaczego pozwalacie na to, dlaczego pozwalacie na wyrządzanie krzywdy innym? - pytała Elliot w innym eksperymencie. Dotyczył on czarnych Amerykanów, a ja tylko podmieniłam pytania
 –  DRUGI LIST OTWARTY DO POLSKIEJ REPREZENTACJI Dobra, Panowie, pożartowali, memy z Krychowiakiem bardzo śmieszne, no i ciekawy pomysł z tym podkładaniem się Słowacji, aby uśpić czujność Hiszpanów, ale teraz żarty na bok, bo od tego śmiechu dostaliśmy zajadów. Kiedy za parę godzin polska husaria z Bednarkiem na czele wybiegnie na murawę w Sewilli i sędzia rozpocznie mecz, będzie to dla nasz wszystkich szansa, aby po serii upokorzeń Polska zmyła z mordy kurz porażki i nieporozumienia, i awansowała z klasy economy do klasy economy premium. Nie mówimy, że od razu Lewy z przewrotki i 3:0. Bądźmy poważni. Takie wymęczone 2:1 po histerycznej obronie Częstochowy też byłoby okej. Nad Polską rozpierzchłyby się wówczas chmury i niebo zrobiło lazurowe niczym woda w basenach w ekskluzywnych francuskich hotelach. I pomimo tego, że byłoby grubo po 22-ej, nad Polską wzeszłoby słońce i oświetliło nasze zdziwione, szare, ziemniaczane twarze. I wzruszeni ojcowie jeszcze długo staliby na baczność przed telewizorami i ocierali łzy z policzków puszką po ciepłym harnasiu, a wszystkie polskie dzieci - Brajany, Rodżery, Dżesiki i Mścibory – radośnie wybiegłyby na podwórko i trzymając się za ręce, odśpiewały tegoroczny dżingiel Euro, który chuj wie, jak brzmi. I do wszystkich polskich domów zapukałaby stewardessa i zaproponowała indywidualnie zapakowane, kruche ciasteczko i ciepły ręczniczek do rąk. I wszyscy byśmy powiedzieli: „Dobry wieczór, tak długo na panią czekaliśmy, proszę wejść”. Z poważaniem, Make Life Harder
 –  Cesarz Otton III1 godzin*; tomu ■ QWOW. Wracam właśnie z Gniezna, bo mnie Polacy zaprosili na zjazd. Kurde, takiegoBOGACTWA to ja w życiu nie widziałem v Wypasione fury, wszędzie kapusta, normalnieśpią na sianie. Mega się wkurzyłem, bo człowiek haruje, ma to cesarstwo, a i tak przyPolaku jest gołodupcem >"Urlich von Jungingen byłem raz na wycieczce w Malborku to we mnie polskiedzieci pieniędzmi rzucały:((((Lubię to! Odpowiedz 57 minJuliusz Cezar Stworzyłem imperium, byłem panem świata. Ale przegrałem.Dlaczego? Bo nie jestem PolakiemLubię to! • Odpowiedz 51 min^ Aleksander Macedoński #MatkoCzemuNieUrodziłaśMnieWPolsce^™ Lubię to! Odpowiedz 49 minNapoleon Bonaparte rei w ch#jLubię to! ■ Odpowiedz 49 minDante Allghieri Nie mamy do nich startu - "Daj. aćjapobruszę, a ty poczywaj"-10/10, ZŁOTO! Ja w tym czasie nabazgrolHem jakąś "Boską komedię", śmiech na saliLubię to! Odpowiedz ■ 47 minr 1 Jan Sebastian Bach zawsze chciałem napisać mazura, ale to za trudne "Lubię to! ■ Odpowiedz • 46 minCJ Luciano Pavarotti ej. kto to jest ten Martyniuk?Lubię to! ■ Odpowiedz 45 minijjfir Kleopatra chciałam być Cleo, jestem tylko Kleopatrą j*jLubię to!  Odpowiedz  43 minAfrodyta ja już ojcu powiedziałam, ze albo wyjdę za Polaka, albo będę singielkąLubię to! Odpowiedz ■ 37 minVV Helena #TrojaJestPodBydgoszczą™ Lubię to! Odpowiedz • 35 minKrzysztof Kolumb Dobra, w końcu to powiem. Wiecie dlaczego mi się udało? BoJESTEM POLAKIEM!Lubię to! Odpowiedz ■ 33 minCrol33ant Też chciałem być. Udawałem Laguna żeby zostać w Polsce.. 'IIILubię to! ■ Odpowiedz 31 minKoloseum ileż ja bym dał żeby wyglądać jak warszawski Narodowy <3333Lubię to! Odpowiedz ■ 28 minr.Ą Platon kiedy pisałem "Państwo", myślałem o Polsce <33' * Lubię to! ■ Odpowiedz 27 minPapież Franciszek prawdziwym papieżem może byćtytko Polak JL#JaTylkoUdajęLubię to! Odpowiedz 27 minBayern Monachium Ze względu na niski poziom Bundesligi prosimyo przeniesienie naszego klubu do Ekstraklasa PolskaLubię to! Odpowiedz • 23 min
 –  Jan Kaszyc M£»fl JL(gJJanKaszycPolak, katolik. Ojciec trójki dzieci i mąż jednejżony. Popieram PiS bo wspiera hojnie polskierodziny. Chciałbym wprowadzenia prawnegozakaz seksu oralnego. ©W co powinno się wkładaćpenisa? Katolicy. Głosujemyzgodnie z katolicką nauką opłodności. Udostępniajcie bolewactwo zrobi wszystko, żebywygrać, ale my się nie damy.
Poseł powołał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego i wystąpił o 500+ na córkę za okres, gdy była "dzieckiem poczętym" – - Jeśli polskie państwo uznało, że embrion w łonie matki to "dziecko poczęte", a świadczenie 500+ jest dla dzieci do 18. roku życia, to chyba logiczne, że należy się wyrównanie za dziewięć miesięcy ciąży - mówi pomorski poseł Lewicy Marek Rutka, który wystąpił do ZUS z takim wnioskiem

Dorośli vs język młodzieży

 –  Paweł LęckiMamy lekcję o zapożyczeniach z innych języków, ale kiepsko nam idzie, gdyż okazuje się, że potencjalnych odpowiedzi do pytań o polskim języku elektronicznym nie znamy ani ja, ani moi uczniowie, więc płynnie przechodzimy do języka młodzieży, odpalamy elektroniczny podręcznik i czytamy przykład gwary młodych.Spotkałem ostatnio takiego gimbusa, mówię ci, że żal. Taki swag, że tylko fejmu mu mało. Lol, patrzyłem na tego zioma i zapytałem, czy ma hajsy pożyczyć i wiesz co, bracie – pożyczył, YOLO XD.Dlaczego podręczniki uczą nas naszego języka, pytają uczniowie, który nie jest naszym językiem, ale jakimś wyobrażeniem dorosłych, że my tak mówimy, pytają moi uczniowie. Nie wiem, co mam im odpowiedzieć, gdyż sam nie słyszałem nigdy, żeby jakikolwiek młody człowiek posługiwał się słowami młodzieżowymi roku typu jesieniara lub eluwina, a za to widziałem dorosłych, którzy próbują mówić językiem młodych i generalnie wypadają całkiem śmiesznie.Myślę sobie, że gwara młodzieżowa zamieszczana w podręcznikach polskiej szkoły, jest dość dobrą i smutną metaforą polskiego stosunku ludzi tak zwanych dorosłych do ludzi młodych. Wyobraźnia nie zna granic, języki się nie zgadzają, więc można sobie myśleć, że młodzi to generalnie YOLO i hajsy, a nie że tam jakaś samotność, nieudane związki, pierwszy seks też często nie bardzo udany, gdyż samotni tak na poważnie to mogą być tylko ludzie dorośli, no i dorośli mogą mieć nieudany seks, gdyż młodzi to tylko co najwyżej jakieś tam pocałunki.Młodzi są w szkole ciut dłużej niż ich rodzice w pracy. Praca jest dorosła, pobyt w szkole dziecinny. Depresja w pracy już powoli staje się całkiem spoko, kryzys w psychiatrii dziecięcej jest mniej zauważalny, gdyż dzieci po prostu są leniwe. Mniej więcej jak pierogi.Tajemnice świata dzieciaków przypominają wyspę skarbów. Czasem będą na ulicznych protestach, a czasem ukryją się w łóżku i kołdrze, gdyż nienawidzą siebie i świata, który jest wokół nich. Czasem będą szczęśliwi, a czasem na granicy rozpadu, gdyż nie będą potrafili pogodzić się z tym, że są nieidealni jak gwiazdy na Instagramie.W czasie pandemii będą znikali z lekcji jeszcze częściej, niż na tak zwanej edukacji stacjonarnej. Przemysław Czarnek ma na to proste rozwiązanie: Za obecność uczniów na lekcjach odpowiada nauczyciel prowadzący zajęcia i szkoła. Jak uczeń nie przychodzi na lekcję, to wstawia mu się nieobecność, mówi, koniec, chuj i kropka. Okazało się, że za nieobecność młodych ludzi nie ponoszą żadnej odpowiedzialności Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, rodzice, instytucje pomocowe, społeczeństwo.Jak uczeń znika, to po prostu wystarczy kliknąć nieobecność.Mamy w Polsce mnóstwo nieobecności. Żadna nie jest usprawiedliwiona i odpowiednio zbadana. Niepełnosprawni, nauczyciele, którzy jadą zdalnie lekcja za lekcją, w różnych miejscach, przez około 30 godzin i w którymś momencie nie dają rady, uczniowie i nauczyciele techników i szkół branżowych, gdyż w Polsce widoczne są tylko licea i ostatnie klasy szkół podstawowych, dzieciaki z domów przemocy psychicznej, którą o wiele trudniej jest udowodnić niż przemoc fizyczną, a którą potrafią roznosić w większości ojcowie polscy, ale też święte matki polskie, dzieci i kobiety z domów przemocy polskiego samca, Konrada Wallenroda z meblościanki i wódki pod ręką, generalnie ludzie słabsi od narodu powstańców warszawskich i żołnierzy wyklętych.Gdybyśmy mówili językami ludzi i aniołów, a empatii byśmy nie mieli, stalibyśmy się jak miedź brzęcząca albo cymbały brzmiące.Na dodatek mam tę lekcję z moimi uczniami w kraju, który składa się z co najmniej dwóch Polsk, ale również kilku Praw i Sprawiedliwości, gdyż ciągle nie wiadomo, czy w Unii Europejskiej Polska odniosła zwycięstwo, czy był to jednak zamach stanu.W czasie lekcji zdalnej, gdy czegoś nie wiemy, możemy po prostu przejść do innej. W Polsce, w której nie wiemy, kto nami rządzi, nie mamy takiej prostej możliwość.Kończymy więc lekcję i żegnamy się tymi YOLO i XD.

Przeczytaj i wyciągnij wnioski:

 –  Dr Mateusz Grzesiak"SpokojniePrzygotujcie się. Nadchodzą ciężkiemiesiące. Spodziewam się, że:1. Media będą siały panikę jeszczewiększą, niż dotychczas. To zwiększypoziom lęku i agresji.2. Ludzie będą się radykalizować iwzajemnie atakować. Podziały narzekomych "covidian" i "antycovidian" sięwzmocnią.3. Rząd będzie ograniczał swobodyobywatelskie w imię walki z pandemią.Część ludzi się temu sprzeciwi.4. Czytelnicy będą szukali potwierdzeniaswych przekonań i znajdą autorytety ichwspierające, na których oprą przekonania.5. Polskie binarne piekło - to, którewidzieliśmy już na wyborach, ale znowymi segmentami - będziepolaryzować społeczeństwo.6. Wzrośnie liczba samobójstw,zintensyfikuje się przemoc domowa,będzie więcej przypadków depresji iPTSD.7. Politycy będą próbowali przemycaćustawy, które uchronią ich przedpotencjalnymi konsekwencjamipopełnionych przestępstw.8. Pojawią się kolejne wyzwaniabiznesowe dla tych branż, które sązagrożone ograniczeniami.9. Na ulicach będziesz częściej słyszećkaretki, widzieć policję i wojsko,nieufających sobie ludzi.10. Starszym pokoleniom mogą odpalićsię traumy rodem z komunizmu i czasów,w których przeżywali silne kryzysy.Co sugeruję:1. Nie wchodź w polskie piekło, czyliwojnę jednej części społeczeństwa zdrugim. Atakowanie kogokolwiek utrudniprzejście przez kryzys, w którym wszyscyjesteśmy.2. Chroń swoje dzieci. Potencjalnie znówzamkną szkoły, a to może oznaczać dlanich utratę przyjaciół, uzależnienie odtabletów, wzrost drażliwości czy narażeniena konflikty domowe.3. Wyjdź z narcystycznej bajki, że znaszrozwiązanie albo z fanatyzmu, że istnieje"jedno dobre" - problem jest nowy izłożony, wszyscy się go cały czas uczą.4. Nie licz, że zostaniesz zrozumianyprzez tych, co myślą inaczej. Polskiespołeczeństwo nigdy nie było takzradykalizowane, a kryzys intensyfikujeistniejące słabości.5. Obserwuj sąsiadów - w Polscekilkanaście procent dzieci jestnapastowane, 4 miliony kobiet to ofiaryprzemocy domowej, jest problem zalkoholizmem. Zgłaszaj, gdy dzieje siękrzywda.6. Pilnuj swojej psychiki i emocji, by niewchodzić w pandemię strachu. Uprawiajsport, medytuj, zarządzaj myślami,rozmawiaj, spędzaj czas z bliskimi,rozwijaj się, ucz, terapeutyzuj.7. Nie ufaj wszystkiemu, co czytasz.Sprawdzaj źródła. Miej dystans do"newsów". Nie katastrofizuj ani nielekceważ. Uważaj na megalomańskichekspertów.8. Elastycznie dostosowuj się dookoliczności. Przewagę ma nienajsilniejszy element systemu, ale mającynajwięcej rozwiązań. Bądź gotowy dozmiany i na zmiany.9. Nie licz na to, że "to minie", raczej bierzpod uwagę, że proces potrwa 2-3 lata.Naucz się w nim funkcjonować. Nieczekaj, ale proaktywnie podejmujdziałania na bazie analiz.10. Nie przepuść okazji do wzrostu.Kryzys to największa okazja do stania sięmądrzejszym człowiekiem, więc obserwuj,analizuj, wykorzystuj nadarzające sięokazje.Spokojnie. Damy radę."

A oto co do powiedzenia nt. obecnej sytuacji ma niepełnosprawny chłopak, porzucony po narodzinach przez biologicznych rodziców:

 –  Nie potrafię przemilczeć sprawy #piekłokobiet jako niepełnosprawny chłopak, "porzucony" przez rodziców biologicznych niedługo po urodzeniu, latami czekający na obiecaną kochającą rodzinę adopcyjną , otoczony od urodzenia samymi kobietami, które próbowały poruszyć niebo i ziemię by uczynić moje życie lepszym. Miejsce do którego dotarłem i wszystko co osiągnąłem jest zasługą tysiąca kobiet z mego życia - pielęgniarek, lekarek, opiekunek szpitalnych i tych  z domu dziecka, pracowniczek socjalnych, urzędniczek, sędzin, terapeutek, rehabilitantek, nauczycielek, zastępczej mamy a wraz z nią kochanych cioć i babć. Nie widzę w swoim życiu żadnej zasługi państwa polskiego a tak zwana troska i wsparcie, którą wszyscy wycierają sobie gęby często mi nie przysługuje bo nie spełniam jakiś przesłanek pisanych małym druczkiem. Gdy mam do załatwienia jakąś sprawę, żygać mi się chce na samą myśl ile dokumentów muszę przygotować i ile urzędów odwiedzić by złożyć sam wniosek i czekać na łaskawe jego rozpatrzenie. Za każdym razem muszę grubo tłumaczyć czemu znowu potrzebuje turnusu rehabilitacyjnego, który nie przysługuje częściej niż co 2-3 lata... bo tak wielu jest oczekujących.... wózka inwalidzkiego który nie może zepsuć mi się wcześniej niż po 5 latach....bo taki wózek dużo kosztuje i naciągam państwo polskie na kolejne wydatki... Długo tak mogę wyliczać i narzekać...ale nie o to chodzi w moim poście....Jeśli chcemy mieć dzieci, poprawiać demografie naszego państwa to nie zaczynajmy od dupy strony...a raczej nie zaczynajmy od pochwy i macicy.... Nie zaczynajmy od rozkazów, nakazów i ograniczeń..... Zadbajmy o prawdziwą politykę społeczną dla wszystkich rodziców i dzieci, bez prawnych kruczków i małych druczków... Zadbajmy o dostęp do opieki medycznej.....nie takiej z wizytą u specjalisty za rok czy półtora.... Zadbajmy o dobrą i bezpłatną terapię i rehabilitację...a nie tylko dobrą i prywatną lub byle jaką państwową, na którą żal czasu, bo nogą czy ręką mogę pomachać sobie w domu. Zadbajmy o miejsca w żłobkach, przedszkolach i szkołach dla wszystkich dzieci. Zadbajmy o godny transport dla niepełnosprawnych a nie rozpisany po kosztach, by tylko wygrać przetarg...a potem wbijać po 8 - 10 osób do jednego  busa, wozić ich godzinami po mieście by wszystkich zebrać...oby się tylko opłacało i dało się wyjść na swoje.. Zadbajmy o dobre wsparcie psychologiczne i psychiatryczne dla dzieci i ich rodziców, by nie pozostawali z czarnymi myślami samotni.... Zadbajmy o asystentów dla każdego niepełnosprawnego..... Zadbajmy o wypoczynek wakacyjny dla niepełnosprawnych, taki bez rodziców i najbliższych opiekunów....od których dzieci też czasem chcą odpocząć. Zadbajmy o dostępność mieszkań wspomaganych dla dorosłych niepełnosprawnych, którzy chcą być samodzielni i wyprowadzić się od rodziców, którzy szczególnie zasługują na spokój i odpoczynek. Zadbajmy o pracę dla niepełnosprawnego i warsztaty dla wszystkich a nie tylko dla wybranych. Zadbajmy o jakość i ciągłość usług w domach pomocy społecznej czy hospicjach.... Jeśli nie stać państwa na taką pomoc - niech nie zrzuca wszystkiego na i tak bardzo obciążone barki kobiet. Udostępni proszę
Polskie społeczeństwo –  Pi niszczy gospodarkę ludzie tracą pracę Pis zadłuża Politykę na kolejne 500 mld zł Pis wykańcza rolnictwo, gastronomię i branżę fitness Pis zakazuje aborcji dzieci z zespołem downa
W 1920 roku polskie władze zwróciły się po międzynarodową pomoc w przywróceniu do kraju polskich sierot, potomków ludzi wywiezionych na Syberię – Było to o tyle ważne, że droga lądowa była odcięta przez trwającą krwawą wojnę bolszewicką, toteż transport syberyjskich sierot z powrotem do Polski był kosztowny.Władze USA i Wielkiej Brytanii odmówiły pomocy Polakom. Jako ostatnią deskę ratunku potraktowano Japonię, z którą Polska wcześniej niemal nie nawiązywała relacji dyplomatycznych.Japońskie ministerstwo spraw zagranicznych zadziałało niemal natychmiastowo i dzięki wysiłkom Japończyków uratowanych zostało 765 sierot. Sprawa sierot była nagłośniona w całym kraju kwitnącej wiśni i wielu ludzi bezinteresownie zajmowało się dzieciakami, wysyłało im jedzenie oraz dbało o ich higienę.Jedna z pielęgniarek Pani Fumi Matsuzawa zajmowała się dzieckiem z ciężkim przypadkiem tyfusu. Jako że szanse na przeżycie chłopca były niskie, chciała tylko by umarł spokojny mając kogoś kto będzie go przytulał. Jednakże dziecko niemal cudownie ozdrowiało. Niestety Pani Fumi nie miała tego szczęścia, sama zachorowała i zmarła na Tyfus.Sieroty odpłynęły ma statku z Japonii w kierunku Polski dostając wielkie zapasy bananów i słodyczy. Japoński kapitan statku osobiście doglądał każdej nocy czy każde dziecko na pewno jest przykryte kocem i czy nie ma gorączki.Wszystkie dzieci które dotarły do Polski dorosły i wychowały się w sierocińcu, dostając dar życia od zupełnie obcym im ludzi z drugiego końca świata
 –  Od 1 września będziesz pilnował.żeby dzieci w szkołachnie tłoczyły się na przerwach,nie przekazywałysobie przedmiotóworaz żeby utrzymywałyreżim sanitarnyi dystans społeczny!i masz być przy tym jakTommy Lee Jones w Ściganym!Będę!
Polska to jednak dziwny kraj – Telewizja kierowana przez kolesia, który po 24 latach małżeństwa zostawił żonę z trójką dzieci i wziął drugi ślub kościelny, przez ostatnie 2 miesiące dzień w dzień przekonywała nas, że Rafał Trzaskowski, który ma od zawsze tę samą żonę, nie może wygrać wyborów, bo zniszczy polskie rodziny
Źródło: fakt.pl

List wkurzonego obywatela do premiera Mateusza Morawieckiego, który trafnie opisuje stan naszego kraju:

 –  Paweł Lęcki13 godz. · Szanowny Panie Mateuszu Morawiecki, Premierze mojego kraju. Napisał Pan, ewentualnie ktoś, kto prowadzi Pański profil na Facebooku, może jakiś dyrektor banku, że żeby być Polakiem trzeba odwiedzać groby z katastrofy smoleńskiej i czcić Jana Pawła II.Chyba przejdę na ty, bo tak będzie łatwiej. Właśnie odebrałeś mi obywatelstwo polskie.Nie odwiedziłem żadnego grobu, nie byłem na żadnej rocznicy katastrofy smoleńskiej, co nie znaczy, że nie jest dla mnie ważna, bo tam zginęli nie tylko politycy, ale po prostu ludzie. Każdy, kto umiera, jest ważny.Uważam jednak, że groby nie są najważniejsze, a Twoja ekipa nadal nie potrafi wyjaśnić, co tak naprawdę się stało. Przecież nie przyznacie, że to wszystko się stało po prostu z powodu waszych błędów. Musi być zamach, bo to brzmi bardziej spektakularnie.Na dodatek nie płakałem po śmierci Papieża Polaka. To dziwne, że tylko te dwa elementy ustaliłeś jako źródła tożsamości polskiej.Twój Prezes sam łaził po grobach swoich bliskich, gdy Polacy nie mogli, bo cmentarze były w większości zamknięte. Obecnie Twój Prezydent paradował bez żadnych obostrzeń w Bieszczadach, gdy policja strzelała gazem w protestujących w Warszawie. To jest ta ciągłość narodu polskiego? Nasza wspólna kwarantanna?Piszesz, że bez takich gestów państwo staje się grupą ludzi realizujących cele zredukowane wyłącznie do zapewnienia minimum egzystencji lub jakichś ekonomicznych interesów.Mateusz, weź, Twoje ekonomiczne interesy, przepisane na żonę też się jakoś w to wpisują? Załapałeś się na Antykryzysową Tarczę dla małych przedsiębiorców?Po czym piszesz dalej: a naród staje się tylko grupą osób posługujących się tym samym językiem. Staje się narodem bez ciągłości, bez wspólnego przywiązania do tego, co ważne, wielkie i co niesie ponadczasowe wartości.To ja może wymienię Ci, Mateuszu, moje wartości, który nie ograniczają się do grobów i papieża:1. Nie zgadzam się na pedofilię w kościele i na jego związki z państwem polskim.2. Nie zgadzam się na bezkarność kościoła i Twoich urzędników, którzy robią wszystko źle, jak Sasin.3. Nie zgadzam się na znikanie uczniów, bo nie wiem, czy wiesz, Mateuszu, ale bardzo dużo uczniów po prostu zniknęło z edukacji zdalnej.4. Nie zgadzam się na kompromitację Ministra Edukacji, który nic nie wie. Tak dosłownie. Nawet nie podejrzewam go o żadne złe intencje, jest po prostu niekompetentnym idiotą. I między innymi dlatego ciągle większość w tym kraju nie rozumie ważności edukacji.5. Nie zgadzam się na samobójstwa ludzi młodych i brak jakiejkolwiek debaty społecznej na ten temat. I chuj z pandemią, wcześniej też nie wyszło.6. Nie zgadzam się na przemoc wobec kobiet, dzieci, ogólnie domową, choć wiem, że uchwalono ustawę. Ale co konkretnie dzieje się dalej?7. Nie zgadzam się na homofobię. Nie wiem, czy wiesz, ale Polska jest homofobem Europy. Pamiętasz, jak Arcybiskup Jędraszewski uczył Cię, że homoseksualiści są tęczową zarazą? Teraz jest po prostu zaraza biologiczna, a nie ma Jędraszewskiego. Ani chłopców od Boga, Honoru i Ojczyzny, co bili homoseksualistów w Białymstoku. Jest tylko chłopiec Bosak i Korwin-Mikke, czyli taka gwardia idiotów, którzy jednak jakoś nadal utrzymują społeczne stopnie nienawiści. W sumie Tobie i twojej władzy bliskie.8. Nie zgadzam się na ostry cień mgły Twojego prezydenta, gdy rapuje na rzecz ochrony zdrowia, gdy wcześniej przyznał miliardy telewizji, która służy głównie kłamstwom, bo Twój Minister Zdrowia nie zrobił nic, żeby pracownicy ochrony zdrowia zostali docenieni finansowo. Klaskał.9. Nie zgadzam się na wybory, które nie odbyły się z powodu ich nieodbycia, bo nie rozumiesz, co to jest Konstytucja.10. Nie zgadzam się na niszczenie stadniny w Janowie, sądów, Trójki, wszystkiego, czego Twoja mierna władza się dotknie. Ileż można spierdolić rzeczy w Polsce? Jak bardzo można być narodowo niekompetentnym?Piszesz, że nie chciałbyś żyć w Polsce bez grobów i Jana Pawła II. Ja bez tego sobie akurat poradzę.Ale nie chcę żyć w Polsce idiotów, miernot, nie chcę żyć w Polsce nienawiści, w Polsce przemocy, w Polsce rozkradania pieniędzy publicznych, w Polsce Polskiej Fundacji Narodowej, w Polsce IPNu, w Polsce Sasina, Terleckiego i pedofilskiego kościoła.Jako nauczyciel i jako obywatel wierzę, że Polska i Polacy nigdy nie dadzą się zredukować do takiego poziomu.Pozdrawiam serdecznie,Paweł.

Jurek Owsiak wystosował apel do Jacka Sasina o wstrzymanie wydatków związanych z wyborami i przekazanie tych pieniędzy na wsparcie systemu ochrony zdrowia w Polsce:

 –  Jurek Owsiak2 godz. · Do Ministra Aktywów Państwowych - Jacka SasinaPanie ministrze, nazywam się Jerzy Owsiak, jestem prezesem zarządu Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Naszym statutowym działaniem jest zakup sprzętu medycznego dla polskich szpitali. Działamy już od 28 lat i jesteśmy instytucją pożytku publicznego o największym od lat zaufaniu społecznym. Dla przykładu – badania lutego 2020 r. zrealizowane przez IQS mówią o tym, że Orkiestrze ufa 84% Polaków, a na przykład rząd otrzymał w tym badaniu wskaźnik zaufania 19%. To, jak i wydane do tej pory 1,126 mld złotych na pomoc w ratowaniu życia i zdrowia Polaków, w szczególności dzieci, upoważniło mnie do napisania tego listu.Kiedy ogłoszono epidemię koronawirusa w Polsce, natychmiast czynnie włączyliśmy się do akcji pomocy w walce z COVID-19. Uruchomiliśmy pieniądze zebrane jako 1% podatku w poprzednim roku, oraz przekazane nam przez Polaków w styczniowym Finale, kupując niezbędny sprzęt medyczny i artykuły biologicznej ochrony osobistej dla lekarzy i personelu medycznego, których brak okazał się w polskich placówkach medycznych bardzo dotkliwy. Nie zastanawialiśmy się nawet pół minuty i do tej pory na wszystkie zakupy w ramach walki z koronawirusem wydaliśmy blisko 50 milionów złotych. Cześć z tych pieniędzy – ponad 17,5 miliona pozyskaliśmy jako wpłaty na tzw. Fundusz Interwencyjny.Do tej pory nasza pomoc trafiła do wszystkich załóg pogotowia ratunkowego, ponad 300 Domów Opieki Społecznej oraz kilkuset oddziałów szpitalnych i zakładów opiekuńczo leczniczych. Cały czas otrzymujemy kolejne prośby, zwłaszcza od DPSów, które wobec epidemii koronawirusa w ogromnej większości pozostawione zostały same sobie. Po raz kolejny obywatele naszego kraju wzięli sprawy w swoje ręce. Nie tylko organizacje pozarządowe, ale także spółki skarbu państwa poczyniły zakupy niezbędnych dla bezpieczeństwa lekarzy, personelu medycznego i ratowników artykułów, które cały czas sprowadzane są do Polski. Wynika z tego, że Państwo, które Pan reprezentuje, a przede wszystkim urząd, który Pan reprezentuje jako minister właściwy do spraw aktywów państwowych, nie był w pełni przygotowany do walki z epidemią. Natomiast rolą takich organizacji jak nasza jest działanie w każdym wymiarze, w każdej sytuacji, nie oglądając się na sytuację polityczną, nie oglądając się na wszelkie opcje bardziej lub mniej przyjazne naszemu światopoglądowi. Kiedy pomagamy to pomagamy bezwzględnie wszystkim i bez względu na rzeczywistość, w jakiej tę pomoc organizujemy.W poczuciu ogromnej odpowiedzialności i opierając się na naszej ogromnej wiedzy dotyczącej stanu epidemii koronawirusa w Polsce, Europie i na świecie, Fundacja WOŚP odwołała tegoroczny Pol'and'Rock Festival. To największy na świecie letni, otwarty, niekomercyjny Festiwal, który ma swoją 25 letnią historię. Ten Festiwal jest Pana rządowi bardzo dobrze znany, bo między innymi chociażby MSWiA wydawało wielokrotnie pozytywne opinie na temat jego organizacji. W sąsiednich krajach już kilkanaście dni temu podjęto decyzje na szczeblu rządowym o zakazie organizowania imprez masowych do końca lata. Także w Polsce takie zarządzenie obowiązuje i choć nie ma deklaracji, czy będzie ono utrzymane w okresie letnim – my po prostu zakończyliśmy przygotowania do tegorocznego Festiwalu na otwartej przestrzeni. Uważamy, że przełom lipca i sierpnia nadal będzie czasem panowania w większym lub mniejszym stopniu epidemii koronawirusa. Podaliśmy więc datę naszego kolejnego spotkania festiwalowego za rok, a jego tegoroczną edycję przeprowadzimy w formie przekazu internetowego.Tymczasem tu i teraz całą naszą energię, oprócz codziennej pracy Fundacji, poświęcamy pomocy wszystkim tym placówkom, które walczę o zdrowie i życie osób zarażonych koronawirusem.Niestety, w tym samym czasie pańskie ministerstwo niemal cały swój czas poświęca planowanym na maj wyborom. Ich sposób przeprowadzenia wzbudza ogromne kontrowersje ze względu na zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi pracujących przy tych wyborach. Co jednak najważniejsze – zupełnym nieporozumieniem jest przeznaczenie na ich przeprowadzenie ogromnych sum pieniędzy, z mojej wiedzy i publikacji z lutego tego roku to suma blisko 320 milionów złotych. Ta suma pojawia się w momencie, kiedy działania WOŚP wspomagające polskie państwo w walce z koronawirusem mają wartość 50 milionów złotych, Fundacji Dominiki Kulczyk - 20 milionów złotych, Fundacji Caritas - 20 milionów, Fundacji Siepomaga - ponad 20 milionów, Fundacji TVN – ponad 10 milionów, a także spółek skarbu państwa, chociażby KGHM – kolejne 20 milionów złotych. Te wszystkie działania nadal nie wyczerpują najpilniejszych potrzeb, a często jedynie działają na zasadzie pilnej interwencji, aby nieść natychmiastową pomoc najbardziej potrzebującym.W tym kontekście wydatek 320 milionów złotych na tak kontrowersyjną procedurę głosowania, w czasie trwającej epidemii i pilnych potrzeb, jest niczym nieusprawiedliwiony. Kiedy chodzi o nasze zdrowie i życie, to według zasady „wszystkie ręce na pokład”, także i te pieniądze winny być natychmiast przeznaczone na walkę z koronawirusem, a wybory przeniesione na inny termin . Przeprowadzenie wyborów teraz, kiedy społeczeństwo składa się w dobrowolnych zbiórkach na wsparcie publicznego systemu ochrony zdrowia będzie miało wymiar niezwykle nieetyczny i niesprawiedliwy.Proszę wziąć przykład z decyzji pana premiera o utworzeniu mostu powietrznego Chiny-Polska, dzięki czemu organizacje pozarządowe i samorządy mogą za pośrednictwem Polskich Linii Lotniczych LOT bezpłatnie sprowadzać zamówiony w Chinach sprzęt i artykuły medyczne. Jeden taki lot to blisko 1 000 000 złotych, a tylko takim jednym lotem nasza Fundacja będzie mogła przywieźć do Polski kolejnych 40 000 kombinezonów osobistej ochrony biologicznej. To są działania, które w tym momencie powinno podejmować państwo, aby wraz z organizacjami pozarządowymi i różnymi instytucjami skutecznie walczyć z koronawirusem.Proszę o natychmiastowe wstrzymanie jakichkolwiek wydatków związanych z wyborami i proszę o natychmiastowe przekazanie tych pieniędzy na wsparcie systemu ochrony zdrowia w Polsce.Jerzy Owsiak

Jak utrzymać polską gospodarkę? Rząd ma już swój plan:

 –  Sławomir Mentzen•..3 godz. • OPrezydent Andrzej Duda powiedział: "Nie wolnotego robić. Kategoryczna niezgoda. Nie możnapodcinać korzeni materialnych bytu rodziny".Czego tak bardzo broni Prezydent? Czy wstawiłsię on za zwalnianymi pracownikami? Czypostanowił własną piersią obronić fryzjerki,sklepikarzy, hotelarzy, gastronomię i wiele innychbranż przez zakazem pracy nałożonym przezrząd? Czy dostrzegł wreszcie, że masowoplajtujące mikroprzedsiębiorstwa były źródłemutrzymania dla mnóstwa rodzin?Niestety nie.Prezydent nie uważa, że zakaz pracy jestpodcinaniem korzeni materialnych bytu rodziny.Prezydent mówił o likwidacji 500+. Jest toprzeraźliwie smutne. Głowa naszego państwawydaje się wierzyć, że dobrobyt pochodzi zzasiłków przyznawanych przez państwo. Nie zpracy, nie z codziennego wysiłku, nie z trwającejcałe życie edukacji. Polskie rodziny trwają nafundamencie zbudowanym ze świadczeńspołecznych.Dalej jest jeszcze gorzej. Prezydent uważa, że 500plus jest ważniejsze od budowy CentralnegoPortu Komunikacyjnego. To miała być Gdyniaczasów Prawa i Sprawiedliwości. Największapolska inwestycja w XXI wieku. Wielki hublotniczy, nasza brama do Azji, końcówkaJedwabnego Szlaku, wyzwanie rzuconeNiemcom, świadectwo naszej potęgi iodradzającej się niezależności, kamień węgielnyWielkiego Imperium Lechickiego. Do tego miałopowstać kilkanaście nowych linii kolejowych,mieliśmy wreszcie przełamać komunikacyjnetrudności odziedziczone po czasach zaborów.Pomińmy na moment ekonomiczną opłacalnośćtego projektu. Załóżmy, że rząd miał rację i CPKrzeczywiście jest tak kluczowy dla przyszłościnaszego państwa. Prezydent Andrzej Duda uznał,że świadczenie socjalne jest jeszcze ważniejsze.Według Prezydenta podstawą funkcjonowaniatysiącletniej Rzeczypospolitej jest świadczeniesocjalne. To jest prawdziwy fundament na którymbudujemy naszą państwowość. Na przelewie odpaństwa. Niech świat się pali, niech gospodarkasię wali, niech do historii odejdą wszystkie naszemarzenia i ambicje. Ważny jest przelew na 500 zł,który jest już nie tylko fundamentem polskichrodzin ale też całej państwowości.Nie jest to niestety jedyna nakazująca porzuceniewszelkiej nadziei wypowiedź z ostatnich dni.Premier Mateusz Morawiecki powiedział, żeznaczna część polskiego społeczeństwa nie chceszybkiego otwarcia gospodarki. I ja mu wierzę.Jeżeli dla samego Prezydenta 500 zł jestpodstawą bytu rodziny, to jak możemy oczekiwaćod społeczeństwa elementarnego rozsądku?Wśród emerytów, rencistów, urzędników i innychpracowników budżetówki może byćrozpowszechnione twierdzenie, że ichwynagrodzenie tak po prostu pojawia się na ichkontach. Na pewno są tam ludzie nie widzącyzwiązku pomiędzy opodatkowaniem gospodarki aich pensjami. To wychodzi z badań. Niedawnookazało się, że 21% Polaków nie wie, że płacipodatki. W innym badaniu wyszło, że tylko około40% Polaków jest świadomych tego, że 500 plusjest finansowane z ich podatków.Swoje trzy grosze dorzuciła też Beata Szydłopodkreślając, że 500 plus już wcześniej pomagałonaszej gospodarce i będzie dalej jej pomagać.Oczywiście! Jedni opierają swoją gospodarkę naropie, inni na handlu, jeszcze inni natechnologiach. My oprzemy polską gospodarkęna 500 plus. To będzie fundament naszego życiagospodarczego.Prezydent postanowił reprezentować osobyuzależnione od świadczeń, była premier chcezasiłkiem na dzieci podtrzymywać gospodarkę apremier trzyma z ludźmi nieświadomymi tego, żeich dochody pochodzą czyichś podatków. Zludźmi którzy nie rozumieją, że jeżeli ci inni niebędą mogli zarabiać, to nie będą płacić podatkówi nie będzie z czego wypłacać wynagrodzeńbudżetówce. Gdyby bowiem można byłokomfortowo żyć bez pracy, a pieniądze mieć zdrukarki, to leniwa z natury ludzkość by się jużdawno na ten tryb przestawiła. Niestety wszystkiedoświadczenia historyczne pokazują, że takimodel gospodarczy po prostu się nie sprawdza iskazani jesteśmy na pracę. Dlatego wynoszeniena piedestał świadczeń socjalnych przyjednoczesnej pogardzie dla pracy iprzedsiębiorczości jest niezwykle szkodliwe.Świadczy to też o wielkiej desperacji rządu, któryjeszcze pół roku temu wyobrażał sobieniekończący się wzrost gospodarczy iprzebąkiwał nawet o podnoszeniu 500 plus.W PiS maja nadzieję, że fanatyczna obrona 500plus sprawi, że świadczenie to stanie się równieżfundamentem dalszego trwania tego rządu. Byłbyto chyba jedyny przypadek na świecie, gdy jednoświadczenie socjalne staje się jednocześniefundamentem rodziny, państwowości, gospodarkii całego obozu rządzącego.
Jacob Young wychowywał się wraz z czwórką rodzeństwa w typowej rodzinie w Wielkiej Brytanii. No może nie do końca typowej... – Rodzice nie dyscyplinowali dzieci, więc te zaczęły demolować cały dom. Sytuacja stała się na tyle poważna, że dorośli postanowili zgłosić się do programu Superniania.Superniania pokazała rodzinie, jak karać dzieci bez użycia przemocy. Najważniejsza miała być konsekwencja: jeżeli dziecko źle się zachowa, powinno ponieść karę. Karny jeżyk i te sprawy. Rodzina próbowała się zastosować do zaleceń niani, ale gdy kamery telewizyjne opuściły dom, wszystko wróciło do normy.Dzieci dalej robiły, co chciałyJacob nigdy nie poznał znaczenia słowa "nie". Do tego stopnia, że upatrzył sobie na ulicy przypadkową kobietę, poszedł za nią do domu i ją brutalnie zgwałcił. 20-latce ledwie udało się ujść z życiem.Podczas procesu matka Jacoba napisała list do sędziego, by nie karać jej synusia, bo jest bardzo grzeczny, zawsze odpowiada "dzień dobry" na klatce schodowej itd. Wciąż uważa syna za anioła.Ciekawe, na kogo wyrosną nasze, polskie bombelki, którym madki pozwalają absolutnie na wszystko?
6 grudnia 1944 roku Święty Mikołaj na pojeździe opancerzonym wjechał do dwóch włoskich miejscowości kontrolowanych przez polskie wojsko – Dzieci dostały od Mikołaja upominki i ciepły posiłek. Był to pomysł polskich żołnierzy, by nieco ocieplić straszne skojarzenia z wojskiem związane z działaniami Niemców
Rodzice dzieci opublikowali nowe zdjęcia, które w błyskawicznym tempie zdobywają popularność –
Otyłość wśród dzieci – Kolejne statystyki pokazują, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Minie jeszcze trochę czasu zanim dogonimy Brytyjczyków, ale zmierzamy w tym kierunku. Pracuję w szkole i codziennie oglądam co jedzą dzieci: batoniki, czipsy, zamiast kanapki na drugie śniadanie kawałek pizzy. Wszystko zapite słodkimi napojami. Popytajcie wuefistów z 20-sto, 30-sto letnim stażem pracy - wszyscy powiedzą, że wyniki dzieci i młodzieży z roku na rok są coraz słabsze. Od lat 70-tych polskie dzieci w każdym kolejnym roku są słabsze, wolniejsze i mniej wytrzymałe. Z reguły trudno jest powiedzieć co dziecko będące dziś w podstawówce będzie robiło w przyszłości, jaki będzie miało zawód, czy będzie miało rodzinę. Za to coraz częściej można być pewnym tego, że są to przyszli pacjenci z nadciśnieniem, cukrzycą i zawałem serca.